major000

Oczywiście że tak. A jeśli uważasz inaczej to tylko świadczy o tym że nie miałeś jeszcze dużego czterosuwa na utrzymaniu.

Kolego kupisz czterosuwa to dopiero zobaczysz co to znaczy koszty utrzymania, więc nie psiocz na dwusuwy bo jeszcze za tęsknisz za ich prostotą, lekkością i dźwiękiem.

Witam. Do sprzedania posiadam: Honda CR 85, rok 2003, cena 6000zł Yamaha YZ 125, rok 2004, cena 7100zł Honda CR 125, rok 2004, cena 7100zł Suzuki RMZ 450, rok 2006, cena 11500zł Yamaha YZF 450, rok 2006, cena 11000zł KTM 530 EXC(six days), rok 2009, cena 24900zł Yamaha YZF 400, rok 2000, cena 4500zł Kawasaki KXF 450, rok 2008, cena 15999zł KTM SX 400, rok 2002, cena 7200zł KTM 450 EXC, rok 2003, cena 11500zł WIęcej informacji na PW lub gg. pozdrawiam

Co do problemu serwisowania motocykla z alu ramą to nie we wszystkich modelach jest problem, np. w Kawie KXF 450 nie ma najmniejszych trudności, z kolei jak robiłem YZF 450 z 2008 roku to mnie ch.... strzelał!!! Problem pojawia się tylko przy dużych pojemnościach bo 250-tki się elegancko robi. Co do ktm-a to nie dziwie się że wprowadził system dźwigni i wtrysk, od dawna wiadomo ze zawias na dźwigniach ma lepsze właściwości jezdne, a wtrysk to poprostu droga ewolucji. KTM w enduro osiągnął już wszystko, teraz walczą o dominacje w cross, dlatego 350ccm, dlatego dźwignie, wtrysk itd.

Luz ginie np. gdy zawór uklepuje się w gnieździe zaworowym, przylgnie robią się coraz cieńsze i powoduje to coraz głębsze wpadanie zaworu co objawia się malejącym luzem zaworowym. Luz powiększa się gdy np. uklepuje się trzon zaworowy, co za tym idzie zawór skraca się a luz powieksza. Jest jeszcze masa innych powodów dla których zmieniają się luzy, zależy to od budowy silnika, przebiegu, czy nie ma rzeźby itd. Jeździsz 250-tką więc regulacja co 30 godzin nie powinna cię dziwić.

W tym moto luzy się powiększają co zresztą widać po twoich danych. Nie widzę przeszkód byś nie wyregulował ich teraz. Jeśli nie wiesz czy luzy giną czy się powiększają ustawiasz optymalnie po środku, u ciebie wiadomo że powiekszają się więc dolną granicę musisz ustawić. Do roboty.:)

Radziłbym ci śiągnąć cylinder i zobaczyć czy tłok nie wali w zawór wydechowy.

Mam do sprzedania Ktm-a 400 sx rok 2001 jakbyś był zainteresowany. http://allegro.pl/item973455695_ktm_sx_400_2001r.html

Da radę, wiem z doświadczenia.

Prawdopodobnie po założeniu musa gościu nie sprawdził czy opona wszędzie wyszła, obejrzyj oponę dookoła felgi czy równo wszędzie wyszła z obu stron, jeśli nie to bierzesz kompresor i przez dziury po trzymaku lub wentylu pompujesz powietrze i opona ładnie wychodzi. pozdr

Ziomuś ale po co te nerwy, Ghollum ma racje, ale każdy sobie zakłada jakie chce przełożenia więc po co się sprzeczać.

Gumiś a tak poza tematem to z którego roku masz tego exc 250? Bedziesz go sprzedawał? Poszukuje takiego kata w nowej budzie.

Jak dla mnie to ja odpowiedziałem na pytanie a ty piszesz bzdury nie na temat. Jeśli chodzi o SM zrobione na bazie czterosuwowego h. enduraka to wymienione przeze mnie modele jak najbardziej się nadają. Duży moment, wytrzymałe silniki. A to czy mu się rozleci po tygodniu czy nie to zależy tylko i wyłącznie od tego w jakim stanie kupi moto.

Na SM to 525 lub 530 EXC, będziesz tylko lał benzynę i jeździł.

Teraz nowa 530-tka ma 14x45 ale na tym przełożeniu nie da się w terenie jeździć. Do 520/525/530 najlepszym rozwiązaniem według mnie jest 14x48, do 400-tki myślę że 14x50 byłoby ok.

Wszyscy mamy te dziury (crosiarze), to jest głównie do odprowadzenia wody i syfu jeśli się tam dostanie. No chyba że u ciebie jest puszka pęknięta to co innego.

Prawdziwe auta skończyły się w latach 90-tych. Więc masz problem.

Niestety te moje półki są od nowszego zawieszenia.

Masz poprostu szukać półek pod stary zawias ( 43mm). Jutro popatrze w warsztacie bo mam używane półki do kata tylko nie pamiętam czy to stary zawias.

Może :)

Stary zawias miał średnicę 43mm, od 2003 roku jest 48mm.

Osobiście to bym zapinki do ścigacza nie założył. W enduro zapinki dają radę, jedyny minus że się wycierają od prowadnic, szczególnie ktm lubi piłować zapinki i trzeba na to uważać. Poza tym czasowo ściąganie i zakładanie łańcucha z zapinką trwa krócej.

CRF 250 sobie odpuść bo zrazisz się do tego sportu...Ja osobiście mimo że od handlarza wziąłbym tego kata, jest to enduro, bardzo fajna pojemność, nawet jakby się okazało że trzeba remontować to nie są to duże koszta. Napewno ci już mówili że 250 w czterosuwie jest drogie w utrzymaniu. Do twoich celów najbardziej pasuje ten ktm.

Nie możesz tak ustawiać, poczytaj sobie o silniku czterosuwowym a szczególnie co się dzieję w danym suwie. Luzy zaworowe ustawiasz kiedy krzywki nie wywołują nacisku na zawory, wtedy też tłok jest w GMP, miedzy suwem sprężania a pracy. Ta pozycja pojawia się co dwa obroty wałem.

To jest temat rzeka... Ale trzeba dodać że kupujący też przyczynili się do takiej sytuacji, w zeszłym roku miałem kupca który na pytanie czy woli kupić sprzęt "ładny" czy sprawny technicznie bez namysłu odpowiedział że ładny bo remont generalny w czterosuwie to on zrobi za 1000zł. A potem co się dziwić że picują plasticzki, myją oponki, a tłoki spawają.