Model to Triumph Sprint GT 2012r 17k km przejechane, motocykl na dotarciu.
Myślę że biegi zmieniałem poprawnie, sprzęgło i stanowcze ale delikatne wbicie dźwigni 🙂 Wszystko jest ok puki jadę spokojnie, po dziadkowemu.
Dzisiaj ponownie pojawił się problem z wbiciem dwójki, z tym że zacząłem próbować wrzucać biegi z przy-gazówką, czego nigdy wcześniej nie musiałem robić, o dziwo zaczęły wchodzić, z tym że poczułem nierównomierny stosunek pracy silnika z pracą napędu, takowe szarpnięcie przy 60 km 🙂 Sądzę ze to zjawisko idzie zniwelować tylko trzeba poćwiczyć.
Czy takowa zmiana jest dobra dla silnika, nie uszkodzę w ten sposób żadnych wałków ?