Skocz do zawartości

ghollum

Forumowicze
  • Postów

    1073
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ghollum

  1. Michoa jak czytam niektóre twoje wypowiedzi to czasami mam wrażenie że żyjesz w alternatywnej rzeczywistości :icon_mrgreen: , skoro operawanie hamulcem, sprzęgłem i biegami jest dla Ciebie męczące to może pomyśl nad przesiadką na skuter? podstawą odpowiedniej techniki jest opanowanie właśnie tego czego ty nie lubisz czyli operowania hamulcami, sprzęgłem, biegami, gazem bo tylko to pozwoli wykożystać moc silnika i umożliwi wykonywanie manewrów o któych byś nie pomyślał , z racji tego że mały 2T ma tej mocy nie za dużo najłatwiej nauczyć się tego właśnie na małym 2T, właśnie dlatego nie poleca się dużego mocnego konia na start bo nauka operowania zbędnymi według Ciebie rzeczami wiąże się z mniejszym ryzykiem wizyty w szpitalu. Racja nie każdy chce zostać Błażusiakiem ale każdy kto chce w miare sprawnie i BEZPIECZNIE!!! poruszać się po off powinien te podstawy opanować. Pomysł z 525 na start jest tak samo genialny jak proponowane przez Ciebie nie zaglądanie do filtra powietrza przez cały sezon :icon_mrgreen: , pisałem już "N" razy że moc jest niczym bez kontroli nad nią a uwierz mi panowanie nad 525 wymaga doświadczenia mimo że pozornie jest łagodny i potulny to potrafi pokazać swoją ciemną stronę. Bzdurne jest twoje twierdzenie że po prześiadce z mniejszego moto na 525 trzeba uczyć się jeździć od nowa jest dokładnie odwrotnie mając podstawy łatwiej wyczuć nowy sprzęt i mniejsze jest ryzyko wydupienia, nie mając stażu na mniejszej maszynie ryzyko paciaka bardzo rośnie. Co do awaryjności moto to jest tu jedna generalna zasada: "jak sobie pościelesz tak się wyśpisz" każda maszyna niezależnie czy niebieska, czerwona, żółta, zielona czy pomarańczowa będzie tak awaryjna jak o nią zadbasz, przy podejściu do tematu ala Michoa wszystko się może zdażyć :icon_mrgreen: . Na wszelkie opowieści o awaryjności i o "wadach fabrycznych" trzeba patrzeć z dystansem bo zwykle ludziska lubią własne zaniedbania i niewiedzę zrzucać na producenta, no bo przecież każdy jest winny że silnik wybuchł... każdy ale nie JA.
  2. Co to znaczy "ciężko powiedzieć"? nie ma oznaczeń czy po prostu niechce się sprawdzić? bez wiedzy o tym jakie macie tam dysze i iglicę niewiele zrobicie, manual oczywiście macie? Pisałeś wcześniej że gaźnik został na nowo ustawiony i wyczyszczony po remoncie ale w jaki sposób nie znając rozmiarów dysz i typu iglicy? i wedle jakich danych był ustawiany? pod jaki przedział temperatur? Mokra świeca to ewidentny objaw zbyt bogatej mieszanki, zacznijcie od zdobycia serwisówki potem gaźnior na stół i dokładna identyfikacja co w nim siedzi dokupić potrzebne dysz jeśli trzeba, następnie utawić gaźnik pod konkretny przedział temperatur i wysokości wpakować w moto testować a jeśli konieczne korygować ustawienia.
  3. Popraw link Cross 125? 15KM? i 4T? ja też nie wiem kto coś takiego produkuje ale może coś przeoczyłem :icon_mrgreen: .
  4. W gaźniku dysze i iglica nominał? jeśli tak to proponuję opuścić iglicę w dół o jeden ząbek.
  5. Mordenga? wkładanie silnik w 2T to banał niezależnie czy z "gar." czy bez, mordenga to jest wkładanie silnika w XR600 :icon_mrgreen: , a teraz na temat... poskładaj cały silnik i dopiero pakuj w ramę.
  6. Świeca jak wygląda? wygląda na za bogatą mieszankę, mieszankę paliwowo-powietrzną oczywiście.
  7. Uszczelkę pod głowicę jeśli zakładałeś nową możesz spokojnie użyć ponownie, oring kup nowy i raczej nie kombinuj bo użycie zwykłego to na 99% ponowne rozbebeszanie wszystkiego, jeśli stan nicasilu i tłoka nie wykazuje niczego niepokojącego to składaj, zawór może mieć lekki luz góra-dół około 1mm, lewo-prawo nie powinien mieć.
  8. Rocznik 2000 wedle mnie, poza tym wygląda ładnie jeśli zrobione to co w opisie to tym bardziej.
  9. No to post kolego będzie :wink: , a poważnie to różne przyczyny tego postu mogą być, podstawa to sprawdź czy jest iskra i czy paliwo dochodzi, albo jeszcze lepiej oddaj moto komuś kumatemu niech obluka :wink: .
  10. "Wicie obywatelu" moto to urządzenie w który wiele rzeczy zależy od siebie, rozmiar kół, typ i rozmiar opon, przełożenie końcowe, rodzaj łańcucha itd. itp. to rzeczy które co prawda nie wpływają na ilość KM generowanych przez silnik ale wpływają na to w jaki sposób odczuwamy te KM, ogólnie to co wyłuszczył przedmówca jest correct :wink:
  11. Panowie czy sv1000s to nowy model cross/enduro suzuki? :icon_mrgreen: bo mnie jakoś nie wygląda. :banghead:
  12. Spoko :wink: , rzuć na PW swój adres.
  13. Z katalogu części mom :cool: , raczej niczego nie rozdupcyłeś rozbierz, wyczyść, poskładaj jak trzeba i będzie git.
  14. No nieźle... dałeś do pieca :wink: , oring ma iść tu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8bde615e7b1fbd15.html nr. 0770 720021
  15. W tym roczniku masz jeden oring uszczelniający komorę spalania, od rocznika 2003 są dwa ornigi jeden uszczelniający komorę i drugi który zastępuje uszcelkę pod głowicę.
  16. Wszystko się zużywa :wink: my też, te dwa wałeczki otwierają dodatkowe kanały wydechowe i nie są bez znaczenia bo umożliwiają lepszą wymianę gazów przy wysokich obrotach.
  17. To co masz pokazane w manualu to ilustracja poglądowa, zgrywasz znaki i tyle Ramie mechanizmu odśrodkowego trafia w gniazdo w podkowie w kształcie "U" i zarówno podnosi jaki i opuszcza zawór.
  18. Tak, "moja to rozkładać" sprężyna jest w mechanizmie odśrodkowym w prawej pokrywie silnika NIE żadnych sprężynek NIe wiem z czym masz problem, to co koleś pokazuje na filmiku jest zgodne z tym co pokazuje manual, na podkowie masz znaki tak samo masz znaki na trybikach tych wałków zgrywasz je ze sobą i tyle, lewy wałek ma jeden znak, prawy ma dwa. A co ty masz za manual? bo w moim wszystko się zgadza. Nie bój, wszystko OK :wink: Lej śmiało Rozbierz cały zawór i przeczyść go dokładnie, wszystko powinno bezproblemowo i płynnie pracować popychane palcem.
  19. Tylko jak wyglądają plastikowe zderzaki po zderzeniu :icon_mrgreen: zwykle nadją się na śmietnik.
  20. Ja tam nie wiem, nie testowałem plastikowych ale niejednokrotnie prostowałem swoją alu. i jestem 100% pewny że platikowa dawno poszła by się.... znaczy przestała by istnieć :wink: .Przykład z ostatniego wekendu kiedy to przeskakując przez rów uderzyłem osłoną centralnie w kamien, wgięcie niemal dotykało spodu silnika i myślę że gdyby w tym miejscu był plastik a nie alu. to miałbym piękną dziurę w silniku.
  21. No mega nie, ale warto nie przekraczać pewnych granić zwłaszcza z jej cienkością :wink:
  22. Korciło jak cholera :icon_mrgreen: , do tematu tuningu powrócę po sezonie :buttrock:
  23. "Wymiar X" ma wynosić 0.55mm czyli odległość denka tłoka w GMP do końca cylindra, żeby to uzyskać dokładasz lub ujmujesz podkładkę pod cylek, zwróć uwagę że EXC200 od 2003r. mają podniesiony stopień kompresji właśnie w skutek cieńszej uszczelki pod cylkiem i w nich denko tłoka dochodzi do samego końca cylka i "wymiar X" wynosi 0,00. Ja zwyczajnie dokładałem kolejne uszczelki puki "wymiar X" nie uzyskał odpowiedniej wartości. Cylinder dokręć z wyczuciem.
  24. Z tą uszczelką pod cylek może być problem, nie pamiętam dokładnie jaką grubość ja dałem ale pamiętam że musiałem poskładać (w zestawach jest kilka o różnych grubościach) z kilku zanim uzyskałem odpowiedni GMP.
  25. Wszystko ładnie pięknie piszecie ale... co z korbowodem? miażdzenie blachy pewnie nie wyszło łożysku korby na zdrowie. Co do głowicy to dobrze Ci radzą zrób porządek raz a dobrze bo olanie drobnych nieszczelności prowadzi do wypalenia gniazd i większej rozpierduchy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...