Skocz do zawartości

Qadrat

Forumowicze
  • Postów

    2408
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Qadrat

  1. Sprzęgło może być winne ale najpierw przyjrzyj się jak wyglądają gumy zabieraka (czy tylna zębatka nie ma wyczuwalnego luzu przód - tył) oraz oceń stan zębatek. Szczególnie przedniej.
  2. http://sprocketcalculator.com/ Jak wpiszesz w google "motorcycle sprocket calculator" to znajdziesz różne kalkulatory, niektóre dość szczegółowe i zaawansowane. Tego co kiedyś liczyłem nie mogę znaleźć ale ten z wyżej podanego linku powinien się sprawdzić.
  3. 10 km/h to osiągniesz samą zębatką, mniejszy tył lub większy przód ale to by trzeba policzyć. Kiedyś gdzieś w internecie korzystałem z kalkulatora online, tam się wybierało motocykl, chyba moc podawało i wpisywało wielkość zębatek. Kalkulator ładnie wyliczał o ile wzrośnie prędkość, o ile spadnie przyspieszenie i to dość dobrze się pokrywało z rzeczywistością. Na telefonie jestem i trochę niewygodnie mi się szuka, wieczorem usiądę do komputera to znajdę adres tego kalkulatora.
  4. Jak masz Rebelkę z Niemiec to jest fabrycznie zdławiona do 80 km/h, o ile dobrze pamiętam to coś w gaźnikach i kolektorach, jest dużo kombinacji żeby to odblokować a i tak przeważnie z kiepskim skutkiem. Kilka sztuk tych Hond przywiozłem kiedyś z Austrii na handel, bez żadnych blokad to wyciągało ponad 100 km/h. Wiem, że niektórzy bawili się w jakieś przekładki silników z CB 125 ale to zabawa w granicach 1000 zł i nie wiem czy warta dla uzyskania tych 20 km/h.
  5. Skoro chcesz coś dopracowanego i sprawdzonego to masz jeszcze do wyboru Transalpa XL650V ;)
  6. C5 II z 2.0 benzyną brat ma od 5 lat więc bardzo dobrze znam to auto. Korozji brak, fajne do jazdy, wygodne. Kombi ma, bardzo pakowne. Części średnio tanie jak to do francuskich aut. Trochę łatwo zdziera się farba w środku z uchwytów od drzwi, gałki od biegów itp. Bardzo niedocenione auta na naszym rynku bo każdy się boi zawieszenia hydro a serwis tego jest tańszy niż zwykłych amorów. Jak masz jakieś pytania to śmiało pytaj.
  7. Zależy czy chcesz kupić jakiś tani chiński 70 czy coś z wyższej półki za konkretne pieniądze. Lata temu jak miałem SR50 LC to gdy przyszedł czas na remont (taka ciekawostka: fabryczny zestaw wytrzymał 37 000 km) to wrzuciłem mu Polini 50 ccm, jakiś wysoki model za niemałą sumę. Po dotarciu wyszło tak, że miał większego powera niż skuterki kolegów z chińskimi 70 ccm. Żadnych innych tuningów, jedynie wydech Tecnigas z dyfuzorem i odpowiednie dostrojenie rolkami, na prostej bez problemu rozpędzał się do ponad 90 km/h.
  8. Kup puszkę Plaka (nie żadne WD40 tylko zwykły Plak za 10 zł) i psiknij w okolice gaźnika. Jak obroty podskoczą to masz nieszczelność i łapie lewe powietrze.
  9. Nie mam tego do sprzedania ale może pomogę. Identyczne gaźniki są w Suzuki GS500, dość pospolity sprzęt więc można tanio kupić różne graty, może znajdziesz jakieś śmieciowe za grosze. Części do gaźników Mikuni zamawiałem tutaj: http://www.mikuni.pl (napisz do nich wiadomość, wszystko są w stanie załatwić). Możesz też poszukać w katalogu BMW na schemacie, czasami oryginalne części tańsze niż używane: http://www.realoem.com/bmw/pl/partgrp?id=0161-EUR-03-1995-E169-BMW-F_650_94_0161_
  10. To są białe kruki na rynku, niemal niespotykane, jak się czasami coś pojawi za granicą to ceny w granicach 4000 - 5000 euro ;)
  11. Zamiast kupować 125, które mają ceny POJE.... to lepiej celuj w klasę 250. Spalanie niemal identyczne jak 125 a CBF 250 czy YBR 250 kupisz w normalnych pieniądzach. CBF-ą jeździłem i naprawdę bardzo pozytywny motocykl. Gabarytowo niemal to samo co 125. Jak spokojnie nim latałem bez kręcenia do końca to po mieście palił ~3,5 litra. A co najważniejsze - poza miastem można tym trzymać prędkość 100 - 110 km/h bez słuchania jak silnik by zaraz miał wyrwać się z ramy.
  12. "łańcuch jest mocno naciągnięty" - czyli że co, żadnego luzu mu nie zostawiłeś? Jak naciągnięty na pałę to masz przyczynę stukania.
  13. Jak duży budżet to na początek weź 50 ccm ale z górnej półki (Polini, Malossi, Hebo, Airsal), dołóż porządny wydech z dyfuzorem, wystrój odpowiednio rolkami i będzie ok, jak za mało i zostanie coś kasy to inny wariator i sprzęgło. Zabawa droga, osiągów 600-tki z tego nie zrobisz ale pobawić się można ;)
  14. Linki można wrzucać, to nie forum handlarzy, że zaraz będą z siekierami ganiać ;) XJ6 to mega pozytywny motocykl, poleciłem go już niejednej osobie i naprawdę można być z niego zadowolonym. Jeździłem nim sporo razy, nawet zdarzyły się ze 3 dłuższe trasy (>300km) i miło go wspominam. Przede wszystkim silnik i jego zestrojenie. 600ccm, które moc osiągają przy ~10 000 obrotów znane są z tego, że tam poniżej 5000 obrotów to nie ma czego szukać a dopiero po wkręceniu go na obroty jest ten strzał mocy. W XJ jest ten myk, że tym da się jeździć w całym zakresie obrotów. CBF600 ma rzędowy silnik ale jest dość ostra i narwana wg mnie, niektórzy to biorą na pierwszy sprzęt i żyją ale ja bym jednak proponował coś o 20 - 30 KM słabszego. Z drugiej strony, skoro na TZR coś tam latałeś to możesz zaryzykować ze 100 konnymi maszynami. Ja po 20 latach na mocnych sprzętach jak na razie zszedłem na poziom 48 KM :P Co prawda w garażu stoi jeszcze 80 KM, którym w tym sezonie może ze 100 km zrobiłem, na co dzień jednak wsiadam na tego słabszego piździka, którym nakręciłem w tym roku jakieś 1200 km :)
  15. Qadrat

    Kombi za 7 tysięcy

    Nie wiem czy w przypadku 20 letnich aut można jeszcze brać pod uwagę niezawodność. Ja bym bardziej skłaniał się ku temu, czy o samochód było odpowiednio dbane. Jeśli tak to nie ma bata, sprzęt będzie jeździł dopóki siedzenia nie zapadną się razem z podłogą :) Mazdą, którą wyżej opisywałem to czasami robiliśmy miesięcznie po 5 - 6 tys. km, szef co 2 miesiące olej zmieniał (ostatnio to lata głównie na trasach Wrocław - Łódź - Wrocław po 2x w tygodniu). Ale plus taki, że jak coś zaczynało stukać to telefon do szefa i auto na drugi dzień szło do majstra na naprawę. Z tego co mówił to kupił ją w 2000r w salonie, do 2010r używał ją jako prywatne auto, około 100 000 km zrobił, później kupił jakieś inne a Mazda poszła do zagazowania i jako osiołek roboczy do firmy i tak jeździ do dzisiaj. Domyślam się, że po wrzuceniu na OLX zaraz by był telefon od handlarza i później znowu by się pojawiła ze stanem licznika 130 000 km ;)
  16. Qadrat

    Kombi za 7 tysięcy

    Kolega będzie sprzedawał Mazdę 626 w kombi, jeszcze nigdzie nie jest ogłoszona, brak też na chwilę obecną zdjęć. 2000r, OC i przegląd do stycznia 2019, 2.0 benzyna z LPG, blacharsko jak na japońca to dobrze, podłoga zdrowa, jakieś pojedyncze pęcherzyki się znajdą ale ani dziur ani ubytków. Wszystkie wymiany robione na czas, wnętrze czyste i nie zniszczone, auto trzaskało spore przebiegi po trasach bo służyło do rozwożenia / podmianek kierowców ciężarówek po PL. Nalatane ma to obecnie 460 000 km ale nie ma się czego obawiać. Sam tym niedawno jechałem prawie 300 km i naprawdę nie ma się do czego przyczepić, silnik ma moc, ładnie i cicho pracuje na gazie jak i na benzynie, wg kolegi zużycie oleju max 1l na 10 000 km, klima działa, dobrze się prowadzi, wycieków brak, sprzęgło bierze jak powinno, 2 komplety opon. Za 4000 zł odda, bez negocjacji. Jak będziesz chciał jakieś szczegóły to daj znać na priv.
  17. No to Cię zaskoczę ale GSR 750 jest jeszcze większy ;) Domyślam się, że nigdy wcześniej nie miałeś do czynienia z 2 kółkami i stąd takie zaskoczenie gabarytami GSX-R 1000, który jest motocyklem sportowym a co za tym idzie, mniejszym niż motocykle turystyczne. Przemyśl też dobrze czy ponad 100 konny motocykl na pierwszy sprzęt to dobry wybór. Wg mnie to średni wybór, już lepiej zejść na GSR 600. Ewentualnie Gladius, 76 KM ale znowu w układzie V i charakterystyka tego silnika jest dość nieprzyjazna dla nowicjuszy (dość mocny dół).
  18. Nie lepiej przejechać się do salonu i przymierzyć do GSX-S750? W Lublinie chyba macie salon Suzuki. To jest niemal ten sam sprzęt co GSR-750. Pewnie mają też komis przy salonie więc odrobina szczęścia i może się uda tam znaleźć GSR-750 :)
  19. Zgadza się, sposób z psikaniem jest dobry aby zlokalizować łapanie lewego powietrza. Ale nie WD40 tylko kup puszkę plaka i plakiem psikaj. Podejrzewam, że majster co robił gaźniki to ustawił śrubki na nastawy fabryczne, które znalazł w serwisówce czy motodacie. To działa ale tylko w przypadku gdy sprzęt jest młody, z małym nalotem. W 26 letnim motocyklu nastawy fabryczne można sobie wsadzić wiadomo gdzie. Tu trzeba kogoś, kto dobrze ogarnia gaźniki bo zaczyna się regulacja "na czuja, na słuch", jazda testowa i ocena koloru świec albo colortune. Podstawą regulacji jest wcześniejsze DOKŁADNE wyczyszczenie gaźników, najlepiej w wanience ultradźwiękowej, sprawdzenie każdego elementu pod kątem zużycia (iglice, zaworki iglicowe, ośki przepustnic, szczelność klap, dysze), następnie poskładanie tego do kupy, ustawienie poziomu paliwa w komorze, iglice na środkowy rowek, śruby składu mieszanki na fabryczne wartości i teraz można zaczynać regulację. Oczywiście jeszcze ważne są krućce czy nie popękane, czy szczelnie dolegają do gaźników. Zawory powinny pójść na pierwszy ogień, zanim zacznie się grzebanie w gaźnikach. To samo z układem zapłonowym (cewki, kable, fajki, świece). I teraz sobie odpowiedz, jaka to patologia u "mechaników", że oddaje klientowi motocykl z rzekomo wyregulowanymi gaźnikami i nie chce jechać jak powinien, przerywa itp., to jak on je wyregulował? Podczas jazdy sprzęt nie jechał jak trzeba a on uznał, że to już koniec regulacji i wyregulowane? No komedia po prostu. Przecież regulację można uznać za udaną gdy silnik ładnie pracuje w całym zakresie obrotów, bez kichania, strzelania czy przerywania.
  20. Czy czasami nie próbujesz na postoju zmieniać biegów od 1 do 5? Albo wrzucasz jedynkę, nie puszczasz sprzęgła i próbujesz zaraz wrzucić luz? To ma prawo się nie udać i nie świadczy o żadnym uszkodzeniu, skrzynia kłowa bez synchronizacji. A weź wrzuć jedynkę, spróbuj bez gazu minimalnie popuścić sprzęgło, znowu wciśnij i luz powinien bez problemu się znaleźć. Sporo "świeżych" osób ma ten problem i są zdziwieni czemu skrzynia w motocyklu nie działa tak jak w samochodzie.
  21. Nie psikaj nigdy WD40 na gumowy kruciec bo WD niszczy gumę. Zawory jak najbardziej powinny być przejrzane ale tu problem leży na 99% po stronie źle ustawionych/wyczyszczonych gaźników.
  22. 1200GT dobry wybór, jak znajdziesz zadbanego to bierz :) Jest jeszcze VFR 1200 ale to tak trochę na granicy budżetu i może tych 3 - 4 tysiaków braknąć. Osobiście bym się skłaniał ku VFR (mimo że jestem "beemiarz").
  23. Nie wiem jak ostro jeździsz tym "enduro" ale rozejrzyj się za K60. Do średniego latania dobre i cena przystępna. Ja zrobiłem jak na razie 1000 km i zużycie ledwo co widać, coś tam się zużyły ale nie jakoś mocno. O dziwo na mokrym asfalcie dość dobrze się trzymają. Nie testowałem jakichś ekstremalnych jazd w stylu crossowym ale na piachu i w błocie jest dużo lepiej niż na oponach typu Tourance.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...