Skocz do zawartości

Barnaby

Forumowicze
  • Postów

    967
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Barnaby

  • Urodziny 06/01/1977

Osobiste

  • Motocykl
    ponadlitr
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    9622045
  • Strona www
    http://

Informacje profilowe

  • Skąd
    Olsztyn

Ostatnie wizyty

564 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Barnaby

KANDYDAT NA MOTONITĘ - wypruwacz wydechów

KANDYDAT NA MOTONITĘ - wypruwacz wydechów (23/46)

8

Reputacja

  1. no tak ale mazury to jednak też parę kilometrów :) celujecie w jakąś miejscowość?
  2. A jaki plan na te mazury? Ustalona jakaś trasa?
  3. 28-30 lecę w Bieszczady i na Słowację. jak coś zapraszam. Jesli chodzi o Mazury to dla mnie każdy termin dobry, daleko nie mam :)
  4. ks Masz. Alpy w czerwcu na moto. Dokładnie od 21.06 I kończę dyskusję z tobą bo szkoda mi na to czasu, wiem że jesteś ekspertem w każdej dziedzinie. Z tym że proszę, nie zaśmiecaj tematu. ___________________________ Panowie, jestem jak najbardziej za wcześniejszym spotkaniem. Warto pogadać, dobrze byłoby też jakąś rundkę razem zrobić :)
  5. Sam jesteś do doopy. Kwiecień to wiadomo że za wcześnie, maj to ruletka ale końcówka czerwca to bez przesady. :P Byłem w alpach w lipcu i była lipa bo deszcz a drugim razem na początku maja i była patelnia. Dobrze mówisz, że w górach nic nie wiadomo, więc trzeba obserwować.
  6. Chętnie się podepnę jakby coś :) Lecicie jednym strzałem czy jakiś nocleg po drodze?
  7. Hej, jadę dokładnie w tym terminie na Stelvio i Grossglockner :) Dołem lecicie czy przez Niemcy?
  8. możesz wyciągać. wałki może się cofną, ale jak włożysz znów napinacz to wrócą na swoje miejsca. jak dla mnie ten drugi dzwięk to ewidentnie coś obluzowane. jeśli to gdzieś nad silnikiem, to sprawdz czy np zbiornik nie zsunął się z gum, albo czy nie jest za luźno przykręcony, jeśli na dole to czy np obejma na kolektorze nie dzwoni. ciężko coś powiedzieć, musisz zlokalizować skąd dochodzi.
  9. nic nie wali, jest cicho. oczywiście jak na olejaka :) napinacz zakładałem dokładnie tak jak piszesz - wkładasz i przykręcasz schowany, wkładasz sprężynę i przykręcasz śrubę z iglicą. od wymiany robiłem... może z 500km? może trochę więcej. mówiąc szczerze nie sprawdzałem dokładnie jak napiął po wymianie. założyłem napinacz, przekręciłem wałem kilka razy, żeby zobaczyć czy rozrząd dobrze idzie i zamknąłem pokrywę. przy okazji - żeby wyjąć napinacz nie musisz zdejmować pokrywy zaworów, jak piszesz powyżej. niezależnie od położenia wału. odkręcasz najpierw śrubę 19 chyba,taka z iglicą na napinaczu, wychodzi ci sprężyna razem ze śrubą i wtedy możesz śmiało odkręcić napinacz. uważaj na uszczelkę. w ten sposób możesz sprawdzić ile jeszcze masz ząbków na napinaczu. P.S. Zwiecha, przesłuchałem twój film na lepszych głośnikach i powiedz mi, czy ci chodzi o ten dzwięk w 45 sek? czyli słychać go tylko wtedy jak lekko dodasz gazu i przy zejściu z obrotów tylko lekko ponad wolnymi obrotami?
  10. no, to u mnie problem rozwiązany. tak jak mówiłem dobrałem się do sprzęgła rozrusznika, zdjąłem go z wału, sprawdziłem i nałożyłem z powrotem, bo wszystko było OK. natomiast przy dokręcaniu śruby na wale (odwrotny gwint) nie miałem klucza do blokowania, więc dokręcałem na zblokowanym silniku, w pewnym momencie napinacz przeskoczył o dwa ząbki. po odpaleniu jest cicho, oczywiście jak na olejaka. jak się okazało, problemem był napinacz łańcucha. po wymianie łańcucha rozrządu napinacz napiął łańcuch ale widocznie ma już dość, bo chyba się zaciął i dlatego łańcuch latał jak szmata. zwiecha, ty pisałeś że też wymieniałeś łańcuch. sprawdz, może u ciebie będzie podobnie.
  11. pewnie można by było, gdyby: a. bandit miał łańcuch alternatora b. alt napędzany jest od strony sprzęgła, a stuki są z drugiej strony
  12. zwiecha, luz który nagrałeś na kole z rozrusznika mam taki sam. u mnie problem nadal nie rozwiązany. przy okazji mechaników: byłem z moim problemem u kilku. jeden mówił ze panewki, drugi że rozrząd, trzeci że tak ma być, czwartego przestałem słuchać jak zaczął bredzić o łancuchu alternatora. także coś jest na rzeczy
  13. nie ma opiłków. najdziwniejsze jest to, ze stuki są nieregularne. na zimnym nie stuka, na rozgrzanym zaczyna, czasem nawet mocno. jak wyłączę silnik i po chwili włączę to już nie stuka. po lekkiej przegazówce znów zaczyna. podczas jazdy stuka głównie przy schodzeniu z obrotów i na wolnych. czy koło rozrusznika, to na wale, powinno mieć taki duży luz osiowy? u mnie przesuwa się dość znacznie, ale nie znalazłem w manualu żeby między karterem a kołem był jakiś dystans.
  14. Cześć Pojawiły się w silniku dziwne stuki. Motocykl to Bandit, olejak '99 Stuki ewidentnie dochodzą z pod pokrywy sprzęgła rozrusznika, wzrastają razem z obrotami. Na zimnym silniku jest cicho, po rozgrzaniu zaczyna pukać, jak mocno rozgrzeję, dzwięk jest wyraźny. Po osłuchaniu silnika stetoskopem z pod pokrywy słychać wyraźnie, z cylindrów i bloku dużo mniej. Zdjąłem pokrywę, w środku nic poważnego nie ma, sprzęgło przykręcone na jedną śrubę, tak jak ma być, nic podejrzanego nie lata. Czy to możliwe, żeby sprzęgło rozrusznika wydawało takie dzwięki? Czy to ewidentnie panewka i trzeba się przygotować na kupno nowego pieca? Poniżej linki do filmów. Jakość obrazu słaba, ale chodzi o dzwięk. Dajcie znać, co o tym myślicie. Dzięki z góry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...