Skocz do zawartości

Qadrat

Forumowicze
  • Postów

    2408
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Qadrat

  1. Witaj w klubie. Ja kilka lat temu jak pierwszy raz wsiadłem gościnnie na CR250 (wcześniej mając doświadczenie na DR125) i jak podczas pierwszej jazdy wkręciła mi się na wysokie obroty to zaliczyłem piękną glebę połączoną z obrotem o 180st. Wstałem w szoku, że motocykl koledze rozwaliłem a ten się ze mnie śmiał, pomógł podnieść sprzęt i skończyło się na paru siniakach. Od tej pory nabrałem respektu dla takich sprzętów. :D A co do 2t czy 4t. Mam porównanie DR350 oraz DT125. Najpierw miałem DT, potem po sezonie przesiadłem się na DR. Yamaha po odblokowaniu miała coś w granicach 26KM i ~120kg masy. Suzuki 30KM przy 130kg. Powinny teoretycznie jeździć prawie tak samo - a nie jeździły. Były miejsca, w które DTtką musiałem wjeżdżać na wysokich obrotach z rozpędu na jedynce a DRką bez problemu wjeżdżałem ze średnich obrotów i to na 2 biegu. Spalanie w DR również było o jakieś 2l mniejsze. Złego słowa na DT nie powiem bo jak na 125 to jeździła naprawdę fajnie ale jednak wolałem DR.
  2. A dlaczego akurat chcesz 2t? Nie lepiej jakieś 350 - 400 w 4t skoro ma być używane do enduro?
  3. Możesz to jakoś rozwinąć? Ja od zawsze byłem zdania, że taki singiel o mocy ~50KM to najlepszy sprzęt na pierwszy motocykl bo nie ma ostrego uderzenia mocy na wysokich obrotach, jak to mają niektóre 600tki w 4 garach. No i kolejna zaleta taka, że nie trzeba go mocno kręcić bo idzie już od niskich obrotów.
  4. Jak chcesz jeździć w dalsze trasy (tak >100km) to wtedy dopiero docenisz owiewki.
  5. Ja tam bym na początek celował w CR500 lub KX500 - lepsza dostępność części. A tak na poważnie to przejedź się crossem 125ccm w 2t (ale podczas jazdy odwiń gaz do końca żeby wkręcił się na najwyższe obroty). Chyba nie myślisz, że obecne 125 2t jedzie tak jak WSK? Blisko 40KM przy niecałych 90kg masy to już coś.
  6. Takiego do małych poprawek znajdziesz bez problemu. Na początku sezonu byłem z kolegą po GSa dla niego i za 3700zł kupił sprzęt z 1998r, który do wymiany miał tylko przednią oponę oraz klocki hamulcowe. Kawasaki ER5 za takie pieniądze dostaniesz po 2000r :) GSa znaleźliśmy przez forum Suzuki GS, czasami można tam znaleźć sprzęt z dobrych rąk.
  7. Nie patrz nawet na CBR125 czy NSR skoro masz A2. Za 5000zł bez problemu kupisz takiego GSa w przyzwoitym stanie. Nie patrz na wiek tylko na stan, czasami starszy motocykl będzie w lepszym stanie niż kilka lat młodszy. Możesz rozejrzeć się też za CB500 czy ER5. Bandita 600N też może się uda kupić. Nie wiem jak tam z warunkami na A2 ale zdławienie to raczej nie problem.
  8. Zapewne będziesz musiał podnieść iglice o 1 rowek - ja tak miałem w poprzednim motocyklu przy przelotowym wydechu :)
  9. Również nie miałem do czynienia z CRF450 jako cross - natomiast widziałem na żywo co potrafi CRF450 w wersji supermoto i szczęka opadała bo jednak te ~60KM przy 100kg robi, że tak powiem "jesień średniowiecza". Rwała na koło jak poj....a :) Jak ktoś to chce ogarnąć w wersji crossowej jako pierwszy motocykl to ja mu życzę powodzenia. Ja raz gościnnie się przejechałem na CR250 (w czasach gdy któryś sezon z rzędu ujeżdżałem DR350) i podziękowałem, to jechało jak dzikie.
  10. Doprowadzenie tego do stanu używalności przewyższy koszt kupna ładnej, zadbanej sztuki. Zrobisz jedno a po drodze wyjdzie, że trzeba jeszcze 10 innych rzeczy zrobić. Podejrzewam, że z rejestracją też mogą być cyrki. Po prostu ktoś przekalkulował, że z tego to już raczej nic nie będzie i trzeba to komuś jak najszybciej popchnąć.
  11. Qadrat

    Saaaaaaab 93

    Jak ja się interesowałem Saabem jakieś 4 lata temu to o silnikach benzynowych były dobre opinie, jedynie radzono unikać mi któregoś z silników diesla, nie pamiętam już którego (chyba coś od Opla). A i tak ostatecznie kupiłem Accorda :)
  12. Kup coś normalnego a nie takiego ulepa bo to tylko na złom się nadaje...
  13. Akumulator może paść w jednej chwili :) Miałem taki przypadek, że nagle zgasł mi motocykl i po przekręceniu kluczyka żadnej reakcji. Po zdjęciu kanapy zobaczyłem akumulator tak spuchnięty, że ledwo go wyjąłem. Żadnego napięcia nie dawał. Była to 10 (!) letnia Yuasa, która siedziała w motocyklu od nowości. Najlepsze jest to, że po montażu nowego akumulatora wszystko działało, ładowanie ok, wina była tylko i wyłącznie akumulatora.
  14. Nigdy nie bawiłem się w żadne docieranie sprzęgła. Po złożeniu odpalałem motocykl, sprawdzałem czy biegi wchodzą jak trzeba i czy nie ciągnie. W moim przypadku zawsze wszystko było w porządku więc wsiadam na motocykl i robię jazdę testową, przeważnie "na ostro" żeby sprawdzić działanie sprzęgła :)
  15. 13V pod obciążeniem to trochę mało, wg mnie to tutaj trzeba by szukać przyczyny problemów. Albo problem z alternatorem albo z regulatorem napięcia. Przerabiałem podobny problem w RF, jak alternator padł to motocykl jeździł dopóki był prąd w akumulatorze. Gaśnięcie występowało przy słabym akumulatorze właśnie jak wciskałem sprzęgło podczas jazdy z niższymi obrotami.
  16. Na start obie opony do wymiany i jak na ten remont sprzedający ma jakieś papiery to można brać. Dziwnym trafem 90% tego typu motocykli jest po remoncie tuż przed sprzedażą :)
  17. Qadrat

    Yamaha Virago

    A przypadkiem nie do 35kW? Bo jeśli masz kat. A2 to możesz prowadzić Virago 535 (ma 32kW czyli 44KM).
  18. No teraz takich szczegółów to już nie jestem w stanie przytoczyć. Na pewno prędkość wyświetliła się na środku nagrania a czy tam jeszcze jakieś inne prędkości były podane to niestety nie wiem. Jechałem prawym pasem, nawet nie zdążyłem zobaczyć czy oni długo za mną jechali, pojawili się jak jacyś ninja. W każdym razie jutro mam umówione spotkanie z PZMot i tam podobno mi wszytko wyjaśnią bo już mieli podobne przypadki i wiedzą jak postępować.
  19. Skoro wcześniej miałeś przeboje z układem chłodzenia to bardzo możliwe, że doprowadziło to do pęknięcia głowicy i stąd te cuda z kompresją idącą do układu chłodzenia czy płynem z olejem. W każdym razie bez rozbierania się nie obejdzie.
  20. DR350 to bardzo dobry motocykl pod warunkiem, że kupi się w dobrym stanie. Przede wszystkim się fajnie prowadzi, mało pali, prosta budowa, umiarkowana waga (coś koło 120kg), w terenie na pewno lepiej mi się jeździło na DR350 niż na cięższym klocu DR650. Ponoć mają jakieś problemy z głowicami, ja akurat w okolicy miałem jednego orła co DR350 miał obcykane w małym palcu i mi jakieś przeróbki w głowicy zrobił, 3 sezony bez awarii przejeździłem. Jak na pierwszy motocykl w teren to bardzo dobry wybór, jeśli nie będzie tym jeździł w jakieś dalsze trasy to mocy nie zabraknie. Mi przynajmniej wystarczyło na 3 sezony zabawy, potem przesiadłem się na DR650, którego to po 3 miesiącach sprzedałem bo w terenie jeździło się nim sporo gorzej niż 350.
  21. Tarcze na całą noc zanurz w oleju, najlepiej takim, jakim jest zalany silnik. Po takim zabiegu składasz sprzęgło i działa od razu jak trzeba, tarcze się nie sklejają. Z doświadczenia powiem Ci tyle - jak robisz sprzęgło to wymieniaj wszystko: tarcze, przekładki, sprężyny. Plus nowa uszczelka dekla. Jak złożysz na starych przekładkach to może się okazać, że one nie trzymają parametrów na skutek przegrzania i będziesz jeszcze raz wszystko rozkręcał. NHC nigdy nie zakładałem ale za to EBC już kilka razy i nigdy się nie zawiodłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...