jannikiel

Sorki , ale tak na odleglosc, nic sie nie wskora. Jak masz znajomego mechanika to sprawdz cisnienie w cylindrze(bo najlatwiej) i moze cos sie wyjasni. Najlepiej jednak nie jezdzij pow.7000 obr. 1- garowki tego nie lubia.Janek.

Duzy dzwonilem o ta VFR jest to moto juz na 17-tkach, ma stalowe oploty, cena wywolawcza 8500,ale moto naprawde zadbane- chlopak jezdzacy na niej w moim wieku i to jezdzi do "kosciola", bo ma firme i nie ma czasu. Tel do wlasciciela:0600 688 570-Jacek. Pozdr.Janek.

Duzy a nie chcesz VFR 750 z 1988 roku- serwisowana wiadomo u kogo- no i wiadomo jak sprzet chodzi(malo brakowalo bym sam ja kupil, ale brachol nie chcial mi pozyczyc 1500 zl).Jak chcesz szczegolow to zadzwon do Rycha z Jedwabnego 0606 814 703, lub 86/2172 684(nawet po 22-giej), poda Ci namiary do goscia i ewentualna cene.Janek.

"Palowanie" na nierozgrzanym silniku tez "czyni cuda", a i kiedys sie spotkalem z motocyklem serwisowanym w autoryzowanym warsztacie , gdzie silikon powlazil w otwory odpowiadajace za smarowanie walkow i otwory do hydraulicznego kasowania luzow zaworowych-efekt sprowadzenie dobrej glowicy ze stanow.Janek.

Nie znam za bardzo silnika, jak ma walki wyrownujace, to moze zle ustawione, albo sie poluzowaluy. Tak wogole to ten silnik jak sie nie myle to ma 8 dzwigienek zaworowych- moze z tym cos sie dzieje, moze lancuch rozrzadu przeskoczyl?. Doprawdy trudno cos zwyrokowac na odleglosc. W innych sprzetach czasami luzuja sie przeciwwagi walu korbowego(dot. to walow na lozyskach tocznych), ale taka twarda praca+ spadek mocy perzejawialby sie w calym zakresie. Moze koledzy maja cos wiecej do powiedzenia??Janek.

Prawdopodobnie lancuch rozrzadu do wymiany, czasami zdarza sie wybijanie gniazd zaworowych-przez brak serwisu,, urwanie zaworu przez katowanie na zimnym silniku, ale to wszystko slychac- trzeba tylko rozroznic "normalne "halasy od tych zwiastujacych klopoty a zuzycie oleju 0,2 na 1000 nie jest duze.Janek.

itam! CB 400-450 w oryginale mialy w kierownicach dziury, wiec: 1-czarna byla nieoryginalna 2-aftermarketowe z reguly nie maja dziur 3-masz przygiete(lub ulamane) jezyczki ,ktore wchodza w dziurki w kierownicach 4-jesli masz tylko przygiete jezyczki, to wyprostowac, i w odpowiednim miejscu nawiercic otworki 5-Pozdrawiam-Janek:-))))))))))))))))))))))))))).

Pozostaje jeszcze ustawianie "na pałe", bo to tylko 2 cylindry, ale tzeba miec duzo doswiadczenia.Janek.

Znam tylko jednego goscia co na sluch moze ustawic-sie slucholog nazywa czy jakos tak:-)))) . Powaznie to czyszczenie ,regulacje i synchro lepiej powierzyc zaprzyjaznionemu mechanikowi ktory ma do tego sprzet. Bo sam spray i sprezarka nie wystarczy.Ja zaczalem robic gazniki po paru latach pracy u Rycha.Pozdr.Janek.

Klania sie czyszczenie , regulacja i synchronizacja gaznikow.Janek.

C72 Dream Touring 250 sprzedawana w USA w 1961 roku miala nr ramy zaczynajacy sie od: C72-100001, a nr silnika zaczynal sie od:C72E-100001. CA72 Dream Touring 250 sprzedawany w latach 1960-63 mial nr ramy od:CA72-100001, a silnika CA72E-100001, CA72 Dream Touring 250 sprzedawany w latach 1963-66 mial drobne szczegoly, rozniace sie od tego z foto, ktore wykluczaja z naszch dywagacji(inna chromowana nakladka trzymajaca tylny blotnik, z prawej strony dekla silnika dodatkowa zaslepka do regulacji sprzegla. Teraz jeszcze o detalach: zawieszenie na wahaczu krotkim pchanym, ta lampa(taka "prostokatna") jest oryginalna, w niej siedzial Twoj szybkosciomierz(tylko! obrotomierza nie ma w oryginale- troche sie wczesniej mylilem), kolo gaznika jest taka "polksiezycowata" chromowana oslonka, wydechy-chromowane ala WSK 125, siedzenie taka troszke WFM-ka. Oryginalnie mial i kopniak i "guziczek", sygnal u Ciebie nie jest oryginalny- powinien byc ala CB 750 z 1969 roku.Przypomnialo mi sie ze w Walnecku byl opisany test Drema, CB 72 Hawk 250, i CL Scramblera 250. Czytalem ten text i jak nie zapomne to poszukam i moze znajde?? Pozdr.Janek.

Juz odkrylem !! W USA ten model sprzedawany był w 1961 roku , nazywał sie Honda C72 Drem touring 250.Mam jeszcze podane numery silnika i ramy to wszystkiego dokladniej moze bym sie dowiedzial(z ta poprawka ze to co mam jest o wersji na USA).Poj. 247, OHC wet sump paralel twin, single carb(1 gaznik), 4- speed, na Japonie wystepowal tez w wersji z oddzielnymi siedzeniami.Produktion code-259.Narazie .Janek.P.S. jeszcze sie odezwe.

Popatrz jeszcze na podobny temat o Hondzie CB 360.Tam sa podane strony klubow klasykow w Stanach - ciekawa lektura.Pozdr.Janek.

Napewno rama i silnik sa oryginalne , tylko skad wzial sie ten 1969 rok. Jeszcze raz sie przyjrzalem i mysle ze moto jest 10 lat starsze. Oryginalna lampa miala w srodku jeden duzy zegar w srodku ktorego z lewej byl predkosciomierz a z prawej obrotomierz.eleskopy tez nie sa oryginalne.Nie wiem jak oszacowac wartosc - poniewaz nie jestem rzeczoznawca. Tak na oko jesli moto ma papiery ladnie pracuje , nie bierze oleju itp. to nie wiecej niz 2300(ja mialem oryginalnego Honda CL 350 w super stanie i sprzedalem za 2500), ale tak realnie to 1800- moze?? No nie wiem. 2 mi9esiace temu widzialem Stanach iogloszenie za 5 sztuk oryginalnych CA 160 wszystkie na chodzie facet chcial 100 $(w kalifornii)- tylko byly do roboty , porwane siedzenia, rdza brak jakiś pierdół itp..Janek.

Czesc! Wydaje mi sie ze z przodu byl krotki wahacz pchany cos na ksztalt Gazeli, troche dziwny ten rok 1969?? Ja powiedzalbym ze 1959- w tych rocznikach wystepowala tego typu rama , jak silnik jest wykorbiony na 360 stopni to raczej bedzie cos starszego niz podany przez Ciebie rok, bo od bodajze 1964(lub 1965) roku Honda stosowala 180 -stopniowe silniki . Wiele z tych stron ktore podalem nie chce sie otworzyc a byly tam naprawde ciekawe informacje. Jesli chcesz sie pofatygowac z Wysokiego , to przyjedz do Rycha do Jedwabnego , ma ksiazke ze wszystkimi modelami Hondy (sprzedawanych w USA) do 1988 wlacznie.Pozdrawiam.Janek.P.S. Bede sledzil temat. Jak chcesz przyjechac to wczesniej zadzwon: 0606 814 703.

Witam! Roznia sie jeszcze rama- w Brosie jest aluminiowa, a w Revere stalowa, .Bros: wieksza moc(65 km), mniejsza masa(185?), i wieksze osiagi(195km/h). W Brosie pasazer ma meke bo kanapka mniejsza i ciensza, inny bak mniejszy i smuklejszy. Ciekawostka w Grecji byly popularne Bros 400- rowniez na lancuch.Janek.

Czesc! Jak powiedzial Adam M.,mam numer Walneka Sierpnia 2004 roku i najtanszy odrestaurowany WL kosztuje 9500 tugrików(znaczy $ ), a HD model K z 1952 roku 3500, ale stan: basket case (chyba wiesz co znaczy)- 85% complet. Ale ceny 8O 8O 8O .Pozdrawiam.Janek.P.S. do zlozenia nie znalazlem zadnej Wl-ki

Witam! No ja własnie mam sucha , le jakbym CB-kiem zaczał dawac gume, chyba wczesniej łancuch owinąlby sie wokól szyi. IdaHo rzeczywiscie widzialem przerobki motocykli(GSXR, Bandit 1200) z dodatkowymi przewodami dochodzacymi do glowicy, ale wychodzily z korka wlewu oleju, wiec chyba nie przerabiaja na sucha?... Janek.

Na poczatek zmierz cisnienie sprezania we wszystkich cylindrach. Podejrzewam ze rozrzad mogl sie przestawic. Jak cisnienie we wszystkich cyl. jest jednakowe i O.K.- to zlej olej +benzyna i wymien filtr oleju,zalej nowy olej i probuj dalej.Janek.

Moze byc cos z paliwem, dzisiaj sie o tym przekonalem jak zatankowalem w podejrzanej stacji malucha i strzela mi niesamowicie(zaplon elektoniczny), napewno jak jutro zatankuje w "renomie" to przestanie (nie pierwszy to raz mi sie zdarza-cale szczescie ze maluch ma maly stopien sprezania, bo 5 lat temu w motorku wypalilo mi dziure w tloku:-((((((). Janek.

PS. POmarańczowy silinon stosowany przez częśc mechaników, wypóuwający glutami zpod pokryw działa na mnie bardziej nież płachta na byka :-) Na mnie tez- rekordzista mial w silniku cala tube-jak zdemontowalem caly silnik na czynniki pierwsze to byl wszedzie. To bylo pare lat temu , jak Rycho mial warsztat u tesciowej, ja wyciagalem gluty z silnika i rzucalem na podworko , a kury (tesciowej Rycha), chodzily i dziobaly - skutek byl taki kury pozdychaly , a Rycho przeniósł sie do Jedwabnego:-)))).Pozdr.Janek.P.S. Uzywamy amerykanskich nawet nie pamietam jakich sa bardzop dobre.Pamietajcie o jednym tam gdzie jest benzyna(albo mieszanka)- egzamin zdaje tylko zwykly klej szewski-poliuretanowy.

No jak Wy czyscicie gazniki tylko sprajem i sprezonym powietrzem to gratuluje.... Do czycszczenia trzeba troche wiecej pracy niz sie to wydaje, nieraz przegapi sie malutka zdawaloby sie nieistotna dyszke i piz... zimna. Dodac trzeba jeszcze zestaw "druciczkow"- najlepiej firmowy do przeczyszczania kanalikow i rozpylaczy. Po dokladnym czyszczeniu- wstepnie trzeba ustawic pozom paliwa fabryczny , no i srube skladu mieszanki na pozomie fabrycznym, potem jak za bogato(poznac po kolorze i stanie swiecy), to zubozyc(dodac powietrza), jak za ubogo odwrotnie. Jako ze tutaj moto ma problem z paleniem (na wyzszych obrotach chodzi), to pewnie wina dyszy wolnych obrotow + rozpylacz+ moze troszke poregulowac skladem miesz. Na koniec szystkich regulacji synchro. Janek. P. S . Co Wy z tymi swiecami??? Jak pracuje w tym fachu od 8 lat to moze ze 3 razy problemem w paleniu byla swieca-albo przegrzana(fioletowa), skorodowana, albo elektrody juz stopione. Teraz robia takie swiece ze nieraz po 50 tys. jeszcze jest O.K.

Najlepiej wyczyscic gazniki i je wyregulowac, a potem synchronizowac.Ostatnio koledze nie chcial chdzic w XV 1000 , male szachu machu i nie ten motorek.Janek.

Cześć! A tu znalazlem Honda- Gallery- katalog modelowy. www.100megsfree4.com/honda/ Janek

Napewno blad.Janek