Skocz do zawartości

J.Pastor

Forumowicze
  • Postów

    984
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez J.Pastor

  1. Można zostawić spokojnie i nie tylko na zimę. Po naładowaniu aku (po uzyskaniu parametrów) ładowarka przechodzi w stan podtrzymania tudzież konserwacji jak zwał tak zwał, w każdym razie można ją zostawić na długi czas. Z tym, ze zdarzają się czasem wyłączenia/zaniki "prądu" w sieci i wtedy ładowarka tego typu sie resetuje. Więc niestety trzeba ją doglądać od czasu do czasu przy długotrwałym podłączeniu i lukać na diody. Dotyczy to wszystkich ładowarek tego typu, nie tylko tej z "Lidla". Jest ich sporo na rynku a różnią sie one tylko nazwą i obudową (oparte są na tym samym rozwiązaniu). Jeśli chodzi o "śnieżynkę" to jest to opcja ładowania w warunkach zimowych, niskich temperatur. Ale również i w tej opcji po naładowaniu aku ładowarka przejdzie w stan podtrzymania. Jeśli chodzi o koszta to bardzo łatwo to policzyć samemu - ładowarki tego typu pobierają ok. 50-60W, kalkulator w dłoń i dać dziecku zadanie domowe ;) albo inaczej obrazowo mówiąc to tak jakby paliła sie cały czas żarówka 60W. Można wyprowadzić w motocyklu specjalne gniazdo do ładowania, szczególnie gdy w niektórych modelach jest trudny dostęp do baterii. Mam nadzieję, ze pomogłem i nie ględziłem zbyt długo ;)
  2. Dosyć skuteczna jest metoda na "Adama Słodowego", podważyć delikatnie gumę i wstrzyknąć wode z mydłem. Czynności powtarzać, aż do skutku aż cała guma puści. Zabawa na kilka dni. Stosowanie np. WD-40 jest ryzykowne bo może zareagować z gumą.
  3. Plus za dokładność, do uszczelnienia połączeń w wydechach użyj pasty montażowej, np. takiej: Uploaded with ImageShack.us Z tym, że to ma być pasta montażowa a nie cement do tłumików! Zdejmij tłumik z kolektora, posmaruj pastą miejsce łączenia, załóż spowrotem tłumik i skręć opaskę. Bodajże pisałeś wcześniej, ze robisz coś przy dolocie. Kolejność prac jest następująca: najpierw wydech potem zasilanie. To ważne. pzdr.
  4. Janmax - materiały poszły na maila, powinno sie przydać. Jesteś elektrykiem więc sobie poradzisz, to proste. pzdr.
  5. Różnice były na pewno w układzie zasilania (gaźniki) i wydechu, reszta silnika wyglada tak samo jak GSF 1200. Na forum jest paru Bandytów, pewnie sie odezwą. Ale skoro numery katalogowe sprzęgła są te same...Spróbuj może na PolishBanditCrew
  6. http://www.carbtune.co.uk/index.html używam tych i sie sprawdzają.
  7. I to jest powód, żeby robić kategorie A i B razem. Wysiłek nie jest 100% + 100% = 200% ale jakieś 125% Oczywista oczywistość ale nieraz czytam, że ludzie robią osobno kategorie. Czasem finanse moga być ograniczeniem szczególnie dla młodej osoby ale kucia jest niewiele więcej przy dwóch kategoriach. Sory to taka uwaga na marginesie.
  8. MUMA, dopóki walczysz jesteś w grze, sam bylem kiedyś w podobnej sytuacji. Nie mogłem spodni włożyć ani zawiązać butów po wypadku. Jeździłem tak kilka sezonów ciesząc sie jazdą, omijałem szaleńców i dziury na drogach. Pomagała hydraulika pod klamką sprzęgła, chociaż nie mogłem odmachać ręką na trasie ani otworzyć szyby w kasku (musiałem schylać głowę). Kładłem ręka na manetce, wystarczało siły żeby pchnąć kiere do przeciwskrętu i utrzymać motocykl na parkingu. Zrobiłem tak wiele kilometrów po Polsce i Europie czasem w deszczu i śniegu. Robiłem trasy po kilka tysięcy km nontoper, pisałem tu kiedyś o niektórych swoich wyjazdach. Nie mówie, że było łatwo ale poznałem wielu fajnych ludzi zwiedziłem kawałek świata, jakbym siedzial w domu to bym nic nie widział tylko narzekał. W międzyczasie miałem kilka operacji i długotrwałą rehabilitację. Myślałem o czarnym scenariuszu ale sie nie poddawałem. Obecnie po różnych perturbacjach mam ręke tak na jakieś 50%. Motocykl ciężki ale spoko, jedynie wożąc pasażera czuje że to nie jest tak jak bym chciał. Uważam, nie miałem kolizji ani mandatu od wielu lat, jeżdże też autem. Sam serwisuje swoje sprzęty i naprawiam również innym. Wiem co to znaczy i potrafie doradzić to i owo. Działaj, bo nie skończy sie na wyborze pojazdu, potembędą następne wyzwania wszystko przed tobą. Trzeba walczyć dalej, czasem dosłownie. Kilka dni temu jakiś naćpany młody gnój (podobno też bajker) zbyt głośno komentował mój sprzęt i sie rzucał do inwalidy. Dostał jeden strzał i upadł. W sumie to było z akcji , sam sie nadział. Przeraziłem sie czy zszywane ścięgna i śruby wytrzymaly ale spoko nierdzewka z prywatnej klinki dała radę ;) ps. są np. skuty większej pojemności z automatyką i dają rade w trasie ale nie wiem czy chcesz jeździć kiblem na małych kółkach? pzdr.
  9. Raczej nie wystarczy. Pod łeb śruby należy dać podkładkę aluminiową lub miedzianą - to jest uszczelka.Powierzchnie/płaszczyzny miski oraz pod łbem śruby mają być równe. Aluminiowa się ładnie ułoży, miedziana będzie nieco twardsza więc należy ją uplastycznić (temperatura i nagłe studzenie w wodzie). Naprawa gwintu jest możliwa na kilka sposobów, jak wyżej. Uszczelnia uszczelka.
  10. Siemka. Fajny, blacha z boku jak w moim ;) i nawet kardan nie rzuca sie w oczy. Jeśli chodzi o materiały to osobiście jestem zwolennikiem PA8 jako b.db. kompromisu cena/jakość. Wytrzymalszy od PA6 a wyraźnie tańszy od PA9, ale to tak na marginesie. Mam pytanko: czy ustawiałeś już gaziory, bo nie ufam tym filterkom. Mogą być kłopoty, były już jazdy ??
  11. www.loctite.pl/cps/rde/xchg/henkel_plp/hs.xsl/kompletna-lista-produktw-loctite-6520.htm Jest spory wybór klejów do gwintów Dygam śruby tarczy na niebieskim bez problemu. ale torxy czy imbusy warto miec lepsze z górnej półki.
  12. Kropelka farby olejnej, stary warsztatowy sposób stosowany już grubo zanim pojawiły się Loctity (jeżeli to ma być zabezpieczenie gwintu przed samoczynnym odkręcaniem). Zaletą jest niska cena ;) oraz to, że zawsze jest pod ręką. Natomiast niektóre specyfiki Loctita są niezastąpione jeśłi chodzi np. o osadzanie łożysk w wybitych gniazdach, czy klejenie elementów metalowych. Stary ślusarz z pewnością będzie żałował 50zł na L222 czy L243 ale będzie zachwycony możliwością naprawy jakiegoś pasztetu za jedyne 50zł. Poza tym do zabezpieczania gwintów jest jeszcze szereg innych powszechnie znanych sposobów jak sppecjalne podkładki czy nakrętki samochamowne itp.
  13. Naprawdę nie rozumiem dlaczego zakładasz, że tego nie zrobiłem? Zrób może tak chociaż z dwieście wymian i wtedy dokończymy rozmowe, poczekam ;) będzie się lepiej rozmawiać uwierz mi. Są inne, lepsze korki oraz są też nne rozwiązania tego tematu, ale skoro lubisz rosyjską ruletkę....to nie moja brocha :laugh:
  14. Taką śrube to można Robertowi wsadzić w pupke, do niczego innego sie nie nadaje. Dokładnie tak jak piszesz, mogą być kłopoty. Szkoda ( idziwne), że ją zakładałeś. Temat stary ale wciąż aktualny, Larsson nadal ma to gówno w swojej ofercie. Pokombinować coś z samochodowymi, podebrać wymiar, przetoczyć gwint itp. one mają całkiem inna konstrukcję i nie grożą remontem silnika.
  15. np. allegro.pl Nawet obecnie coś jest do Savage: http://moto.allegro....2541600961.html Dzwoń, pytaj, targuj sie ;)
  16. Klas, spoko, w porównaniu z pijalnią wód w Lądku Bikers Choice będzie hardcorowym wypasem choćby tam nic nie było, tak jak ja trafiłem niedawno. Dorzuciłem po prostu kilka propozycji w tamtym rejonie a kierownik sobie skorzysta albo i nie ;) pzdr.
  17. Kotlina Kłodzka jest mała ale tam dużo fajnych tras i miejscówek. Jeżeli można to dorzuciłbym jeszcze do tej listy Wambierzyce/bazylika oraz drogę Stu Zakrętów. Zamek Grodno/ruiny też warto zaliczyć. Neogotycki zamek w Kamieńcu Ząbkowickim. Henryków opactwo nieopodal.. Sporo jest tego - program może być napięty! No i oczywiście Czechy jak się już jest tak blisko - to jest troche inny świat i warto. ps. na Bikers Choice sie zawiodłem, nic tam nie ma ale można zajrzeć po trasie ( i coś zjeść).
  18. Lukam na allegro, jasna sprawa. Pytam też forumowiczów bo to zawsze więcej opcji. Dzięki wszystkim za wypowiedzi. Nawet znalazłem fajne ale najdłuższe to 50mm. Coś sie znajdzie na pewno. Z tymi od Królaka sie wstrzymam na razie, może coś ciekawszego znajdę. pzdr.
  19. dzienx :) dzięki za namiary, autorowi tematu jest to potrzebne ;) tak, kradną jeszcze bardziej niż kiedyś, szczególnie gdy za cene kółek można np. kupić motocykl, a jedziesz akurat do kobitki i bryke zostawiasz na noc na 40-tysięcznym osiedlu raperów :laugh: pzdr. Temat dalej aktualny, jak ktoś ma to śmiało, a ja sprawdze bo miałem kiedyś śrubki tylko przypomne sobie od kogo (Królak ?) i baaaaaaaaardzo źle sie odkręcały tym firmowym kluczem.
  20. Jak w temacie, kupię komplet długich śrub zabezpieczających (4szt.) 12 x 1,25 stożek, l=60mm. Jak ktoś ma takie śrubki to poproszę, ew. jakiś namiar, link. Patrzyłem na allegro i nie widzę. Z krótkimi nie ma problemu a długie jakoś trudniej trafić. pzdr. pastor.
  21. Manometr wkręcany czy przykładany z gumową końcówką? Gaz trzeba otworzyć na maksa przy pomiarze a jeśli chodzi o pierścienie to tracą spręzystość na skutek przegrzania i gorzej uszczelniają /jeżeli nastąpiło przegrzanie/. Widać, że wartość wzrasta z tego co napisałeś ale ja bym zrobił jeszcze jeden pomiar z całkowicie otwartym gazem. Pocieszająca wiadomość dla układu korbowego silnika jest taka, że ciśnienia są jednakowe w obu garnkach, to ważne. A czy dymi może z wydechu i na jaki kolor? Poobserwuj to albo ktoś kto z tyłu jedzie niech sie przyjrzy dokładnie. Przy dodawaniu gazu i przy zamykaniu gazu.
  22. Heh, jedno z jego dzieci, Alfa Duetto Cabrio :) grała w "Absolwencie" z Dustinem Hofmanem. ŚLiczna ! http://imageshack.us...0/67alfa01.jpg/
  23. Fuckticznie, zakręciłem sie i nie zajarzyłem. 13 stron o tym samym :icon_eek: Może wyczyscić temat i go trochę skrócić i zamknąć w ogóle? Dopracować w szczegółach porady, temat będzie zamknięty i podklejony? To są podstawowe sprawy i bardzo przydatne, może nie tworzyć opery mydlanej? Ktoś zajrzy tu za np. pół roku i spędzi tydzień na czytaniu. Nie wiem sam ... ale z takim kłapaniem po próżnicy to w realu można z głodu umrzeć .... ;) to jest dział Mechanika, można wsumie trzymać tu jakiś reżim. W innych działach jest totalny luz analny aż strach zaglądać :laugh:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...