Skocz do zawartości

Tommo

Forumowicze
  • Postów

    7577
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez Tommo

  1. Czemu do leczenia? A niech sobie żyje w swoim świecie jak mu tam dobrze.
  2. Cyferki ile trzeba dać za takie moto jednak mobilizują 😉
  3. Skurczybyk ale ma silnik 😮
  4. Tommo

    gsx 1400

    Grzesiu a czemu nie CB1300? Też fajna lokomotywa i niezawodna raczej.
  5. Tommo

    gsx 1400

    Rzadko bo rzadko ale trafiają się i u nas rodzynki ale niestety tanie nie są. A i tak się sprzedają dość szybko. Trzeba się szybko decydować, nawet zimą, kiedy ruch na rynku jest spowolniony. Mi się udało kupić S4R z pełną historią, bezwypadkowy, z polskiego salonu i doinwestowany ale był wyraźnie droższy od jemu podobnych. Trzeba być cierpliwym i regularnie przeglądać oferty.
  6. Ja od lat zarówno do aut ale też do moto stosuję oleje Fuchs i nigdy się nie zawiodłem.
  7. Opisuję sytuację jakie występują w praktyce, z którymi się spotykam na co dzień. Nie ma to nic do rzeczy.
  8. Pierwszy werset tematu: problem dotyczący licznika. Po drugie mój ty bystry Czesiuniu, nie ma takiej możliwości, żeby działał licznik przebiegu przy niesprawnym prędkościomierzu. Chyba że ktoś wyjął wskazówkę z cyferblatu 🙂 Natomiast odwrotne sytuacje, kiedy działa prędkościomierz a nie nabija licznik występują i to dość często. Kiedy w końcu zabierzesz wnuka na te ryby?
  9. Oczywiście jak zwykle wiesz lepiej nawet od diagnosty który żeby zjadł na tym. Licznik i jego wskazania to element obecnie najbardziej rygorystycznie sprawdzany przez diagnostów. Jakakolwiek nieścisłość licznika z adnotacją cepik przy kontroli skutkuje skierowaniem sprawy do prokuratury. Tak, nie pomyliłem się. Diagnosta nie "puści" pojazdu z niezgodnym stanem licznika, chyba że jest idiotą. Policja przy kontroli musi sprawdzić i odnotować przebieg licznika. A od przyszłego roku dojdzie dokumentacja fotograficzna. Wszystko to sprawia, że jakiekolwiek kombinowanie z licznikiem zwyczajnie się nie opłaca. Naprawić bądź wymienić na nowy i spokój na kolejne lata. Ot wielką filozofia.
  10. Gratki. A to nie te przypadkiem miały wadę fabryczną w silniku? 😊
  11. Bandit niedźwiedzia 😁 Jakby iść z nurtem stereotypów to powinienem popełnić seppuku 😎
  12. Też bym chciał wiedzieć które to modele motocykli stoją ciągle w serwisie? 😎
  13. No tak. Jak na skuter. A co byś powiedział o motocyklu który ma 73 konie i waży 235 kg? Jakby był jakiś lekki, nieduży skuter z jebnieciem to może bym sobie kupił taką zabawkę 😬
  14. Ale niestety to świadczy o tym że na rynku nie ma naprawdę szybkich skuterów więc muszą je sobie zbudować. Dobrze rozumuję?
  15. A jest jakiś sportowy skuter na rynku który da trochę emocji?
  16. Jak tylko 50 to pewnie prawko poszło. Zapomnij o jakiekolwiek przyjemności z jazdy. Chyba że jakiś mocno podlubany 2t.
  17. Chodzi o konkretny model czy o tą cieknącą uszczelkę?
  18. To o czym piszesz nie ma żadnego związku z tym czy kupujesz nowy czy używany sprzęt. Można równie spektakularne wpaść w otchłań zadłużenia kupując używany pojazd a nawet jeszcze mocniej bo ryzyko kosztów napraw dochodzi. Wiem jak do mnie teraz przyjeżdżają młodzi ludzie na dorobku, którzy dźwigają na plerach koszt fanaberii w postaci A8, BMW z dużym silnikiem etc. i nie maja na podstawowe naprawy.
  19. A ja tego kompletnie nie rozumiem. Nie wywalasz pieniędzy, bo wyjeżdżasz z salonu nowym motocyklem. Jak kogoś nie stać na nowy, kupuje używany. Schemat znany i banalny życiowo. Chyba że ktoś szuka modelu już nie produkowanego, ale to inna historia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...