-
Postów
2338 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez spiwor
-
Okresowy błąd p0170, p0171 .- mieszanka zbyt uboga.
spiwor odpowiedział(a) na Nitomen temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
Na lewe powietrze wróciłbym do egr. Może jest już zasyfiony i nie zamyka się do końca. -
JA jedzie na końcu, przecież świat w lusterkach nie istnieje.
-
Doświadczeni motocykliści, a prędkość
spiwor odpowiedział(a) na shd temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A gdzie napisałem, że łamanie przepisów jest złe? Przyczepiłem się tylko, że czepianie się szybszych kogoś co jedzie 70 km/h na drodze o dopuszczalnej prędkości 90km/h jest złe. -
Doświadczeni motocykliści, a prędkość
spiwor odpowiedział(a) na shd temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
" jestem na wakacjach z rodziną ale nie wyluzuję i będę zapie**alać bo jeszcze ktoś za późno z domu wyszedł i spóźni się na samolot, a inny śpieszy się na odwiedziny do mamusi i zupa mu stygnie na stole" -
Doświadczeni motocykliści, a prędkość
spiwor odpowiedział(a) na shd temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ale moim zdaniem to jest duży problem na drogach- frustracje zmieniające się w agresję. Owszem też to miałem ale, możecie się śmiać, pomogły medytacje. Uspokojenie organizmu, kilka oddechów, przypomnienie sobie, że to normalne, wszyscy mamy prawo poruszać się na drogach, wolniejsi i szybsi, tak po prostu jest, żadne wściekanie się nie pomoże a i duże prawdopodobieństwo, że jak w końcu wyprzedzisz to i tak po paru km będzie ktoś jeszcze wolniejszy np. traktor. Na tej samej zasadzie jak będziesz sobie pustą drogą, dojedziesz do rowerzysty to akurat ktoś będzie jechał z naprzeciwka. -
Doświadczeni motocykliści, a prędkość
spiwor odpowiedział(a) na shd temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A co jeśli ktoś jedzie na wakacje, albo jest na wakacjach i po prostu się nie śpieszy, albo na Twoim terenie uprawia turystykę pojazdową to też ma oddać prawko bo nie jedzie 90 na 90 i zabijają Cię frustracje? -
Doświadczeni motocykliści, a prędkość
spiwor odpowiedział(a) na shd temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No ale o co chodzi? Przecież 50/90 itd to nie nakazy jazdy z taką prędkością a prędkości maksymalne jakie można osiągać. -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
spiwor odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jeśli Ci wygodnie, dobrze i w ogóle, do tego nie robisz nikomu krzywdy, to dlaczego miałabyś to zmienić? -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
spiwor odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dobrze robisz. Jak już zaczniesz szybciej jeździć to zmienisz styl. No i akcesoryjne klamki będą potrzebne, bo jak np. ze 160 km\h będziesz ostro ciągnąć za klamkę to i trzeba robić przegazówki do redukcji biegów. -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
spiwor odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Hamowanie w zakręcie w/g mnie: W ruchu drogowym staraj się traktować swój pas jezdni jako węższy niż jest w rzeczywistości. To Twój "margines błędu". A więc pomykamy sobie drogą, pełną winkli, płyniemy raz z lewej raz z prawej kładąc się w zakręty optymalnym torem jazdy, pełna ekstaza... Nagle w złożeniu o ku*wa! I teraz tak- błyskawicznie na chwilę podnoszę motocykl na ile jest czasu, przedni hebel, amortyzatory się uginają jednocześnie delikatnie operujemy klamką hamulca(ale nigdy nie odpuszczamy całkowicie hamulca!) i składamy się z powrotem w winkiel, moto wynosi na margines błędu ale zredukowaliśmy prędkość do bezpiecznej i po chwili całkowite wyhamowanie. Nie odpuszczać całkowicie hebla dopóki moto nie jest wyprostowane do bezpiecznej pozycji. Raz gość za winklem wskoczył z powrotem na chodnik i odpuściłem całkiem hamulec. Momentalnie przednie koło straciło przyczepność. Gleba, policja, uznana wina gościa co z tego jak gość na rencie a moto mocno uszkodzone przez krawężnik. Oczywiście nie wiem czy tak piszą w książkach ale w razie W działa. -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
spiwor odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
To w końcu dowiemy się jak to się hamuje awaryjnie motocyklem? Czy to dalej tajemnica i trzeba iść na kurs? -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
spiwor odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ostrożnie i liczyć na farta a jak się uda następnym razem przewidzieć i zapobiegać. A szyny, widziałaś jak żużlowcy pokonują zakręty? Technika podobna, oczywiście nie takie głębokie pochylenie jak oni ale zasada podobna. Wgniatasz moto mocniej niż w zakręt, przednie koło jak najmniej inwazyjne w szyny a tył jak uślizgnie na szynie, bo nie ma bata żeby się nie uślizgnął, trzymać w kontrolowanym uślizgu. -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
spiwor odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Cofam, nie chcę wprowadzić w błąd, jak książka mówi inaczej. Ale, że mam chwilę czasu to napiszę jak ja to robię ;) Na mokrej kostce to wyobrażam sobie, że nie jadę na zwinnym szybkim motocyklu a, że jestem na środku Bałtyku i płynę potężnym tankowcem. Wszystkie manewry wielkimi łukami, z gazem delikatnie żeby nie przesadzić i nie rozbić się gdzieś na jakimś brzegu bo wyhamować taką krowę nie jest łatwo... I jednocześnie robić to w miarę dynamicznie bo ktoś przede mną dopłynie do portu i sprzeda swoją ropę... A z szynami to odwijam gaz, atakuję szynę jak najbardziej prostopadle i w pionie a tył to nawet lepiej jak jest pochylony bokiem bo większa powierzchnia opony zaraz za szyną bez przyczepności będzie rozpaczliwie asfalt drapać pazurami, aż w końcu się przyczepi. Ważne -cały czas przyspieszać raz silniej raz słabiej. Ale nie byłem nigdy na żadnych szkoleniach więc się nie znam. -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
spiwor odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
To się nazywa zbieranie doświadczenia. Następnym razem prędkość pozwalająca nagłe zahamowanie/wykonanie gwałtownego manewru, kontakt wzrokowy z kierowcą z podporządkowanej, upewnić się, że widzi. Z czasem to będzie odruch bez strachu tylko ze zwiększoną koncentracją. -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
spiwor odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
To omijanie przeszkody to jest dopiero wyższa szkoła jazdy. Początkujący raczej położy motocykl. Podczas dużej prędkości, dawno zapomnianej przez kodeks drogowy, w ułamku sekundy, bez czasu na chwilę zawahania błyskawicznie ocenić sytuację, wybrać najlepszy tor ominięcia przeszkody i zrobić go jednocześnie jeszcze odwinąć gaz by moto było stabilniejsze. I gdy już jest się na prostej, już brak zagrożenia to dopiero do mózgu dociera impuls strachu. Dziwne a jednocześnie fascynujące. A hamowanie awaryjne miałem raz - dwa pasy w jedną stronę, po prawej wysoki krawężnik, trawa, chodnik, po lewej bariera rozdzielają a pasy ruchu, a przede mną czerwone światło i ciąg samochodów ruszających na podporządkowanej. -
Dalej jeżdżę Shadow VT 600, ale zajebiście podoba mi się kumpla Moto Guzzi Norge. To chyba byłby mój następny moto.
-
To raczej kwestia indywidualnego wyboru. Podróżowałem sportem, sport-turystykiem, i chopperem i każdym sprzętem było super, jednak sport-turystykiem jak dla mnie najlepiej. Sportem agresywnie, chopperem długo a sport-turystykiem płynęło się po drogach. A i chopperem na dłuższą metę były męczące wibracje na dłoniach, stopach i gang dwucylindrowej fałki.
-
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
spiwor odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Pamiętam kiedyś hamowałem tylko przednim, bo jak jednocześnie zahamowałem tylnym to zablokowało mi koło, obsrałem się i straciłem panowanie nad hamowaniem i się ono wydłużyło. Ostatnio jak miałem awaryjne hamowanie z około 200 km/h to trzy palce na klamce i częścią umysłu poprzez te palce, widelec, byłem na styku gumy z asfaltem tak by być na granicy uślizgu i w czasie zmieniających się warunków przyczepności mocniej lub słabiej dusić klamkę. Do tego w miarę możliwości się wyprostowałem by zaprzęgnąć też wiatr do roboty i klata zadziałała jak żagiel, oraz choć troszeczkę dociążyć tył i wspomóc się tylnym heblem a w myślach głośne "KURWAAAAAAaaa... " Nie wiem czy to zgodnie z książką i zajebistymi teoriami. Ważne, że na końcu tego "Kurwaaaa... " było" Uff.. ku*wa udało się... ku*wa ŻYJĘ! 😂 " -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
spiwor odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nie, nie. Damskimi. Wszystko wina damskich tyłków. Zamiast skupić się na drodze to facet pomyśli:"Ale tyłek. Ale bym ją... Uch..." i kilkanaście pozycji przed oczami. Babeczka pomyśli (z zazdrością):" Ale tyłek. Muszę jeść więcej marchewki i częściej chodzić na siłownię, tylko co wybrać bieżnię czy rower... ple ple ple... ple ple ple... " ;) -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
spiwor odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
W mieście zawsze dwa palce na klamce hamulca i nie oglądaj się za fajnymi dupami bo może to być ostatni Twój widok w życiu. -
10 lat to nie taki nowy. W komorze silnika mnóstwo gumy, plastiku co przez te lata zmęczone są przez warunki pracy. No i to silniki jednorazówki. 400 tyś km i koniec. Jak coś mam pewnego dostawcę używanych silników.
-
Osobiście odradzam te "stare" 1.6 diesel z dpf. Koszt utrzymania auta jest wysoki. Np. Jest tam czujnik z szerokim zakresem działania. Stary czujnik może nie zasygnalizować wypalania i dpf zapchany. Do częstego zmuszania di wypalania może przyczynić się w tak leciwym pojeździe wszystko: od dolotu, przez czujniki, wtryski itd. itp. Naprawdę można się nie miło zdziwić. A propo's wtrysków trzeba sprawdzić czy są Siemensa czy Boscha. Boscha się regeneruje. Wspomniane sitko bezwzględnie wydłubać śrubokrętem, zresztą serwisy masowo zakładają poprawioną śrubę bez sitka. Naprawdę dobrze radzę- zapomnij o dpf. 3/4 problemów z głowy.
-
Kolega ma jakiegoś diesla 2017 rok kombi. Ile tam w środku miejsca to szok. Idealne auto dla rodziny z 2-3 dzieci i z dużym psem. Oczywiście mam do tego auta jakieś si. To samo odczucie miałem w a4 b7. Jak w tak ładnym pojeździe z zewnątrz można tak spartolić wnętrze. Kwestia przyzwyczajenia, bo do b7 po pewnym czasie się przyzwyczaiłem a w nocy było nawet fajnie, ale podczas pierwszego kontaktu czułem się jak w żuku lub wojskowym tarpanie czy mercedesie- wrażenie cienkości blachy, nie czułem się bezpiecznie, jak w kasku hjc samurai. Jakkolwiek jest to świetne auto, moim zdaniem nic nie usprawiedliwia wysokiej ceny i uznawania tego auta za presiżowe. No ale kiedyś miałem alfę i po alfie żadne auto nie jest takie samo ;)
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
spiwor odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
251 kilometr trasy poznań Leszno - na CB radio - uwaga 3 wariatów na motorach jedzie. 10 min później jeden z nich nie wyhamował przed robotami drogowymi. Bardzo ładnie zaopiekował i nim się świadkowie wypadku. Profesjonalnie. -
Jest potęga. Podejrzewam, że tak jak w sł wygląd nie oddaje do końca wrażeń zza kierownicy.