MłodyWilk22

Jakieś szczegóły typu: - zaczęło się nagle, - tak kupiłem, - rosło stopniowo, - grzebałem coś przy silniku itp???

Tłok się wyklepał :biggrin:

Dziwne - bardzo młody pacjent jak na uszczelkę pod głowicą... No ale wszystko na to wskazuje. Może był przegrzany albo cholera wie co...

Stalowy oplot hamulców nie naprawi, a jedynie delikatnie poprawi czucie przy sprawnym działającym układzie. Także doprowadź hamulce do porządku, a później można bawić się w stalowy oplot....

Moim zdaniem problem leży w brudnych tłoczkach i uszczelniaczach. Trzeba tłoczki wycisnąć po kolei, zdemontować uszczelniacze, co uszkodzone wymienić, co brudne wymyć/wyszorować w płynie hamulcowym, poskładać na pastę do tłoczków i będzie duuuża poprawa... To bardzo częsta przyczyna - tłoczek z brudu stoi w uszczelnieniach i za bardzo się cofa po odpuszczeniu klamki bo ciągną go za mocno do tyłu gumy i dzieje się co się dzieje...

DUCATI też ma suche i co w tym złego? Przy zużywaniu się nie syfi oleju np.

amen :)

Zasada jest prosta - jeśli coś się dzieje niepokojącego z hamulcami to nie warto bawić się w pośrednie naprawy, rozruszania itp. Przecież hamulce to jedna z najważniejszych rzeczy w motocyklu od których zależy nasze bezpieczeństwo! Wtedy trzeba zdemontować tłoczek, wszystko porządnie oczyścić, zweryfikować stan tłoczka, uszczelnień i osłon. W wielu przypadkach wystarczy wszystko porządnie wyczyścić, złożyć na pastę silikonową do tego przeznaczoną i zapominamy o temacie na długi czas. Nie wspominając o poprawie skuteczności hamowania, twardości klamki itp.

15-20kkm to już będzie sukces. Dawaj znać ile nakreciłeś :)

Tylko nowy!!!

Jeśli chodzi o zbiorniczek wyrównawczy to tak ma być. Przecież tam płyn nie krąży jak w reszcie układu.

A o jakim ciśnieniu Ty mówisz? Bo z tego co widze, to facet mierzy ciśnienie sprężania a nie ciśnienie oleju o którym zapewne myślisz...

To jest mocno wysilony sprzęt który dadatkowo nie ma lekko u użytkowników... Ten piec jest po prostu po tylu latach cały zmęczony i same pierścienie sprawy nie załatwią. Jeśli chciałbyś zrobić taki remont zgodnie ze sztuką to po weryfikacji za wiele ze starych części w tym silniku nie zostanie... Także jeśli chciałbyś robić na nowych częściach to koszt takiego remontu przewyższy wartość motocykla. Ale do odważnych świat należy :)

Ja bym luzy zaworowe dla świętego spokoju sprawdził, choć tutaj podejrzewam system dopalania spalin - mam to samo :)

Tak jak kolega pisze cos pomerdałeś przy składaniu - kolejność fajek albo rozrząd. Z drugiej strony to ciśnienie za wiele nie rokuje dla tego silnika...

Żaden klej Ci tego nie wytrzyma... tylko wymiana

Pytanie czy silnik się kończy czy może powypalało zawory od podparcia. Próba olejowa coś by powiedziała...

Nowy klocek do używanej tarczy zawsze musi się dotrzeć -koniec/kropka. I tutaj nie ma co szukać przyczyn niesprawności układu hamulcowego. Zasada jest jedna - im bardziej zużyta tarcza tym dłużej trzeba docierać klocki. Jak nie robi się tego ostrożnie to pod wpływem temperatury zeszklą się klocki albo zagotuje się płyn, albo jedno i drugie. Kiedyś przed wyjazdem urlopowym w ostatniej chwili zorientowałem się, że zostało mi 10% klocków z tyłu. Wymieniłem je w dzień wyjazdu i nie było czasu na docieranie. Docierały się przy 3 max załadowanych kuferkach i pasażerce z tyłu.... Mimo iż bylem świadomy, że trzeba je dotrzeć i starałem się w trasie z nimi obchodzić delikatnie to po dojeździe na miejsce okazało się, że temperatura była tak duża podczas docierania, że aż mi farba od strony zewnętrznej z tarczy przy nitach poschodziła :biggrin: Jako świerzak źle dotarłem klocki(zbyt agresywnie) co spowodowało ich zeszklenie. W hamowaniu szału nie było, ale jakoś tam hamulce hamowały... Dramat rozpoczął się w górach kiedy złapał mnie deszcz - hamulce praktycznie przy mokrej aurze znikły do zera... Dziwi mnie, że przy takim ciężkim użytkowaniu tylnego hamulca decydujesz się na używane tarcze. Nowa, dobrej jakości tarcza zaoszczędziłaby Ci dużo nerwów i czasu spędzonego na docieraniu klocków.

Żeby zmierzyć ciśnienie to ten silnik powinien się dotrzeć bo przed pierwszym uruchomieniem to faktycznie bedzie słabo... A że został założony stary cylinder bez jakiegokolwiek pomiaru to faktycznie poważny błąd w sztuce...

Gpack to pojedyncza puszeczka i wpina się ją tak samo jak TRE czyli szerogowo bo tak naprawdę to to samo co TRE :) Bo wpinając sie w ten obwód nic innego się nie wymyśli...

Zapytaj ECU, on prawde Ci powie...

Bardzo dobre opinie mają regulatory firmy ELECTROSPORT. Moim zdaniem lepiej wykonane od fabrycznych - mocniejsze układy i lepsze chłodzenie. Kupujesz nówke i zapominasz o regulatorze w tym motocyklu...

Bez robocizny w granicach 500zł. I po takim przypalaniu sprzęgła obowiązkowo olej do wymiany!

Na początek wywal PC i zobacz jak bez niego pracuje silnik...

Czyli plak lub samostart w rękę i popsikaj podczas pracy silnika w okolicę dolotów i powinno wyjść gdzie masz nieszczelność. Nieszczelność pomiędzy przepustnicami a airboxem nie ma wpływu na takie zachowanie... Synchro musiałoby być bardzo mocno rozjechane, żeby takie rzeczy się działy. Do sprawdzenie też czujnik TPS. Ale zacznij od PLAKA :)