-
Postów
1073 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez ghollum
-
Jest mocny i zrywny i jest enduro jest gs i nawet 125 tyż jest wogóóóle jest zajebiaszczy a rocznik '87 to już the best choć pewnie jest starszy ale tyż "zuper" choćby dlatego że Twój :icon_mrgreen: , no a tak na serio to kupiłeś "maszinu" i nas się pytasz czy zrywny? :icon_mrgreen: jaja se robisz :icon_mrgreen: , pakuj swoje cztery litery na sprzęt i ogień jak wrócisz do chałupy z trawą w zębach to znaczy że zrywny :crossy: . GS w uproszczeniu to starsza i mniej wysilona wersja EXC, "Gelende Sport" czyli sportowa terenówka czy coś w ten deseń. :spam: Jak się hajtniesz to też się będziesz kumpli pytał czy dobra w łóżku? sam przetestu w co się wpakowałeś :icon_mrgreen:
-
Enduro tanie, na weekendy 2T
ghollum odpowiedział(a) na Leski temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
A kto tu robi nagonkę? :bigrazz: co innego 13latek chcący na pierwsze moto. CR500 a co innego chłop z doświadczeniem choćby na sporcie któremu zapachniało... błoto :icon_mrgreen: , mimo wszystko jednak sporo ludzi z asfaltu ma tendencję do lekceważenia "terenowych" KM i zakłada że skoro on na asfalcie lata 100 konną maszyną to w terenie na początek potrzebują conajmiej 60KM :buttrock:, więc ja w tym miejscu pragnę uświadomić towarzystwo że 60 konna maszyna w świecie offroad to górna półka mocy, oczywiście są i 80 konne monstra ale to raczej sprzęt dla mutantów i masochistów ewentualnie samobójców, chyba że przez określenie offroad delikwęt ma na myśli polne drogi a.... to przepraszam można i R1 przysposobić w taki "teren". :buttrock: Tiaaaa... pomysł godny pochwały ale.... zwykle kosztowny :wink: -
No ja akurat z SFR mam (prawie) same dobre doświadczenia, zarówno oringowy jak i xringowy przelatały po sezonie i nie było konieczności poprawiać naciągu, natomiast bezoringowy SFR to tylko do crosu na jeden trening/wyścig żywotność mizerna, tak że oringore i xringowe SFRy mogę polecić jeśli wytrzymały w 520tce o wytrzymają w każdym sprzęcie :bigrazz: .
-
Kolego popuść cewnik i nie napinaj się :buttrock: , ja widzę stale tych samych kolesi na EXC i YZF więc wiesz oceniam po tym co widzę, a mój mózg?.... widziałeś kiedyś motocyklistę który ma go w 100% OK? :icon_mrgreen:
-
Podstawy jazdy Enduro
ghollum odpowiedział(a) na Przemek PbS temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Czytanie i oglądanie owszem ale nic nie zastąpi godzin na moto choćby zwykłego pierdzenia po okolicy, tylko to da wyczucie moto i tylko w taki sposób można się przekonać o tym że dupa w górze to większa kontrola nad moto. Podpowiedź w styu: "i pamiętaj maaaaneta i lecimy" są "średnio" przydatne :wink: tak samo jak: "I nie bój się", dalej: "trzymaj moto sztywno"...... a będziesz leżał co 100m :icon_mrgreen: po to się podnosi dupsko z kanapy żeby NIE trzymać moto sztywno tylko mieć większą elastyczność i większe szanse na reakcję i balans ciałem. -
Ale full zawodników..... naliczyłem dwóch :icon_mrgreen:
-
No co ja Ci tu mogę napisać? :wink: mnie 520stka pali 6L/100km i żeby było jasne nie pyrkam po lasach wypatrując grzybów, 90% teren na asfalt szkoda mi opon, na przełożeniach jakie mam obecnie 14/50 80km/h jako przelotowe nie stanowi żadnego problemu na 14-48 90km/h noproblemo, przelot asfaltem traski 50km? proszę bardzo tylko te opony :wink: Zwykle zbiornik paliwa (8,5L) wystarcza mi na cały dzień zabawy 2T kolesi(200SX) potrzebują conajmniej jednego dotankowania. Mnie trwałość silnika EXC zaskakuje i przyznam że koszty utrzymania samego silnika są małe, na 3 sezony jeden tłok plus parę dupereli to nie jest wiele, nigdy nie odstawiał cyrków nie pluł śrubami a że jest nieokrzesany i wydaje swoje pomruki? taki jego urok, z aku. nie ma problemu nie pamiętm kiedy używałem kopniaka ostatni raz chyba jak ustwiałem tłok do regulacji zaworów :bigrazz: a nieraz bywało że w jakimś bagnie kręciłem sporo, znacznie więcej kosztuje utrzymanie zawiasu ,napędu w dobrej kondycji czy opsrzętu ale te koszta są zależne od terenu i sposobu w jaki upalamy moto. a nie od modelu. Gdyby mnie było stać chętnie zosawił bym sobie moją 520stkę bo tak samo jak poprzenia XR600R te maszyny mają to coś... duszę? no wyszło zbyt pompatycznie :icon_mrgreen: ale lubię to bydle :icon_biggrin: niestety żeby zrealizować moje plany muszę ją sprzedać :icon_rolleyes:.
-
KTM EXC 125 -> KTM EXC250-F
ghollum odpowiedział(a) na zygizz temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
EXC250 z silnikiem RFS z lat 2002-2006 są wedle opinni wielu ospałe, to znaczy nie straszą mocą i żeby coś się działo trzeba dusić ten silniczek na max, poza tym roczniki 2002-2003 miały zbyt słabe smarowanie łożyska korbowodu przez zbyt małą dyszę smarującą co prowadziło do padania korb, w rocznikach po 2003 poprawiono tą wadę, wedle serwisówki różnicy w masie między EXC525 a EXC250 4T nie ma! ale wedle mojego odczucia różnica jest choć może ze 2-3kg czyli żadnego szału, z resztą to nic dziwnego bo wszystkie maszyny z silnikiem RFS mają tą samą konstrukcję różnią się tak naprawdę wielkością wału, skokiem tłoka i jego średnicą czy wałkiem rozrządu i na tych elementach wielkiego zysku w masie nie da się uzyskać. WR426 jest nieco cięższa i ma nieco wyżej środek ciężkości w porównaniu do EXC RFS przez co odczuwanie masy jest spotęgowane, w EXC250RFS jest nieco lepiej ale po EXC125 i tak poczujesz sporą różnice w masie, jak dla mnie jeśli już chcesz poświęcić nieco lekkości i zwinności 2T to musisz coś w zamian dostać czyli większą moc i moment, EXC250RFS nie zrekompensuje Ci tego dostaniesz podobną moc i nieco większy moment kosztem 20kg masy co wedle mnie jest zbyt wysoką ceną, EXC400 to już lepszy pomysł. Będzie więcej organów do przeszczepu :icon_mrgreen: -
Ja Ci mogę napisać tak: XR650R to kawał wiepsza w porównaiu do EXC525, EXC to "zpierdalacz leśny" :biggrin: a XR650R to "zapierdalacz pustynny" ,różnica w masie obu maszyn to przepaść około 20Kg plus gorsze rozłożenie masy w XR650R , B.R.P. w lesie to pokrażka, podniesienie tego moto po glebie to niezy wyczyn a odpalenie jak się przyleje to już mistrzostwo świata :icon_mrgreen:, o przeprawówkach można zapomnieć odblokowana XR grzeje się niemiłosiernie. Ci którzy piszą że XR jest jakąś konkuręcją w ciężkim terenie w stosunku do EXC525 nie mają pojęcia o czym piszą :icon_mrgreen: , zapraszam wszystkich kozaków z ich XR650R w moje tereny zapewniam że pod koniec dnia pier***ną swoją hondzię w krzaki i pójdą na pieszo do domu :icon_mrgreen:. Oczywiście każdy kij ma(co najmniej :wink: ) dwa końce, XR650R w swoich warunkach czyli plaskich otwratych terenach jest super, trwała i potężna, masa nie ma większego znaczenia, o chłodzenie nie trzeba się martwić, wywrotki są sporadyczne (jak są to zwykle odpalanie jest ostatnim problemem jaki mamy w szpitalu :icon_mrgreen: ) silnik jest pancerny i tu XR wygrywa bo EXC nie przepada za grzaniem przez 2-3 godziny na max obrotach bo nie do tego zostało stworzone, po pierwsze 2l oleju to nie 1,25l po drugie dodtakowe chłodzenie w ramie też nie jest bez znaczenia po trzecie stopień wysilenia jest inny, nie chodzi o to że co chwila trzeba naprawiać EXC ale rzeba trzymać rękę na pulsie nie ma że olejesz i się potem zrobi, takie podejście właśnie kończy się opinniami: "KTM to skarbonka stale trzeba pakować kasę", nie trzeba jak się kontroluje stan maszyny na bieżąco. Ogólnie rzecz ujmując B.R.P. to rajdy szybkościowe Baha, Paryż-Dakar itp. a EXC to jak sama nazwa wskazuje Enduro eXtrem Competition... czy jakoś tak :icon_mrgreen:
-
Wszystko o KTM EXC 400/450/520/525
ghollum odpowiedział(a) na Nitomen temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Niewiele się z tych zdjęć da wymyślić, rocznik się zgadza poza tym wygląda dobrze no może poza podartym siedzeniem i mocowaniem ślizgu napędowego na plastikowe obejmy :icon_mrgreen: profesionalna rzeźba, zato opis jest zastanawiający " w chlodnicy specjalny plyn ktory schładza silnik" znaczy co normalnie lata bez płynu? :icon_mrgreen:, "Po sezonie zrobiony remont silnika" tylko po którym sezonie bo chyba nie myśli że znajdzie łosia który mu uwieży że po obecnym? :icon_mrgreen: -
Od siebie mogę dodać że jazda na jednym tłoku "dopuki chce odpalać" kończy się nie tylko koniecznością nałożenia nowego prawdziwego nicasilu którego koszt w Niemczech albo w Angli to około 800-1000PLN ale niemal z automatu konieczna jest korekta profilu cylka który po takim traktowaniu ma tak dużą owalizację że nałożenie czeskiego "nicasilu" (czymkolwiek to gówno jest) i nowy tłok nic nie dadzą, koszt takiej zabawy to około 1500PLN :bigrazz: .
-
Ku....wa gościu, nie pisz że nie jesteś zawodnikiem to wszyscy dawno już zauważyli :banghead: , nie masz zielonego pojęcia o temacie i widać to w każdym twoim poście, jak myślisz dlaczego maszyny w tym przedziale mocy w offroadzie to ciekawostki? BO SĄ KU...SKO TRUDNE DO OPANOWANIA!! i tak naprawdę 50KM to już max co można spożytkować w terenie, moc jest gówno warta jeśli nie można jej wykożystać. Ja Ci proponuję zejść na ziemie i nie wstawiać kitu że jesteś fachura i miściunio bo widać wiochę mentalną z każdego twojego zdania, kup sobie zdrową setkę jak już musisz to 250 i zacznij jeździć, kiedy ci te 50KM porządnie dupe skopie może wreszcie zrozumiesz to co chłopaki próbują Ci wytłumaczyć i nie pytaj czy do CR500 są części bo jak sobie kupisz to i tak nie będą Ci potrzebne bo zaraz będziesz w szpitalu, chyba że będziesz tego moto używał tylko do "rwania dup" ale żeby coś wyrwać to i trzeba coś ciekawego pokazać na tym moto. samo uwieszenie zadu na moto nie wystarczy.
-
No niestety u nas taka postawa to dla wielu powód do dumy :banghead: , nawet przy kupnie można usłyszeć teksty : "panie ja 4 ostatnie lata nic nie ruszałem tylko śmigałem, sprzęt nie do zdarcia" niestety ja po usłyszeniu takiego tekstu odwraca się na pięcie i tyle w temacie.
-
Nie, nie za słaba przeca 530tka nie jest wcale mocniejsza, chodzi o to że trzeba ruszyć dalej spróbować "chleba z innego pieca" :cool: :icon_mrgreen:
-
Jeszcze pewny nie jestem, ale prawdopodobnie.........(napięcie rośnie :icon_mrgreen: )....... EXC530 albo Hus 570 jak się jaki trafi :wink: , wymiana na 525 nie miała by najmniejszego sensu.
-
Niech dołoży drugie 4,5tyś. to się zastanowię :bigrazz: a mocy napewno nie braknie :buttrock: :icon_mrgreen:
-
http://moto.allegro.pl/ktm-sx-360-2t-97r-n...1304313416.html Starczy dla 13 latka? jak za słaby to wpakujesz silnik od R1 i na trochę mocy powinno straczyć... następna opcja to silnik od jakiegoś miga z demobilu i możesz dalej się rozwijać :buttrock:
-
Kawasaki KLR 600 silnik stanoł
ghollum odpowiedział(a) na Jarek19 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
No gratuluję :clap: :banghead: pierwszą rzeczą jaką się robi po zakupie moto to wymiana oleju i filtrów choćby sprzedający zaklinał się że jest świeżo po wymianie , o sprawdźeniu jego poziomu nie wspomę, choćby dół w KLR był wieczny po takim "wypadku" będzie miał dość i nie tylko on, poza tym KLR600 "do szleństw w terenie" nadaje się tak samo jak gumofilce na bal sylwestrowy :icon_mrgreen: . -
Wszystko o KTM EXC 400/450/520/525
ghollum odpowiedział(a) na Nitomen temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Możesz nie eksploduje :wink: . -
Nie, na jedną sztukę.
-
Wszystko o KTM EXC 400/450/520/525
ghollum odpowiedział(a) na Nitomen temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Co do kierownicy to major000 dobrze Ci podpowiada, a co do zawieszenia to wygląda na to że ktoś już majstrował przy twoim zaiweszeniu (a może Ty :wink: ) i ogólnie bez pojęcia, górne plastikowe pokrętło ma około 30 pozycji (kliknięć), jego konstrukcja wygląda tak że pod pokrętłem jest zaworek wsuwający się w otwór w amortyzatorze, górne pokrętło ma wystający bolec który wchodzi w zaworek, kiedy obracamy górnym pokrętłem równocześnie obracamy zaworkiem który dzięki gwintowi na nim przesuwa się góra-dół, u Ciebie prawdopodobnie zaworek jest zbyt mocno opuszczony na dół, bolec górnego pokrętła nie ma z nim połączenia i zaworek się nie przesuwa kiedy kręcisz pokrętłem. Metaliczny dzwięk to pewnie kulki znajdujące się tuż pod pokrętłem i zapewniająca owe kliknięcia. Przy rozbiórce zawiasu zawsze zanim odkręcisz górny dekiel cofasz regulację na max w prawo (zapisując ilość kliknięć). Kolejna sprawa to dystans łączący dekiel z amorem musi on być wkręcony w dekiel na max a w amor tak żeby nie było przerwy między deklem a amorem. http://w549.wrzuta.pl/obraz/powieksz/6E7aXktPkOF Dół tak jak pisze major000 poważasz plastikowy dekielek wkrętakiem i do dzieła. Z tego co pamiętam to trzeba przytrzymać przycisk "mode" przez 2-3sek. aż zaczną migać litery "WS" w górnym prawym rogu wtedy za pomocą +- ustawiamy rozmiar kołą, z tym mocowaniem to chodzi Ci o te gumowe obejmy? zobacz na allegro czy miśki z robiurki tego nie mają np. http://allegro.pl/czesci-do-ktm-exc-250-40...1300524038.html nr. katalogowy :502.11.086.000 -
Oczywiście, bez serwisówki nie majstruj bo i tak nic nie wymyślisz, najlepiej oddaj to w ręce kogoś mającego doświadczenie w tym temacie.
-
Nie chodzi tu o ilość oleju wlewaną w paliwo tylko mieszankę paliwa z powietrzem podawaną prze gaźnik, uboga mieszanka oznacza zbyt małą ilość paliwa w gazach zasysanych przez silnik.
-
To potrzymaj moto na ssaniu dłużej, jeśli mimo to gaśnie po spuszczeniu ssania to znak zbyt ubogiej mieszanki i bez porządnego czyszczenia i regulacji gaźnika się nie obędzie.
-
exc 250 czy exc 450
ghollum odpowiedział(a) na niedzwiadek204 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Po pierwsze EXC to nie cross, po drugie spuść trochę powietrza z balonika i daruj sobie EXC450 i EXC250 2T to nie są motorki dla zielonych, niech Ci ojciec kupi EXC125 albo EXC250 ale 4T.