jannikiel

Nie daj sie tylko wrobic w klejenie zywica, bo na naszych "autostradach" w miejscu klejenia lakier Ci popeka.U nasz w Lomzy jest tylko 1 dziadek co klei i bierze roznie male elementy- 25 zl, wieksze elementy i duzo pekniec odpowiednio wiecej , raz zaplacilem za plaskit od Ducati - 100 zl . Doliczyc do tego trzeba koszty malowania. Mi Ducati 748- pomalowali za 1100 zl.Janek.

Chcialoby sie dodac a nie mowilem- bierz VFR. Tera jest "po ptokach", wiec silnik z ramy- oj sie napracujesz-, potem do gory dupa i zagladanie na panewki. My jeszcze nie rozpolowilismy CBR wspominanej wczesniej przeze mnie, wiec nadal czeka zagadka glowka korbowodu przeciagnieta czy panewki? Przypominam ze w starszych CBR 1000 byl wadliwie dzialajacy napinacz lan. rozrzadu . W nowszych jest poprawiony- pasuje do starszych modeli- ale i ten napinacz to nie rewelacja-szczegolnie jak studzienka sie zasyfi szlamem.Janek.

Opinie o tych motocyklach są jak najlepsze Wlasnie wczoraj wyciagnalem silnik z CBR 1000- z 1996 roku, wali albo na korbie, albo w glowce korbowodu, wiec każda opinie o sprzetach trzeba najpierw potwierdzic bardzo dokladnie. Walenie objawialo sie tluczeniem od mniej wiecej 3500- 5000 obr.i dalej nie ustaje przy wyzszych. wiec silnik do remontu. Z prawej strony pod plastikowym deklem byla jakas totalna przerobka- dotoczona szajba itp.- delikatne pekniecie bloku - pocil sie tam silnik- wiec moto bylo z tej strony bite- lezał na na boku i wył nie dostal smarowania i potem został sprzedany memu znajomemu- ktory nie za bardzo sie zna, no i tera trzeba naprawiac. Tak wiec dokladnie sprawdz motocykl przed kupnem. Tak wogole to CBr to ciezkie bydle i zatankowana wazy prawie 270 kg no i pali wcale nie tak malo- w porownaniu z CBR VFR jest bardziej oszczedna , wiem bo brat ma i ja tez jezdzilem. Pzdr.Janek.

Nie ma sprawy.Teraz troche danych: Moc z silnika 53 KM-przy 11000obr., moment: 3,8 kgM-przy 9000obr..Poj. 398cm, srednica x skok-56 x 40,4 Stopien sprez-11,8:1 ,zasilanie-4 x Mikuni BST 33mm, 6-biegów, Rozstaw osi-1435, wys siedzenia -750mm ,Masa bez płynów(sucha)- 170 kg, poj. zb. paliw- 16l.-w tym 3,5 l. rezerwy. Srednica teleskopow-41 mm,skok -120mm- regulacja napiecia sprez.- tyl-skok- 130mm- 7-stopniowa egulacja napiecia sprez+ 4 stopniowa tlumienia.Hamulce przod-2 x 290mm, tyl -1x 250mm .Opony przod-110/70-17 cali, tyl-150/70-17 cali. Luzy zaworowe: zawory ssace- 0,10-0,15, wydechowe-0,15-0,20- co 6000 km, wymiana oleju- co 6000 km. Osiagi zmierzone: moc spod kola- 46,1-przy 11000 obr., moment-3,3 kg.m-7500 obr. V max.-181 km/h. przyspieszenie 0-400m.- 12,91s. Srednie spalanie; 6,5 l/100 km. Masa z paliwem - 186kg. Pozdrawiam.Janek.

Michasiek co Cie interesuje w temacie Mały Bandit? Osiagi+ spalanie czy same serwisowe sprawy? Wiem co ieco i zagramaniczych artykulów sie przeczytalo.Zajrzyj tez na strone www.umgweb.com (chyba?) i zobacz Suzuki i sobie poczytasz , jeszcze polecam www.suzukicycles.org tam jest o prawie wszystkich Suzukach od poczatku istnienia firmy..Pozdr.Janek.

Oczywiscie XL 600- jednocylindrowka ma 1 lancuch rozrzadu i 1 napinacz lan.rozrza., a koledze Dudkowi pomyliło sie z XLV 600- Transalpem, ktory ma 2 lancuchy i 2 napinacze, bo jest 2-cylindrowy.Janek.

OO 8O to XL ma 2 lancuchy rozrzadu- i 2 napinacze?? Mimo ze jest OHC- pierwsze słysze.Janek.P.S. Ale dzisiaj dowiem sie napewno wezme tylko katalog czesci Hondy do reki.

Zamiast wyrzucac swiece do kosza moze mi je podeslijcie. Powaznie, najpierw trzeba wyczyscic swiece- to nie czasy krola cwieczka ze porzadne swiece nie byly dostepne,.Chyba ze juz najlepsze lata maja juz za soba-ale to widac .Janek.P.S. Do czyszczenia swiec uzywam(zdaje egzamin) szczotek mosieznych, potem twarda do zebow+ carbucleaner+ sprezara i tak ze 3-4 razy.

Sorki za małe OT, ale widać że mało wierzysz w polaków. Potrafią oni naprawić wiele rzeczy Najbardziej mi sie podoba u polskich mechanikow jak"naprawili" kiedys rame w Hayabysie 8O Janek.P.S. ale est w Polsce kilku bardzo dobrzych mechaniorow- i :buttrock: im.

Jak niedawno kupowalem carbucliner firmy chyba CMS za 13 zl za 300ml., teraz podrozalo- 20 zl 8O , ale sa lepsze firmy(najlepsze specyfiki- amerykanskie-sprawdzone). Pamietajcie do gaznikow uzywac tylko carbucleanera, benzyne extrakcyjna ! Zadnych acetonow, nitro,kwasow mrowkowych, czy ropy!! Membrany to delikatna rzecz i nieodporna na niewiedzę ludzką.Janek.

Wiesz Idaho niektorzy juz tacy sa- pamietam goscia - mial KLR250 i bajerowal nam ze jego sprzet ma 45 KM- bo taką cyfre w brifie widzial- nie wiedzial ze to ilosc tys. przewinietych kilomertow- on swoje wiedzial i koniec, albo pamietam ze gosc za nic w swiecie nie chcial uwierzyc ze motocyklem mozna osiagnac 280 km/h- ja tam wtedy odpuszczam- bo i tak nie ma sensu przekonywanie- np. jak goscia posadzisz z tylu na moto i przejedziasz sie z taka szybkoscia(280) to powie ze cos z licznikiem nie tak- inna sprawa czy by chcial wsiąsc na taki motocykl :twisted:. Ostatnio na Warszawskim Motobazarze gosc mial napisane na sprzedawanym XR 650 L ze ma 61 KM- ja delikatnie tlumacze ze sie chyba pomylił (to wersja chlodzona powietrzem-ok. 45KM) - gosc na nas wskoczyl z geba- ze sie nie znamy i slał k.. za chu...mi , myslałem ze nas pobije(sam na nas 4- z tym ze ja mimo mikrej postury to jestem jak kolejnych 4 :twisted: :P )Pozdr.Janek.

Pawel nie denerwuj sie za bardzo, przeciez m. in. takim niedowiarkom mamy jeszcze co robic w warstacie.Janek. P.S. ze znanych mi ZX 9-sztuk 5 - wszystkie maja jakis problem(mniejszy lub wiekszy-ten opisywany w innym temacie), a z ZXR 750-ZX7R-na znane mi 4 sztuki 3 maja 2-gi silnik. O dziwo ten najlepszy co nie ma zadnych mankamentow- byl bardzo ostro traktowany, ale wlascicielem byl pedant-wszystko na czas wymieniane i najlepsze materialy.

Witam! Przede wszystkim zrob luzy zaworowe, jesli zdejmiesz pokrywe sprawdz stan walkow rozrzadu i lancucha rozrzadu(czy nie za luzny-zuzyty), pamietaj sruba zewnetrzna na napinaczu lan. rozrzadu to zaslepka -ja trzeba tylko delikatnie dokrecic- bo inaczej zerwiesz gwint- napinacz jest automatyczny i jedynie podczas montazu napinacza jedna reka wkretakiem wkrecasz "wkret"- ten pod zaslepka, a druga reka wciskasz popychacz napinacza i tak wcisniety napinacz montujesz do silnika, na koniec zakrecasz zaslepkle.Klekot na wolnych obrotach z prawej strony na dole jest typowy i niepokojace jest gdy nie ustaje (slychac go ) po dodaniu gazu- radze tez olej wymieniac co 5000 km (razem tez luzy zaworowe)- najlepiej full syntetyk(moze byc samochodowy)- takiej specyfikacji jak podaje fabryka. Janek.P.S. chcialem zacytowac slowa jednej z gazet zachodnich n/t GPX750(nie zbyt pochlebne), ale daruje sobie.

a co fabryczne (firmowe) jakieś wzmacniane?? , watpie jedno i to samo g** za 10Xwiekrzą cene :P Nie o to chodzi-niektore lozyska(lub simmeringi) maja nietypowy rozmiar i wtedy du...a trzeba kupowac oryginalne.Janek.P.S.Moj kolega nie mogl nigdzie dostac glupiego simmeringu uszczelniajacego popychacz sprzegla - musial zamowic oryginalny- 20$ 8O

Kiedys jak pracowalem w warstacie za granica to slyszalem od dziadkow mechanikow o problemie z napinaczem w XL 600-650 , ze sie zacina, ale nie mielim na stole jeszcze takiegom sprzeta wiec nic wiecej nie potrafie powiedziec. A sprawdziles stan zebatek przde zalozeniem DIDa (zreszta niezla firma)?? Pozdr.Janek.

Dlatego, oprocz tuningowego wydechu, potrzebna jest jednostka sterujaca zaplonem i wtryskiem paliwa- power commander- i np w USA podniesienie mocy w GSXr 1000 o max 6km kosztuje 1700$- kolanka+koncowka+ power cpmmander- i dlatego tez sie smieje czytajac ogloszenia gieldowe- Hajabusa- moc 200 KM- bo wydech Kerker :smile2: Janek.

Oczywiscie ze polskie, jednak sa takie rozmiary ze trzeba zamawiac fabryczne, to samo dotyczy "simmeringow". Janek.

Spidi , dokladnie tak! Sa rozne gusta i wiadomo ze co dla jednych jest idealem, dla innych totalna kaszana. A Sebakaw chodzi o to zeby kupic sporta w 20-25 tys. ,ale zbyt duzo widzialem plastikow w przerazającym stanie stad moj krytycyzm.Zreszta i czopow i nakedow , tak samo, jednak zajezdzonych Scigaczy najwiecej, bo wiadomo ze "czop", czy Goldwing jest stworzony do kontemplacyjnej jazdy, a nie do łojenia po zakretach . Wlasnie w ZX9 widzialem powazną kaaszane od srodka (bo go rozbieralem) i to co zobaczylem wcale nie wprowadzalo mnie w wesoly nastroj- bo zal mi bylo chlopaka co kupil ten sprzet od turka w niemczech- widzalem wielkie rysy na cylindrach, stopione panewki glówne i ze poddal sie blok silnika przy lozysku walka zdawczego i widzalem łzy w oczach doroslego faceta(wlascicela). Bo jedynym ratunkiem dla motocykla jest wymiana calego silnika na nowy.Dlatego Panowie nieważne czy sport , czy naked , czy chopper enduro, przed kazdym zakupem trzeba przeswietlic caly motocykl i jesli mamy jakies najmniejsze podejrzenia , to lepiej sobie odpuscic zakup , by potem nie żalowac.Janek.P.S. Jesli chodzi o pomioary mocy,zalezy takze od warunkow pomiarów: czy pada, czy swieci slonce, czy jest cieplo-zimno, nawet umiejscowienie nad pozomem morza, rozne wyniki wyjda na 0m. npm, a inne np. 800 m. npm.- wiec wcale nie neguje ze w innych mediach moc byla większa.

A i jeszcze wyczailismy ze CB 750 Bol dor i 900 bol dor - łańcuchowe mozna w miare latwo przerobic na kardan( trzeba miec "tylko" drugi silnik od wersji kardanowej+ tyl kardanowy).Janek.

A musi byc koniecznie ZX 9? Dam takie porownanie ZRX 1200- moc spod kola- 113KM przy 8500 obr, moment-spod kola- 104 Nm przy 6750 obr, przyspieszenie 0-400m-10,69s., przyspieszenie na ostatnim biegu(roll-on) od 60mph- do 80mph-3,20s. Teraz ZX9R- moc spod kola-128 KM- przy 11250, moment spod kola - 89Nm przy 9000obr. Przyspieszenie 0-400m-10,35, przyspieszenie na ostatnim biegu(roll-on) od 60mph-do 80 mph-3,18sek.Dodam ze ZRX jest o wiele wygodniejszym motorkiem do jazdy na dlugie dystansy, a taki moment przy takich obrotach zapewnia niezapomniane przezycia :twisted: Janek. Ps.dane wziete z czasopisma Motorcyclist z marca 2002 roku i pokrywaja sie z danymi z czasopisma Cycle World-Motorki to modele z 2001 roku - jakby ktos chcial to za 1 m-sic juz bedziemy miec ZRX 1200 z niewielkim przebiegiem:-)).

Cb 900 Boldor, ma podobne silniki co 750 F, 1000C, 1100F, ale troszke w srodku sie roznia, np. niektore kola zebate w 1000-1100 sa grubsze( z tym ze te ciensze w CB900 maja kolnierz- czyli w sumie ogolna grubosc zebatki jest taka sama i mozna do 900 wlozyc np. zebatke 2 biegu z 1000-1100, na odwrot nie radze bo 1000-1100 przenosza wieksze sily niz 900 i moze szybko sie zuzyc). Generalnie w duzej ilosci tych sprzetow grzebaly niepowolane rece(rece ktore leczą??) i jest w srodku duzo nieoryginalnych srub, gwinty poprzeciagane i pozrywane itp. lancuchy rozrzadu powyciagane jak guma od majtek. mamy wlasnie taki silnik 900 do roboty- jakis domorosly mechanik grzebal w nim i duzo kaszny jest w srodku, ale poprawimy to (brakuje srub kolpakowych od dociagania glowicy, gwinty na granicy pierd... ia lancuch rozrzadu 2x za dlugi(nie dziwne ze zawory powyginane). Dodam ze te serie CB po dluzszej exploatacji cierpialy ustawicznie na awarie alternatora(jak sprowadzamy jaki silnik tej serii CB to juz alternator jest rozszabrowany:-(( )- pod tym wzgledem moj CB 750 Sohc poprzedniej generacji ma alternator prawie niezniszczalny. Na koniec jesli CB 900 byl odpowiednio serwisowany, luzy na czas robione, lancuchy wymieniane itp to nie powinien sprawiac klopotow swemu wlascicielowi- i mozna dlugi czas nim jezdzic. Dodam jeszcze ze to motocykl turystyczny- nie sportowy i proba ostrzejszej jazdy po zakretach moze sie roznie skonczyc(niekonieczie tak jak tego by sobie zyczyl wlasciciel). Janek. P.s. Klekot lancucha przekladni pierwotnej na wolnych obrotach to norma, wymieniac trzeba kjesli klekot nie ustepuje przy wiekszych obrotach i dochodza jeszcze jakies dziwne odglosy szurania z glebi silnika - nowy w USA kosztuje chyba 799$ 8O )

A mój brat ma VFR z 1995 roku i na torze na Litwie dolozył wszystkim Litwinom na CBR 900, i R1. Z tym ze jeden ze znanych polskich ścigantow, miał czas okrazenia na Yamaha R1 -1:21..., a brat na turystycznej VFR 1:29..., dlatego chce zmienić VFR na R1, lub GSXR 1000( może kto chętny na zamiane, lub kupno?). VFR jest wyśmienitym sprzetem do turystyki, i bije kazda 600 pod tym wzgldem, Vmax we 2 osoby (licznikowe) 245km/h, w jedna osobe 265(licznikowe).Pozdr. Janek.

Zależy tez jaki gosc w niemiaszkowie jezdzil na tym sprzecie. Widzialem ZX9 z podobnym przebiegiem ostro zjezdzony: poddal sie (wygnótł sie) blok silnika przy lozysku walka zdawczego + rysy na cylindrach zapewniajace spory pobor oleju, o innych rzeczach nie wspomne.Janek.

W porownaniu z tym Honda CB, czy jakikolwiek starszy singiel sa proste jak linijka. Dokładnie, Seria VF to seria o ktorej firma Honda chcialaby jak najszybciej zapomniec. Pamietam ze w USA sprzedawano w sklepach aftermarket, specjalne zestawy do VF zawierajace inna pompe oleju+ mnostwo dodatkowych przewodow i zaworkow, calosc kosztowala duzo.janek.