Skocz do zawartości

Qadrat

Forumowicze
  • Postów

    2408
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Qadrat

  1. U siebie w BMW F 650 mam dołożony dodatkowy filtr paliwa firmy Knecht, na wężyku między kranikiem a gaźnikami. Montaż jeszcze przez poprzedniego właściciela, zrobiłem z tym ~10 000km i wg mnie nic niepokojącego się nie dzieje. Kranik działa na zasadzie grawitacyjnej. Ostatnio na zlocie osoba, która w okolicy jest uważana za jednego z najlepszych ludzi siedzących w mechanice motocyklowej, powiedziała mi, żebym to ustrojstwo wywalił bo takich filtrów nie powinno się dokładać. Trochę mnie to zdziwiło, nigdy się w ten temat nie zagłębiałem - ale czy faktycznie taki filterek może zakłócać prawidłową pracę silnika? Niby jest siateczka w kraniku, która powinna spełniać rolę filtrującą. Chętnie poznam opinie innych osób na ten temat, może ktoś już przerabiał taki temat.
  2. Przyznajesz się na forum publicznym do próby popełnienia przestępstwa? Nieźle...
  3. https://www.youtube.com/watch?v=YkLxbz8v2XE Najprościej to po zdemontowaniu ssania weź podepnij je pod akumulator lub prostownik 12V, nie ma znaczenia który kabel dasz pod plus a który pod minus. Jak sprawne to zacznie robić się ciepłe i iglica będzie się stopniowo wysuwać (iglica wysunięta = ssanie zamknięte).
  4. Na gaźniku, przykręcone na 1 lub 2 śrubki, idą do tego 2 kable. Przeważnie na takim automacie ssania jest kawałek plastiku (osłona).
  5. Jak tam jest elektryczne ssanie to wymontuj i sprawdź czy czasami nie zawiesiło się w pozycji włączonej.
  6. Zajrzyj do przekładni czy talerze wariatora nie mają progów / rowków na swojej powierzchni. Powinny być gładkie. Możesz też pokusić się o założenie lżejszych rolek. Jak nadal będzie słaby start to sprężyna centralna oraz sprężynki sprzęgła wymień na bardziej twarde. Nie masz czasami wydechu sportowego z dyfuzorem?
  7. Czyli standard, 90% sprzedawanych cross / enduro jest po remoncie - widać właśnie jakim :D Lepiej wziąć coś taniego ale do remontu i sobie wyremontować, przynajmniej wiesz co masz.
  8. Gaźniki do regulacji - ale zanim zaczniesz regulować to przede wszystkim sprawdź wszystkie dysze pod kątem ich rozmiarów, czy są takie jak fabryka przewiduje. No i po takim długim postoju membrany mogą być sparciałe. Dobrze by było dać gaźniki do kogoś kto ma myjkę ultradźwiękową bo jednak czas postoju robi swoje.
  9. Mam F650 czyli 650ccm w 1 garze, w jeździe miejskiej jeździe wychodzi poniżej 6l, na trasie we 2 osoby spokojnie schodziłem poniżej 5l.
  10. Dołóż z 500zł i celuj w Yamahę DT125. DR125 nadaje się bardziej do spokojnej jazdy w lekkim terenie i po drogach.
  11. Przebieg 40 000km na motocykl 8 - 10 letni i to jeszcze typu turystycznego to trochę podejrzanie, nieco ponad 4000km na sezon to tyle co nic. Osobiście dużo nie jeżdżę ale 7 - 8tys. km na sezon mi przybywa. Nie patrz na te śmieszne cyferki na liczniku tylko na stan. Przebieg ogólny to przy zakupie nie powinien nic interesować.
  12. Przecież w wiekowych sprzętach rzadko kiedy gaźniki chcą dobrze pracować na fabrycznych ustawieniach, trzeba je korygować "na czuja" bo to już nie to, co nowe, silnik też jest już trochę zużyty. Pojeździj, zrób z 50km i wyciągnij świece - jak będą czarne to znaczy, że za bogato i wtedy trzeba skorygować. W poprzednim motocyklu miałem jeszcze lepiej bo oryginalne ustawienie to 1 i 1/4 obrotu - przy takim wykręceniu silnik kulał, ciężko wchodził na obroty i mocno strzelał. Dopiero na 4 obrotach chodził jak trzeba i świece miały kolor kawowo mleczny :)
  13. Nie podałeś jaki rocznik, wg moich danych tam (zależnie od rocznika) siedzi dysza główna 160 lub 172. W CRF250X jest dysza główna 130. Jeśli faktycznie masz CRF250R i siedzi tam dysza 132 to możesz mieć problemy z ustawieniem gaźnika.
  14. Sam sobie odpowiedziałeś - chodzi właśnie o pozycję za kierownicą oraz pracę zawieszenia. Porównaj sobie jak się siedzi podczas jazdy na takim F650 a jak na XJ600. Na BMW siedzisz w miarę wyprostowany, kierownica szeroka i odpowiednio umieszczona więc ramiona i łokcie się nie męczą. Na XJ pozycja jest już bardziej "na sportowo" (ale nie tak jak na typowych sportowych motocyklach), kolana masz bardziej ugięte, cały jesteś bardziej pochylony do przodu. Przy trasach >200km różnica bardzo odczuwalna. Piszę to z własnego doświadczenia, miałem parę lat temu XJ600 Diversion, teraz mam F650. Gdybym miał wybierać z tych dwóch (czyli XJ600 i F650GS) to bez zastanowienia BMW.
  15. Daj nową świecę, wyreguluj gaźnik, sprawdź czy dysze są takiej wielkości, jak producent zaleca, ustaw odpowiedni poziom paliwa, wyreguluj zawory i powinno być dobrze.
  16. Oj zdziwił byś się bo akurat ten sklep z Pomorza (jeden z największych sprzedawców na Allegro) był na liście certyfikatów Motula ;) Nazwy nie będę podawał bo nie mam żadnej ekspertyzy i nie chcę problemów prawnych.
  17. No niestety ale jazda motocyklem jest droższa biorąc pod uwagę stosunek przejechanych kilometrów do tego, co trzeba zainwestować w części. Autem 30 000km przejeżdżasz bez jakiejkolwiek inwestycji. W przypadku motocykla przez te kilometry zużyjesz 1 lub 2 komplety opon (komplet dobrych opon do motocykla to koszt kompletu z wyższej półki opon do auta a nawet więcej), jak masz napęd na łańcuch to już czeka wymiana zestawu napędowego, do tego dochodzi 2 krotna regulacja zaworów, częstsza wymiana oleju niż w aucie, klocki i tarcze również szybciej zużyją się w motocyklu. Spalanie i ubezpieczenie to nie wszystko ;)
  18. Od siebie w tych wymaganiach polecę BMW F650GS. Motocykl na wtrysku z dość udanym silnikiem Rotax. Bardzo fajne malowanie w wersji Dakar. Dwie osoby dadzą radę tym podróżować. Wg użytkowników da się zejść ze spalaniem do nieco ponad 4l ale to w trasie, po mieście wyjdzie w granicach 5 - 5,5l. Prędkość max to 180km/h więc na autostradzie te 140 - 150km/h utrzymasz. Ja osobiście od ponad sezonu użytkuję F650 ale w starszej wersji, na gaźniku i najniższe spalanie jakie osiągnąłem to 4,5l na trasie do 130km/h. Średnio wychodzi 5,5l. Po doposażeniu w kufry boczne oraz centralny i wysoką szybę zrobił się z niego dość przyjemny turystyk do którego są w stanie zapakować się 2 osoby. Przy motocyklu o takiej masie zapomnij o jeździe w terenie - chyba, że pisząc "teren" masz na myśli jakieś szutrowe ścieżki czy polne dróżki. Na grząskim podłożu momentalnie siada tyłek a wypchnąć 180kg z błota to nie lada wyczyn. Mam szosowe opony Metzeler Tourance i już parę razy się przeliczyłem z możliwościami tego motocykla. Na plaży wystarczy minimalne zabuksowanie koła i już tyłek siedzi. Tak wygląda F650 po wjechaniu w błoto, po którym się przeszedłem i tylko podeszwy butów trochę wpadły więc myślałem, że motocyklem bez problemu przejadę. Skończyło się na wypychaniu i to ledwo ledwo:
  19. Jak wpiszesz w google "sklep valvoline" to wejdź w pierwszy wyszukany adres i tam masz oficjalną dystrybucję olejów tej marki, ceny dość przystępne. Kupuję od nich od paru lat (kiedyś byli pod inną domeną, "sklep-valvoline" czy jakoś tak) i olej przysyłali zawsze świeży, nie starszy niż 3 miesiące od daty produkcji. Motul - no cóż, dobre oleje, ale na potęgę podrabiane. Sam się nadziałem na podróbkę, kupiona na Allegro. Motul 5100, bardzo popularny wśród motocyklistów. Spełnia wszystkie kryteria podróbki podane tutaj: http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?topic=14263.0 Zostało mi tej podróbki pół bańki, po roku przelałem do szklanego naczynia i nowy olej jest czarny jak by spuszczony z silnika o dużym przebiegu.
  20. LC4 w wersji czy enduro czy sm to kanapę ma jednak cały czas taką samą (w poprzednim poście właśnie o to mi chodziło) i będę się trzymał tego, że trzaskanie tym tras jest po prostu bardzo nie wygodne :) DR 650 RSE do jazdy po drogach i w dość lekkim terenie nada się idealnie.
  21. To są motocykle zupełnie się od siebie różniące, sprecyzuj czy bardziej idziesz w jazdę terenową czy w turystykę. DR650 to dość wygodny motocykl, którym bez problemu zrobisz 200km bez potrzeby odpoczywania czy rozprostowania kości. LC4 to bardziej w teren, zrobić nim trasę 200km to będzie bardzo nie komfortowe. LC4 640 w wersji supermoto z 2005r kolega kupił tydzień temu i wracałem tym motocyklem 90km. Po 40km przystanek bo tyłek bolał i zerowa ochrona przed wiatrem. Tak więc zastanów się do czego chcesz wykorzystywać motocykl. DR bez wątpienia będzie sporo tańsze w naprawach.
  22. A po wpisaniu w google "BMW F 650 service manual" oczywiście nic nie wyskoczyło? :) https://docs.google.com/file/d/0B-vA9EBD_AtpU1owS1ZmY3p1c1E/edit?pli=1
  23. Po sezonie czeka mnie wymiana łożyska główki ramy. Wymiary łożyska w motocyklu [śr. wew. x śr. zew. x szer.] to 25mm x 52mm x 16,5mm. Komplet (czyli dwa) takie łożyska to koszt 115zł (firma JMT lub MC International), w zestawie brak osłonki przeciwpyłowej, tylko same łożyska. Dzisiaj byłem w sklepie z częściami do maszyn i z ciekawości podałem wymiary łożyska stożkowego do główki ramy. Identycznego nie udało się znaleźć ale w katalogu sprzedawca mi znalazł łożyska o wymiarach 25mm x 52mm x 16,25mm, czyli szerokość/wysokość mniejsza o 0,25mm. Cena mnie zaskoczyła bo FŁT Kraśnik za 9zł sztuka, SKF 24zł, Koyo 33zł. Teraz pytanie - czy te 0,25mm robi aż taką dużą różnicę? Da się normalnie zamontować? Niby średnice zewnętrzne i wewnętrzne identyczne, różnica tylko na szerokości/wysokości. Nie ukrywam, że bardziej przemawia do mnie kupno Koyo niż tych JMT czy MC bo cholera wie co oni pakują do pudełek. Warto się bawić w takie dobieranie czy może lepiej kupić łożyska dedykowane?
  24. Również chylę bo jak parę lat temu miałem skuterek Aprilia SR50LC na dojazdy do roboty to pewnej niedzieli wybrałem się nim na tamę do Jeziorska, jakieś 60km w jedną stronę. Po powrocie miałem wrażenie jak bym zrobił z 500km. Tyłek bolał, w uszach cały czas dźwięk bzyczenia dwusuwa na wysokich obrotach, każdy mnie wyprzedzał. Już nigdy więcej tak nie zrobiłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...