-
Postów
1073 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez ghollum
-
Yamaha XT 600 '85 nie wkręca się na obroty
ghollum odpowiedział(a) na PRO-MOTOR temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Zauważ że masz dwa króćce ssące do każdego zaworu ssącego osobno, prawy zawór jest zasilany przez sekcję mechaniczną a lewy przez podciśnieniową której praca jest uzależniona od sekcji mechanicznej. Silnik żeby prawidłowo wkręcać się na obroty potrzebuje odpowiedniej ilości mieszanki za której dostarczenie przy wyższych obrotach odpowiadają obydwie sekcje, nieszczelności sekcji podciśnieniowej spowodują że lewa przepustnica nie będzie się unosiła dostatecznie co zaowocuje dostarczeniem mniejszej ilości mieszanki niż zakładana i w efekcie silnik nie będzie się wkręcał na obroty w odpowiedni sposób. Pewnie zauważyłeś że ten silnik zachowuje się w taki sposób że na niższych obrotach jest łagodny i ospały ale po osiągnięciu pewnych obrotów staje się żwawszy, wynika to właśnie z budowy gaźnika. Na niższych obrotach silnik dostaje mieszankę tylko przez prawy zawór i praktycznie wtedy mamy silnik z jednym zaworem ssącym po osiągnięciu pewnych obrotów i wytworzeniu się odpowiednich wartości podciśnienia które zasysa membranę w sekcji podciśnieniowej silnik dostaje mieszankę na obydwa zawory ssące i stąd zyskuje więcej wigoru, upraszczając można powiedzieć że przy niskich obrotach mamy silnik z jednym zaworem ssącym a w wyższym zakresie przeistacza się on w silnik z dwoma zaworami ssącymi. Twoje problemy nie muszą być spowodowane przez gaźnika ale według mnie najprawdopodobniej są tym spowodowane. W Twoim gaźniku wygląda na to że nie ma klasycznej membrany tylko coś w rodzaju tłoka poruszającego się cylinderku którym w tym przypadku jest dekielek, jeśli tłoczek ma duże luzy i nieszczelności to podciśnienie powstające nad nim nie będzie miało odpowiedniej wartości i efekt będzie taki sam jak przy pękniętej membranie. -
7,5 kilo złociszy powiadasz, hm.... tu od razu przychodzi mi do głowy EXC200/250 albo KDX200/250 ewentualnie Husqvarna WR250, z 4T w takich pieniądzach to tylko crossy i to raczej w nie rewelacyjnym stanie, jako że moto ma być zwinne to wszystkie starsze enduro odpadają, po klx250 wszystkie enduro w 4T będą "nie zwinne" :icon_mrgreen: , jeśli nie mieszkasz w górskim terenie to myślę że od bidy możesz brać też pod uwagę crossowe 250 w 2T choć to cholerne opoje i w turystę na nich ciężko się pobawić. O.... teraz mi przyszło do głowy jeszcze jeden ale dość ekstremalny pomysł, mianowicie EXC300 to całkiem fajne bydle choć lubi wypić to ma w cholerę mocy no i jest dość lekkie, niezapomniane wrażenia gwarantowane choć obarczone pewnym ryzykiem :icon_mrgreen: .
-
Yamaha XT 600 '85 nie wkręca się na obroty
ghollum odpowiedział(a) na PRO-MOTOR temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Nie chodzi mi o króćce, tylko membranę która znajduje się pod dekielkiem z prawej strony, do niej jest przymocowana przepustnica z iglicą, podciśnienie powstające nad nią zasysa ją do góry co powoduje podniesienie się przepustnicy z iglicą, silnik dostaje większą ilość mieszanki i ładnie wkręca się na obroty, jeśli membrana będzie nieszczelna albo nad nią będzie się dostawać lewe powietrze to zwyczajnie silnik nie dostanie odpowiedniej ilości mieszanki przy wyższych obrotach i będzie się dusił. -
Wszystko o KTM EXC 400/450/520/525
ghollum odpowiedział(a) na Nitomen temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Pewnie niejednemu z was przyszedł do głowy pomysł z wykorzystaniem EXC 450/525 jako dual sporta, na przeszkodzie temu stoi wiele rzeczy np. niewielki zbiornik paliwa, mała ilość oleju w silniku co wyklucza dłuższą jazdę drogową czy "średnio" wygodna kanapa, okazuje się jednak że nie są to przeszkody nie do przebycia i przy odrobinie chęci i gotówki można z EXC zrobić dual sporta który pozwoli wyskoczyć w dłuższą trasę po czarnym a w terenie nadal będzie wymiatał :wink: . http://www.dsadventures.com/525parts.htm -
Yamaha XT 600 '85 nie wkręca się na obroty
ghollum odpowiedział(a) na PRO-MOTOR temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Miałem kiedyś taki sam problem z XT350 który ma bardzo podobny gaźnik, po odpaleniu silniczek zasuwał jak trzeba ale po chwili dławił się i dusił do całkowitego zdechnięcia wystarczyło tylko doczekać dłuższą chwilkę i zasuwał dalej do kolejnego zgonu, rozwiązaniem okazały się nieszczelności na membranie w sekcji podciśnieniowej, po wymianie membrany i porządnym uszczelnieniu dekielka dociskającego membranę problem ustąpił. -
Crossowcy - mamy wojne !
ghollum odpowiedział(a) na Stoźu temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
A mnie szlak trafia jak jakiś pajac na chopperze czy sporcie często w większych grupach z wyprutym wydechem pociska mi pod domem w te i we wte rycząc i dudniąc jak tornado a że tereny dość ciekawe turystycznie to takich pajaców są całe tabuny, 90% waszych cudek ma pozakładane pootwierane wydechy bo wam tak bardzo potrzebne jest te 2 konie więcej przy maksymalnych obrotach, tak? :icon_mrgreen: . Bo ty jesteś normalny? ale masz mentalność Kalego i nie zauważasz że sam przeginasz ostro pałę, czy was nie obejmują normy hałasu? No widać że mimo że na zachodzie są tory i wyznaczone trasy to problem jest bo inaczej komu chciało by się jechać tyle kilometrów do Polski skoro tak cudnie i bajecznie na zachodzie. Mam radę dla "asfaltowców", zanim zaczniecie prawić morały i pouczać nas spójrzcie na siebie, bo niestety mimo że my często przeginamy to wy robicie to o wiele częściej i o wiele częściej narażacie życie swoje i postronnych osób, a przy tym wolny wydech to pikuś..... Pan Pikuś :icon_mrgreen: -
jaki motor jako pierwsze enduro? pomocy...
ghollum odpowiedział(a) na maciops temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Przy kupnie tego typu maszyn podstawowe problem to stan techniczny a nie rocznik, to czy moto jest z 1988r. czy 1992r. nie powinno być podstawowym kryterium ,akurat w przypadku XT350 zmiany w ciągu całego okresu produkcji były symboliczne i motorki z 1988r. czy 1996r. są praktycznie identyczne. 250 w 4T nie będziesz Miał większych problemów z jazdą po górkach czy łąkach ale KLR250 ja bym Ci odradzał bo są to trochę przekombinowane maszynki do których z częściami różowo nie jest a są one potrzebne :wink: . KDX to 2T wszystkie niezależnie od pojemności i na pewno trwałością przewyższają KX,RM,YZ czy CR choć ustępują na tym polu DT czy KMX nie wspominając o XT. -
jaki motor jako pierwsze enduro? pomocy...
ghollum odpowiedział(a) na maciops temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Jako dyżurny odpowiadacz w tego typu tematach i miejscowy mądrala :icon_mrgreen: pozwól że się trochę powymądrzam :bigrazz: ,Jesteś początkujący jeśli tak to jak bardzo początkujący? bo to różnie bywa, ale ja zakładam że podstawy czyli operowanie gazem, sprzęgłem i hamulcami posiadasz, a więc tak w góry na pierwsze moto crossowa 250 w 2T to moim zdaniem próba samobójcza, pewnie zaraz wyskoczy kilku orłów z tekstem że oni dawali radę i że przesadzam ale wież mi w górach za mocny motocykl to męczarnia która wraz ze zmęczeniem przeradza się w katorgę i to bardzo niebezpieczną katorgę, kolejną sprawą o jakiej musisz pamiętać to koszta utrzymania takiego sprzęta, raz że za te pieniądze dostanie maszyny w normalnym stanie będzie problematyczne a dwa że nawet jeśli uda Ci się dorwać zdrową sztukę to i tak koszt napraw i koniecznych wymian mogą zjeść Cię z butami, wystarczy wspomnieć że taka maszynka pije średnio około 10L/100km plus olej do mieszanki, zrób sobie proste wyliczenie ile zamierzasz w sezonie zrobić kilometrów i policz sobie same koszty paliwa+olej, mało Ci nie wyjdzie :bigrazz: do tego dojdzie przynajmniej jeden tłok na sezon jedna korba łożyska,klocki,opony,napęd itd. i w sumie jak zrobisz nie więcej niż 2tyś.km na sezon to może w 2tyś. PLN się zmieścisz, jak nie będziesz miał pecha i czegoś nie rozwalisz o co w górach nie trudno zwłaszcza początkującemu . Pytasz jakie elementy będą świadczyły o stanie motocykla, odpowiedz nie jest prosta bo praktycznie nie ma na to pytanie odpowiedzi, maszyna może zewnętrznie wyglądać jak cukierek a w silniku może być śmietnik, inna może wyglądać jak ostatni złom a technicznie będzie spoko, przy zakupie maszynki koniecznie zabierz kogoś kumatego i zwracaj uwagę na wszelkie duperele bo często one wiele Ci powiedzą i o historii maszyny i o jej użytkownikach . Drugą opcją jest cross 125 2T i tu sprawa wygląda bardzo podobnie a nawet jeszcze gorzej, silniczki tych maszyn są jeszcze bardziej wyżyłowane niż ich większych braci, co prawda palą trochę mniej, ale o wiele częściej trzeba w nich wymieniać takie rzeczy jak tłok czy korba, w sumie koszta będą zbliżone do 250. Podsumowując według mnie przy Twoich założeniach eksploatacyjnych cross nie będzie dobrym rozwiązaniem nie tylko ze względu na koszta, ale również ze względu na przeznaczenie tych maszyn, niski moment obrotowy na niskich obrotach, przełożenia biegów nie bardzo nadające się w góry, praktyczny brak hamowania silnikiem którego z resztą trzeba unikać jak ognia, zawieszenie które w crossach jest twardziej zestrojone niż w enduro i które czasami może dać w kość no i spalanie które w zasadzie wyklucza dalsze wycieczki bez dodatkowego paliwa i oleju. Według mnie Masz dwa rozwiązania, pierwsze to enduro 125 w 2T typu Yamaha DT125, Kawasaki KMX125, Honda CRM125 czy Aprilia RX125, maszynki tego typu mają zwykle około 30KM niezłe zawieszenie które na początek do enduro wystarczy, więcej momentu przy niskich obrotach mniejsze spalanie, większe zbiorniki paliwa, mają homologacje i często miejsce dla pasażera i podnóżki dla niego, co prawda hamowania silnikiem też praktycznie nie ma ale za to są o wwwiele trwalsze niż crossy. Taką maszynką w normalnym stanie bez problemu polatasz kilka sezonów bez rozbiórki silnika i przy odrobinie szczęścia nie zaliczając poważnych gleb koszt utrzymania tego typu moto może być po niżej 1tyś.PLN na sezon. Drugim rozwiązanie jest 4T typu Yamaha XT350, YamahaTT350 , SuzukiDR350,XR250 czy KLX250, te maszyny są jeszcze trwalsze niż 125 w2T typu DT125, moją o wiele więcej momentu na niskich obrotach, spalanie zwykle oscyluje poniżej 6L/100km, zawieszenie swoimi parametrami jest zbliżone do enduro w 2T, pięknie hamują silnikiem co przy zjazdach jest bardzo pomocne zwłaszcza dla początkującego, wadą tych maszyn jest ich spora masa co w górach ma szczególne znaczenie. Zwykle o ile dwa pierwsze moto (czyli XT,TT350) idzie wyrwać z posiadaną przez Ciebie kasę to kupienie DR350,XR250 czy KLX250 w przyzwoitym stanie za te pieniądze jest bardzo trudne, tutaj uprzedzę WłochategoDR i dodam że nie jest to nie możliwe, ale trudne (choć jaki jest rzeczywisty stan DR Włochtka dowiemy się pewnie za jakiś czas :biggrin: ). A ostatnie pytanie jest nieco śmieszne ale jeśli koniecznie chciałbyś upodobnić DT125 czy XT350 do crossa to jest to możliwe, po prostu zdejmujesz światła, kierunki, zegary i inne duperele zakładasz plastiki od crossa do tego sterta naklejek reklamowych (co by wyglądał "profesjonalnie" :icon_mrgreen: ) i już masz "crossa" :icon_mrgreen: . -
Crossowcy - mamy wojne !
ghollum odpowiedział(a) na Stoźu temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Łoo elektryczne tanki :icon_mrgreen: , PE91 Etwardy pewnie na podwoziu melexa :icon_mrgreen: , zapłaciłeś bo pewnie chłopaki nie mieli za co wypić, a że Ty się napatoczyłeś to chłopaki wykorzystali okazje i darmowy browar jest :biggrin: , a nie mogłeś nawiać? Jest coraz ciekawiej skoro już poligony są ostoją przyrody to ja i wysypiska śmieci też bym objął jakimś programem ochronnym typu "natura 2147" no bo to przecież duże siedliska szczurów są, poza tym co taki "malutki" 60 tonowy czołguś może zrobić swoimi metrowej szerokości gąsienicami przyrodzie? NIC on lekko i zwiewnie rycząc jak stado bizonów pomyka przez las który po jego wizycie lasem już nie jest :icon_mrgreen: , a TY na swojej zdegenerowanej i diabelskiej maszynie niosąc pożogę i zniszczenie latasz w te i z powrotem hałasujesz i straszysz grzybiarzy, spacerowiczów, kłusowników i meneli obalających kolejne mózgorypy przy ogniskach rozpalonych w środku lasu i do tego kurzysz i rozwiewasz tony śmieci pozostawionych przez lubujących przyrodę praworządnych obywateli a jak by tego było mało zamiast jak przystało na "porządnego" młodego Polaka obalać kolejny browar pod budą z piwem i lać w pory masz "zboczone" zainteresowania i się tego nawet nie wstydzisz!!!!, co to wyrośnie z tego młodego pokolenia, łoj matko bosko częstochowsko :wink: . -
Ta wygląda zdecydowanie lepiej niż poprzednia, w zasadzie nie ma się czego czepić, zadzwoń do gościa niech poda Ci numer VIN to sprawdzisz sobie który to naprawdę rocznik bo ludziska strasznie kantują na rocznikach crossów, co do reszty to nie oczekuj że ktoś na forum wywróży Ci jaki jest faktyczny stan techniczny konkretnego egzemplarza, bo to po prostu niewykonalne :wink: .
-
Co w DR rodzi spory problem bo mamy tam panewki i jeśli są zużyte to będzie kłopot.
-
Zawodnik powiadasz hmm...., jak dal mnie to mało rozgarnięty, przynajmniej jak chodzi o kwestie techniczne bo jak inaczej nazwać montowanie podkładki dorabianej z aluminiowej blachy wielkości taboretu w miejsce podkładki pod śrubę 8mm? http://www.polskajazda.pl/Motocykle/KTM/52...2159,524004%27) no i zdecydowanie na głowicy :wink: .
-
Zawodnik powiadasz hmm...., jak dal mnie to mało rozgarnięty, przynajmniej jak chodzi o kwestie techniczne bo jak inaczej nazwać montowanie podkładki dorabianej z aluminiowej blachy wielkości taboretu w miejsce podkładki pod śrubę 8mm? http://www.polskajazda.pl/Motocykle/KTM/52...2159,524004%27)
-
No Apcia niczego sobie, tamta DTka też wporzo, z tych dwóch brał bym tą która w lepszym stanie tech. a jeśli w podobnym to ja skłaniał bym się ku Apci. Yamaha jak yamaha ale na głowicy widzę jakieś patenty, może to nic poważnego ale mnie strasznie wqrwiają takie "bonusy".
-
Crossowcy - mamy wojne !
ghollum odpowiedział(a) na Stoźu temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Ano tekst jak zwykle napakowany dramatyzmem i armagedonem :icon_mrgreen: , ale trudno nie zauważyć tego że nawet autor owego za główny problem uważa quady i moim skromnym zdaniem ma racje bo takiej ilości bezmózgów jak na tych sprzętach nie ma nigdzie, a pchanie się w park narodowy albo w inny teren pod ścisłą ochrona to moim zdaniem chamstwo i ja z tego powodu że kilku "wyczynowców" dostało parę stówek w plecy za jazdę po parkach narodowych szat rozdzierał nie będę, a na koniec mogę wszystkich "pocieszyć"..... będzie tylko gorzej :icon_mrgreen: . Ps. Mnie w tych wszystkich tekstach brakuje tylko podsumowania że koniec świata na pewno przyjedzie na quadzie albo crossie :icon_mrgreen: -
Filmy Cross & Enduro
ghollum odpowiedział(a) na hormon temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Politowanie, miernota i filmy video, czyli dlaczego nie powinno się brać z coś o czym nie ma się bladego pojęcia. -
Opona na mokre nawierzchnie.
ghollum odpowiedział(a) na RafRaf temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
No i z miękkich mieszanek gum, np. mietek c-14 -
Z tych zdjęć pierwsze co można wywnioskować to fakt że ktoś jęzora nie żałował i porządnie wylizał tą DTkę :icon_mrgreen: , a tak poza tym wygląda na zadbaną ale w jakim jest stanie technicznym tego ze zdjęć nie wydumam :wink: , ale wygląda obiecująco. No nie mają homologacji bo to crossy a KLX to enduro :wink: , poza tym zarówno RMZ jak i KXF na pewno będą mniej trwałe niż KLX, a jeśli już miała by to być crossowa ćwiara to zdecydowanie CRF,SXF albo YZF.
-
Więc właśnie dlatego że nie planujesz jazdy ani w trudnym terenie ani na torze to moim zdaniem SXF nie jest Ci potrzebny, poza tym SXF to cross i do lasu też nie jest idealnym rozwiązaniem ale zrobisz jak uważasz, napisałem że nie powinienem tego robić dlatego że nie powinno się "reklamować" jednego forum na łamach drugiego, przynajmniej według mnie :wink: .
-
Nie powinienem tego robić ale trudno, tu: http://www.forum.motox.com.pl/viewtopic.php?f=34&t=136 Masz link do garści konkretów poczytaj i sam wyrób sobie zdanie, od siebie mogę dodać że w tej klasie maszyn wyczynowych o tym czy dla kogoś CRF czy SXF jest lepsze decydują indywidualne upodobania i podobnie ma się sprawa z trwałością odpowiednio serwisowana maszyna będzie służyła bezproblemowo niezależnie czy to CRF czy SXF, oczywiście wypadki chodzą po ludziach i na to nie ma mądrych, a teksty o tym że Honda to cud-malina a KTM to kaszana (albo odwrotnie) możesz między bajki włożyć wszystko zależy od dbałości o sprzęt. Osobną kwestią jest to czy taka maszyna jest Ci w ogóle potrzebna bo z tego co piszesz wychodzi że nie, jeśli polne drogi to główny "teren" po którym zamierzasz się poruszać to w zupełności wystarczy Ci enduro typu DT125 lub KMX125.
-
Yamaha DT125 np.: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1268644 Kawasaki KMX125 np.: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1356453 Honda CRM125 np.: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1058806 Aprilia RX125 np.: http://www.allegro.pl/item661630413_aprili...n_2t_power.html
-
Suzuki DR 350- stan oleju...?
ghollum odpowiedział(a) na _michal_mistrz_ temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
DR350 ma suchą miskę i w tym przypadku lekki nadmiar oleju nie jest problemem, w zasadzie to ile oleju możesz wlać do układu z suchą miską jest ograniczone zbiornikiem do którego jest on wypompowywany, jedyne o czym trzeba pamiętać to fakt że olej wypompowywany z silnika jest spieniony i napełniając układ trzeba zostawić odpowiednią przestrzeń żeby pompa miała gdzie wypompować olej z silnika. Całkowita ilość oleju w DR350 to 2,1L, przy wymianie oleju bez filtra 1,7L, wymiana oleju z filtrem 1,9L, w praktyce wlanie 2,2L czy nawet 2,3L nie spowoduje żadnych kłopotów, wręcz przeciwnie większa ilość oleju poprawi chłodzenie. Sprawdzenie stanu oleju wykonuje się tak jak opisuje to serwisówka, a różnice na poziomie 0,5cm w górę czy w dół nie powinny być powodem do paniki. -
świeca: http://www.sklep1.larsson.pl/Parts.aspx?Ca...nd=NGK%20BR9EVX User Manual: http://safemanuals.com/user-guide-instruct...C%20-%202003-_E
-
Pewnie SOM pod warunkiem że sam je zorganizujesz :icon_mrgreen: , jak się uprzesz to i zawody crossowe na hulajnogach możesz zorganizować, albo trial na wrotkach. Człowieku ten sprzęt na "niesamowite" 9KM i zawieszenie grubości wykałaczki w jaki teren tym chcesz wjechać? do pyrkania po mieście to i owszem może być ale w teren zdecydowanie NIE, jak chcesz startować w zawodach "enduro&cross" (cokolwiek by to nie miało oznaczać)to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest taka Kawka: http://www.allegro.pl/item655198324_kawasa..._buzer_fly.html
-
KTM LC4 640 High Flow - woda w cylindrze
ghollum odpowiedział(a) na Kwiatek temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Nie wiem dokładnie jak to jest rozwiązane w LC4 ale w EXC nawet jeśli puści oring albo uszczelniacz na pompie to i tak płyn najpierw tafia do specjalnego drenu wyprowadzonego na zewnątrz, a więc ryzyko dostania się płynu do silnika przez nieszczelne uszczelniacze pompy wody jest minimalne, jeśli mimo to jakimś cudem płyn trafił by do silnika to i tak szansa dostania się w czystej postaci do komory spalania jest zerowa, płyn dostał by się wtedy do oleju co dość łatwo można zauważyć. Z tego co Piszesz wynika że poszła uszczelka pod głowicą, jeśli odkręcisz głowicę i w komorze spalania będzie czysty płyn to w zasadzie jest tylko jedna droga którą mógł on się tam dostać, nieszczelna uszczelka pod głowicą