Skocz do zawartości

Niesmiertelny

Forumowicze
  • Postów

    509
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

O Niesmiertelny

  • Urodziny 12/30/1974

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    GDAŃSK

Osobiste

  • Motocykl
    BMW S1000RR
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia Niesmiertelny

KANDYDAT NA MOTONITĘ - polerant szprych

KANDYDAT NA MOTONITĘ - polerant szprych (19/46)

0

Reputacja

  1. Ja korzystam ze Starlane ale tego modelu Kiedys to byl ATHON GPS RW teraz to jest jakis model Corsaro cy cóś. Nie jest tani to fakt ale pomysl wlasnie o jakims laptimerze ktory ma tez podstawowa telemetrie i oprogramowanie do analizy .Mozna wtedy zobaczyc gdzie przyspieszasz gdzie hamujesz ,jakie masz predkosci w danym momencie a to sa bardzo przydatne informacje ! BMW ma zajebisty modul do pelnej telemetrii BMW Datalloger ale kosztuje dosyc sporo i nie ma tam laptimera.
  2. Jesli za szybko bedzie sie redukowac biegi to bedzie zamiatac dupa i tak i tak..... nawet z antyhopingiem. Szczegolnie przy mocnych hamowaniach np. do Slawiniaka czy Malej Patelni trzeba redukowac biegi w odstepach co okolo 1 sek. i juz po czesciowym wytraceniu predkosci .Wtedy nawet bez przygazowek motocykl jest stabilny i duzo latwiej nim sterowac . Mozna redukowac szybciej ale wtedy trzeba by robic przygazowki (zeby nie zamiatalo tylem) a to niestety destabilizuje motocykl .Oprocz tego ze trzeba precyzyjnie operowac hamulcem to musimy jeszcze krecici manetka a to mimo wszystko nie pomaga .
  3. Mateusz wielkie gratulacje bo taki czas i to na 600 to naprawde szacun ,tym bardziej ze motocykl nie jest wypasiony w porownaniu do konkurencji . Swiadczy to o tym ze nadrabiasz technika a nie ma co ukrywac ze roznego rodzaje gadzety czy jakies urzadzenie zwiekszajace moc szczegolnie w 600 pozwalaja mocno urywac czas.Tutaj wieksza moc w wplyw na predkosci wyjscia i na prostych a to przeklada sie zdecydowanie na czas okrazenia Ja popatrzysz sobie na TOP LAP to jadac takimi czasami w tym roku w rookie 600 w przyszlym juz musialbys latac w mistrzowskiej :) Limit 1 i 2 runda Poznan to 1:42.124, 5 i 6 Poznan to 1:42.292 a 7 i 8 runda 1:41.631 wiec zaliczone z takimi czasami same poznanskie rundy i zegnaj rookie. Nie wiem tylko dlaczego napisales .....ze jak nie bedziesz mogl walczyc o czolowe miejsca to sobie odpuszczasz !? Zdaje sobie sprawe ze niektorzy wychodza z takiego zalozenia ze albo robic cos na maksa albo wcale ale niestety ten sport oparty jest na kasie .Im wiecej mozesz kasy na to przeznaczyc tym lepsze beda wyniki.To nie biegi czy np. sporty walki gdzie nie potrzeba wielkiej kasy a wystarczy ciezki trening ,wytrwalosc i ewentulanie dodatkowo talent czy warunki fiyczne a mozna cos osiagnac chciazby na naszym polskim podworku. Moim zdaniem jak sie przeznaczy wystarczajaco duzo kasy na treningi i sprzet to w dwa sezony mozna zostac mistrzem w Rookie bez problemu .Klasa Mistrzowska to juz bardziej skomplikowany temat ale wystarczy zobaczyc kto tam lata w czolowce ....chlopaki ktorzy maja kase i moga sie w to bawic bez stresu,trenowac caly rok ,odpowiednia przygotowac sprzet czy sie nie martwic ze jak sie rozpierdola to nie bedzie kasy na dalsza jazde . Ja jezdze juz dlugo i radoche sprawia mi samo jezdzenie i pokonywanie wlasnych czasow .Zdaje sobie sprawe ze nie bede mistrzem bo nie jestem wstanie przeznaczyc na to tyle kasy i czasu ile potrzeba zeby zostac tym mistrzem . Walcze na tyle na ile mam mozliwosci ,jezdze bo to uwielbiam i daje mi to wielka satysfakcje . Takze Mateusz nie poddawaj sie nawet jak nie uzbierasz tych 30tys. ! AVE MY ! :)
  4. Jesli chodzo o te klamki to faktycznie czasami przy glebie sie zginaja i dzieki temu nie lamia ale..... jak chcecie zakupic sobie takie klamki to radze kupic porzadnej znanej firmy .Mozna na rynku dostac za nieduze pieniadze takie chinskie klamki ktore z czasem albo nawet od poczatku bardzo lekko sie odginaja ......przewaznie w gore . Znam dwa takie przypadki gdy jeden kolega dojazdzajac o slawiniaka a drugi dojezdzajac do szykanki pod mostkiem w momencie hamowania okazalo sie ze klamka hamulca nie jest tam gdzie powinna byc ... a byla poprostu odgieta do gory .Gdzies przy przekladaniu dloni musieli je uderzyc i odgiely sie .Nie jest to pewnie regula ale dla mnie wystarcza dwa takie przypadki z grona znajomych i juz sie wyleczylem.Nie musze wam opowiadac jakimi glebami to sie skonczylo bo chyba mozna to sobie latwo wyobrazic. Reasumujac albo kupowac porzadnej firmy ale wtedy sa zajebiscie drogie albo lepiej kupic zapasowa zwykla i miec w skrzyneczce na w razie czego. To tak z doswiadczenia. Jesli chodzi o te puchnace przedramiona to czesto pomaga : -wymiana rolgazu na krotszy .Nie musimy wtedy tak mocno skrecac nadgarstka przy odwjaniu gazu -druga to pojezdzic troche skupiajac sie tylko na ...nie sciskaniu kierownicy podczas jazdy .Polatac troche myslac tylko wlasnie o tym az stanie sie odruchowe takie lekkie trzymanie kierownicy i odpoczywanie ,rozluznianie rak na kazdej prostej. Wiem ze to sie tak latwo mowi bo sam z tym walcze :) ale to jest jedyna metoda. Czesto jadac na maksa (bo czas) czlowiek mysli o tylu rzeczach na raz ze wlasnie o tym zapomina .A nie da sie 15minut sciskac kierownicy i nie odczuwac bolu.
  5. Jesli chodzi o pekanie bocznych scian w Metzelerze ale i jakiejkolwiek innej oponie to reklamacja bo to wada fabryczna albo bardziej prawdopodobne zle skladowane .Moze tak sie zdarzyc jesli np. opona byla przechowywana w niskiej temperaturze ,byla twarda i ktos ja scisnal ,wtedy pojawiaja sie mikropekniecia i niestety ale z czasem to wychodzi.Ja dlatego np. nigdy nie zamawiam opon jak jest juz zimno bo podczas transportu rzucaja.przerzucaja gniota te opony i pozniej wychodza takie kwiatki . Jesli chodzi o Racetec to nie bralem sie za te opony ,mialem sprawdzone Bridgestony i nie chcialem juz mieszac, bylem zadowolony z Bridgestonow i z dzialania i zuzucia i z ceny. Ale moim skoromnym zdaniem w tempie 1:40-43(to juz jest dosyc dobre tempo) to raczej kazda opona typowo torowa da rade .Wiadomo moze tak byc ze kazdy ma jakies inne preferencje czy odczucia ale to juz jest takie tempo ze opona bedzie miala odpowiedna temperature wiec bedzie dzialac prawidlowo a to jest najwazniejsze . Wyczucie poslizgu opony przy tym tempie tez zalezy od tego jak mocno odkrecamy gaz .Jak plynnie to bedziemy czuc ze odjezdza ale jak gwaltowniej to nawet najlepsza opona nie zdarzy nas ostrzec. Z mojego skromnego doswiadczenia to obojetnie czy bedziecie jezdzic (jesli chodzi o to tempo i swieze opony typowo wyscigowe !)na Bridgestonach ,Metzelerach,Michelinach czy Pirelli wszystkie dadza rade .Istotna rzecz jest taka: ile ludzi jezdzi na tych oponach ktore wybierzecie bo wtedy dostep do wiedzy ( cisnieniach ,zuzyciu) bedzie lepszy i bedzie mozna kogos podpytac.Cene pomijam chociaz zdaje sobie sprawe ze tej jest istotna . Ja np. jezdze na Bridgestonach V02 ale nikt w miszczowskiej i chyba? w rookie 1000 z czolowki na nich nie jezdzi wiec nie mam kogo podpytac. Caly czas mam dylemat .Nie jezdza bo : przy wiekszym tempie juz nie daja rady ? Przyczyna mojego dzwona bylo to ze puscila przednia opona ,fakt ze mocno polozylem motocykl ale czy az tak mocno za np. taka Pirelli Superbike tez by pusciła ? Inna sprawa ze taki np. Szkopek jest w stanie np. zajebiscie szybko pojechac na takiej nawet nie topowej oponie ale on ma i lepsza technike i lepsze wyczucie i z tego to wynika. Nie odkreca tak gwaltowie gazu ,bo ma wieksza predkosc w zakrecie bo nie sklada tak mocno motocykla itp.
  6. He he czyli przyczyna gleby ta sama co moja :) Jak sie ma szczescie to motocykl nie idzie w kozly a jak sie ma pecha to nawet przy malej predkosci sprzet wali takie kozly ze nie ma co zbierac :) Kiedys na wejsciu w start mete puscil mi przod a motocykl na jednym boku dojechal do polowy zwiru i sie zakopal .Uszkodzen praktycznie nie bylo ,ale jak wiadomo nie zawsze czlowiek ma takie szczescie ;)
  7. Fakt jest taki ze te najwolniejsze grupy sa NAJNIEBEZPIECZNIEJSZE ! Kiedys to byla wlasnie C, teraz to podzielili i w D jezdza ci co sa pierwszy raz czy maja sprzety nie na tor a w grupa C to sa juz ci poczatkujacy ktorzy czuja sie troche pewniej na torze. Pamietam jak zaczynalismy jazdy na Poznaniu kazdy z zawodnikow mowil zeby jak najszybciej uciekac z grupy C .Wiazalo to sie oczywiscie z uzyskaniem odpowiedniego czasu ale to wlasnie w tych grupach potrafili sie ludzie zatrzymywac na wyjsciach z zakretow bo kolega sie przwrocil i trzeba mu pomoc , ludzie jezdza roznymi torami jazdy i sa bardzo nieprzywidywalni a to wlasnie stwarza potezne niebezpiecznstwo dla innych jesli ktos chce pocisnac troche bardziej. Oczywiscie tak robia bo dopiero sie ucza ,nie wiedza gdzie hamowac ,w ktora strone sa zakrety ,kiedy odkrecac gaz ,stale koryguja tor jazdy ,ale ok.... w koncu przyjechali sie uczyc no i wlasnie dlatego czujnosc wszystkich innych uczestnikow musi byc potezna.. Moim zdaniem wlasnie na szkoleniach trzeba bardzo mocno naciskach na tlumacznie uczestnikom takich wlasnie rzeczy podstawowych ,jak zachowywac sie na torze ,co robic gdy chcemy zjechac do depo ,jak cos sie dzieje z moto podnosimy reke i zjedzamy z lini wyscigowej itp. Sam i to w tym roku w grupie B na SD przed runda bym sie wbil w chlopa ktory nagle pod mostkiem jadac linia wyscigowa zdecydowal ze jednak zjezdza do depo ,zamknal gaz i bez krepacji zjechal na prawo,tylko chyba wlaczona niesmiertelnosc uratowala mnie przed wbiciem sie w niego. Nawet w MotoGP zdarzaja sie wypadki smiertelne ,to jest tor wyscigowy i moze sie wydarzyc wszystko . KAzda smierc jest straszna i bardzi mi przykro z powodu tego co sie stalo ale sam zrezygnowalem z jazdy po ulicy gdy w przeciagu 2 sezonow na ulicy zginelo moich 3 kolegow . Mimo wszystko wybieram TOR jako bezpieczniejsza alternatywe kontynuacji swojej pasji. Kondolencje dla rodziny.
  8. Sprawdź tarcze .skoro na hamowaniu to najprawdopodobniej cos z ukladem hamulcowym .nie mowie ze na bank ale trzeba sprawdzić
  9. To sobie wyobraz jak by bylo zlamane. .Ja jak poszedlem do znajomego ortopedy to 2 lekarzy dalo by sobie leb uciac zanim zobaczyli RTG ze stopa jest polamana w drzazgi a okazalo sie ze tyko skrecenie ze stluczeniem :) do teraz mi nie wierza :) Jedno jest pewne, pani doktor z ambulatorium na torze sie zna bo widziala juz pewnie sporo takich kostek :) a ona od razu stwierdzila ze tylko skrecenie ze stluczeniem ...no i miala racje :)
  10. Mariusz ale technologia strasznie poszla do przodu i z tej polki to sa juz zabytkowe opony .
  11. Albo jakies oreły je zaatakowaly :)
  12. But jest z szyna i dzieki temu jest tylko skrecenie i stluczenie .Uwierz mi lecialem i lecialem i lecialem i nie moglem sie doczekac kiedy to sie skonczy :),wiadomo mialem szczescie bo moglo byc duuuuuzo gorzej ale porzadny sprzet mial w tym swoj udzial . Na moim fanpage'u jest filmik i bylo grubo a noga do teraz jeszcze nie jest sprawna :(
  13. O to były kiedyś opony! .Pierwsza opona wyścigowa na której jeździłem
  14. A wystarczyla by porządna relacja, nawet jakiś jeden duży monitor plus parę kamer wydarzenie byłoby bardziej medialne ludzie by widzieli więcej a wtedy i sponsorzy widzieli by sens wykładania kasy .a przy dzisiejszej technice i możliwościach PZM nie są to jakieś kosmiczne pieniądze ale tam niestety komuna się nie skończyła a oni są tam sami dla siebie. AVE MY ! Znaczy ONI
  15. Ja mam Gearne skuteczność ochrony potwierdzona.Gleba na wyjściu na start meta i skręcone tylko kostka Polecam ....buty nie glebe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...