major000

KTM Exc-f 250 w nowej budzie to już całkiem inny silnik, bardzo udana konstrukcja, nie sypie się, charakterystyka silnika bardzo fajna, po założeniu Akrapovica robi się istny diabeł. Motocykl bardzo udany i szczzerze polecam.

Exc-f 250 na starym silniku jest mułem bagiennym, poza tym utrzymanie czterosuwowej 250 nie jest tanie i nie chodzi tu o zużycie paliwa itd. tylko o serwis silnika. Kupuj dwusuwa bo będzie tańszy w zakupie, utrzymaniu i przy remontach.

po pierwsze i najważniejsze to ma być tak ustawiony żeby tłok w niego nie walił, jak miałeś cylinder ściągnięty to trzeba było zobaczyc. Jeśli jest dobrze ustawiony i działa to nie ruszaj tego.

Ja bym proponował zostawić przednią zębatke oryginalną czyli 13z, jeśli przeszkadza ci długa jedynka to możesz tylną o kilka zębów większą założyć. Zestaw jaki proponuje to: zębatki Renthala, tylna jest aluminiowa, łańcuch też Renthala oringowy. Ja od dwóch lat jezdze na napedzie tej firmy i bardzo chwale.

simering na wale. huske ostatnio robiłem z taką dolegliwością, miała identyczne objawy.

Wcześniej pisałeś że ci nie kopci a po filmikach widać że on masakrycznie kopci!!!

Jeśli brałby olej przez ten simering to strasznie kopci i ubywa bardzo szybko oleju ze skrzyni! przerabiałem

250 za słabe??? chyba cię trochę fantazja ponosi. 500-tki nawet byś nie umiał odpalić.

pewnie dlatego że crf-a ma chu.... charakterystyke silnika.

Wymień tę świecę bo jak go od 2 tygodni prubujesz zapalić i nic, to świeca już dawno trup. Jak wymienisz to daj zapalić komuś kto wie jak to robić.

Kumpel miał takiego kx-a z 2001 roku. Moto fajne nie miał z nim problemów, z tego co pamiętam sprzęgło głośno chodziło tak jak w kacie. Bardzo mało mu paliła jak na dwusuwa. Największą wadą tego motocykla była charakterystyka silnika, na dole nic się nie działo ale jak złapał wyższe obroty to urywało łapy, gościu straszne męki na podjazdach przechodził. Ze skrzynią nie miał żadnych problemów.

Pewnie że naprawa silnika. No chyba że masz zawias pogięty ale to rzadko się zdarza.

Ja bym właśnie wolał moto które było kiedyś SM. Po pierwsze nie styrany wizualnie co pomoże przy dalszej sprzedaży o ile ty go nie zajedziesz. Po drugie motocykl bardziej dostaje po dupie jeżdżąc w terenie, mówie o silniku i osprzęcie. Po torze wątpie żeby latał ten kacior.

Podaj rok motocykla, jaki to dźwięk?, skąd mniej więcej dobiega? po wciśnieciu sprzęgła ustaje ten dźwięk?

albo lejesz za dużo oleju do mieszanki albo rzadko wkręcasz go na wysokie obroty.

na oko to chłop w szpitalu...wymien łańcuszek bo na 90% jest przyczyną tych dźwięków

moja kawka tak samo się ostatnio zachowywała przy temp. ok 0. Za kilka dni jak było ponad 5 stopni zapaliła bez problemu i nie było walenia w tłumik

a wziąłeś pod uwagę że teraz są niskie temperatury i to może byc przyczyna twoich problemów?

No coś za coś, 200 to bardzo fajny sprzęt, leciutki, mocny, idealny do trialowych odcinków. Ale remonty tak jak w setce.

Witam. Panowie potrzebuje informacji jak najlepiej i czym uciąć gąbkę z siedzenia motocyklowego? Mam jakąś podwyższoną i w pewnych momentach brakuje mi ziemi. Albo namiary gdzie kupię oryginalną do Kawasaki KXF 450 z 2008 roku. pozdro

exc 200 to rozwiercona 125, zbiera się z dołu podobnie do 250 a waży tyle co setka. remonty niestety tak często jak w setce. 250 a 300 to ogromna różnica w momencie obrotowym, 300 waży kilka kilo więcej. 300 wydaje się wyć idealnym moto do enduro, mała waga, duża moc, problem zasięgu można zaleczyć większym zbiornikiem ale nie okłamujmy się jest to dziwoląg, żeby którego opanować trzeba mieć posture pudziana i umiejętności Błażusiaka. Wydaję mi się że 250 jest najlepszym kompromisem.

nie możesz na podstawie grubszej płytki stwierdzić że tutaj luz się powiększa, z reguły zawory wydechowe rzadziej się reguluję dlatego tam są grubsze płytki niz na ssących( w przypadku jeśli zawory siadają w gniazdach). Sprawdz luz teraz, przejedz 1000KM i zmierz ponownie.

Co do tych luzów zaworowych to zjechaliście gościa a miał trochę racji... Jeśli wiadomo że zawory siadają w gniazdach to ustawia się górną granicę, ale są też moto gdzie luz zaworowy się powiększa i wtedy ustawiamy dolną granice. Jeśli nie wiedział tego to się ustawia optymalnie czyli w środku tolerancji.

Dół ma porównywalny z dużym 4T!!! Mówie z doświadczenia bo jechałem tym potworem, mało tego ten miał jeszcze katalizator więc troche zdławiony był.

300 to bardzo fajne moto dla leniwców, którym nie chce się strzelać ze sprzęgła itd. Moment obrotowy jak w dużym czterosuwie. Dużo pali!!! Jeszcze rok temu też byłem zwolennikiem dużych pojemności, na dzień dzisiejszy schodzę w dół z pojemnośći i z wagi i nawet wracam do 2T. Dlaczego? bo chcę się jeszcze czegoś nauczyć, duże pojemności oduczają jazdy.