Skocz do zawartości

ryto

Forumowicze
  • Postów

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O ryto

  • Urodziny 07/30/1979

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Wawa

Osobiste

  • Motocykl
    Yamaha FZS 600 Fazer
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia ryto

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Lampy nie mam, gaźniki sprawdzone przez mechanika i ponoc wszystko ok, szczelne. Aku wymieniony na nowy. Wczoraj znowu załączył mi się wiatrak na 1-2 sek, wraz z nim kontrolka oleju (w Yamaha od poziomu oleju) i wydaje mi się, że włączyła się też kontrolka od temperatury (choć nie jestem 100% pewny). A przejechałem raptem 11 km doi pracy, wskazówka na termometrze (jako korek wlewu oleju) nie przekroczyła nawet 60 stopni! Lampy nie mam, gaźniki sprawdzone przez mechanika i ponoc wszystko ok, szczelne. Aku wymieniony na nowy. Wczoraj znowu załączył mi się wiatrak na 1-2 sek, wraz z nim kontrolka oleju (w Yamaha od poziomu oleju) i wydaje mi się, że włączyła się też kontrolka od temperatury (choć nie jestem 100% pewny). A przejechałem raptem 11 km doi pracy, wskazówka na termometrze (jako korek wlewu oleju) nie przekroczyła nawet 60 stopni! Ok Panowie, właśnie jechałem fazerkiem i działał extra. Istotna rzecz - biegi, zarówno wrzucanie jak i redukcja z międzygazem działały perfekcyjnie! Nic nie haczyło przy wrzucaniu czy szarpało przy redukcji. Jak jest źle to biegi wydaje się że gorzej działają, coś jakby haczy przy wrzucaniu, przy redukcji z międzygazem moto bardziej szarpie. Wydech pracuje na pewno głośniej i dojeżdżając do świateł przy niższych prędkościach zdecydowanie bardziej szarpie. Dodatkowo załącza się wiatrak, nie zawsze z kontrolkami - po prostu włącza się i chodzi mimo że na wskaźniku temp (korek od wlewu oleju) jest niecałe 80 st. Tak jakby moto się przegrzewało. Czy coś w silniku może powodować powyższe? Może skrzynia biegów? (biegi raczej nie wyskakują, jak juz to z mojej winy). I może skoro tak się dzieje to silnik się wówczas bardziej grzeje? Pzdr.
  2. Aku tak czy owak muszę wymienić... Ale problem niestety pozostanie. Ale na razie nic nie poradzimy, najpierw aku, potem mechanik... PZdr! Właśnie mierzyłem aku miernikiem. Prąd 14.3 przy włączonym moto, 13.1 przy zgaszonym. Wiec wydaje się ok.
  3. Problem z aku zaczął się w zasadzie w tym sezonie. Aku jest słaby, ale moto odpala bezproblemowo. Wyjmuję jak są chłodne dni i ponownie wkładam w dzień, przed jazdą. A przecież po odpaleniu do roboty przystępuje alternator. Nie zmienia to oczywiście faktu, że aku jest do wymiany. Wymienię, zobaczymy czy objawy ustąpią. Może to wyeliminuje tą kontrolkę i załączanie się wiatraka, ale nie problemy z pierwszego posta. A te problemy powodują, że wg mnie silnik mocniej się grzeje (przynajmniej tak mi się wydaje) i dlatego pomyślałem, że z tego powodu uruchomił się wiatrak...
  4. Króćce ssące powinny być ok. Sam nie sprawdzałem, ale mechanik sprawdzał gaźniki pod kątem lewego powietrza (i ogólnie czy sprawne) - wszystko ok. Przydałoby się synchro, ale nie jest to pilne. Zawory również ok. Przejrzę wszystkie bezpieczniki, ładowanie aku, wiązki itp.. i zobaczymy. Posprawdzam miernikiem. Czasami mam problem z działającym klaksonem, ale poza tym ok. Fakt, aku mam bardzo słaby, w zasadzie jest do wymiany. Po zimnej nocy kaput, trzeba pod prostownik, ale to chyba nie powinien być powód takiego zachowania motocykla?
  5. Mały update - może ktoś miał podobne objawy... Wczoraj odpalam moto, przejechałem trasą siekierkowską z jednej strony rzeki na drugą, raptem z 15 km (wiadomo, w korkach, ale nie stałem, jechałem cały czas miedzy puszkami). Wyłączyłem moto na jakieś 20 min. Znowu odpalam, przejechałem max 2 km i na osiedlu parkuję sobie (akurat tyłem, więc bieg jałowy). I na 1 sek (na biegu jałowym) załącza się wentylator i wyłącza, na 1 sek zapala się czerwona kontrolka oleju (ta przy zielonej diodzie od biegu jałowego, po prawej stronie) i wyłącza, potem znowu na 1 sek wentylator. Od razu ciągiem, jedno po drugim: wentylator-kontrolka-wentylator na max 1 sek każdy. To nie jest normalne, moto działało jak w opisie w pierwszym poście. Moto nie bierze oleju podczas jazdy, sam poziom oleju w normie. Coś jest nie tak, macie jakieś pomysły?
  6. Tylko że właśnie zawory sprawdzone, ponoć trzymają spokojnie normę (nawet nie trzeba było regulować). Gaźniki ok, brak lewego powietrza, spalanie w normie, ewentualnie synchronizacja by się przydała. A tu raz jedzie extra, a raz cyrk. A coś takiego może być spowodowane np. skrzynią biegów? Dwa razy zdarzyła mi się sytuacja, że jak moto pracowało źle (powyższe objawy), jechałem i źle wrzuciłem bieg (za słabo). Po czym wiadomo, jak to w takiej sytuacji, pogrzechotało, poskrzeczało i bieg z powrotem się wrzucił (na wyższy lub niższy, nie pamiętam). Ale najlepsze jest to, że wszystko wróciło do normy. Bez wyłączania silnika. Po prostu jechał źle, źle wrzucony bieg, grzechotanie, ponownie zakleszczony bieg (sam się 'wrzucił') i piękna praca już bez powyższych objawów! Pzdr.
  7. Panie i Panowie, coś się dzieje z moją FZS 600 Fazer z 2003 r. (jeszcze gaźniki). Moto na obroty się wkręca, ale czuć, jakby coś mu "w silniku" w tym przeszkadzało (i wkręca się chyba słabiej niż normalnie), jedzie bardziej ociężale. Zaznaczam, że dzieje się to wybiórczo, raz jest ok, a raz pracuje źle. Objawia się to: 1. Większymi wibracjami niż normalne, zazwyczaj w okolicy 5 tys. obrotów; 2. Wydech pracuje 2x głośniej (miernikiem decybeli nie mierzyłem, ale "na ucho" tak właśnie jest); 3. Wydaje się również, że silnik wydziela więcej ciepła, ale to może być tylko złudzenie. Dodatkowo, jadąc na 1 biegu i trzymając obroty w okolicy 2.5-2.8 tys obr. moto jedzie jak "kangur". Czyli jakby co jeden obrót zębatki czy łańcucha następuje taki kangur do przodu, przyspieszenie i natychmiastowe zwolnienie (tak jakby zębatka czy koło były jajowate). Przy 3tys obr. już tego tak nie czuć. Fakt, mam do wymiany cały napęd (łańcuch, zębatki, łożyska i gumy tylnego koła), ale jak wspomniałem, powyższe objawy są wybiórcze. Raz działa dobrze, raz źle, a w przypadku łańcucha raczej zawsze moto jechałoby źle. Poza tym gaźniki, zawory, filtr powietrza... ok. Wymiana świec również nic nie daje. Jakieś rady?
  8. Panowie, mam pilne pytanie. Czy ktos orientuje się jaki nr części ma "docisk sprzęgła" do modelu fzs 600 2003r.? I czy można kupić to osobno czy trzeba z całym koszem sprzęgłowym? Chodzi o ten docisk na 6 śrub ze sprężynami... Albo jak to się "profesjonalnie" nazywa, może znajdę w necie... Pozdrawiam
  9. Niestety manual niewiele pomaga w tej kwestii. Wyjaśnia jak wyregulować linkę przy manetce, nic nie mówi o regulacji "internal clutch mechanism" poza tym, żeby skontaktować się z Yamaha dealer. Ale mimo wszystko wielkie dzięki. Chyba dam moto mechanikowi i niech wszystko wymieni, zapłacę, ale będzie dobrze i bezpiecznie... Pozdrawiam!
  10. Ok, sprzęgło na pewno do wymiany... Dziś miałem okazję lepiej się przyjrzeć - nawet 3 tarcze są trochę spalone. Nowe zamówione i czekam. Złożyłem na razie te stare i pojawił się problem - klamka sprzęgła strasznie lekko chodzi. Pewnie coś poruszyłem i trzeba sprzęgło wyregulować. Czy ktoś może podesłać instrukcję regulacji sprzęgła do fzs 600 fazer, albo jakiś link do serwisówki? Reguluje się przy zębatce zdawczej czy właśnie tam gdzie tarcze sprzęgła? Proszę o pomoc obeznanych w temacie... Pozdrawiam.
  11. No właśnie, na razie wstrzymam się z kupnem, sprawdzę jeszcze te przekładki czy proste... Jak komuś coś jeszcze przyjdzie do głowy to liczę na odpowiedź w temacie ;-) Pozdrawiam.
  12. Olej świeży, przekładki jeszcze sprawdzę, ale na pewno nie są poprzypalane, więc sądzę że będą ok. Hmm, a ktoś orientuje się jaką długość powinny mieć sprężyny w tym modelu moto? Niestety, ale nie mam serwisówki :( No i w dalszym ciągu nie wiem co z tą tarczą, czy taka powinna być czy po prostu jest przypalona...
  13. Panie i Panowie, zaczęło ślizgać mi się sprzęgło w moim fazerze 2003 r. Zdjąłem pokrywę sprzęgła, docisk i wyjąłem tarcze. Pomierzyłem, w zasadzie mają ok. 3mm, więc zgodnie z serwisówką. Natomiast 1 tarcza (ta całkowicie po stronie zewnętrznej, od razu na początku) jest inna niż pozostałe. Ma inny kolor, jakby była trochę spalona. Normalne tarcze są jasnobrązowe z ciemnobrązowym elementem "ściernym". Natomiast ta jedna jest cała ciemnobrązowa, nawet w czarny wpada... Tak jakby poza tymi prostokącikami (element trący) na całości była pokryta elementem trącym, a same prostokąciki są mniejszej grubości niż w pozostałych tarczach (ale sama tarcza ma grubość 3mm). Poniżej zdjęcie tej tarczy: https://imageshack.com/i/mr8gykj I teraz czy tak ma być, czy rzeczywiście coś nie tak z tą tarczą? Mechanik powiedział, że wymieniłby, ale sam nie był chyba do końca pewny... Proszę o pilną pomoc bo nie wiem czy zamawiać sprzęgło. Pozdrawiam.
  14. Tak, znam mariomoto, ale pewnie będę chcial znaleźć coś w Wawie - bliżej, a w mario mają ponoć dosyć długie terminy... Natomiast nie chodzi mi do końca o namiar na tapicera (choć jak ktoś ma do jakiegoś w wawie i okolicach to chętnie skorzystam), ale o pomoc w przystosowaniu kanapy do turystyki, czyli o czym powinienem juz rozmawiać z tapicerem... Pozdrawiam.
  15. Witam, ostatnio pokonałem trasę ok. 250km (bez postoju) i noszę się z zamiarem ulepszenia pewnych kwestii w motocyklu (posiadam FZS 600 Fazer). Po prostu ta relatywnie niewielka odległość trochę mnie zmęczyła, szczególnie kolana i 4 litery. Niestety, ale problemu podkurczonych nóg w kolanach (mam 180cm) raczej nie wyeliminuję, taka konstrukcja moto, a na razie typowego turystyka nie chcę - po prostu naked jest duzo ładniejszy i dużo wygodniejszy na miasto ;-) Natomiast ulepszyć mogę kanapę i w związku z tym mam kilka pytań do ludzi ogarniających temat przeróbki oryginalnej kanapy w fazerze 2002-2003. Zgłoszę się do jakiegoś tapicera w Wawie, ale potrzebuję najpierw kilka porad, bo nie wiem o czym z nim rozmawiać ;-). Czyli co i jak powinienem przerobić, żeby dostosować kanapę do turystyki we dwoje!? Z tego co wyczytałem, na pewno zrobię: 1. Obicie materiałem antyposlizgowym dla kierowcy i pasażera 2. Wkładki żelowe (lub coś podobnego - coś, co spowoduje, że kanapa będzie bardziej łaskawa dla czterech liter kierowcy i pasażera). Nie może byc za miękka, ale na pewno bardziej miękka niż ori. 3. No właśnie, i co jeszcze??? Być może ktoś przerabiał już w ten sposób kanapę i wie jak ją dostosować do turystyki we dwoje. Czy zwężyć boki, jaka wysokość "oparcia", jaka dlugość, itp... Wzornictwo jest mało istotne - to można dobrać indywidualnie, chodzi o walory cenione w turystyce. Po prostu nie orientuję się co mogę zmienić, żeby usprawnić kanapę i dostosować ją do turystyki... Nie miałem do tej pory do czynienia z wieloma motocyklami w związku z tym nie mam porównania i nie wiem, na co zwracać uwagę i co zlecić tapicerowi... Moze ktoś pomoże... Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...