Adam M.

Jak rozkrecisz to na pewno popsujesz, wiec nie dotykaj. Kreci sie w jedna strone i po jakims czasie krecenia wroci do zera. To ze jedynka nie zawsze wchodzi to norma przy mokrym sprzegle, trzeba sie nauczyc wrzucac ja dojezdzajac do skrzyzowania. Na zimnym silniku powinna wchodzic. Rollgaz nie moze sie krecic 2.5 obrotu, cos jest z nim nie tak, ale radze sprawdzic to w warsztacie.

Sprawdz luzy zaworowe, zmien olej, sprawdz jak paliwo leci z kranika - powinin byc porzadny strumien. Po sprawdzeniu luzow napisz co sie dzieje.

Trzeba zrobic jedno i drugie, jesli kawalek sruby zostal w srodku silnika.

Brudny filtr powietrza mogl spowodowac taka zmiane, nie ma to zadnego zwiazku z modulem. Ogolnie motur potrzebuje pewnie obslugi, ktorej dotychczasowi wlasciciele mu nie dostarczyli.

Zawory raz w roku mozna sprawdzic, chyba ze robisz ponad 10 tys rocznie. Swiece jesli normalne to co 30 tys, irydowe 100 tys.

Niestety dlugosci wskaznika nie znam, napisz na forum SFM Junak http://www.sfm-junak.pl/news.php

Zeszla niedziea z ladna w koncu pogoda pogonila mnie do roznych prac przy obu motocyklach, Trident zrobil pierwsza rundke dookola bloku przy ktorej okazalo sie ze osprzet kierownicy trzeba przestawic bo w lusterkach widze niebo, po czym stwierdzilem ze tylne swiatlo stop przestalo swiecic. Mimo ze zarowka i jej gniazdo wygladaja isealnie, to jednak potrafia nie kontaktowac. BSA dalej czeka na kanape i dzwignie biegow z istniejacym wielowypustem. Trident zapala jak marzenie, zimny silnik po przelaniu z odrobina gazu, silnik cieply od dotkniecia, no i hamuje teraz dwoma hamulcami. Przod jak byl do bani tak pozostal, kazdy wyboj transmituje na kierownice.

Silnik SAE 20W50 Transmisja SAE 75W90 Sprzeglo ( primary ) ATF. http://www.sfm-junak.pl/news.php

Jako rzeski 20 latek jezdzilem na sztywniaku z wygodnym sprezynowanym siedzeniem i moglem tak przejechac setki km bez wiekszych problemow. Na calkowicie sztywnym tyle jechalem 2 razy, raz kilka km na bagazniku WLA dojezdzajac do miejsca pierwszego zlotu w Wolsztynie, i nawet przedtem na chopperze Krzyska Fishera jadac 200 km do miejsca gdzie Sokola zostawilem. Mimo mlodego wieku i duzej odpornosci po kazdych 50 ciu km musielismy sie zatrzymac by dac odpoczac tylkom. Po tym doswiadczeniu powidzialem sobie ze nigdy wicej i slowa dotrzymalem.

Rade mozna znalezc na zagranicznym forum tych motocykli jesli to popularna usterka, albo u dealera . w serwisie. Nie wiem czy ktos ma tutaj taki motocykl, a jesli nawet ma to skad ma wiedziec jak dziala i polaczony jest szybkosciomierz?

Nie, mysle ze 15 bedzie odpowiednia jezeli jezdzisz szosowo. @ zeby roznicy w zebatce zdawczej odpoiada 6 zebow w zebatce na tylnym kole. Jest to b.duza roznica.

Niczym dodatkowym nie uszczelniaj, przekladka ma oringi gumowe po obu stronach co powinno wystarczyc jesli krocce nie sa zdeformowane. Wez WD40 w spray'u i popsikaj nim okolice tego polaczenia na pracujacym silniku uwazajac jednoczesnie czy poziom obrotow sie zmieni czy nie. Nie sadze zeby gaznik byl zapchany jesli silnik zapala i chodzi na wyzszych obrotach, zwykle objawem zapchania jest to ze silnik nie dziala bez ssania, nawet gdy jest cieply. Poza tym na obu gaznikach masz te same objawy Nie znalazlem informacji o tym gazniku ale podejrzewam ze sruba ktora skrecasz reguluje powietrze, a nie mieszanke paliwa i jej skrecenie do oporu powoduje zmniejszenie ilosci powietrza do poziomu gdy silnik zaczyna pracowac. Mozesz sprawdzic luzy zaworowe jesli znasz ich wartosci, masz szczelinowierz i wiesz jak to sie robi. Jednak przy nieprawidlowych luzach silnik przestawal by pracowac po rozgrzaniu. Czy sprawdzales jak wyglada uszczelnienie tego dlugiego krocca ssacego przy samej glowicy? Widze ze tam jest tez skrecany na 2 sruby. Tam tez mozesz siknac WD40 dla sprawdzenia szczelnosci.

Nie zrozumiales mego pytania, podzial rollgazu na cwiartki mial pokazac w jakim zakresie obrotow ( a wlasciwie otwarcia przepustnicy ) masz szarpanie silnikiem - bo to by pokazalo z kolei ktore czesci gaznikow sa do wymiany. Wiadomo ze wymiana calosci zalatwi problem, wiadomo rowniez ze juz sam twoj wpis o srubach mieszanki na wolnych odkreconych 4 obroty daje wskazowke co jest zuzyte. Wiadomo ze jezeli dysze i iglice sa oryginalne to po 25 latach uzytkowania iglice i ich dysze, oraz dysze wolnych beda musialy byc zuzyte, mimo ze nie widac tego golym okiem. To samo z parami korpusy / przepustnice podcisnieniowe. No ale jak udalo ci sie kupic zdrowe gaznik i objawy ustaly to swietnie.

W jaki spsob uszczelniony jest krociec gaznika w miejscu tej grubej czarnej przekladki na koncu kolektora ssacego? Czy jest zalozony oryginalny filtr powietrza i wydech? Opaska filtra powietrza powinna byc dokladnie w miejscu na to przeznaczonym, a nie jest. Moj wniosek jest taki ze masz lewe powietrze przedostajace sie do kolektora ssacego jakas droga i to one powoduje gasniecie silnika.

Silnik to kopia niezniszczalnej Hondy Cub. Jaki masz tam model gaznika?

Zaraz, zaraz, bo tutaj nastapil blad w komunikacji. Z tego co piszesz wynika ze zaczelo sie od problemem z zapalaniem. Nie rozwiazales problemu dlaczego nie zapala i po sprawdzeniu ze iskra jest zabrales sie za rozbieranie silnika? Czy mam racje? Jezeli chcesz dostac jakakolwiek diagnoze z forum, to musisz: - najpierw pytac czy warto zrobic to co chcesz zrobic. - opisywac kazdy zrobiony krok bez zadnych uproszczen, czy omijania jakichs czynnosci Bez tego zadna pomoc nie ma szansy na powodzenie. Wiec teraz moje 2 pytania: - czy silnik sie krecil w momencie gdy przestal zapalac? - dlaczego zaczales rozbierac silnik? - dlaczego stwierdzasz, ze tlok sie zatarl? Poprosze o zdjecia tloka z obu bokow ( sworzen tlokowy umieszczony centralnie na zdjeciu z obu stron ) i zdjecie cylindra od srodka. Zdjecia umieszczasz na bezplatnym serwisie zdjeciowym i dajesz link tutaj.

A iskra? Wykrecasz swiece, kladziesz na zeberkach glowicy z przylaczonym przewodem wysokiego napiecia i kopiesz i sprawdzasz czy iskra pokazuje sie na swiecy.

Napisalem dluzszy post na temat czyszczenia gaznikow, ale skasowalem bo nie bylem pewien czy to gaznikowiec. Jesli tak to masz zapchany uklad wolnych i trzeba go oczyscic.

Wyglada to na pad przekaznika rozrusznika ( cykanie ) ktory nie zalacza rozrusznika. Trzeba go znalezc i sprawdzic. Ale przedtem warto sprawdzic jak naladowany jest akumulator, bo przy kiepskim jego stanie bedzie ten sam objaw, to samo z klemami ktore musza byc solidnie przykrecone do aku. Poziom naladowania aku sprawdzasz specjalym przyrzadem a w jego braku mozna uzyc normalnego multimetra podlaczonego do aku, silnik zgaszony a swiatlo glowne wlaczone. Aku powinno pokazac przynajmniej 12.5V w tych warunkach.

Ktory to rocznik, gazniki wtrysk?

No prosze, ktos zauwazyl ze cos napisalem w tym temacie? 🙂 Dzieki Przemek za uznanie. Do pierwszych jazd jeszcze troche czasu zejdzie, bo temperatura znowu spadla ponizej 10C ( ontaryjska "wiosna" ), zbiornik jeszcze sie szykuje, choc wczoraj w koncu zmoglem kraniki i daly sie ustawic w porzadanej pozycji, czyli wylotami do tylu. Zostalo mi wyregulowanie przedniego hamuca i uruchomienie przedniego zawieszenia, ktore jakos nie chce kooperowac, prawdopodobnie mocowania przedniego blotnika zbytnio sciskaja / rozpychaja przedni widelec. Na szczescie dla siebie podchodze do tego z dystansem, jako ze ten motocykl nauczyl mnie ze wszystko trzeba w nim robic kilka razy, zeby wyszlo czyli jak mowimy z zona "fitowalo". 🙂

Jesli chodzi o chinskie motocykle to sa tandetnie wykonane i nie chodzi mi tutaj o silniki, ktore zwykle sa kopiami dobrych silnikow japonskich ale o podwozie / nadwozie. Tak jak pisalem w sasiednim temacie, szukalbym w miare nowej uzywanej Hondy CB.

Ja bym kupil uzywana ale dobrze utrzymana Honde CB500, z kilku powodow: - nizszy koszt niz nowego Benelli, - b. wysoki poziom niezawodnosci ( jeszcze raz pisze o motocyklu w dobrym stanie technicznym ), - moc i moment daja o wiele wiekszy komfort jazdy niz motocykle malych pojemnosci - nie kupowalbym nowego motocykla bo to wyrzucanie pieniedzy w bloto, motocykl 3 letni bedzie o wiele tanszy ale dalej powinien nie zepsuc sie przez nastepne kilka lat. Przy zakupie wzialbym ze soba kogos kto zna, ma ten typ Hondy i na niej jezdzil / jezdzi. Jesli chodzi o KTM to do ich zalet na pewno trzeba dorosnac, poza tym jesli chodzi o komfort dla pasazera to sa takie sobie. 🙂

Tak czy owak porozum sie ze sprzedajacym i zaproponuj zwrot motocykla, albo zwrot pieniedzy za jego naprawe. Ktora moze byc b.prosta, ale moze byc rowniez dosc skomplikowana, gdy sie np okaze ze jest zbyt niskie cisnienie sprezania.

No jesli iglice podniosles do najwyzszego polozenia to na pewno zalewa go przy przyspieszaniu.