Adam M.

Ja kupuje motocykle stare, bo to moje hobby ale ich rodzaj zalezy glownie od miejsca w ktorym mieszkam i rodzaju jazdy ktora uprawiam. Jako ze mieszkam w wielkim miescie z b.sprawna policja to motocykl szybki i o duzej pojemnosci przyprawial by mnie tylko o frustracje, jako ze wykorzystywal bym jakas 1/4 jego mozliwosci. Na ale do dlugich tras oczywiscie wolal bym motocykl wiekszy i silniejszy. W efekcie rowniez wybralem 3 cylindrowego Tridenta, tyle ze z 73r :). Wracajac do problemu wyboru motocykla przez autora watku - spokojnie mozesz poczekac na sporta jeszcze jeden sezon.

Dlatego preferuje stare BMW z lat 60 / 70 tych.

Koledzy ze stuntpoland.pl troche podobnych przypadkow mieli :) Nie mowiac o tych co jezdza terenowo. Ja akurat jezdze na 60 konnym motocyklu i jako ze jezdze jak dupa to nie wykorzystuje polowy jego mozliwosci. Przedtem przez 10 lat jezdzilem na 40 konnym motocyklu i dalej nie wykorzystywalem jego mozliwosci, ale o 5 lat mlodszy kolega pokazywal wielokrotnie na naszych kretych drogach ze mozna nim objechac 90% motocyklistow na nowych i 3x mocniejszych sprzetach. Moze znajde taki filmik z Tail of the Dragon gdzie dwoch kolegow na antycznych BSA i Triumph daja czadu : I jeszcze jeden - to jest wlasnie 60 konny motocykl podobny do mojego :

Najprosciej zaczac od sprawdzenia sprezania. Wowczas wyjdzie czy zawory czy brudny uklad wolnych gaznika / problem z wtryskiem.

Mnie to wskazuje na zle ustawiony rozrzad i zle oczyszczony gaznik. Pierwszy blad to bylo wziecie sie za czyszczenie gaznika a drugi, duzo gorszy to zdjecie glowicy. Zdjecie wydechu spowodowalo do tego jego nieszczelnosc po zlozeniu i strzelanie. Teraz zaczac nalezy od sprawdzenia ustawienia rozrzadu, a gaznik trzeba dac na myjke, albo probowac oczyscic jeszcze raz skupiajac sie na ukladzie wolnych obrotow. Kazde rozlozenie i zlozenie gory silnika powoduje koniecznosc wymiany niektorych czesci na nowe, glownie uszczelek i tak w tym wypadku trzeba wymienic uszczelki wydechu ( ta spod glowicy i na laczeniu rur z tlumikiem ), to samo z uszczelkami pod glowica i srub regulacyjnych gaznika. Mozliwe ze uszczelka pod pokrywa zaworow jest OK. natomiast stara uszczelka pod glowica zdecydowanie moze dawac lewe powietrze do cylindra. Nastepne pytanie to jak to zmontowales, masz klucz dynamometryczny i znasz momenty dokrecania glowicy i mostkow walkow ? Jak zlozyles same walki ? Duzo pytan, na ktore nie bylo odpowiedzi w pierwszym poscie.

A gdzie masz pierwsze mieszkanie ?

70 KM to zupelnie wystarczajaca moc dla kazdego, nie tylko poczatkujacego - sporta chcesz sobie kupic bo taki motocykl ci sie podoba i podnosi szacun na dzielni a nie dlatego ze obecny motocykl jest za slaby. Pomysl zeby jeszcze rok pojezdzic na obecnym moto uwazam za b.dobry, specjalnie jezeli go kupiles pod koniec tamtego sezonu.

Jesli obserwowales jak samochod jest eksploatowany to sam powinienies miec ugruntowana opinie na temat kupic czy nie. To czesty przypadek ze jesli mozna kupic tloki kute za cene taka sama czy nizsza niz seria to poprostu je zakladasz dla wiekszej trwalosci silnika. Ja tak zrobilem w Suzuki, wzialem komplet tlokow kutych z WISECO z uszczelka pod glowica ktory byl tanszy od tlokow lanych seryjnych.

To moze nic, ale zmiana charakterystyki z podkresleniem momentu na nizszych obrotach, bez srubowania mocy max ( XJ6 ) w stosunku do zachowania sportowej charakterystyki silnika w Fazerze moze z tej samej bazy zrobic 2 rozne silniki. Fazer to odpowiednik Yamachy do GR6. XJ6 to motocykl ktorym praktycznie bedzie ci latwiej jezdzic, jako ze w normalnych warunkach dobry moment z dolu obrotow daje o wiele wiecej przyjemnosci i latwiejsza jazda niz szalone moce w gorze obrotow i nic na dole.

Zalatwiles swiece odpalajac motocykl w niskiej temperaturze i nie doprowadzajac do wygrzania ich do temperatury pracy ( obecnie conajmniej pol godz jazdy jest do tego potrzebne ). Mechanizm wyciskowy sprzegla byl w kiepskim stanie a teraz cos tam sie popsulo, trzeba zdjac pokrywe i sprawdzic o co chodzi, nie jest to nic powaznego. Biegi trzeba umiec zmieniac, w dol z podtrzymaniem gazu a w gore z lekkim napieciem dzwigni do momentu gdy bieg bedzie zmieniony, nie pozyczaj motocykla kowalom nie majacym pojecia o jezdzie. Trzask na jedynce jest typowy dla tego sprzegla ( mokrego ).

Dlaczego Skody diesel nie kupisz dla kursantow, starej, wolnoobrotowej i pancernej ? Wozil nas taka kolega z Berlina i byla swietna do katowania przez niewprawnych kursantow.

Ciezko powiedziec co powoduje brakujaca czesc, najpewniej zwieksza naciag sprezyny. Pokazany uklad gaznika - membrana z iglica dziala od srednich do wysokich obrotow i nie ma wplywu na zapalanie motocykla.

Zmierz sobie cisnienie sprezania. W mojej opinii masz albo zuzyty silnik i wtedy olej dostaje sie na elektrody swiecy z powodu przedmuchow przez pierscienie albo leje przez prowadnice zaworowe i zawory, albo przelewa ci zaworek przelewowy gaznika lub niedomyka sie uklad ssania, przez co paliwo stale dostaje sie do mieszanki w ilosci wiekszej niz powinno, ale nie na tyle duzej zeby uniemozliwic prawidlowa prace silnika. Za tym przemawia to ze silnik chodzil mimo wkreconej do konca sruby regulacji mieszanki na wolnych.

Co do skomplikowanej mechaniki to pisalem o Vincencie. Aluminiowy korpus silnika po tylu latach zaczyna sie rozjezdzac, otwory w bloku pod lozyska glowne, kola rozrzadu, czesto trzeba osiowac zeby wszystko razem zagralo, poza tym silnik jest tam wlasciwie kregoslupem motocykla, bo rama jest szczatkowa. BS to szybki traktor, wszystko jest tam proste, dziala bez pudla i zuzywa sie b.powoli jako ze wykonanie jak i materialy sa z gornej polki. Wrazenia z jazdy b.podobne do gornego HD jezeli zawieszenia sa w dobrym stanie. Jedynym problemem bylby dzisiaj iskrownik z wirujaca cewka i ciezkim do zdobycia wewnetrznym kondensatorem. Moj mial zuzyte suwaki i teleskopy rowniez w nienajlepszym stanie co dostarczalo masy wrazen :). O ile dalej podoba mi sie oryginalny SS100, to nowa wersja niespecjalnie.

Mysle ze najblizszy koncepcji Vincenta jest Buell, ktorego dalej mozesz sobie zakupic. Posiadanie oryginalnego Vincenta nie jest latwa sprawa, glownie z powodu skomplikowanej mechaniki, ktora po dziesiatkach lat uzywania jest dosc trudna do utrzymywania w stanie zdolnym do jazdy. Co do BS to mialem i nawet jezdzilem modelem SS100 ( silnik Matchless ) z 37r w wersji nieco skundlonej :). Tez nie bardzo widze sens "wskrzeszania" tej marki.

Nie jestem specjalnym fanem Civica, glownie z powodu rdzewienia tylnych nadkoli ( problem znany fabryce i nie korygowany, po to by zmusic klienta do zmiany samochodu ), ale syn mial ich kilka w roznych konfiguracjach silnikowych i wszystkie mocno zaawansowane w latach ( okolo 20 letnie ) i stad wiem ze czesci zawieszenia byly w miare tanie w porownaniu np z moim Subaru, przy podobnej klasie samochodu jesli porownac Legacy 2 generacje w tyl. ( 1995 )

+ 1 co do niekupowania Dniepra za 15 tys - czesci mechaniczne niechlujnie wykonane i z tragicznych materialow, K750 - czym starsza tym lepsza.

Izo z tym zawieszeniem w Civicu to dziwne co piszesz, bo u nas ( Kanada, Stany ) czesci do tego sa tanie jak barszcz - oczywiscie zamienniki, ale wszystko jest.

Dealer Hondy sprzedaje rowniez czesci, nie ma zadnego w Lodzi ?

W tak starym motocyklu wszystko moze stukac, potrzebny bylby pelny remont zeby to chodzilo rowno i dobrze. Na pewno problemem moze byc rozrzad, jego lancuch i wyrobione slizgi, napinacz a nawet walki rozrzadu w podstawach, jesli jest mechanizm wyrownowazajacy drgania to on rowniez potrafi byc powodem stukow. Podstawowa sprawa to sprawdzenie luzow zaworowych i wymiana oleju / filtra to samo z filtrem powietrza.

Dalej rozrzad jest zle ustawiony. Facio ustawia najpierw GMP a potem tajming walkow.

Moj siostrzeniec ma bialego Clubsporta, ktorym wozil mnie po Wwie i bardzo go sobie chwali : http://m.auto-swiat.pl/testy,dvp9p3 Mnie sie tez podoba, mimo zalozonych sportowych foteli :). Mozna uzywac na codzien, ale mozna tez poszalec.

Dla mnie ladniej wyglada niz Boxter.

A co bys Yuby chcial robic z tym samochodem w weekendy ? Jezdzic z rodzina na wycieczki ?

Ja sklaniam sie do tezy ze bardziej prawdopodobnym jest przypchanie niz pekniecie, ale tak jak reszta musialbym gazniki dostac w rece zeby cos sensownego powiedziec. A tego przez net nie zrobimy. Baba, wydech i filtr powietrza tez beda dzialac na wszystkie gazniki jednakowo.