Skocz do zawartości

Drmann

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    będzie
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Bielsko-Biała

Osiągnięcia Drmann

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Rzeczywiście patrząc na wykres momentu obrotowego fmx drz oraz xt660 widać że fmx od dołu ma spory moment więc może dawać radę, w sumie z moją masą powinno się jakoś odpychać. I nie jest wyżyłowany. No i budżet ten. Jego wygląd to kwestia dyskusyjna, też taki dziobak z niego. Może wystarczy wymienić owiewkę. Xt660x dla mnie wygląda najlepiej wręcz bomba ale pewnie min 10k trzeba wyłożyć :D no i osiągi ma najlepsze , nawet nie patrząc na to że jest z nich najcięższy. Ale będę też zwracał na niego uwagę. Ktm jest fajny ale chyba za mocny na początek i skoro piszecie że twardy to chyba wolę coś wygodniejszego. No powiedzcie mi panowie taką rzecz, dlaczego drz400 mając najmniejszą pojemność jest stosunkowo najdroższy? Dlatego że jest najtrwalszym enduro w swojej klasie? Wykres
  2. DT w sumie nie była moja i nie zrobiłem nią nawet dużo motogodzin. Aha czyli o drz SM nie myślę, a zwykłą enduro w jakich pieniądzach można kupić? Fmx? A 37 km przy tej masie ciężki jest do nauki gumowania?
  3. trochę ciężki i ciężko będzie dostać w tych pieniądzach :D
  4. Cześć, jako że szybkimi krokami zbliżają się 24 urodziny i kategoria A staje się realna postanowiłem rozglądnąć się za jakimś motocyklem. Mój budżet na motocykl to jakieś 8-9 tyś bo do tego dojdzie prawko strój etc. Moja waga 69 kg wzrost 176. Motocykl będzie używany do polatania po lesie, jakieś nie wielkie trasy lub od czasu do czasu dojazd do pracy lub dziewczyny - 30km. Mieszkam w terenach górzystych więc najbardziej odpowiada mi enduro bądź supermoto, chciałbym polatać troszkę po lesie, nauczyć się jakichś tricków np jazdy na kole. Rozważam zakup drz400 ponieważ jest to dosyć trwały motocykl na którym można się pouczyć i interwały serwisowe są dłuższe niż np. w KTM exc. I tu pojawia się pytanie czy w tej cenie dostanę drezynę w miarę dobrym stanie czy nie lepiej sobie odpuścić i kupić np dt 125, wtedy też nie musiał bym robić prawka i zostało by więcej kasy? Doświadczenie jakieś mam jeździłem różnymi sprzętami jako nastolatek, także dt 125. Jednak od paru lat śmigam samochodem. Myślałem też czy nie dozbierać i kupić jakiegoś nakeda , np gsr600 czy horneta, ale serducho ciągnie do sm lub enduro :D Proszę o porady czy drz czy dt będzie mądrzejszym wyborem, czy jednak lepiej jakiś nakedzik oraz chętnie poczytam jakieś propozycje innych modeli. Pzdr :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...