Skocz do zawartości

pedroo89

Forumowicze
  • Postów

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Hornet 600
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    9168385
  • Telefon
    602284918

Informacje profilowe

  • Skąd
    Libiąż

Osiągnięcia pedroo89

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. Raczej nie, bo po ostatnim odpaleniu znów nie działał 2 cylinder a nie 4...
  2. A jak wygląda IACV, gdzie się znajduje i jak go sprawdzić? Czy czujnik temperatury to inaczej ECT? Problemy nie nasilają się po włączeniu świateł. Sprawdziłem wszystko pod kątem wilgoci, wymieniłem również wiązkę zasilającą wtryski.
  3. Pomierzyłem napięcie między stykami w kostce a masą i mieszczą się w granicach 4.75 - 5.25 V podanych w manualu. Oporności nie potrafię zmierzyć, spróbuję jeszcze raz bo może coś źle zrobiłem. Nie jestem przekonany czy problemu szukać w tym czujniku. Miałem już problem z TPS i wówczas dioda FI migała 8 razy sygnalizując awarię, po wymianie problem zniknął a motocykl jeździł prawidłowo.
  4. Odpaliłem rano motocykl, i przez kilka sekund sprawiał wrażenie że chodzi poprawnie. Niestety po próbie ruszenia silnik znów osłabł. W powietrzu wyraźnie czuć niedopalone paliwo. Po wyjechaniu na drogę silnik przestał pracować na jeden cylinder ale po kilometrze wrócił do życia i objawy są takie jak wcześniej. Czyli do 3 tys obr silnik szarpie a później idzie gładko i na wszystkie gary. Świece brunatne nie słomkowe, więc wydaje się że na 99 % problem stanowi zbyt duża ilość podawanego paliwa. Próbowałem pokręcić czujnikiem położenia przepustnicy, ale najlepiej jest gdy jest ustawiony na fabryczne ślady oznaczone również białą kropką. Mam drugi silnik więc spróbuję wymienić czujnik temperatury, może to coś da. A co to jest TPS? Przyszedł mi też do głowy Map sensor, może być temu winny?
  5. Wymieniłem całe wtryski razem z pompkami, kablami itp, wątpię żeby oba miały taką samą wadę... Jakieś inne propozycje? (A zdjęcie to i wiele innych można znaleść na mojej stronce https://www.facebook.com/CafeRacerProjekt?ref=hl)
  6. Witam, Kupiłem Horneta 900 i wszystko było z nim w porządku aż do weekendu majowego. W drugi dzień weekendu po deszczowej po zimnej nocy motocykl miał problem z odpaleniem na wszystkie cylindry. Jak tylko się rozgrzał silnik zaczął pracować prawidłowo i byłem przekonany że to wina wilgoci lub po prostu zimna. Objawy zaczęły się nasilać w ten sposób że silnik pracował na 4 cylindry powyżej 4 tys obrotów, a poniżej na 3 cylindry. Po przegazowaniu do odcięcia przez chwilę silnik pracował normalnie na biegu jałowym po czym znów jeden cylinder odmawiał współpracy. W końcu całkowicie ucichł. Miesiąc temu wymieniałem świece na nowe, przyszło mi do głowy że może to być wina zawilgocenia kapturka lub elektryki (nieprawidłowy montaż, jazda w deszczu). Nie działał cylinder nr 2. Zdjąłem bak, wykręciłem świece i sprawdziłem iskrę która jest ok na wszystkich świecach, a także nie stwierdziłem problemu wilgoci. (Być może innym tropem może być także to że moi znajomi z którymi jeździłem zwrócili mi uwagę że motocykl przy gwałtownym przyspieszaniu kopci trochę zbyt intensywnie czarnym dymem) Po odpaleniu silnika z wydechu czuć świeżą benzynę a także pojawiły się czarne kropelki wypluwane z wydechu. Stwierdziłem że problemem może być wadliwy wtrysk, tak się złożyło że miałem akurat w domu kompletny wtrysk do horneta, więc postanowiłem go wymienić. Trochę było z tym zabawy ale ostatecznie udało się zamontować nowy wtrysk i poskłądać wszystko w kupę. Po odpaleniu motocykl nadal pracuje na 3 cylindrach z tą różnicą że zamiast 2 nie działa cylinder nr 4. Ponownie sprawdziłem świece, która jest ok... a silnik dalej pracuje na 3 garki ;( Może ktoś ma jakieś sugestie gdzie szukać przyczyny takiego stanu rzeczy? Bo ja już nie mam pomysłów... Z góry dzięki za pomoc! Pozdrawiam Zszedłem teraz do garażu i motocykl odpalił na 4 cylindry, niestety występuje totalny brak mocy na niskich obrotach, ciężko ruszyć żeby nie zgasł, powyżej tej wartości motocykl przyspiesza i ochoczo. Czy to może być problem regulatora ciśnienia paliwa?
  7. Witam wszystkich śledzących temat. Dawno się nie odzywałem, gdyż nie mam spektakularnych postępów. Znów powstrzymuje mnie temat części, mianowicie czekam na zestawy naprawcze do gaźników. Wydech otrzymał nową konstrukcję, elektryka jest ogarnięta. Motocykl czeka tylko na gaźniki, gdy je założymy, będzie można odpalić po raz pierwszy, czym nie omieszkam się pochwalić i udokumentować. Zostanie jeszcze dopracowanie kilku detali i motorek będzie skończony. Może w 1 "urodziny" projekt zostanie dokończony. Póki co zachęcam do polubienia stronki CAFE RACER PROJEKT na facebooku. Znajdziecie tam zdjęcia z postępów a także trochę ciekawych zdjęć związanych z tematyką. http://www.facebook.com/pages/Cafe-Racer-Projekt/211731128911649?ref=hl Pozdrawiam!
  8. Oj nie jest to takie proste jak się wydaje, nie ma miejsca między szprychami a tarczą na taki czerotłoczkowy zacisk. Już to przerabiałem, to jest jak domino trzeba zgrać ze sobą, lagi z kołem, lagi z tarczą, tarczę z kołem, lagi z zaciskiem, zacisk z tarczą, itd. Zmienisz jedno, reszta się sypnie.
  9. Witam, W tym jakże radosnym dla mnie dniu. W piątek odebrałem silniczek. :) Wszystko jest cacy, od panewki, przez pierścienie, łańcuchy, regenerację głowicy po najmniejszą śrubeczkę. Dekle się świecą a silnik wylądował w ramie. Powoli przystrajam motorek w resztę gratów. Aktualnie spędzam noc na doprowadzaniu do ładu elektryki. Jutro pewnie skończę. Zostało, jeszcze skrócić wydech, kupić przewód hamulcowy w oplocie. Zastanawiam się nad zmianą pompy hamulcowej na jakąś wydajniejszą, nie wiem czy to może coś poprawić, jak sądzicie? Gaźniki są teraz czyszczone by w odpowiednim czasie zostały zamontowane. Pracy jest już wyraźnie mniej, i wszystko idzie sprawnie gdyż wszystko było wcześniej przygotowane. Poniżej załączam fotki, picowałem je jak mogłem, niestety jakość jest bardzo słaba z powodu kiepskich warunków i aparatu w telefonie. MOŻE jeszcze się przejadę zanim spadnie śnieg. Pozdrawiam!
  10. Hej! DziadekXB Twój bike jest naprawdę piękny! U mnie na razie bez zmian, czekam, i czekam i czekam na silnik... :( A co to za mityczny problem z gaziorami? Pozdro
  11. PIĘKNY, NAPRAWDĘ! Gratuluje postępów... :) A o mojego nie pytaj, wciąż czekam na silnik, to mnie już zaczyna denerwować i to nie na żarty. Pozdrawiam Piotrek Biednemu wiatr w oczy... Byłem właśnie u mechanika. Nie wiem jak to możliwe ale Panewki główne które kupiłem, według wytycznych mechanika: Te: http://www.cmsnl.com/honda-cb550k3-four-germany_model14674/bearing-c-shaft_13317323000/ Pasują idealnie. a te (4 komplety) http://www.cmsnl.com/honda-cb550k3-four-germany_model14674/bearing-b-shaft_13316323000/ są za duże. Co za tym idzie, muszę dojść czyja to wina że nie pasują, i rozwiązać problem. Nie bardzo wiem gdzie zacząć. Numer i oznaczanie koloru są takie same na stronie, na paragonie i na opakowaniach, co wyklucza błąd sklepu. Dlaczego zatem jeden komplet pasuje jak ulał, a te wydają się być przeznaczone do silnika o większej pojemności (są szersze i większe) Czy ktoś może coś doradzić w tej materii? Pozdrawiam Piotrek
  12. Niestety, chodzi o łańcuch pierwotny, przenoszący napęd w silniku.
  13. Sety z jekiegoś małego sporta. Dramat Panowie, już tracę Cierpliwość. Wszystkie części które zamówiłem w Holandii dotarły i są takie jak trzeba. (polecam sklep: www.cmsnl.com) Natomiast łańcuch główny który zamówiłem z niemieckiego ebaya, okazał się za długi, prawdopodobnie przysłali mi do innego modelu. Już by prace postępowały, a tak muszę teraz się martwić jak to zwrócić lub wymienić a silnik dalej leży w częściach i bez tego nic nie ruszy. Nie sądziłem że tyle kłopotów będzie z tymi częściami... Moto miało być na kołach w czerwcu, a tu czarne chmury. Żeby mnie tak zima nie dopadła... :( Pozdrawiam PS. Gość odpisał właśnie na mojego maila, twierdzi że łańcuch ów można skrócić. Myślicie że to możliwe?
  14. Moja też była na chodzie, ale gdyby nadal jeździła to korbowód wyskoczył by przez blok silnika, bo panewki były na granicy zużycia a łańcuchy hałasowały jak by ktoś nasypał gwoździ środka. Poluje jeszcze na pierścionki żeby poprawić kompresję. Jeśli to ma polecieć 160 km/h to musi być 100 % sprawne.
  15. Owszem mogłem kupić drugi silnik za 1500 zł, ale tak czy owak musiał bym go rozebrać i wymienić to samo co w tym, renowacja starych japońców to niestety droga zabawa. A ja nie chcę robić dziadostwa, tu wszystko musi być dopracowane, i ma chodzić jak w zegarku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...