Bimbak

Jedyną opcją by policjanci mieli rację i puczenie było słuszne jest że przed miejscem w którym wyprzedzał znajdował się znak B25 - zakaz wyprzedzania (którego mógł nie zauważyć), a pojazd który wyprzedzał był pojazdem silnikowym wielośladowym.

jakie ciśnienia preferowałeś?

Mi kiedyś też Arrowa rozdeło od jazdy z db-klillerem i również pekł w miejscu gdzie go trzymała obejma od strony opony i pluł watą szklaną. Na szybko pokleiłem go u kolesia co bawi się w laminaty i dałem kilka szerokich opasek ślimakowych dookoła w miejscu naprawy. Starczyło na tydzień.

Patentu na sprawdzenie cewki ci żadnego nie podpowiem, bo sam zwykle daję je do sprawdzeniu komuś kto się znam na tym lepiej ode mnie, ale radziłbym się skupić na razie na zlokalizowaniu tej cewki, która sprawia problem. Następnie - jeśli tak jak opisujesz problem jest tylko z jednym garem - problem jest albo z jednym uzwojeniem wtórnym albo nawet samym kablem (obstawiam bardziej sam kabel). Sprawdź dokładnie kable na uszkodzenia wizualne, uszczerbki, dziury, przełamania. Potem zrób to co Monter podpowiada.

Ja bym się przyjrzał cewkom, przewodom prowadzącym do fajek i fajkom. Najprawdopodobniej są jakieś uszkodzenia, które powodują, że wigoć atmosferyczna zakłóca pracę układu zapłonowego. Jak tam nic nie znajdziesz następnym krokiem będzie impulsator i jego wiązka. Co do tych święc to zależy jak bardzo są pordzewiałe ale mimo wszystko skupiłbym sięna cewkach - może się mylę. Z tego co kojarzę to te kapsle na fajkach w tym silniku generalnie rzadko szczelnie przylegają. Kumpel dawno temu miał GSX-Fa i z ogólnego deficytu cewek w latach 90-tych jeździł na takiej, którą trzeba było przed jazdą suszarką podgrzewać bo inaczej tylko na dwa gary palił.

W F4 moduł steruje każdym garem osobno ... masz 4- cewkofajki, zapłon bezpośredni. Mimo wszystko obstawiam gaźnik ... bo moduł jakby nie sterował jednym garem to by nie sterował w pełnym zakresie obrotów. Poza tym to czy moduł właściciwe steruje cewkofajką jest banalne do sprawdzenia. Fakt że za wysokie napięcie może uwalić moduł ale to zwykle uwala go całkowicie. Poprostu nic by nie działało wtedy. Gaźniki na stół!

Monter dobrze gada ... Jak zmostkowanie nóżki nie pomoże to sprawdź wszystkie wtyczki odpowiedzialne za zapłon na jakość połączeń. Czasami jak już jest źle wystarczy poruszać wiązkami w okolicach wtyczek by moto zaczęło przerywać lub nawet zgasło.

ja mimo wszystko polecam zakładać na głowę

a jednak ... aleś się postarał ... brawo :lalag:

tak czysta że aż żal łańcuch smarować

Twoją winą jest niesprawny przedni hamulec i że jechałeś tym poboczem. Jechałbyś pasem to może byłbyś w stanie go minąć z lewej albo nawet wcale byś nie musiał bo drużyna A by pewnie nawet nie podjęła próby wyprzedzania przed planowanym skrętem.

I bardzo dobrze bo zgadywanki na forum to zawsze jest robota a'la Zbyszek Nowak. Napisz tylko jeszcze jakie był przyczyny wymiany regulatora (jak się uszkodził stary)? Brak ładowania czy skoki napięcia? Jeśli to drugie to jest szansa, że stary regulator uszkodził jeszcze przy okazji jakieś elementy odpowiadające za układ zapłonowy. Mimo wszystko radzę zacząć od poszukiwania możliwych przyczyn mechanicznych wibracji, bo te będzie najłatwiej zdiagnozować i ewentualnie wykluczyć.

moduł zwykle albo działa albo nie ... Gdyby to był problemy z zapłonem to pewnie pojawiły by się jeszcze jakieś inne symptomy jak spadek mocy czy nasilone strzelanie w tłumik. Zakładając jednak że masz rację i to jest zapłon a nie np. luźne lub zerwane śruby mocujące silnik do ramy, to następne w kolejności do sprawdzenia były by cewkofajki i świece. Potem czujnik obrotów i TPS.

Niech ktoś przypomni Pawłowi, że jest za stary na ściganie, bo chyba zapomniał ;)

nie hejtuj go za to że jest bajeczny ... taki lifestyle

w 2013 prawie się udało ale w Bogdance zmienił się prezes ...

To chodziło?

W F4 czujnik prędkości jest z tyłu silnika. Idzie się do niego dostać od góry ale trzeba podnieść zbiornik. Rozłącz jego wtyczkę (3 pinowa) i uruchom zapłon, obserwując co wyczyniają zegary. Ja jednak obstawiam zegary. W F4 są dość wrażliwe i lubią się zjarać jak regulator jest niesprawny. Jak u ciebie z ładowaniem i w jakiej kondycji jest aku?

Nie ... na 99% wygląda na coś z elektryką. Jak się nie czujesz na siłach daj to komuś kto ogarnia elektrykę motocyklową. Twoja wioska duża, na pewno kogoś takiego tam znajdziesz.

Fakt - to że wywala główny bezpiecznik nie pasuje do regulatora.

Nie pamiętam teraz dokładnie jak to było w twoim moto ale chyba jest tak: - szukasz białej 3-pin wtyczki która idzie od alternatora (możesz prześledzić też kable które wychodzą z pokrywy alternatora i rozpinasz pierwszą wtyczkę - powinna być biała z tego co pamiętam) - bierzesz multimetr i mierzysz oporność miedzy tymi pinami (wszystkimi, od strony alternatora oczywiście). Każdy pin odpowiada uzwojeniu statora. - opór między uzwojeniami powienien zawierać się między chyba 0.1 a 1.0 Ohm - następnie sprawdzasz czy żadne z uzwojeń, które przed chwilą sprawdzałeś nie ma przejścia do masy. Dokładny opis sprawdź w manualu - o ile go posiadasz - bo ja to podaję z pamięci i mogę się mylić.

Nadal nie wiesz czy regulator jest popsuty. Diagnoza może być dobra, ale przed montażem nowego regulatora pomierzcie uzwojenia na alternatorze.

3mln? Trochę mało jak na asfaltowy tor.

Zaczyna się od odszczurzenia motocykla, a potem możesz z lampą podchodzić. Chcąc go diagnozować w takim stanie równie dobrze można zacząć od podmieniania części. Poza tym objawy nie występują zawsze, więc dla mnie przynajmniej bardziej oczywisty wydaje się problem z elektryką ogólnie, a nie samym układem zapłonowym. Może z układem zasilania, w tym i z dolotem, ale jak będzie 500 rzeczy na raz sprawdzać to ciężko mu będzie tutaj pomóc, zdalnie przez forum. Poza tym wątpię aby miał lampę w garażu ;)

Tłok się lekko wysunał czy wypadł? Jak wypadł trzeba będzie jeszcze odpowietrzyć układ.