Skocz do zawartości

Qadrat

Forumowicze
  • Postów

    2417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Qadrat

  1. Może ktoś mnie nakieruje jak działać w tej sprawie. Wydział komunikacji rozkłada ręce i usłyszałem tylko "chyba musi być sprawa spadkowa". - mam motorynkę Romet, pierwszy wypust 1979 rok - mój dziadek kupił ją w salonie - dziadek w 1995 roku ją wyrejestrował, ot dawna mentalność "żeby nie opłacać" - jakoś w tym samym roku podarował mi ją, miałem wtedy 7 lat, brak jakichkolwiek papierów na to - dziadek zmarł w 1999 roku - żadnej sprawy spadkowej nie było, w testamencie żadnej wzmianki o motorynce - są wszystkie dokumenty potwierdzające zakup przez dziadka jak i wyrejestrowanie, jest też przecięty dowód rejestracyjny - dziadek miał 3 dzieci, wszyscy żyją, mam z nimi dobry kontakt i są w stanie na piśmie czy osobiście potwierdzić, że dziadek za życia podarował mi tę motorynkę a oni nie mają żadnych roszczeń Ogarnia ktoś tutaj takie sprawy? Jak to ugryźć, gdzie się udać, co zrobić żeby ją z powrotem legalnie zarejestrować?
  2. Najbardziej to mnie kusi ten filtr powietrza bo dobrej jakości zamienników tego modelu brak (Hiflo po 180 zł, wątpliwej jakości Max Gear po 90 zł) a ja OEM leżak magazynowy mogę mieć za 50 zł. Olejowe to w sumie mogę odpuścić bo bez problemu idzie kupić Mahle czy Mann-a z obecnej epoki.
  3. Mogę za ułamek ceny kupić filtry OEM Hondy, jest jedno ale - są do dość wiekowych motocykli. Wiem, że np. filtr powietrza leży na magazynie od ponad 15 lat, oryginalnie i szczelnie zafoliowany, filtry oleju również mają podobny wiek. Czy takie filtry nadają się do zamontowania w motocyklu? Czy jednak wiek zrobił swoje i jakoś źle to wpływa na materiał filtrujący?
  4. Prawdopodobnie łapie gdzieś lewe powietrze. Weź plak (byle nie WD40) i psikaj w okolice gaźnika i po króćcach. Jak wzrosną obroty to masz przyczynę.
  5. GPZ były blokowane na przepustnicach (dodatkowe dziury) i na deklach przepustnic był dzyndzel, który uniemożliwiał im pełne otwarcie. Opcje są trzy: 1. Zakup nowych odblokowanych przepustnic wraz z deklami - tutaj koszty pójdą w kwotę >1000 zł, pomijam tragiczną dostępność części. 2. Opcja na patenty: bierzesz dekle, dremel z frezem i szlifujesz te nadlewy, które ograniczają otwarcie przepustnic. Bierzesz przepustnice i kombinujesz z nakładkami, które zaślepią te dodatkowe dziury. 3. Kupujesz używane gaźniki ale od wersji odblokowanej. Najlepsza z mechanicznego punktu widzenia jest opcja 1. Opcja 2 może dać średni efekt jak nierówno zeszlifujesz blokady i cudowanie z przerabianiem przepustnic też może źle się skończyć, zmienisz wtedy ich masę i różnie to może działać, niekoniecznie tak jak producent przewidział. Opcja 3 ma taki myk, że łatwo się nadziać na zablokowane gaźniki. Od siebie jeszcze dodam, że otwarcie wiekowych gaźników zapewne skończy się tak, że dodatkowo będziesz zamawiał zestawy naprawcze bo się okaże, że iglice wytarte, zaworki iglicowe wygniecione, sprężynki też a gumowe króćce twarde jak plastik albo spękane 🙂
  6. Gaźniki. Czy wszystkie elementy gaźników trzymają wymiary? Iglice nie wytarte? W pełnoletnim motocyklu to jest właśnie przyczyną.
  7. Sprawdź pompę paliwa bo to wygląda jak początek końca pompy.
  8. To wychodzi rocznie jakieś 2000 - 2500 km. Sam sobie odpowiedz czy to dużo a przede wszystkim czy wiarygodnie. Co niektóre 5 letnie motocykle mają po 30 000 km, 10 letnie po 35 000 km a 15 letnie po 40 000 km. Dziwne, no nie? 🙂
  9. Tak z ciekawości rzuciłem okiem na stare zdjęcia moich motocykli i w RF900R miałem uszczelniacze ze sprężynkami na zewnątrz. Tam zawieszenie było trochę kombinowane pod tor więc nie wiem czy tak było też w oryginale. https://i.postimg.cc/cLBcxXG3/DSCF4429.jpg
  10. Jeszcze w podobnym stylu jest Honda CX 500. Mi się ładnej nie udało znaleźć, może będziesz miał więcej szczęścia 😉
  11. Ja bym nawet rzekł, że nie "sporo kosztować" ale pewnych części po prostu już się nie da kupić. Zarówno w ASO jak i używane. Takie uroki starej japonii. Do mojej 30 letniej Hondy chyba z pół roku szukałem gum trzymających tylne kierunkowskazy. Nowych nie ma, jak się pojawiały używki to przeważnie z defektami. Króćce airboxa sprowadzałem z Japonii, u nas w kraju ASO nie dało rady załatwić. Uszczelniacze dyfra też płynęły do mnie z Azji, prawie 3 tygodnie czekania i cena też konkretna.
  12. Ta XBR z Inowrocławia co podrzuciłeś to stoi na OLX już bardzo bardzo długo. Wcześniej była za 5000 lub 5200 zł. Ten sam handlarzyk ma też jeszcze jedną XBR, która wisi w ogłoszeniu już chyba z 10 miesięcy. U tego samego sprzedawcy jest też dość ciekawy motocykl, który miałem jechać oglądać bo jeśli faktycznie taki dobry stan to warto: https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-gr-650-x-tempter-piekny-klasyk-niemcy-szprychy-48-500-sr-cb-xbr-ID6DkAS1.html?
  13. Niemal w każdym ogłoszeniu "stan perfekcyjny", "silnik pracuje rewelacyjnie", "stan kolekcjonerski". A na miejscu okazało się, że stan nie łapał się nawet na określenie "dobry" tylko co najwyżej "dostateczny" i powinien być dopisek "motocykl z racji swoich lat wymaga trochę pracy". Ja rozumiem, że nie jadę oglądać nowego motocykla tylko sprzęty mające po 25 - 30 lat. Ale jeśli coś jest opisane jako perfekcyjne to nie znaczy, że nie będę miał się do czego przyczepić. Niestety było inaczej. Na szybko rzuciłem okiem co oni tam mają i już wyłapałem jeden motocykl, który ma w opisie "lakier oryginalny" a od razu widzę, że malowana czacha i boczki bo akurat znam ten model na wylot.
  14. Widzę, że mamy podobne zajawki co do zakupu jakiegoś klasycznego motocykla 🙂 Na ten sezon chciałem sobie kupić coś starszego, żeby pogrzebać, podłubać i odpicować do stanu jak najbardziej oryginalnego. Niestety po obejrzeniu chyba z 20 różnych wiekowych sprzętów odpuściłem. Ceny wygórowane a to takie trupy, że na start trzeba sporo kasy włożyć żeby to chociaż bezpiecznie jechało. Akurat do handlarzyka ze Starego Miasta mam jakieś 40 minut. Stan motocykli, które on sprzedaje to po prostu przemilczę. Bo opis i zdjęcia to tak, jak by to był sprzęt z salonu. Jeśli podoba Ci się Radian to spodoba się też Yamaha FZX 750. Miałem to 15 lat temu, świetnie wspominam bo nie dość, że fajnie wygląda to jeszcze jeździ jak szatan. No ale budżet to już w granicach 8 - 10 tys. zł. A jak ma być taniej (i rozglądasz się też za niezbyt udanym VX800) to polecę Hondę NTV z początku lat 90, wersja Revere. Swoją kupiłem zupełnie przypadkiem 3 lata temu, wygląda fajnie, jeździ przyzwoicie, przyjemny dźwięk, moja akurat jest cała w oryginale. W granicach 5000 zł spokojnie ładną kupisz. Moja prezentuje się tak:
  15. No 100 oktanów w sprzęcie przystosowanym do 95 oktanów to ma taki sens, że hej...
  16. Przebijam, mi wczoraj zabrali na lawecie Toyotę C-HR 2.0, odebrana z salonu w grudniu 2020, na liczniku niewiele ponad 500 km 😉 Nie odpaliła.
  17. BMW od początku lat 90-tych współpracuje z Rotaxem i ten "mechanik" twierdzi, że przez tyle lat robią motocykle, których silniki "nie są za bardzo kompatybilne z elektroniką BMW"? Weź przeczytaj to zdanie na głos i sam sobie odpowiedz czy to stwierdzenie nie jest idiotyczne. A jak już mowa o Rotaxie to akurat są to wg mnie najlepsze single dostępne na rynku, wał osadzony na panewkach, bardzo odporne na katowanie. Na zagranicznych forach czytałem o przebiegach rzędu 150 000 km bez remontu.
  18. Przecież żaden z wymienionych motocykli nie ma silnika V4. MT09 to 3 cylindry. No i kwestia prawka A2, ani Z800 ani MT09 po zablokowaniu chyba legalnie nie można poruszać się mając A2?
  19. Silnik to pancerny Rotax więc tam nie powinno być niespodzianek. Większe niespodzianki możesz mieć z pasem napędowym bo tutaj mogą być koszty. Dokładnie obejrzyj koła pasowe oraz pas. Powinien dać się przekręcić palcami o 90 stopni. Teoretycznie żywotność pasa to jakieś 40 000 km. Koszt samego pasa to jakieś 7 stówek. Przy prawidłowym ustawieniu paska koła pasowe nie powinny wykazywać oznak zużycia, gorzej jak ktoś go źle ustawił i tak jeździł. Zanim pojedziesz na oględziny to zaopatrz się w takie cudo, urządzenie do pomiaru napięcia pasa, jakieś 70 zł kosztuje:
  20. Przecież tam jest zwykły korek z ciśnieniem 1.1 pasujący od chłodnicy z każdego auta, które ma chłodnicę z korkiem. Ja do swojej Hondy kupowałem Vernet o symbolu RC0027 za całe 10 zł i pasuje idealnie. No i plus taki, że to Vernet a nie jakaś podróbka noname.
  21. Pytanie czy ktoś wcześniej zmieniał sprężyny? Bo większość tych nie OEM-owych jest o zwiększonej twardości co się wiąże z ciężej działającą klamką.
  22. A jaki przebieg byś chciał w ponad 10 letnim motocyklu? I to typowo turystycznym? Od siebie dodam, że ta Tenerka już dość długo stoi wystawiona.
  23. Pewnie standard w tych silnikach czyli albo łańcuch rozrządu wyciągnięty albo wariator zmiennych faz.
  24. Chyba źle zrozumiałeś bo nikt tu nie pisał, że trafił teraz okazję 😉 Ja tylko wspominałem, że 10 czy 15 lat wstecz kupowałem te same sprzęty w lepszym stanie za połowę obecnej ceny. Z taką różnicą, że wtedy taki XT czy DT była o kilkanaście lat młodsza. Dlatego teraz sugeruję, że lepiej kupić coś z obecnej epoki za trochę drożej niż relikty z dawnych lat za chore pieniądze i w tragicznym stanie. Jest jeszcze jedno ale - obecnymi motocyklami jeździ się o niebo lepiej niż tymi z lat 90-tych. Przepaść w prowadzeniu i zawieszeniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...