Bimbak

masz spaliny w układzie i przez to zachowuje się jak zapowietrzony ... nie wydaje mi się by były to dwa odrębne problemy

pomiędzy tymi dwoma masz np Sprinta ST.

Płyn się wymienia co dwa lata. Który masz rocznik tej XJ6N?

nie no ... albo jesteś Atlasik trolem albo nie wiesz jakim motocyklem jeździsz.

To nie kable tylko cewkofajki ... ściąganie ich i próba rozruchu to świetny sposób by je popsuć. Co innego wypięcie wtyczek z cewek. Co do klucza to radzę to następnym razem mimo wszystko przemyśleć. Nowoczesne motocykle, ich silniki mają wiele elementów wykonanych z lekkich stopów, które są bardzo wrażliwe i kruche. Twój Hornet może jeszcze ma stalową miskę, a na takiej to nie robi takiego wrażenia, ale przekręcenie śruby w elementach ze stopu magnezu kończy się często ich pęknięciem. Więc zabawa w przegwintowywanie otworu zamienia się w wymianę elementu. Koszt nowej miski (nie da się tego pospawać tak by nie było krzywe) to kilka ładnych stówek. Od 500 - 900PLN w zależności od modelu w przypadku motocykli suzuki. Klucze dynamometryczne są tańsze. jak poziom zawiera się między max a min to ok.

Praktycznie niemożliwe by pompa raz działała a raz nie. W twoim moto jak w większości pompa jest na sztywno sprzężona z silnikiem. Tak jak napisał Janusz. Albo działa albo nie działa. Możesz zdjąć obudowę pompy i sprawdzić czy pompa nie kręci się swobodnie - nie powinna bo jest sztywno sprzężona z silnikiem. http://www.mbkscooterspares.co.uk/genuineparts/7617/T5/mbk%20skyliner%20125/water%20pump?uID=0 Z tego co wyszperałem to zębatka napędzająca pompę wygląda na plastikową ... Jeśli w przeszłości coś zablokowało pompę to zęby mogłyby się wytrzeć i teraz przeskakują, ale to już teoretyzuję ... ocierając się o sience fiction.

Format się zmienił trochę na przestrzeni lat. Teraz to nazywa się moto-popołudniem. Bierzące dyskusje są tutaj: http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/172267-motopopoludnie-2015-tor-poznan/

ehh te przebiegi ... Ciekawe jakbyś chciał pokręcić samym rozrusznikiem bez odpalania? Lejesz na max poziom, odpalasz, układ się wypełnia, kontrolka gaśnie po około 2 sec. Jak zgaśnie, pozwalasz mu popracować do rozgrzania i gasisz silnik. Kontrolujesz poziom oleju. Jeśli jest za mało to dolewasz, a jak jest w normie to przybijasz sobie piątkę! Jak kontrolka ciśnienia nie gaśnie przy pierwszym odpaleniu, to gasisz silnik i szukasz nowego ;) Aha pamiętaj zmienić uszczelkę pod korkiem spustu oleju, a do dokręcania korka użyj klucza dynamometrycznego. I nie upierdol wszystkiego olejem, a zużyty olej wraz z filtrem oddaj do utylizacji.

taa ... po ostatnim twoim poście gongol, albo termostat się blokuje albo coś blokuje przepływ płynu w układzie

a nie jest źle wsadzony ten termostat? tzn odwrotnie? Zwykle jest to niemożliwe, ale to wszystko dziwnego kształtu przybiera wnioskując z twoich opisów. Może węże są pomylone (w motocyklach które znam normalnie nie możliwe) i przez to powoli się nagrzewa w pierwszej fazie a potem gwałtownie grzeje.

dobra ... za dużo rzeczy na raz ... zacznijmy może od wentylatora i jego włącznika, bo ten temat wczoraj pominąłem, a warto by było to sprawdzić zanim zaczniesz dobierać się do termostatu. Upewnij, że włącznik wentylatora działa prawidłowo (zakładam, że jest w chłodnicy, zwykle koło wyjścia). Obejrzyj jego wiązkę pod kątem uszkodzeń. Sprawdź jakość połączeń - oczyść styki itp. Upewnij się że wentylator kręci się swobodnie, tzn czy jak zakręcisz ręką nie blokuje się w jakiejś pozycji i czy nie trze. Gdyby tarł pewnie palił by bezpiecznik, ale może ktoś przed tobą naprawił ten problem przewymiarowanym bezpiecznikiem wentylatora. Co do korka to, tak - chodzi mi o ten korek na chłodnicy. Na zimnym silniku odkręć go i sprawdź czy uszczelka pod korkiem nie jest uszkodzona. Druga rzecz jaką sprawdza się przy takim korku to czy zawór, który jest w nim zabudowany otwiera się przy właściwym dla układu ciśnieniu. Spod korka powinien iść jeszcze jeden mały węży z powrotem do zbiornika wyrównawczego. Zasada jest tak że wraz ze wzrostem temp płynu rośnie też ciśnienie i po przekroczeniu pewnego progu otwiera sie zawór w korku i upuszcza ciśnienia wraz z nadmiarem płynu do zbiornika wyrównawczego skąd jak już zauważyłeś przelewa ci się płyn. W ekstremalnym przypadku jeśli zawór nie działa prawidłowo może rozsadzić któryś wąż lub nawet chłodnicę. Z drugiej strony jak tak czytam twoje opisy ... z tego co rozumiem i zakładając, że termostat jest ok ... wydaje się że wszystko z układem jest w porządku. Możliwe że sam czujnik wskaźnika ma jakieś przekłamanie i "straszy" Cie czerwonym polem kiedy tak naprawdę nic złego się nie dzieje. Kiedy nie znajdziesz innej przyczyny ostatecznie zdemontuj czujnik i sprawdź go tak jak się sprawdza termostat - w garnku wody z termometrem. W manualu powinni podać wartość w jakich powinna zawierać się jego oporność w zależności od temp.

ja kupowałem również w 2013r Przerobiłem w życiu może 8 par różnych rękawic, głównie sportowych z mankietem, ale to w tych shimach ręka pociła mi się najbardziej - właściwie normalnie mi się wcale nie pocą. Swój zarzut kieruję jednak wyłącznie do modelu Spark i Bullet men - ostatnio przymierzałem te drugie i miałem to samo odczucie co do wyściółki jak w moich Sparkach, aczkolwiek na samo wykończenie np szwów, a zwłaszcza dopasowanie nie mogę narzekać. Nic nie uwierało, nic nie wisiało ... tylko te pocące się dłonie.

Generalnie dziwne problemy z układem chłodzenia w motocyklach zwykle dotyczą zapowietrzone /zapowietrzającego się układu, wadliwego korka w układzie ciśnieniowym. Usterka termostatu zwykle jest jednoznaczna i permanentna (zwykle ale nie zawsze). Chcesz się upewnić co do jego funkcji to go zdemontuj i sprawdzaj w garnku wody z termometrem, kilkukrotnie podgrzewając i wystudzając wodę - przy okazji zmienisz płyn w ukłądzie i przy tym wykluczysz jakieś zanieczyszczenia. Wracając jednak do początku jeśli w zbiorniku wyrównawczym układu ciśnieniowego jest za mało płynu ten będzie się samoistnie zapowietrzał co może skutkować szybkimi zmianami wskazania temperatury na wskaźniku. Sprawdzenie samego korka to już trudniejsze zadanie i bez specjalnych narzędzi będzie trudne więc najprościej - jeśli twój nie ma uszkodzeń wskazujących na to że może byćnieszczelny - pożyczyć od kogoś sprawny, lub poprosić jakiś warsztat który ma odpowiednie narzędzia o sprawdzenie go (co swoją drogą może być dużo trudniejsze jak znalezienie drugiego właściciela takiego samego motocykla bez takich problemów). Czujniki sprawdzisz miernikiem (wartość rezycstancji znajdziesz w manualu) - z tego filmu wynika że jak w innych motocyklach ten w silniku odpowiada właśnie za wskazanie temp w kokpicie.

Tej shimy spark niepolecam. Kupiłem na wyjazd do Chorwacji. Materiał z którego są wykonane to jakiś syf od którego strasznie mi się dłonie pociły, a efekt był taki, że mimo przewiewności w gorące dni ręka spływała potem, a w chłodniejsze pot wzmagał uczucie zimna. Szybko wróciłem do moich sportowych rękawic w których było już o niebo lepiej.

Dokładnie ... pzu daje pisemko na którym są dwa blankiety. Jeden wypełniony razem z nnw i drugi pusty. Samą składkę OC masz wyszczególnioną w załączonym tekście.

aż strach odwijać teraz

no to uff ... trzymam kciuki za szybką rekonwalescencję

Ja dawno temu miałem wątpliwą przyjemność otrzymać mandat za niestosowanie się do obowiązku poruszania się prawą krawędzią jezdni. Vatzeq mi świadkiem ;) Przepis nieżyciowy i chyba najwyższy czas by zniknął z kodeksu, bo niestety w moim przypadku był wyłącznie pretekstem do przypierdzielenia się do motocyklisty bo przez cały czas śledzenia nie było nic innego za co można się było przyczepić, a tyle czasu biedaki zmarnowali jadąc za nami.

it looks awesome :lalag:

Właściciel mógł też przed oględzinami zwyczajnie umyć motocykl. Stąd wzięła by się para i zawilgocenie.

A ja się wypowiem krytycznie. SMX6 są chyba dla karłów lub dla ludzi którzy mają łydki na piętach. Brak regulacji na łydce powoduje, że but będzie luźny w tym miejscu u większości użytkowników, a w takim wypadku kupowanie wysokich butów mija się z celem. Jestem chudy więc dopiero Supertechy miałą dla mnie dostateczną regulację w łydce, ale dla większości polecam sięgnąć po SMX-plusy. Powinny być wystarczające.

Jeszcze pewnie wszyscy usłyszymy o Lukasie Trautmannie za 2-3 lata. Zdominował w zeszłym roku puchar R6 i zanosi się, że zdominuje w tym roku Superstocki w IDMie.

Jesko Raffin ... mistrz hiszpańskiego moto2 aktualnie debiutant w moto2 :)

W F4 przy ok 5-6 tys na pierwszym biegu szybko zamykasz i otwierasz gaz. Jak nie idzie to otwieraj gaz mocniej. Tylko nie za mocno bo na plecy polecisz ;) Staraj się siedzieć sztywno i nie pochylać instynktownie przy odkręcaniu gazu. Prawa noga nad tylny hamulec. Nie próbuj przy wyższych obrotach, bo polecisz na plecy na pewno. Jak próbujesz na stojąco to lewa noga na tylny podnózek - ponoć pomaga, ale ja tak nie lubię. Wtedy szybciej idzie do pionu więc bardziej trzeba z gazem uważać. Generalnie nie zachęcam i odradzam takie zabawy na drogach publicznych, gdyż jest to wykroczeniem.

a zaciski sprawne? Jak tłoczki stoją z którejś strony to będzie ciągnąć za tarcze podczas hamowania.