Skocz do zawartości

Judas

Forumowicze
  • Postów

    530
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Judas

  1. Tak zamawiasz, płacisz, odbierasz. ASO- autoryzowana stacja obsługi, diler, przedstawiciel, salon firmowy. Możesz kupić szerszą, nawet 200kę. 😉 Moje zdanie jest bez znaczenia. Porównaj szerokość felgi w CBR125 z np. GS500, SV650 i jakimś litrem. Te wartości łatwo znaleźć w danych technicznych. I pomyśl jak trzeba ścisnąć taką oponę na za wąską felgę czyli jaki profil załapie. Wnioski wyciągnij sam. Twoja zmiana biegów i ślizganie też jest dla mnie bez znaczenia bo skąd mam wiedzieć co tam wyczyniasz. Sam napisałeś, że opona jest "zjechana", wymień ją. Czy Pirelli czy michałek albo cokolwiek innego... Twój wybór, preferencje i zamiłowania każdy ma swoje, ja np uwielbiam Micheliny ale nie jestem wyrocznią. 😉
  2. Rozumiesz wszystko tylko się droczysz... 😛 To oczywiste, że kupno używki to zawsze jakieś ryzyko ale ilość użytkowników określa szansę na sukces. Pierwszy ma kasę, kupuje nówkę i nie wydziwia. Któryś tam kolejny dochodzi do etapu "to xx% wartości pojazdu" i rzeźbi. Pojawiają się tematy mieszania Motula z Kujawskim bo akurat po frytkach został i perełki, których miałem pełno jak w motocyklowym robiłem. Np. 100 złotych za łożyska do GS500 to za drogo. Kwestie wypadkowości podobnie, pierwszy dowód, przeglądy co 3, i 2 lata... Pieczątka pomiędzy rodzi pytania... Temat rzeka dla siedzących w temacie, a kto, i jak głęboko...😉 Na koniec pozostaje jeszcze kwestia jak nazywam "progu bólu", czyli stanu kupowanego pojazdu. Każdy ma swój własny, u mnie np. wyłażący silikon oznacza odwrót, ale u większości jest zazwyczaj "może to fabryczny"... Tu również temat rzeka... W końcu motocykle za 2k tez się sprzedają. I te perły z importu.🙂 Możesz oczywiście mieć inne zdanie. Najważniejsze żeby zakup okazał się trafiony, bez względu na metodę.
  3. Nie muszą, ale te motocykle pozwalają jechać wygodnie po każdej drodze , można dużo zapakować i załatwiają temat "wygladania". 😉
  4. https://www.megazip.net/zapchasti-dlya-motocyklov/honda/cbr125-950/n-a-2168/cbr125r4-709170/fuel-tank-11071731 Obstawiam element nr 9 i konkakt z ASO. Albo ebay. Oponę załóż w ori rozmiarze, tylko nową, będzie kleić. I chyba tam jest 100 z tyłu, więc 110 już jest szersza. Pakowanie większej na tą felgę nic nie poprawi.
  5. Do usług. 🙂 Szukaj motocykla wg schematu: salon PL, udokumentowany przebieg/serwis, pierwszy właściciel. Max drugi. Motocykl przywieziony- cena oferowanego motocykla w pl porównana z ceną takiego samego w kraju pochodzenia, mowa o pełnosprawnym, sprzedawanym przez właściciela a nie skup złomu/ubezpieczalnie/Hassana itp. Jeśli to przejdzie pozytywnie, w co osobiście wątpię, to pytanie o aktualne badanie techniczne z kraju pochodzenia. 😉
  6. Czemu pytasz? Jesteś już tak stary i tyle widziałeś... 😜 Na moje zrobił kleksa, bo tego zakrętu jeszcze nie przejechał 1000 razy przed nagraniem.😆 P.S. To Twój uczeń?
  7. W kwestii karmienia to się nie wypowiem, bo to Wasze naparzanki. Lubicie, to nie wnikam.😉 Co do satysfakcji i uporu w dążeniu do celu to jak najbardziej jestem za. Chociaż jest w tym pewna pułapka, w którą sam kiedyś wpadłem. Mówię o uznaniu i poklasku ludzi w necie. 🤣 Czasem zapominamy, że wszystko to należy robić dla siebie. Pamiętny filmik z Twojej jazdy w deszczu. Obśmiałem się jak norka, bo w deszczu to najeździłem tyle, że gdybym miał zeta za każdy km, to garażu byłyby dwa motocykle więcej. Czyli zachowałem się jak ostatni dupek, bo potraktowałem Ciebie "z góry", bo ja taki doświadczony bla bla bla... A Ty się w jakimś tam stopniu irytowałeś, słusznie zresztą. Za tamto, tu i teraz, przepraszam.🙂 Żeby było jasne, sam też przeczytałem nie raz, i nie dwa, kilka "ciepłych" słów o swoich poczynaniach, pracach... I pewnego razu usiadłem, na "chłodno" zastanowiłem się nad swoim postępowaniem i przestałem się "chwalić" w necie. Żadnych relacji, zdjęć... To wszystko jest dla mnie, dla rodziny, ewentualnie ale i to nie wszystko, dla wąskiej grupy znajomych. Co z tego jest najlepsze? Wszystko co robię daje mi jeszcze więcej radości i satysfakcji. 😃
  8. Tommo, nie bierz wszystkiego do siebie, zgodnie z Twoim życzeniem odpierwiastkowałem się od Ciebie. Pokój! Pisałem ogólnie, bo takie właśnie są trendy. We wszystkich dziedzinach. Maksimum lansu, minimum wysiłku. I rozumiem, że są sytuacje że idzie się na skróty, typu tor czy pośmiganie CRF450R zrobioną na sm w Hiszpanii. OK! Bawią opinie o bezsensie dotarcia do celu o własnych siłach.Równie dobrze można wbić na forum wędkarskie i głosić bezsens poświęcania czasu na spławiki, zanęty czy kasę na wyjazdy do Norwegii, jak w Tesco na rybnym... Albo do modelarzy podbić, po kiego kupują modele po całym świecie, wydają worki pieniędzy na waloryzacje itd, kiedy Bburago czy Welly gotowce sprzedaje. I znowu, dla jasności: można kupować ryby w Tesco i gotowe modele ale po jaki ..uj wbijać na fora i gadać tam ludziom, że postępują bezsensownie? Edit: moja wypowiedź dotyczy szerszego spojrzenia, nie tylko na FM ale na FB, Insta i inne fora...
  9. Judas

    Suzuki RF 900

    Piękna! Miałem kiedyś taką czarną sztukę. Miło wspominam. 🙂
  10. Dla jasności: NIE CZEPIAM SIĘ NIKOGO, poniższe nie jest do nikogo personalnie, zwyczajnie, moje przemyślenia do powyższych wpisów. Trochę to smutne, że w jeżdżeniu motocyklem, "najtrudniejsze" jest... jeżdżenie motocyklem. A zawsze uważałem i zapewne wyjdę na dziwaka, ale nadal uważam, że to jeżdżenie jest najfajniejsze. Daje mi masę frajdy i satysfakcji fakt, że dygłem te +/- 4k km, bo tyle zazwyczaj wychodzą nasze wyjazdy, i jest masa wspomnień bo zawsze jakieś "przygody" się trafiają. Jak czytam artykuł o chłopaku, który na rometowskim Charcie popie**la po świecie, jak oglądam relacje z zimowego wyjazdu na Syberię i jeszcze kilka innych przykładów można by poszukać, to też jest frajda. Bo to prawdziwi pasjonaci. Mógłbym się jeszcze rozpisać ale nie warto, to tylko internet. Poniższe zdjęcie doskonale oddaje klimat i sens moich wypocin. P.S. Tommo, spoko luz. 😉
  11. Nie odpowiem za kilera ale za siebie mogę. Bo celem jest droga. 🙂 Wyzwiska... Prawdziwy Rambo z avatara... A nie, przepraszam, rzewny gość... Tomcio, przyjmij moje przeprosiny. Nie chciałem zadzierać z gościem ubliżającym w necie. Obawiam się nawet gróźb pobicia. W necie. 🤣
  12. Aż tak zbłądziłem, to tak teraz wygląda turystyka motocyklowa... 🤔 Chyba wygłupiłem się jadąc na MT07 z kobietą i bagażem na Stelvio, Grossglocknera... CBRą na Mangart czy Transfogarską... Kiler, któż to jest takim wzorem do naśladowania? Domyślam się ale nie śledzę zbytnio wątków... Plisss!
  13. Popełniaj popełniaj, takie porównania są potrzebne, np takim jak ja. Redleaf robi za rejestrator jazdy a gopro odpowiada za pamiątki z wyjazdów. 😉
  14. RomaZ, fajne porównanie! Sam używam Redleafa 5050 oled i gopro 6. 🙂 Jakbyś chciał je do porównania to z przyjemnością. 😉
  15. Jest jeszcze kwestia filtra i wydechu. Jakieś tjuningi były?
  16. YT jest pełen takich filmów. Wpisz rocznik i znajdziesz.
  17. Poza napisami, wyciętymi na ploterze, wszystko robione sprayami motipa. Podkład do plastików, kolor i bezbarwny. Daje radę. Teraz moto poszło typowo w las i plastiki połamane ale przedtem nic nie odlazło.
  18. Na fakturę z ostatniego remontu. Czyli gdzie, kiedy i co było wymienione.
  19. Latttam, różnice kosztów zakupu po nabyciu crossa oddasz przy pierwszym zatrzymaniu. Chyba że dopadną Ciebie między drzewami. Na każdej drodze dopuszczonej do ruchu, a tych w lasach jest wbrew pozorom dość dużo, pojazd musi mieć OC. A crossówki ich nie mają, chociaż legendy głoszą, że idzie takie coś załatwić. Trzeba sprawdzić. Dodatkowo, różnicę kosztów zakupu oddasz w serwisie motocykla bo fullcrossy mają masakrycznie krótkie interwały serwisowe. Wspomniane wyżej 250L, DR650 czy DRZeta (poza wersją E) masz co kilka tysi km wymianę oleju/filtra i napierniczasz. W crosówce co kilka godzin, a tam nie leje się motula 5100. We wspomnianych enduro do remontu silnika podchodzisz po 50, czasem więcej tysiącach km. W crossach, uśredniając, tłok do wywalenia po 100 godzinach. A uwierz, na pyrkaniu po lasach i łąkach to czas zapiernicza.... I może z racji tego pyrkania przeciągniesz ten tłok do 150h. Może. I co będziesz co drugi wyjazd robił inspekcje silnika czy to już? Szczerze? Zrób prawko, kup enduro i ciesz się jazdą. 🙂
  20. Jak działa, to fajnie. 🙂 Motocykle generują wibracje. Moja cebra koło 5k łaskocze po jajkach. 🤣 I ten motocykl tak ma, każda sztuka. 🙂
  21. Kamera strasznie spłaszcza, wszystko jakoś tak wolniej, dalej i słabiej wychodzi. Jak podebrałem kobiecie CRFke i przejechałem przez taki świeżo przeorany w lesie objazd...🤣 Byłem podjarany a na filmie to się ledwie przeczłapałem. Montaż, dron, wiele kamer i różnych ujęć, to klucz do ciekawego, dynamicznego filmu. 🙂 P.S. Sorki za OT. 🤐
  22. YT to takie fajne miejsce... Człowiek coś tam odwali, emocji ma przy tym że omal pikawa nie siądzie, a na filmie witać jak jest... 🤣 P.S. Powyższy teks dotyczy również mnie samego. 😂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...