ghollum

Nie.... no ludzie ja wysiadam, czy tak trudno wpisać w google "ktm EXC 450 dane" żeby się dowiedzieć takich podstawowych informacji? czy tak trudno cofnąć się kilka stron w tym temacie żeby uzyskać tą wiedzę tajemną :banghead: ? a pytanie czy korek w EXC ma zamek mnie rozbroiło, to tak jakbyś kupował rower i pytał ile ma poduszek:banghead: odpowiedź ta sama: a po kiego wała? :evil: Jak chcesz mieć twardy przód to wsadz sprężyny od SXa. Do zmiany rozmiaru przedniego koła w liczniku są Ci potrzebne "magiczne" trzy przyciski, a mocowania poszukaj w serwisie ale jak znam nasze serwisy to pewnie będzie razem z całą lampą :icon_mrgreen: , tylko po co Ci to mocowanie? przeca pochylenie reflektora można wyregulować śrubką pod nim.

To zmień na 5W tak jak zaleca serwisówka

Nie, nie trzeba dół silnika zostaj bez zmian zmienia się: cylinder, tłok, głowice, moduł zapłonowy i elementy zawory wydechowego. W przypadku Duka 125 taki zestaw pewnie będzie droższy bo w grę wchodzi cylinder, tłok, moduł zapłonowy, wałek rozrządu, łańcuch rozrządu, pewnie i głowica a może i wał.

http://slorider.com/KTM/manuals/WP4860MXMA2003.pdf

Olej kiedy wymieniałeś?

Analogiczy zestaw zwiększający pojemność EXC250 do EXC300 kosztuje około 4tyś. PLN.

Tak

Sprawdź szczelność dekielka nad przepustnicą podciśnieniową i membranę.

Około 92-93cm

Przód, kompresja: na dole lagi pod plasikowym dekielkiem kręcisz w prawo na max i cofasz 14 kiliknięć, odbicie: u góry na ladze plasikowe pokręło kręcisz max w prawo i cofasz 14 kliknięć. Tył: kompresja: plastikowe pokrętło u góry amortyzatora kręcisz max w prawo i cofasz 5 kliknięć, odbicie u dołu amoryzatora pokrętło na śrubokręt kręcisz max w prawo i cofasz 20 kliknięć.

Jaki rocznik moto.? w serwisówce masz podane ustawienia fabryczne i najlepiej od tego zacząć ustawianie zawiechy pod siebie.

To: http://otomoto.pl/ktm-inny-exc-525-M2302821.html jeśli nie ma jakiegoś haczyka to rewelka, ale wyczuwam tu jakąś zagrywe. To: http://allegro.pl/ktm-exc-525-2003-r-stan-...1287672288.html wygląda ładnie. Poza tym do 12tyś. nie ma szału, sporo "tanich" EXC525 do 10tyś. to 520stki :wink: , powyżej Twojego limitu jest to: http://allegro.pl/ktm-exc-525-sx-450-400-2...1297240577.html z opisu i zdjęć wygląda zacnie.

Wszystko zależy od tego gdzie tym będziesz jeździł, jeśli masz zamiar brykać po szutrach, łąkach czy niezbyt wymagająctch terenach to EXC450 czy 525 możesz barać, tak... te maszyny są mocne ale między nimi wielkiej różnicy w mocy nie ma, jest w momencie obrotowym ale też bez przesady, na moje jeśli czujesz się na siłach dosiąść 450 to 525 nie masz się co obawiać dzięki większemu momentowi ławiej się jeździ 525 no i jest nieco trwalsza, w łatwym terenie obie maszyny są do ogarnięcia. Sprawa wygląda zupełnie innaczej jeśli wybierasz się w konkretny teren tu zwłaszcza zielonemu moc zarówno 450 jak i 525 bardziej będzie przeszkadzać niż pomagać, do kontroli na tymi maszynami trzeba pewnej i mocnej ręki tu nie ma już żartów pod względem mocowym to jest górna półka w h.enduro. Tak samo sprawa wygląda z kosztami utrzymania, jeśli sprzęt traktujesz spokojnie nie grzejesz po kamieniach, bagnach czy pionowych podjazdach (jak mła :bigrazz: )to i koszty będą mniejsze, raz że napęd, opony ,klocki czy sam silnik jest poddany mniejszym obciążeniom, dwa dużo mniejsze ryzyko że urwiesz chłodnicę czy skasujesz oponę czy dętkę. Ludzie piszą że koszty utrzymania tych maszy są duże i racja... są duże jeśli używa się ich zgodnie z przeznaczeniem, nie ma zlituj Enduro eXtrem Competition kosztuje. Temat SXF jako h.enduro pominę wymownym milczeniem.... barana :icon_mrgreen:

Ten pierwszy z murzynem na pokładzie jebitnie mocny 69KM! dobrze że nie 169KM :icon_mrgreen: poza tym jedna wielka niespodziewajka, wygląd w normnie nic więcej nie da się wymyślić. Ten drugi z wąsami :icon_mrgreen: to samo. Trzeci, brak osłony ramy z lewej strony jest spore ryzyko że została uszkodzona przy zerwaniu łańcucha wtedy zwykle siłownik sprzęgła też zostaje uszkodzony, radzę dokładnie sprawdzić czy nie jest klejony itp. tym bardziej że dziwnym trafem zdjęcie lewej strony jest mniejszej rozdzielczości, poza tym jeden plus: osłony chłodnic, no i minus: brak stopki bocznej zawsze mnie to zastanawia dlaczego ludziska ją demontują przeca nie jest z ołowiu czy zubożonego uranu :icon_mrgreen:

tańsze i rzadsze serwisowanie bezawaryjność - DRZ bezawaryjność, frajdę z jazdy - EXC

Normalka, mam to samo :wink: i wydaje się to logiczne otwierając przepustnicę silnik zasysa więcej mieszanki której sprężenie wymaga większej siły z czy rozrusznik niekoniecznie musi sobie poradzić.

Ja też mogę polecić, wymieniali mi krobę w XR600R.

A czy byłoby coś złego w tym żeby w programach typu "uwaga pirat" pokazywać twarze piratów i numery rejestracyjne ich samochodów? albo ogłaszać wszem i wobec dane osobowe debila który gna przez miasto 120km/h i łamie taśmowo niemal wszystkie przepisy? albo kretynów z wyprutymi wydechami "dumnie" popierdujących przez miasto zagłuszających wszystko łącznie z ich własnym rozumem? "Niech rodzina i znajomi będą dumni" :icon_mrgreen: ale jakoś tego TVN nie robi... dlaczego? bo mogą zostać pozwani o naruszenie dóbr osobistych!, cały czas nie możesz się pozbyć relatywizmu w swoich ocenach przyjmujesz zasadę: "to co ja robię jest git nawet jeśli przekraczam przepisy, to co robicie wy przekraczając przepiesy powinno być karane conajmniej publicznym napiętnowaniem a najlepiej urwaniem jajec", no i oczywiście stała śpiewka w ustach ludzi takich jak Ty : "dewastacja lasów przez crossy!" :banghead: człowieku 90% lasów w Polsce to lasy gospodarcze czyli lasy które tak naprawde nie mają wiele wspólnego z prawdziwym lasem, to są uprawy leśne gdzie drzewa sadzi się rzędami a rdzenne gatunki drzew zastępuje się tymi które dają większe przyrosty roczne! w takich lasach niemal nonstop prowadzi się wyrąb i co się z tym wiąże wywyzkę drewna wszystkie maszyny użyte do tego robią taki bajzel i hałas że ja i moi kumple na "crossach" nie mamy fizycznej możliwości żeby dorównać temu "osiągnięciu" choćby w 5%, dalej zwierzyna... pewnie wydaje Ci się że w takich lasach sarny czy lisy mają raj? gówno prawda!!! dla zwierzyny taki las jest niemal bezużyteczny, czym sarna może się używić w lesie świerkowym posadzonym rzędami gdzie ściółka to 99% obumarłe igły świerkowe? będzie ssać kamienie? w takim lesie niemal nie ma krzewów bo nie mają szans na wzrost będąc zagłuszane prze szybko rosnące świerki, te którym się jakoś uda wyrosnąć są niszczone podczas zrywki, to sama trawy, sarny mają w dupie taki las wychodzą na pola i łąki okolicznuch rolników i tam się żywią, z resztą 6 dni w tygodniu prowadzi się w tych lasach jakieś prace które potrafią wypłoszyć wszystko bo hałas im towarzyszący jest kilkunastokrotnie większy niż wszystkich "crossów" jeżdźacych po tych lasach, gdybyś się chwile zastanowił i zdał sobie pytanie: po co w lasach stawia się karmniki dla zwierząt? pewnie sam byś coś zauważył, ale przecież Ty masz gdzieś zwierzynę prawda? Ty jak 99% ludzi martwisz się o własną dupę i o miejsce do relaksu, no bo przeca jak wyleziesz w te niedzielę w las to ma być cisza i spokój!! Następne... oranie młodników przez "crossy" :banghead: , widać że nie masz zielonego pojęcia co piszesz, młodniki w 90% są ogrodzone! dlaczego? nie, nie dlatego że zorają je "crossy" tylko w obawie przed.... zwierzyną :icon_mrgreen: , no bo jak już to zwierze wygłodniałe wlezie w ten las i wreszcie znajdzie coś młodego i nadającego się do połknięcia to zrobi o w try miga :icon_mrgreen:. Następne... jak myślisz dlaczego jest zakaz wjazdu do lasu? żeby nie straszyć zwierzyny? żeby spacerowicze mieli spokój? :banghead: żeby utrudnić kradzież drewna!!!! to wszystko ja zwykle rozbija się o kasę i nic więcej to po prostu busines. Ostatni "orając" młodniki i "dewastując" las natknołem się na straż leśną i policję, przyznam szczerze myślałem że jestem "w dupie" ale ku mojemu zdumieniu z ich strony zero reakcji, okazało się że robią zasadzkę na złodzieji drewna, jak myślisz czy jeśli "crossy" były by aż tak palącym problemem leśnicy tolerowali by to? mógłbym tu napisać jeszcze sporo alo po co? Ty i tak będziesz uważał nas za zło wcielone prawda? Jesteś jak ci piperzeni ekolodzy przykuwający się do torów żeby zablokować transport zużytego paliwa jądrowego, paliwa które ogrzewa ich domki i sprawia że nie umarzną im dupy, i to transoprtu gdzie?.. na dno nieczynnej kopalni na głębokość kilkuset metrów pod ziemię!!!! tam skąd to paliwo pochodzi! a po co? dla ekologii dla czystego powitrza którego z resztą elektrownia nie zanieczyszcza? sranie w baie!! dla KASY. Tyle ode mnie, więcej w tego typu tematach nie będę się wypowiadał bo to nie ma żadnego sensu.

Olej co 15Mth, tłok wymieniamy zależnie od stanu po roku zwykle nie ma takiej potrzeby dla przykładu moja 520 do jeśeni zeszłego roku czyli przez 8lat chodziła na nominale którego stan z resztą nie wymuszał wymiany jedynie pierścienie. Ile to rocznie kosztuje? nie licząc paliwa zakładając tylko koszty eksploatacyjne około 1,5tyś.PLN na sezon w moim przyadku, ja robię około 4tyś.km na sezon.

TO CROSS! link podany prze Ciebie dotyczy CRFX nie CRF

Fakycznie, nie ma sensu pisać i spierać się z wami :bigrazz: .

Odstrasza? czym tym że świeżak będzie miał mniej do urwania :icon_mrgreen: gixer1100 ja bym Ci radził XR250 z tego co proponujesz, a może crossową setkę? tylko koszty utrzymania większe no i seta to już jest power po kiblu to jak dragster :wink:

Bo żeliwo to nie nicasil i ma zbyt niską przewodność cieplną jak na ten silnik.

franz_fz6 i kipoix czy wy zawsze przestrzegacie zakazów? :icon_mrgreen: więc może zaczniecie od siebie ich przestrzeganie a potem wymagajcie tego od innych, owszem wiemy że jazda po lesie jest wykroczeniem takim samy z resztą jak przekroczenie prędkości :wink: którego dopuszczacie się niemal codziennie, bo nie powiecie mi chyba że zawsze jedziecie przepisowe 50km/h? .Owszem jest wśród nas sporo buraków srających pod siebie i robiących smród w koło tego hobby ale większość z nas nie ma na celu robienie nikomu na złość, wy widzice nas stereotypami tak samo jak kierowcy puszek was określając "dawcami". Odkładając na bok całą tą waszą nagonkę nie zapominajcie o tym że ci gówniarze na "krosach" jeżdźąc po lasach zdobywają ważne umiejętności w prowadzeniu dwukółek co w przyszłości może ocalić życie nie tylko im, i jestem gotów się założyć że taki gówniarz po dwóch sezonach w lesie jest lepszym kierowcą niż większość statecznych panów na armaturze czy plastkiu :bigrazz: .

Mnie pociesza fakt że z moich okolic praktycznie nie ma zgłoszeń :bigrazz: , albo ludzie jacyś bardziej tolerancyjni albo kultura offroad nieco większa (albo jedno i drugie), potwierdza to i moje subiektywne odczucie, ostatnio natkneliśmysię na wyjątkowo równych turystów i dostaliśmy torbę cuksów :icon_mrgreen: początkowo mieliśmy sporo pdejrzeń czy nie są przyprawione laksigenem :icon_mrgreen: ale nawet jak były to nie spowodowało to wzomżonego nawożenia okolicznych zagajników :icon_mrgreen:. A tak poważnie to myślę że za dużo jest w naszym narodzie złości i nienawiści, narodzie który w większości deklaruje miłowanie bliźniego swego :icon_rolleyes: .