Skocz do zawartości

Auto do 5 tys zl


przypadkowelitery
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Poszukuję auta do 5 tys zł. Wiem, że dla wielu z Was jest to telefon albo felga, ale ja chce całe, kompletne i jeżdżące auto :D. Auto ma jeździć, być napędzane gazem i generować jak najmniejsze koszty. Ponadto fajnie jakby miało na tyle mocy i hak, aby uciągnąć przyczepę z motocyklem. Ale ta druga funkcja jest najmniej istotna. Celowałem w Astre II lub Corse. Ktoś coś słyszał, że znajomy sprzedaje albo że może polecić bądź odradzić jakiś popularny samochód w tej cenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej kwoty to nie celuj konkretny model tylko szukaj wszystkiego tak do 100 km od Twojej miejscowości i wybierz to, co będzie w najlepszym stanie oraz najtańsze w serwisie. Tu nie ma co wybrzydzać tylko jak stan względny to brać i jazda. Najprędzej znajdziesz jakiegoś Golfa III, jak zadbany to pojeździ, silniki trwałe i bez problemu łykają gaz. A serwis? Kosztuje grosze a na szrocie części są za bezcen. Blacha też dobra jeśli nie był ostro skasowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Astra II, mimo tego że gnije i trzeba regularnie kontrolować blacharkę jest bardzo udanym autem. Rozważył bym na Twoim miejscu, tylko dokładnie sprawdź stan blacharki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W aucie za 5 koła? spodziewasz się braku korozji? :biggrin:

 

Ja sprzedaję aktualnie Polówkę, technicznie dobra, sporo rzeczy zrobionych a wizualnie jak to 17 letnie Polo - parę rys, zderzaki trochę obite, nie popękane, na progach w kilku miejscach bąble ale dziur brak, drzwi na dole też trochę zaczyna brać ruda za to podłoga zdrowa. Myślisz, że łatwo to sprzedać za 2500 zł? Benzyna 1.4, 8 zaworów, 60 KM, mało pali, wnętrze czyściutkie a już 2 osoby były oglądać i każdemu nie pasuje te parę pęcherzy rdzy oraz stan lakieru. Śmieszne trochę, że auto za skromną wypłatę a wymagania większe niż w salonie. Jak jednemu oglądającemu powiedziałem, że skoro ma takie wygórowane oczekiwania to niech pomyśli o zwiększeniu kwoty na auto 20-krotnie i przejdzie się do dilera VW, nowe Polo kosztuje w granicach 50 000 zł to zostałem nazwany chamem i bez żadnego "do widzenia" odjechał.

 

Auto używane głównie przez żonę na dojazdy do pracy czy na zakupy, ja też czasami tym jeżdżę jak potrzeba bo mało pali i nie nie obawiamy się, że ktoś gwizdnie czy zarysuje. Jak jakiś pajac urwał w nocy lusterko to na szrocie dostałem od ręki za 10 zł, w kolorze i elektryczne. Chcieliśmy coś nowszego co ma chociaż klimę i ABS, jakaś Kia Picanto czy coś w tym stylu - ale jak tak dalej pójdzie to dotyramy Polówkę jeszcze ze 2 lata i oddam na złom bo nie będę się użerał z idiotami :)

Edytowane przez Qadrat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie kupiłem dla kumpla na dojazdy do pracy Renault Clio 2001 rok, od pierwszej Właścicielki z w pełni udokumentowanym przebiegiem 46 tys. km. W 2013 wymieniła akumulator, w 2014 rozrząd, klocki i tarcze - tak jej doradzili w serwisie Renault, że przebieg nieważny, liczy się wiek auta. Oleje i filtry na bieżąco - ostatnio listopad 2015. Plus dwa komplety opon.

Zero (autentycznie zero, przynajmniej tak z wierzchu oglądając) rdzy, lakier lekko wypłowiały, no i plastiki też trochę straciły blask...

Niestety nie ma klimy, co dla mnie wykluczyłoby zakup, ale kumplowi nie przeszkadza. Cena 5,5 tys. pln, ktoś bardziej zdolny w targowaniu pewnie by te 500 zł do umownych 5 tysięcy zszedł. Więc można kupić coś, co daje nadzieję na trochę mało kosztowej eksploatacji. Szukałem auta do 9.000 pln i w zasadzie w tym przedziale nic lepszego się nie trafiło, były fiaty punto, jakieś ople corsa ale albo mało wiarygodnie udokumentowane przebiegi i historia serwisowa, albo poobijane do granic przyzwoitości. Te Clio jest nie wytłuczone, nie poobijane, w miarę zadbane wnętrze. Oczywiście to francuz, no ale jak napisano w temacie, w tym przedziale cenowym już chyba istotniejsze jest ustalenie stanu technicznego i przebiegu niż marka...

Edytowane przez Staszek_s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daewoo Kalos.

Jakbym mial 5 tys na auto to powaznie bym sie zastanowil nad tym autem.

 

Koles wlasnie sprzedawal za 5 tys.

 

Zero rdzy, stan idealny.

W srodku troche daewoo tico ale trakcja, przyspieszenie, po prostu super, wyglada w miare nowoczesnie, ponoc to podroba udanego hyundaia.

 

Jezdzilem tym autem i mysle, ze za ta cene, nie ma innego auta. Cala reszta to pow. 10000 zl.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj kupiłem golfa II - nie chcecie wiedzieć ile dałem :D

haka niestety nie ma ale jest LPG

 

miało być SC 1.1 z lpg ale jakoś wpadł mi w oko wieśwagen

rocznik '90 czyli już klasyk pełnym ryjem a co za tym idzie OC za grosze

Edytowane przez konrad1f

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie kupiłem dla kumpla na dojazdy do pracy Renault Clio 2001 rok, od pierwszej Właścicielki z w pełni udokumentowanym przebiegiem 46 tys. km. W 2013 wymieniła akumulator, w 2014 rozrząd, klocki i tarcze - tak jej doradzili w serwisie Renault, że przebieg nieważny, liczy się wiek auta. Oleje i filtry na bieżąco - ostatnio listopad 2015. Plus dwa komplety opon.

Zero (autentycznie zero, przynajmniej tak z wierzchu oglądając) rdzy, lakier lekko wypłowiały, no i plastiki też trochę straciły blask...

Niestety nie ma klimy, co dla mnie wykluczyłoby zakup, ale kumplowi nie przeszkadza. Cena 5,5 tys. pln, ktoś bardziej zdolny w targowaniu pewnie by te 500 zł do umownych 5 tysięcy zszedł. Więc można kupić coś, co daje nadzieję na trochę mało kosztowej eksploatacji. Szukałem auta do 9.000 pln i w zasadzie w tym przedziale nic lepszego się nie trafiło, były fiaty punto, jakieś ople corsa ale albo mało wiarygodnie udokumentowane przebiegi i historia serwisowa, albo poobijane do granic przyzwoitości. Te Clio jest nie wytłuczone, nie poobijane, w miarę zadbane wnętrze. Oczywiście to francuz, no ale jak napisano w temacie, w tym przedziale cenowym już chyba istotniejsze jest ustalenie stanu technicznego i przebiegu niż marka...

Strzal w 10 tke. Bedziesz sie nim dlugo jeszcze cieszyl. Clio to jeden z moich faworytow, wczesniej 5 tka, wszystko to mile do jazdy i bezproblemowe, uroku tez im nie mozna odmowic.

 

Golf to wiejski tluk dla hansa :), Clio przy nim jest jak jedwab. 5, Clio sa zgrabne. mozna sie do nich przywiazac.

 

Cala ta niemiecka motoryzacja ma w sobie tyle wdzieku co nieoheblowany bal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto za grosze kupujesz po to aby je podziwiać czy ma jeździć?

polecam lagunę albo alfę jak chcesz się spuszczać nad złomem i ładować w to siano ;)

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...