Skocz do zawartości

zaqui

Forumowicze
  • Postów

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje profilowe

  • Lubię
    sport,motocykle zabytkowe,muzyka
  • Skąd
    Wrocław

Osobiste

  • Motocykl
    CZ 175 typ 450 '62r.
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia zaqui

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. Czy to oznacza że w ogóle nie muszę iść z umową kupna do skarbówki? Tzn tylko przegląd i potem wydział komunikacji?
  2. No ciekawa sprawa.Na umowie jest wartość 1000zł. Co to oznacza i czy nie lepiej by było gdyby było mniej? Ojjj, przepraszam pomyłka! Na umowie jest 100zł. Ale co to zmienia?
  3. Wyrejestrowany na czas remontu 08.04.1992. Mam to na piśmie. Czyli mogę z tą umową i tym pismem o czasowym wyrejestrowaniu udać się do urzędu skarbowego i już?
  4. Witam! Moja sprawa wygląda następująco. Posiadam motocykl (WSK 125), wyrejestrowany na czas remontu. Właścicielem (jedynym) motoru był mój wujek, który zmarł w połowie sierpnia. Mam spisane z nim 2 umowy, że kupiłem od niego ten motor na początku sierpnia. Chciałbym to zgłosić w urzędzie skarbowym i mam pytanie jak wygląda sprawa ze zgłoszeniem przez niego w ciągu 30 dni że sprzedał motor. Wujek już niestety nie żyje i czy nie będzie miała z tego powodu jego rodzina jakichś nieprzyjemności. Czy wystarczy że pójdę z tymi umowami do urzędu(ew. z dokumentami motoru) i to wystarczy. Za jakiś czas chciałbym podszykować motor, zrobić przegląd i wtedy zarejestrować go. Proszę o rady jak wy to widzicie. Pozdrawiam
  5. Witam! Dzięki za zainteresowanie. Kupić sam stojan to nie problem. Poczekam i spróbuję dostać komplet. Pzdr.
  6. Kupię prądnicę do CZ 350 (6V) Proszę o info, ewentualnie na g-g (3987749)
  7. Witam! Jestem z Wrocławia i egzamin praktyczny zdałem 5 września 2007 W 2001 robiłem kurs i miałem 1 podejście do egzaminu(poległem na ósemce). Miesiąc temu zadzwoniłem do Wordu i zapytałem czy muszę robić od nowa kurs. Powiedziano mi że jeżeli kurs jest zrobiony po 1999r(albo 1998)to jest ważny. Jeżeli robiłem wcześniej to muszę raz jeszcze. Na szczęście wszystko sie udało i już czekam na odbiór prawka :-) P.S. Ten motor na egzaminie we Wrocławiu (są dwa) to porażka. Kierownica miała luzy,a motor miał nierówne obroty. Dobrze że trafiłem na "normalnego' egzaminatora :) Życzę powodzenia. Piotr
  8. Witam! Zacznę od tego że mam Jawę-CZ 175 z 1962r. Akumulator 6V 14Ah. Poszukuję jakiegoś dobrego prostownika, może raczej ładowarki do w/w sprzętu. Słyszałem o ładowarkach które można podłączyć do akumulatora na zimę,a one w odpowiednim momencie doładują akumulator. Czy moglibyście coś polecić (jakiś link, sklep). Dodam że szukałem już na allegro i google ale nic ciekawego nie znalazłem. Pozdrawiam ;) Właśnie znalazłem ciekawy link: http://www.allegro.pl/item121544620_xc0080..._6v_sklep_.html Czy ktoś może używa czegoś takiego?
  9. Coś o tym: http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...opic.php?t=8304
  10. zaqui

    Jawa 250

    Ja ma 175-tkę,która różni się od 250-tki tym że ma jeden wydech oraz mniejszą pojemność.Poza tym to te motorki są bardzo podobne.Napisz dokładnie jakich informacji poszukujesz :D
  11. eeeetam,a od czego mamy forum. :wink: Czytając posty można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Nie ma ludzi wszystkowiedzących. :D
  12. Zgadzam się. Fajnie było by takim czymś się przejechać,ale wątpie by ta maszyna była stabilna przy większych prędkościach. :roll:
  13. zaqui

    Honda Rune...

    Całkiem,całkiem ten motor. :lol: Najbardziej moją uwagę przykuł tylny błotnik i ciekawy przedni reflektor :wink: Za sam wygląd w skali od 1-10 u mnie dostałby 7. Ciekawe jakie ma osiągi,bo cena napewno będzie z innej planety :D
  14. U mojej babci pod Wrocławiem radiowóz kręci się kilka razy dziennie. :P Dawno temu miałem motorynkę.Gdy pierwszy raz wyjechałem na drogę asfaltową(wcześniej jeździłem polnymi)natychmiast zwinęła mnie policja.Jechałem bez kasku,karty motorowerowej,motor nie miał żadnych dokumentów(był kupiony od znajomego),żadnych świateł,lusterka,a miał...łyse opony.Gliniarze kazali mi prowadzić moto do domu,bo to było jakieś 500m od niego(sami jechali za mną).Potem pouczyli mnie trochę,pogadali i pojechali.Pamiętam,że strasznie się wtedy przestraszyłem i do dziś gdy jeżdżę moją Jawą(ciągle bez prawka) to mam w pamięci tamto zdarzenie. :x
×
×
  • Dodaj nową pozycję...