-
Postów
6768 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Olsen
-
"Przebieg normatywny" a idioci z INFO-EKSPERT
Olsen odpowiedział(a) na Olsen temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Jeżdżę do pracy samochodem, wożę córkę do przedszkola a żonę do roboty a wieczorem padam na twarz. I najczęściej jeżdżę w weekendy. Masz coś przeciwko temu? Nie mam i mieć nie mogę*, ponieważ to Twój świadomy wybór; kiedyś zresztą pisałem o tzw. priorytetach życiowych... *Mieć coś to ja mogę jedynie do kogoś, kto mi w jakiś sposób (usiłuje) przeszkadza(ć) w tym, co robię, tudzież usiłuje mnie zmienić, np. do katamaraniarzy, którzy źlą się na motocyklistów przeciskających się w korkach. Albo do kogoś z rodziny, kto chciałby mnie zmusić do życia na jego modłę. ;) Dopisane: lub do pseudoekspertów od analiz rynkowych. ;) -
Ginie coraz wiecej motocyklistów - Wirtualna Polska
Olsen odpowiedział(a) na Filip temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Upadając na głowę i skręcając kark - fakt, trzeba by mieć wyjątkowego pecha. A artykuł, przedstawiający suche fakty, wyjątkowo wydaje się być wyważony, a przede wszystkim - przynajmniej w moim odczuciu - nie trzyma klimatu nagonkowego, przynajmniej nie w takim stopniu, jak co poniektóre gnioty ukazujące się na konkurencyjnych serwisach czy w brukowych szmatławcach. Oczywiście mogliby napomknąć chociażby w jednym zdaniu, że katamaraniarze też nie pozostają bez winy, ale i tak redaktorom z WP należy się pochwała za to, że tym razem już nie pisali, iż balansowanie na dwóch kółkach nie licuje z z godnością dorosłego mężczyzny (czy jak to było ;) ). -
"Przebieg normatywny" a idioci z INFO-EKSPERT
Olsen odpowiedział(a) na Olsen temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Albo zahukany pantoflarz, który do pracy jeździ samochodzikiem (bo dzieci do przedszkola, a żonkę do roboty/na zakupy trzeba rozwieźć), potem pędzi do domu i zmęczony pada na twarz (o ile nie jest zagoniony do robót domowych ;) ), a motocykl wyciąga jedynie w niedzielę, jak jest ładna pogoda, no i oczywiście żona pozwoli. :P A 3000 km rocznie to ja nawijałem rowerem za czasów licealnych. -
"Przebieg normatywny" a idioci z INFO-EKSPERT
Olsen opublikował(a) temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Właśnie wróciłem z ubezpieczalni, gdzie wykupiłem pakiet OC + AC + NW, i jeszcze nie zdążyłem ochłonąć. Schody w ustalaniu wartości rynkowej pojazdu zaczęły się, gdy doszliśmy do przebiegu motocykla. Otóż, jak przynajmniej część z Was dobrze wie, towarzystwa ubezpieczeniowe przy wycenianiu pojazdu kierują się wytycznymi z pseudoeksperckich katalogów, które to szacują wartość pojazdu w zależności od roku produkcji oraz "normatywnego" (czytaj: z księżyca wziętego) przebiegu właściwego (zdaniem pseudoekspertów) dla danego rocznika, i jeśli przebieg rzeczywisty jest wyższy niż "normatywny", wartość pojazdu automatycznie ulega obniżeniu (a ściślej: zaniżeniu). Podam Wam przykładowe "normatywne" przebiegi dla wybranych modeli Suzuki: GSF 600 S Bandit '00: 16800 km GSF 600 S Bandit '97: 24200 km GSX 600 F '01: 10800 km Jak się zapewne domyślacie, nie omieszkałem zadzwonić do Działu Analiz Rynku INFO-EKSPERT-a celem zasięgnięcia informacji, o co ci pseudospece się opierają przy ustalaniu tzw. normatywnego przebiegu. Dziadek po drugiej stronie słuchawki odpowiedział, że jest to "uśredniony" przebieg dla danego rocznika danego modelu, opracowany na podstawie analizy ofert rynkowych. Powiedziałem - jak się zdaje - niereformowalnemu facetowi, że jeśli sugerują się przebiegami deklarowanymi przez sprzedających w rozmaitych ogłoszeniach, to gratuluję im... rozumu. Wytłumaczyłem, że w ten sposób tylko zachęcają do cofania liczników przebiegu (zarówno przy odsprzedaży, jak i przy zawieraniu ubezpieczenia). Poinformowałem "specjalistę" od analiz rynkowych, jakie przebiegi roczne uzyskujemy ja i moi znajomi, którzy nie traktujemy motocykli jedynie jako zabawki do przedefilowania przez miasto w słoneczną niedzielę. Wzięty w krzyżowy ogień pytań facet nie potrafił się bronić. Na koniec dodałem z nutą złośliwości, że założę się, iż ci pożal się Boże eksperci, decydujący o "normatywnym przebiegu", motocykle oglądają co najwyżej z okna samochodu stojącego w korku i pojęcie o motocyklizmie mają, mówiąc delikatnie, blade. Jak by komuś chciało się pomęczyć idiotów, podaję namiary: tel. 560 70 50 do 55, e-mail: [email protected] Pamiętajcie, że zawsze można zwrócić się z prośbą o wycenę pojazdu do rzeczoznawcy, pytanie tylko, na ile ten będzie kompetentny... -
Parę tygodni temu miałem okazję przetestować Bandita pod kątem wodoodporności biernej - stał sobie niczym nieprzykryty pod chmurką u Aśki na działce przez całą noc, deszczową i burzową. Nazajutrz odpalił za pierwszym muśnięciem startera. Wodoodporność czynna też jest nienaganna: nieraz dane mi było jechać w ulewnym deszczu (bynajmniej nie "dookoła śmietnika") i motocykl sprawował się bez zarzutu. I to jest chyba norma we współczesnych motocyklach. Tak więc niezbyt ufałbym gadce sprzedającego, że "ten typ tak ma".
-
Z góry odradzam zakup plandeki na motocykl firmowanej przez Polo. Jeżeli nic się nie zmieniło, to pokrowce te produkowane są z tak nietrwałego materiału, że rozłażą się w palcach.
-
Jak to jest? - stara japonia.
Olsen odpowiedział(a) na m16 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Pamiętaj, że jeżeli zdecydujesz się na zakup mocno posuniętego w latach "japońca", musisz być przygotowany na mniej lub bardziej nieprzewidziane wydatki związane z ewentualnymi poważniejszymi naprawami, że o serwisie nie wspomnę. Wiele też zależy od tego, jak biegły jesteś w mechanice oraz czy lubisz grzebać przy sprzęcie i masz do tego warunki. -
JAKI OKRES NAJLEPSZY NA KUPNO MOTOCYKLA
Olsen odpowiedział(a) na maly-yo temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Wiele zależy od tego, czy aktualnie jesteś w posiadaniu jakiegoś motocykla i nosisz się z zamiarem zamiany go na inny, czy też nie posiadasz żadnego. W pierwszym przypadku czasem warto poczekać do jesieni, aż maszyny stanieją, zaś w drugim może warto dokonać zakupu na początku czy nawet w środku sezonu, bo jeżeli będziesz wstrzymywać się z zakupem do jesiennych obniżek cen, to potem możesz nie oprzeć się pokusie późnojesienno-zimowych przejażdżek (kiedy to jest niebezpieczniej, chociażby ze względu na spadek przyczepności opon nawet do suchego [ale zmarzniętego] asfaltu), bo będziesz "niedojeżdżony". -
Na pocztek Suzuki Gsxf600 ??
Olsen odpowiedział(a) na Conqueror temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ostatnio lansowany jest pogląd, że pierwsze kroczki w motocyklowym światku stawiać można zaczynając niemalże od dowolnej pojemności. Ku mojemu ogromnemu zdumieniu wyczytałem niedawno w jakiejś branżowej gazecie, że nie ma sensu kupować na pierwszy motocykl maszyny małolitrażowej, jeżeli docelowo ma się zamiar ujeżdżać "ścigacza". Ja jednak jestem zwolennikiem rozwijania się drogą ewolucji, a nie rewolucji, i zakupu motocykla o pojemności 600 ccm świeżo upieczonym posiadaczom prawa jazdy kat. A nie polecam. -
Chyba sie załamie...co o Nas myślą...
Olsen odpowiedział(a) na McGriff temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Olej tych niereformowalnych ludzi - oni mają swój świat, a my mamy swój. Niejeden z tych psioczących na "dawców" chętnie sam by pojeździł, gdyby tylko nadarzyła się sposobność. -
Stopery, zatyczki do uszu
Olsen odpowiedział(a) na Janusz temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Post trąci kryptoreklamą. :) A zatyczek do uszu to ja używam, ale podczas snu. Chociaż pewnie jak bym posiadał głośniejszy wydech, rozważyłbym stosowanie stopperów podczas jazdy, bałbym się jednak, że mogę nie dosłyszeć w porę jakiegoś sygnału ostrzegawczego; bodźce słuchowe z zewnątrz i tak już są częściowo tłumione przez kask i kominiarkę. -
"Śladami Boruty IV" - Borki k. Smardzewic 23-25.09
Olsen odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Jak by co, zamierzam być już od piątku. -
Nie bardzo wiem, czy powinienem się wypowiadać, jako że na zlocie bawiłem jedynie w sobotę, i to też nie do końca. Ogólne wrażenie odniosłem bardzo pozytywne, aczkolwiek mogli byli koszulki wliczyć w cenę wjazdowego. Na pogodę nie ma co psioczyć, gdyż to siła wyższa; poza tym na szczęście nie padało cały czas (ale za to jak lunęło, to jak z cebra).
-
Co wybrać skore czy tkanine
Olsen odpowiedział(a) na Darekcb500 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Przeznacz na ten cel drugie tyle i zaopatrz się w dwa zestawy: skórzany i tekstylny. Ja skóry zakładam wtedy, gdy co najmniej dwie prognozy jednogłośnie przepowiadają pogodę słoneczną, w przeciwnym razie przyodziewam tekstylny skafander. A jak już zdecydujesz się jeździć w skórach, pamiętaj, by zawsze mieć w zanadrzu tzw. "kondoma", czyli nieprzemakalny dwu- lub jednoczęściowy kombinezon przeciwdeszczowy. -
Podobny temat już na forum był poruszany, a gościu, który będzie fotografował motocykl(istę), musi liczyć się z tym, że bardziej krewki biker w przystępie gniewu może zatrzymać się i uszkodzić mu aparat i przy okazji coś jeszcze, tak więc pomysł średnio szczęśliwy.
-
Może warto więc robić delikatne przegazówki przeciskając się w korku, by zasygnalizować katamaraniarzom naszą obecność? Głośnego wydechu raczej sobie nie sprawię - obecny wydaje mi się kulturalniejszy i w ogóle przyjemniejszy dla ucha.
-
Rękawice - jakie polecacie ??
Olsen odpowiedział(a) na trajka66 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Przede wszystkim, w naszej strefie klimatycznej jedna para rękawic na motocykl to trochę za mało. W cienkich, skórzanych rękawicach łapska Ci zmarzną przy niższych temperaturach, a z kolei w grubych, ocieplanych będziesz odczuwał znaczny dyskomfort podczas jazdy w upał (i nie tylko - przy 15 stopniach na plusie łapa też się zapoci niemiłosiernie). Poza tym, warto zaopatrzyć się jeszcze w jakieś przejściówki pomiędzy typowo letnimi a typowo zimowymi rękawicami - u mnie funkcję tę spełniają średniociepłe, nieprzemakalne rękawice tekstylne z membraną. -
No, sprzęcik niczego sobie, trzeba przyznać. Oby Ci jak najlepiej służył.
-
dawcy narządów wariaci !!!!!!!!!!!!
Olsen odpowiedział(a) na alekoles temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
-
Kulikowisko - szkolenie na Bemowie.
Olsen odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Muszę Cię zasmucić :-) - jeździ się na własnym moto na ogół.. No właśnie. Na ogół. :P -
Kulikowisko - szkolenie na Bemowie.
Olsen odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie, postaram się pojawić. Postaram się również nie doprowadzić żadnego z Tomkowych sprzętów do stanu nieużywalności. :P -
Czy grozi mi "wtórny analfabetyzm"?
Olsen odpowiedział(a) na Olsen temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Bo w tzw. międzyczasie nawijam kilometry na skuterze' date=' stanowiącym niejako namiastkę motocykla; zresztą i tak muszę od nowa "wczuwać" się w maszynę wraz z nastaniem pierwszych roztopów. :evil: [ [i']Dopisane: 09-08-2005, 01:49[/i] ] -
Gratuluję nowego nabytku ;) i życzę zeń pociechy. Rozumiem, że od dzisiaj do Centrum mam jeździć przez Górę Kalwarię, a Sadybę wraz z przyległościami omijać szerokim łukiem? :P :twisted: :D
-
I ja również pragnę Cię pozdrowić. Imprezę jak najbardziej zaliczam do udanych, miło było poznać off-line miłą Forumowiczkę. ;)
-
Tak się zastanawiam, czy nie oduczę się jeździć katamaranem. Auto stoi pod domem i obrasta w kurz, mama wyjechała na urlop i kluczyki wraz z dokumentami zostawiła; zresztą na co dzień, jak mama jest w domu, też mam samochód do dyspozycji, mógłbym więc wprawiać się w jeździe, ile dusza zapragnie, ale najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Nawet jak pogoda za oknem jest wyjątkowo parszywa, to odpowiednio się ubieram i wyruszam na miasto skuterem. A może powinienem narzucić sobie sztuczny nakaz odbycia minimum dwóch jazd puszką tygodniowo? ;)