Marian, od bardzo dawna obywasz się bez samochodu, przy Twoim podejściu i prognozach użytkowania, myślę, że byłby to finansowy strzał w stopę, ale... Ale nie wykluczone, że mógłbym rozwiązać nieco dylematy Twoje i Twojego tatka. Chętnie obejrzę tę Carismę, wiem, że to nie udane auto, ale wiem +/- od kogo, a to przy dobrych warunkach finansowych mogłoby zaważyć o jego dalszych losach :)