Adam M.

A kto bogatemu zabroni ? Mialem podobna zagwozdke gdy kupowalem swoje obecne Legacy, bardzo podobala mi sie wersja Turbo, ale w koncu powiedzialem sobie ze to przeciez ma byc samochod do pracy i codziennego jezdzenia w korkach i kupilem wersje standart, ktora przeciez i tak idzie 200 km/h przy dozwolonych w Kanadzie 100 km/h ( w praktyce 120 jest tolerowane ). Wielokrotnie pozniej gratulowalem sobie tej decyzji. No a jako zabawke mam motocykl, ktory dostarcza dodatkowej adrenaliny nie gwarantujac dojechania gdziekolwiek, ani bezproblemowego powrotu :). Mialem podobne do Harpagana odczucia jadac nowym, sluzbowym Passatem syna z Zoliborza do Lasu Kabackiego, gdzie mieszkaja a potem jego wysrubowana STI po okolicy - charakterystyka silnika Subaru jest zawsze taka sama - malo momentu w dole obrotow i ciezko to przewalczyc.

Jezeli powyzej 3 tysi pracuje wszystko dobrze to jest to sprawa ukladu wolnych / przejscia. Moze regulacja, a moze uszkodzenie jednego gaznika. Raz tak mialem kiedy jeden z otworow laczacych dostawe paliwa do ukladu ssania z dna komory plywakowej zapchal sie tak ze niczym nie moglem go oczyscic - maly otworek kanalu zagietego pod katem prostym i stracilem ssanie na tym gazniku, na szczescie zapalal na pozostalych trzech.

Baba to tylko jeden cylinder zle pracuje. Monter, ebay to moze byc kazdego kraju i warto sprawdzic te europejskie. Rzeczywiscie nie wiedzialem ze na Mobile nie ma czesci.

Kup jeden gaznik ma niemieckim Mobile.de i wymien ten ktory prawidlowo nie dziala.

Aaa, nie powiekszylem zdjec.

To nie dziala w ten sposob. Mozesz miec pelen syntetyk, albo polsyntetyk z tym samym oznaczeniem SAE. Na naszym rynku to pelen syntetyk, jak np Castrol Syntec, ktorego uzywam w samochodzie i w motocyklu. Z tym Maserati to ciekawa propozycja, ciekaw tylko jestem jak wygladaja koszty czesci i obslugi ? :)

3000GT w jakiej wersji ? Podwojne turbo i wszystkie kola skrecane bywalo dosc czesto w serwisie a wersje ubozsze to taki sobie samochod, ktory wyglada lepiej niz jezdzi.

Jesli chodzi o stare Alfy to w linku jaki podalem ta Alfetta sprzedana zostala za $ 30 tys, tak ze utrata wartosci nie byla duza :).

Dzieki Klaudiusz za zdjecie, to sa te Alfetty ktore ja pamietam z dawnych czasow https://www.hemmings.com/magazine/hsx/2008/10/1975--79-Alfa-Romeo-Alfetta/1707240.html

Spusc cisnienie z ukladu odpowietrznikiem zacisku, bo moze to nie zacisk trzyma :).

Bo niestety trzeba miec osobno samochod do codziennej jazdy i samochod na tor, proby kompromisow zawsze zle sie koncza. Samochod torowy do codziennej jazdy bedzie tylko meczacy o czym wielokrotnie sie przekonalem w przeszlosci.

W mojej skromnej opinii do jezdzenia po Wwie na codzien o wiele lepszy niz wysrubowany STI, a fabryczne zawieszenie mniej cie wymeczy na dziurawych ulicach niz jakiekolwiek przerobki. No ale ja nie musze udawac sportowca,chce tylko w miare wygodnie i pewnie jechac z punktu A do B jak juz musze samochodem i czasem przyspieszyc sobie dla jaj na nawierzchni pokrytej przylodzonym sniegiem na ktorej inni nie moga ruszyc z miejsca.

2005.

Pokaz zdjecie. Pamietam Alfy z lat 70 tych, ktore koledzy wracajacy z zagranicy sobie pokupowali - rdzewialy w tempie wyscigowym ( jak reszta samochodow wtedy ). Ale byly b.ladne. Co do Subaru to nowe mniej rdzewieja jako ze wreszcie FHI zdecydowalo sie zastosowac stal wyzszej jakosci na karoserie ( high tensile steel ). Niestety moja generacja, tak jak poprzednia ma problem z tylnymi nadkolami po mniej wiecej 10 latach jezdzenia po zasolonych ulicach.

Alfy dalej rdzewieja ?

Sprzegla klowe gdy sa w porzadku trzymaja kola razem i wowczas skrzywienie wodzika nie moze sie zdarzyc, gdy sa slabe kola sie rozjezdzaja i obciazaja wodzik powodujac jego skrzywienie po jakims czasie. Zeby sie zorientowac jak wygladaja sprzegla klowe trzeba obejrzec kola 3 biegu osobiscie a nie na zdjeciach. Poza tym nie znam innego powodu "przerywania", czy "przeskakiwania" podczas pracy silnika na biegu, i to na jednym z biegow ale moze istnieje. Sprzeglo jest wyrabane w sposob nieprzytomny, nigdy czegos takiego nie widzialem ( a widzialem troche zuzytych koszy sprzeglowych ), wiec nie wierze zeby przy okazji kola skrzyni tez nie dostaly swojej porcji uderzen. Jesli jestes jednak pewien ze sie myle zaloz ta skrzynie spowrotem i zobaczysz sam czy sie cos zmieni.

Oprocz zuzytego kosza sprzeglowego masz prawdopodobnie zuzyte sprzegla klowe kol zebatych 3 biegu w skrzyni, stad wrazenie "przerywania" na 3 biegu. To sa "wypustki" na czole kol zebatych ktore wchodza w otwory sasiadujacych kol. Szukaj lepszej skrzyni, bo ceny tych czesci sa dosc wysokie. Przeskakiwanie kopniaka moze byc efektem zuzycia sprzegla.

Ale na pewno wygodniejszy, pakowniejszy i ladny. Nie sadze jednak zeby byl tanszy w obsludze.

A ile ma lat ta oponka ???

Moze Alfe ??? Albo Porshe ?

No caly problem z silnikami sie zaczal gdy producent Subaru ( Heavy Fuji Industry ) zdecydowalo robic silniki "open deck", gdzie jedyna rzecza trzymajaca tuleje cylindrowe od gory jest uszczelka glowicy. Z silnikiem 2.5 bez turbo tez mieli gigantyczne klopoty ale opanowali to na szczescie na poczatku lat 2000. Moj syn w Wwie wymienil wlasnie silnik turbo 2.5 na 2.2 closed deck turbo w swoim bug eye STI ( taki jak z ogloszenia ) zeby nie pitolic sie z silnikiem.

Dlatego trzymam sie silnika bez turbo ktory dobija do 350 tys bez zadnych napraw. Natomiast musialem wymienic przerdzewiala chlodnice i wymiennik ciepla aircondition. Natomiast kompresor sie dalej trzyma.

To z kolei nie jest chyba 2007 r ?

Czy wiesz ktora ze srub jest sruba regulacyjna mieszanki a ktora podnosi przepustnice ?

Nie wydaje ci sie ze 10 letni STI bedzie nie tylko zuzyty ale rowniez zardzewialy ?