jannikiel

Kopcenie z komina wystepuje takze jak jakis gaznik gorzej "chodzi', swieca caly czas czarna, albo mokra nie przepala paliwa i do wydechu przegania sie delikatnie olej, i nie nalezy sie sugerowac np. ze gaznik z lewej gorzej chodzi , a kopcenie z prawego wydechu, bo sprzety czesto maja pod silnikiem rurki polaczone. Szuwaks w gaziory to polowiczne rozwiazanie, troszke rozpusci uszlachetniacze, potem problem powroci jak szuwaksu nie bedzie.Czyszczenie + synchro jest wskazane, we wszystkich GSX-ach(i erach) starszej generacji dochodzi problem zbyt szybko wycierajacych sie iglic , w pewnym momencie nie ma mozliwosci ustawienia gaznika , wiec trzeba wymienic iglice. Pozdr.Janek.

Na temat gaznikow musisz poszukac we wczesniejszych postach, dymienie z komina moze miec zwiazek z tym ze jeden cylinder kuleje i przegania troszke oleju do wydechu, odnosnie pewnosci co do fajek-swiec to podobno warto kupic te fajki z podgladem iskry.Janek.

Tylko solidne czyszczenie gaznikow i regulacja pomoze, jak sciagasz kapturek ze swiecy to wloz do kapturka druga swiece(moze byc stara), bo moze sie zdarzyc "cofniecie" pradu i pojdzie wysokie napiecie na modul- a potem sam wiesz... a zdarzylo sie znajomemu.Uwaga: czyszczenie gaznikow nie polega na samym spryskaniu wszystkiego "szuwaksem" + spreżone powietrze, a na wyczyszczeniu z uszlachetniaczy paliwowych wszystkich dyszek, rozpylaczy itp. U Ciebie podejrzewam zasyfiona dysze wolnych obrotow, ale jak czyscic to wszystko. Pozdr.Janek.

A widzialem w USA 3 ogloszenia i ceny anglikow jeżdżacych(do odrestaurowania) 1300, 1600 i 2200 $, ale taki sredniej klasy (nie rarytas), juz tylko do jazdy to 4000$, a ja za swoj klasyczny CB 750 (nie wygonią z zadnego rajdu zabytkow- oryginal i ma 28 lat) chce ok.9000 zl i nie trzeba nic robic. Powaznie jak kto ma kase i czas to niech wertuje ogloszenia na "angoli" w Stanach, o BMW zwanej popul. Sachara mozna tylko pomarzyc-widzialem oglszenie kompl. odrestaur. cena wywolawcza (bo na aukcji) 20000$.Janek.

Dziwne, czyzby sprzeglo???Janek.

Sprobuj wykombinowac zbiornik ze starego typy plastykowej butelki po oleju z uchwytem + zamontowany do butelki kranik od WSK( do klejenia uzywaj tylko kleju poliuretanowego (szewskiego) i na takiej prowizorce zrob probe , jak objawy sie powtarzaja to wina gaznika(szczegolnie po dluzszej przerwie z gaznikow odparowala benzyna , a zostaly na dyszkach i rozpylaczach uszlachetniacze z paliwa i inny syf.Ciekawe- zdejmij komore plywakowa i zobacz co tam plywa i czy na sciankach nie ma osadow( ja to nazywam glony:-))) ).Pozdr.Janek.

Sugerowalbym ze to wina gaznikow(czyszcznie, ale VT 500 ma kranik podcisnieniowy z membranka z boku kranika i to czasami szwankuje, sprobuj przelaczyc na PRI i zobacz czy masz takie same objawy, jak nie na 90 % gaznik( nie sruba mieszanki , ale rozbiorka i czyszczenie dyszek i rozpylaczy.Pozdr.Janek.

Wymiane oleju i sprawdzenie rozrządu co 10 000 km,jednak spotkałem sie z zaleceniami wymiana +rozrząd co 6000 km, paski co 20tys +sprawdzenie lozysk naciagow i ewentualna wymiana lozysk. Wersje z gaznikami sa czule na grzebanie przez osoby niepowolane i na wszelkiego rodzajy usprawnienia (power filtry, aftermarketowe wydechy), .Jesli chodzi o spalanie to pala tyle ile wlejesz-(jakie to ma znaczenie???). Jak chcesz motocykl ktory malo pali kup Rebel 125-250:-))))))))))))). Gaznikowa 900 srednio 6,25/100 , a 600-5,7/100. We wczesniejszych wersjach byly problemy z elektryka(regulatorem napiecia), co powodowalo gotowanie sie elektrolity(akumul dostawal zbyt duze napiecie), nie wiem czy to poprawiono- podejrzewam ze tak.Teraz dane tech 900 Monster- moc spod kola:71,2 KM przy 7250, moment:7,5 kgm przy6750 V max:197km/h 0-400m:11,97 sek. Masa zatank: 201 kg. Duc 900 SS-moc spod kola:73,8 KM przy7250 obr, moment:7,8 kgmprzy6500, V max:221 km/h, 0-400 m :11,84, Masa zat.197 kg. Duc 750 ss-moc spod kola:62,1 KM/7500 obr, moment:6,3 kgm/6500obr, V max-206 km/h, 0-400:12,48 sek, Masa zatan: 187 kg. Monster 600(raczej gadzinka:-)))))))))) )Moc:50,8 KM /7750 obr, moment:5,1 kgm/5850, Vmax:178 km/h, 0-400:13,46 sek. Masa zatank:191 kg. Wszystko dotyczy wersji gażnikowych. Pozdr. Janek . P.s. Też jestem fanem Duc-ów i kiedys sobie kupie(może już niedługo:-)))) )

Oj, bedzie problem, bo zle podlaczenie narazi Cie na koszty. Nie masz gdzie w poblizu elektromechanikow ?? Moze by cos doradzili.Ja to slabo sie znam na modulach:-((((((((((. Wiem ze w Ostrolece byla firma naprawiajaca moduly(moze by cos podpowiedzieli), ale nie znam ani adresu, ani czy jeszcze dzialaja.Janek.

Dodam tylko ze moj sposob na zapieczone tloczki jest bardzo podobny do Adama M. - i zdaje egzamin. Tloczki czasami trzeba zmatowac i zrobic polerke. jeszcze proponuje przed zalozeniem nowych o ringow wyczyscic w "od srodka" rowki z tlenkow aluminium- najlepiej odpowiednio wyprofilowanym drucikiem aluminiowym (nie ostrym!!!).Czasami zdarza sie wadliwie dzialajaca pompa , tu tez trzeba zajrzec i przeczyscic co nieco- i jesli jest potrzeba wymienic uszczeleczki i harmonijke(jak jest). Mam zasade zero plynow na bazie ropopochodnej- uzywam wiec plynu hamulcowego do smarowania. Smarom stalym nie ufam bo zbieraja kucz z drogi i zadna oslonka przeciwylowa temu nie zapobiegnie(szczegolnie w moich stronach- gdzie zajace w okularach lataja po polach:-)))))))))))))))).Pozdr.Janek.

A po kolorach nie dojdziesz??Janek.

Potem trzeba bylo wykrecic swiece i sprawdzic kolor , jak byl prawidlowy-jasno-brazowy- to problem byl byc moze na kablach(z elektryka). Nie ma co czarowac na odleglosc, bo tak mozna i miesiacami, jak mam moto pod reka to wiem co i jak. Ostatnio(wczoraj), przyjechal gosc z problemem i okazalo sie ze problem nie tkwil w gaznikach, a w module -jak jest zimny nie dziala jeden cyl(moto ma 2 moduly0, jak sie nagrzeje zaczyna dzialac i wszycho jest O.K. Ale goscia stac na nowy modul, wiec nie ma problemu. Janek.

To był czysty przypadek, byc moze te NGK mialy nieodpowiednia wartosc cieplna. Nadal twierdze z uporem maniaka(i ten kto "siedzi w mechanice to potwierdzi) ze wadliwie dzialanie swiecy to skutek a nie przyczyna- znam wypadek ze chlopak kupil nowy motocykl i przyszedl do nas bo mial problem ze swiecami, a okazalo sie ze sie chwalił kumplom nowym nabytkiem i odpalal co jakis czas moto bez konkretnego rozgrzania, az zamulał swiece.Po odpalaniu trzeba zrobic motocyklem runde dla rozgrzania i zeby swiece porzadnie sie samooczyscily.Dlatego jestem przeciwnikiem przepalenia moto w zime( no chyba ze do jazdy:-))) ), w garazu.Mogl byc tez problem z wartoscia cieplna. Dywagacji jest mnostwo, ale jak mnie pamiec nie myli to zdarzylo sie przez 8 lat w warsztacie moze ze 3 razy ze swiece byly wadliwe. Janek.

A czym sie to objawialo??? Wadliwie dzialajace swiece to powtarzam nie przyczyna , a skutek czegos tam. Jest np. problem z gaznikiem(ami) skutek swieca czarna( albo calkiem biala), albo mokra itp. Janek.

Po Dluzszym postoju benzyna w gazniku wyparowala , zostaly tylko uszlachetniacze+ syfy- czyszczenie murowane+ regulacja gaznika. Przeczytaj poprzednie posty n/t gaznikow.Janek.

Witam. W.G. mnie to nie problem swiec, a raczej stylu jazdy i mnogosci kumpli ktorzy chca obejrzec w garazu moto jak pali. Takie palenie i gaszenie bez ostrego przegonienia(po rozgrzaniu!) , to nic dziwnego ze nowe swiece padaja. Panowie czy naprawde myslicie ze w swiecie gdzie panuja wilcze prawa kapitalizmu(nie mozna stracic ani jednego kilenta), takie firmy jak NGK, Nippodenso, czy inne odwalałyby LIPĘ!! W zyciu. Jak kiedys kumpel opowiadał o dyskusji na innym forum o wyzszosci NGK nad innymi to mi sie smiac chciało.. Problem kolegi mozna obejsc na wiele sposobow: dawanie po obrotach no niestety cos za cos- dlatego moto jak GSXR musi duzo palic, dobrac wartosc cieplna do stylu jazdy(jak radził Paweł), wymiana zestawu dysz- ale to wieksza robotka i komplikacja, albo zmienic moto na czoppera:-)))). Sorki za ironie , ale prosze nie piszcie na tym forum o wyzszosci jednych swiec nad innymi- moze to bylo dobre w czasach gdy benzyna byla na kartki, ale nie teraz.Jak zalozyles nowe swiece i Ci padaja, to na probe wykrec je , oczysc: sprężone powietrze +twarda szczoteczka do zębow+Carbucleaner(do czyszczenia gaznikow), potem zobacz jak moto pali. Potem obserwuj kolor swiec- swieca czarna-los marny-za bogato jak mokra zalewa(sprawdzic iskre po oczyszczeniu swiec), zbyt jasna -zołto biała- mieszanka za uboga.Zycze powodzenia.Janek.P.S. Problem gażnikowy gdzies wczesniej był opisany- tam tez poczytaj.

Popatrzylem na Twoje zdjecie i pomyslalem ze jak czesto tak jezdzisz to moze w tym tkwi problem????Janek.

nowe czy "nowe" ???? jakiś rok temu znajomy przywiózł do ojca do prostowanie lagi od FZR 1000- po jakimś godzinnym "tańcu" przy balansówce wyglądały jak nowe :lol: -narazie koleś jeszcze jeździ :banghead:Nowe- bo jakies firmowe, a poznac prostowanie mozna-tylko trzeba troche doświadczenia:-))))). Zamawialismy w tej firmie do VFR 750-tylko byly nieco cięższe niz oryginaly- ale kolega jezdzi i sobie chwali.Janek. P.S. Nie pamietam firmy-ale rury byly drogie za 2 szt. po znizce dla warstatu + za stalego klienta + dobieralismy jeszcze cos-900 zl.Janek.P.S. I tak tansze niz oryginaly.

Albo motorki bite przodem i potem maja prostowane lagi(robi sie falbana)- ale same rury nowe mozna kupic , widzialem na motobazarze w Warszawie.Janek.

Witam! Jesli naprawde z gaznikami jest wsio OK , to sprawa jest banalnie prosta- za wolno jezdzisz , taki sprzet jak GSXr musi byc przegoniony(po wczesniejszym rozgrzaniu), bo jak wolno jezdzisz to swiece zarzucaja na czarno- a swieca czarna-los marny-znaczy przeczysc swiece rozgrzej moto i pogon troche po obrotach(tak pow 5000-6000) i zobacz co sie dzieje- jaki kolor po przegonieniu maja swiece jk sie poprawilo znaczy "krecic po obrotach" jak nic nie dalo - to trzeba gazniki regulowac- nie wiem moze dysze zmienic. Ostatnio przyjechal do nas chlopak spokojny na ZX9 R - po tuningu Dynojet+ strojony do tego wydech z podobnym problemem- ze jak jezdzi to swiece zarzucaja- pytalismy sie jak jezdzi a on ze spokojnie, bo oszczedza na paliwie itp. wyczyscilem swiece rozgrzalem i pogonilem troche "Gada" a swiece od razu zrobily sie jasniejsze. Pozdfr.Janek.

Ciekawe te 426 ml oleju to na 1 rure czy na 2 ??Janek.P.S.podejrzewam ze na jeedna.

A ja sie spotkalem z czyms podobnym tzn. zawiecha (jeden wyjety z polki teleskop) sie troche ugiela- potem tak jakby miala miejsce na ugiecie a tu stuk jakby dobilo- aja ja skladalem(;-))) ) , i opierd...l od Rycha -ze niby jakas kiche odwalilem i co sie okazalo moto po wypadku i jeden teleskop byl zgiety w dolnej rurze i to w taki sposob ze jak sie odpowiednio pokrecilo gorna rura to dzialal ,a w innym polozeniu ni w zab. Trzeba bylo calosc wymienic(bo jakos w prostowania nie bardzo wierzymy).Janek.

Ja tez mialem problem z lancuchem(dlatego teraz testuje Katane), w czasie jazdy przy ok. 120 padla spinka lancucha i zrobila sie dziura w silniku CB-ki na szczescie zatrzymalem sie i zobaczylem co sie stalo- tego samego dnia rozpolowilem silnik i czekam na spawanie i nowy lancuch ze Stanow(bezspinkowy)-ktory bedzie dopiero pod koniec wrzesnia. Janek.P. S. dlatego czekam ze spawaniem, bo jak zwykle trzeba "robic" motorki ludziom, a swoje chocby w zimie.

Ja tylko wymienilem jakie rzeczy moga sie zdarzyc w katowanym silniku. Moze niezbyt jasno to sformulowalem.Tez widzialem jak w silniku(akurat Gsxf 750) wygladaja urwane zawory i do czego sie silnik nadaje po takim fakcie. Przyjechali chlpoaki ze ich sprzet nagle takiej kompresji dostal ze nie moga jego przelamac. Rozbiorka wyjasnila dlaczego- jeszcze gdzies sie grzybki walaja po katach. Ale chlopaki miweli za nic moje wczesniejsze gderania i ostrzezenia by nie krecic po czerwonym i ladnie rozgrzewac silnik. Ich mama moto sprzedala a ja odkupilem od nich nieuzywane spodnie-nowki w folii za 50 zl:-)))))).Anyway VFR nadal aktualne.Janek.