Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. dlatego ja co mogę staram się robić samemu , bo widzisz co się dzieje.........
  2. no RX jest najbardziej hard w sumie zaraz po exc , 2 chłodnice , nie gotuje wody jak orasz w piachu jak crm 125, dasz jeszcze jakieś polini 160ccm i dupy na dzielni twoje
  3. ale to nie jest taki silnik jak crm/kdx -tam 2T piec był niewysilony i stosunkowo elastyczny( jak na 2T ) i potrafił 2 pokolenia wytrzymać , przy tym przyzwoicie zamiatał ( ok 40KM miała crm 250 )a KTM to typowe hard enduro..... przykładem pieca 2T który mi się podoba i jest zbliżony założeniami do crm/kdx jest banszi o http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20140815174612/motorstorm/images/c/c4/Yamaha-banshee-350-03.jpg to ma 2 gary chodzące naprzemiennie ( jak nasze jawasaki Też Szybkie 350 ) z 2 gaźnikami chłodzone cieczą + zawory wydechowe , chyba 51KM ma seria więc nie jest to jakoś szatańsko wysilony piec nie kręci się do 50 tys obr i nie trzeba tłoka( tłoków w zasadzie :D ) co sezon robić i w sumie nie ma słabych punktów i jest żywotny a pogrom robi straszny -jechałem , do 5 biegu jak wskoczy za rezo nie można żadnej trakcji złapać albo przód w górze , ale spalanie ma straszliwe , kraz w syberyjskim lesie pod dłużycą to przy tym wzór ekonomi -u mnie koleś w CC po piasku błocie z średnimi podjazdami przez 1.5h przerobił 30 litrów mieszanki :blink: fakt że jak na 2T bardzo skomplikowany silnik , te 2 gaźniki zsynchronizować to jak zapłon w jawie :D założenia były takie same -stworzyć coś co lata ale nie trzeba co sezon rozbierać i tu się udało :D fakt że quad całościowy jest przeciętny zawias słaby , szałowo lekki też nie jest , ceny mają z kosmosu bo to obiekt masturbacji takich fanatyków jak michoa , kiedyś to latało masowo w CC bo wycinało każdego 4T w pień w klasie 4x2 , teraz w dobie wyczynowych 450 4T ich era dobiegła końca w sporcie -chyba że amerykańskie wyścigi na wydmach gdzie z tego silnika wyciskają po 80KM i na przedłużonym wahaczu rwią pod góre piachu :D mimo wszystko jeśli jesteś biedny a chcesz zaistnieć w tej zajawce to tylko 2T :D to spalanie to jest nic przy tym co pochłania utrzymanie hard enduro czy quada 450 4T jeśli się lata po zawodach.....
  4. to faktycznie jakiś kretyn -te wszystkie opryski to są takie trucizny że masakra , niewiele potrzeba żeby komuś się zeszło...jeszcze przy grilu nosz ja p****e ciemny naród...... Z prawnego punktu widzenia nic kompletnie nie możesz mu zrobić -dopiero gdyby ktoś od ciebie się tym zatruł możnaby wytoczyć mu proces i walczyć ale nie życzę ci tego , i zapewne tego nie chcesz pozatym znając polskie prawo sprawa mogłaby się skończyć że ,,mogliście akurat nie grilować jak pryskał '' i jeszcze wasza wina i obciążenie kosztami leczenia bo w banana republic of poland prawo jest po stronie każdego tylko nie twojej..... Policji też nie trawię ale pocieszę cię -oni ci nie pomogą , koleś pryska na swojej działce........ Masz 2 sensowne rozwiązania -betonowy płot ,,bez dziurek'' na 4 przęsła i będziecie mieli widok jak w więzieniu :( -zmiana działki mafijne rozwiązania odradzam -zakopać kolesia żywcem odpada bo gówno zakopiesz a za człowieka odpowiesz, jak zaczniesz mu podlewać te drzewka np kwasem akumulatorowym czy chemikaliami i szlag je trafi a koleś będzie domyślny to ma szansę założyć ci sprawę o zniszczenie mienia i dojdą że gleba była jakimiś chemikalmi zakwaszona i potem dojdą skąd się brały....... ewentualnie maskownica na siatkę jakaś czy coś...........generalnie nie ryzykuj zdrowia dzieciaków to są takie pestycydy że jak któremuś osiądzie na ręce i potem zechce palca oblizać ( nie wiem w jakim wieku masz dzieciaki ) to lekarze mogą go nie uratować , u mnie stary się zatruł czymś na chyba mszyce podczas pryskania , takie płukanie żoładka mu zrobili że przez tydzień nie mógł nic zjeść :(
  5. to old sql enduro 250 2T :D czyli crm/kdx.........żywotny , po glebie pali , żadnych rozrządów pierdół( prosty w naprawie i praktycznie zero czynności obsługowych , dół ma nie najgorszy , fajny strzał mocy , jedyny sensowny minus to spalanie .......ja to tego spalania w 2T kiedyś się panicznie bałem , crm 125 chlała mi więcej niż xr600 to mówie 250 2T to w ogóle będzie jakiś dramat , ale zrobiłem remont dużego 4T i stwierdzam że nawet na paliwie na ten remont nie zaoszczędziłem :D a np 2T można pakować się w wodę czy błoto bez żadnych hamulców , 4T jak złapie wody do oleju to koniec jazdy..... tylko że 250 2T dual sport to ślepy zaułek , skazujesz się w zasadzie na 2 modele motocykli, i jeden i drugi od 100 lat nie produkowany mało egzemplarzy na rynku wtórnym , połowa to złomy , do crm 250 jest generalnie bardzo kiepsko z częściami nie mówiąc że stara crm 250 ( zanim wypuścili tą z alu ramą ) jest cięższa na sucho niż xr600 :D :D ( stalowy bak i inne graty swoje ważą )
  6. zapytaj w ASO to jest pierdoła , nawet niech ci 15 zł za to krzykną to masz OEM na lata...... http://www.cmsnl.com/suzuki-dr125-se-1994-1996-usa_model15943/partslist/83837.html#results tu masz część nr 8 , numer katalogowy 0944008035 cena 2 ojro więc mylę że u nas maks 15 zł....
  7. ja to myślałem że tylnie hamulce bębnowe w samochodach to atrapy żeby to homologacje dostało :D w tico nie hamowały wcale jak kupiłem , wszystko wymieniłem ( bębny zostały bo jeszcze zdrowe )owszem ręczny był ostry, na suchym nie blokował dupy ale na mokrym jak najbardziej ale roboczy był słaby , na rolkach lepiej hamowało niż przed robotą ale i tak słabo , po pół roku znowu na rolkach stop się zapala, akcja jak w śmierci w wenecji w 4 literach mam to nie robię :D w libero też mam zero tyłu według rolek( nawet dupa nie klęka, aczkolwiek jak go podniosę i wciśnie mi ktoś pedał to koła zablokowane tylko że pomiar siły hamowania ręka jest tak samo miarodajny jak pomiar kompresji palcem :D ) ale nie ruszam po co pakować kasę jak za pół roku będzie znowu to samo :D i też ręczny ma szatan nie hamulec jak jest pusty to na suchym potrafi koła zablokować :D w kadecie nie miałem roboczego tyłu wcale , ręczny był brzytwa na początku to nawet na suchym blokował koła, ale roboczego zero ( nawet jak go podniosłem na lewarku i laska mi hampel wcisnęła , to jakiś tam opór był ale w sumie rękoma obracałem kołem ciężko bo ciężko ale jednak :D ) ogólnie kwestia co wozisz i jak jeździsz ja w tico tyłu nie potrzebuje przód daje radę przy mojej jeździe i ładunkach :D nie wiem na jakich częściach robiłeś ale do tico chińskie cylinderki hamulcowe po 15 zł są tragiczne , kiedyś jak u kolesia robiłem mieliśmy przypadek że po 300km zaczęło się dosłownie z nich lać, no tak ciekły że aż wskutek tego przód przestał hamować ( ja samochodowego układu hamulcowego nie czaję w ogóle, ale podobno teoretycznie jak tył jest słaby albo ma wycieki to zaraz przód też słabnie, w sumie to chyba jeden zbiorniczek i 1 pompa ??)
  8. chcesz mi wmówić że taka ostra 600 co silnikiem hamuje jakbyś hampel wcisnął do oporu ma lepszą kontrolę trakcji :D ?? to 2T ma lepszą właśnie ze względu na brak hamowania silnikiem i słabszy dół , w 2T jak przeciągniesz na niskim biegu ,,do końca'' i potem gwałtownie puścisz gaz do zera bez wciskania sprzęgło to tylnie koło ci się nie zablokuje , a zrób tak w xr czy lc4 , aż sznyta na piachu zostanie od blokującego się koła i bokiem cię rzuci :D mam wrażenie że czym wyżej piec kręci tym bardziej to odczuwalne , drz400e przeciągłeś do odcinki , puszczasz gaz i odrazu dupa bokiem jakbyś flaka złapał :D przy przyśpieszaniu jeden czort , mocne duże 4T potrafi zerwać przyczepność koła od praktycznie jałowych obrotów przy gwałtownym dodaniu gazu więc nie wiem gdzie tu lepsza trakcja pozatym zgadzamy się wszyscy w jednym zjazdy są gorsze, choćby z bardzo prostego powodu -innaczej psychika pracuje jak widzisz z góry tą stromiznę :D
  9. fakt i to jest bardzo odczuwalny minus nawet w centralnej Polsce w piaskownicy..........xr600 zapinam sobie drugi bieg czy 1 puszczam sprzęgło i jadę bez gazu , pełna kontrola , koło się kręci a nie idzie poślizgiem , hamulce się nie zużywają i raczej jest bezpiecznie chyba że to pionowa ściana :D w 2T moim zdaniem nie ma co nawet próbować go zmuszać do hamowania silnikiem , najzdrowszy dla pieca jest zjazd na sprzęgle, hamulcem ciężko tak dozować jak silnikiem , jak ci się koło zblokuje to lecisz jak na sankach i jest BUM, nie mówiąc że drą się klocki strasznie szybko ....
  10. na trasę i szybką przełajową jazdę ( szutry i duże prędkości ) -cieplej niż w googlach i nie ciśnie w ryj ale nie w teren-nie ogarniesz parowania......
  11. przednie koło można by spróbować owinąć cienkim łańcuchem - w końcu oni nie ciągnie tylko skręca więc szprych nie powinno uszkodzić , ja miałem taki pomysł coprawda taki łańcuch oponę będzie też niszczył ale to taki półśrodek między kolcami a zwykła oponą , ja miałem przetestować ale mi się odechciało :D
  12. tylko tyle że kolce ci szybko znikną jak będziesz miał od czasu do czasu przelot po niezamarzniętym twardym twardym ( kostka , asfalt itp ), a w umiarkowanym śniegu zwykła kostka robi robotę ( styknie mitas c-04 ale zdrowy ) więc musisz zdecydować w jakich watunkach latasz częsciej......
  13. Witam Panowie mam taki problem Jestem zatrudniony na miesięcznych umowach o pracę z agencją pośrednictwa pracy i obowiązuje mnie tygodniowy okres wypowiedzenia. W dobie obecnego bezrobocia chce dać możliwość rozwoju innej zainteresowanej osoby w strukturach tej firmy , ale z pewnych względów zależy mi na prawie do zasiłku( przysługuje mi ) i teraz pytanie nr 1: - Słyszałem od kolegi że jeśli ja pójdę powiem że nie chce przedłużenia umowy to na świadectwie pracy będzie widniało że umowa nie jest przedłużona na mój wniosek i stracę prawo do zasiłku -prawda czy bzdury ?? Pytanie nr 2 brzmi: -czy w takiej sytuacji jeśli chcę zrezygnować z pracy z dniem z który kończy mi się umowa , muszę tydzień wcześniej dawać im znać zachowywując wypowiedzenie ( tygodniowe ) ?? Pytam bo preferowałbym pracować do samego końca umowy i dostać ekwiwalent za urlop , jeśli tydzień wcześniej powiem że rezygnuje to wyślą mnie na urlop co jest mi nie na rękę.... Przetestowałem to co piszę kiedyś w praktyce i wszystko poszło po mojej myśli -30 dnia miesiąca powiedziałem że rezygnuje ( umowa była do 31 ) , pracowałem do samego końca , wypłacili mi ekwiwalent, na świadectwie pracy widniało że umowa została zakończona z upływem czasu jej trwania i urząd pracy przyznał mi prawo do zasiłku ( nie było mi wtedy potrzebne bo w ciągu miesiąca zacząłem nową pracę ) ale to była normalna firma , normalni ludzie , a obecna to -no szkoda bluźnić i chcę wiedzieć jak to wygląda z prawnego punktu widzenia żeby nie wpakować się w szambo że dadzą mi świadectwo pracy nie dające prawa do zasiłku a kolejna praca mi ,,nie wypali'' i będe puszki zbierał żeby na konserwy mieć, tymbardziej że tutaj do roboty jest wręcz łapanka , brakuje ludzi i z jednej strony traktują jak śmieci z drugiej trzymają za wszelką cenę , ja mam 4 nieusprawiedliwione nieobecności ( bo nie mogłem urlopu dostać to sam sobie udzieliłem :D ) i dalej pracuje a podobno 90% firm po jednej już zwalnia dyscyplinarnie i tak stanowi kodeks pracy.... Z góry dzięki za pomoc Ogólnie zna ktoś jakiś przystępny i obszerny , w miarę przystępnie napisany kodeks pracy tak żeby plebs zrozumiał ?? kupiłbym......
  14. dziwisz się od takich obrotów :D ?? ja ci moto wchodzi na wysokie obroty odrazu po odpaleniu to się gasi i szuka przyczyny a nie ,,przymula'' 5 biegiem :D
  15. jak to jeździło bez filtra powietrza to ja bym zaczął od pomiaru sprężania :D
  16. świecę , cewkę podmieniałeś ?? świecę jakąkolwiek , cewkę WN można dać od chińskiego skuterka nawet 4T......... skąd wiesz że ,,nie ma prądu w fajce '' ??
  17. a można wiedzieć po co ?? chłodzenie powietrzem ma w zasadzie same plusy -jeden płyn mniej , nie ma delikatnej chłodnicy , kilometra węży, pompy wody , uszczelkę pod głowice do powietrzaka 2T to robisz z puszki po piwie :D w takim małym silniku zyskasz może z 1-2KM przechodząc na ciecz , moim zdaniem bez sensu-nie pisz że masz w takim małym dualu problemy z przegrzewaniem bo to znaczy że masz coś uszkodzone :D
  18. niekoniecznie :D jeśli nie ma przebicia i złapiesz wysoko przy samym kablu to nic nie powinno się stać...... ja cz cross tak gasiłem zawsze , ściągając fajkę i może z raz mnie kopnęło :D gorsze jest że teoretycznie możesz cewkę zapłonową tak uszkodzić w praktyce może z raz mi się to zdarzyło , zresztą tam jest pewnie zwykła sucha cewka do CDI kupujesz do chińskiego crossa za 25 zł i jedziesz dalej....
  19. ja wstyd przyznać ale kupiłem narzędzie za 1/10 wypłaty i narazie użyłem jej 2 razy :D tyle co zauważyłem to że nie za każdym razem zapala , nieraz trzeba ,,popstrykać'' żeby zapaliła i tyle takto narazie leży bo chwilowo mam dużo innych zadań , ale zmarnować się nie zmarnuje spokojnie :D udało mi się bezproblemowo odlutować kabelek śr 4mm od małego akumulatora ( reanimuje jedną rzecz gdzieś ktoś tak po chamsku podłączył akumulatory :D ) tylko tyle że ,,regulator mocy'' na max ustawiony( do oporu na plus) bo jak był na środku to straciłem cierpliwość bo akcja jak w śmierci w wenecji....
  20. dla mnie na bank samozapłon , to się może kiedyś skończyć strzałem z korby ( żaden silnik nie lubi maksymalnych obrotów na biegu jałowym czy to sport czy 2T ) ale jak to pokonać -nie pomogę :( miałem ten problem w atc 250 -podczas jazdy potrafiła ,,zawiesić'' się na obrotach że zapitalała szatańsko szybko( no ciągła jakbyś trzymał gaz na maxa i miała przy tym moc hamulcem ją ciężko było zatrzymać ) mimo puszczenia gazu ( linka gazu sprawna , przepustnice opadała na 100%, ) potem jak wcisnąłeś sprzęgło miała maksymalne obroty , nie pomagało zdjęcie fajki ( nic to nie zmieniało dalej wyła na 9 tys obr ) , nie pomagało zdjęcie wężyka od paliwa z kranika ( pewnie po jakimś czasie by zgasła ale sytuacja była niebezpieczna trzebabyło szybko reagować , ani biegu zmienić ani nic a takie obroty na luzie jak pisałem grożą urwaniem korby ) pomogło zaparcie przednim kołem o mur i strzał ze sprzęgła :D 3 razy mi się to powtórzyło , z racji że miałem problemy z gaźnikiem ( nie mogłem ustawić wolnych obrotów w ogóle ) wstawiłem inny gaźnik i narazie jest spokój , odpukać :D ale co twojemu dolega to przez internet nie pomogę w każdym razie jak zacznie ci wyć i zdejmiesz fajkę a on nie zgaśnie to na bank samozapłon ( pracuje bez iskry ) ...... generalnie ksiązkowo to przyczyną samozapłonów w silniku 2T są -nagar w głowicy -źle dobrana świeca -przegrzany silnik -złe paliwo ale ja u mnie te wszystkie rzeczy wyeliminowałem i dalej ,,dziwne'' ataki szału nie ustały , pomogła dopiero wymiana gaźnika.....
  21. trend ks jest taki że panny nie mają cycków i wyglądają jak wieszaki na ciuchy a faceci noszą rurki i wyglądają jak pedały tu też się poddajesz trendom :D ?? BMW jakoś od 100 lat jest tylnonapędowe więc da się :D subaru od 100 lat ma chyba same 4x4 nawet justy co wygląda jak kadet i pod maską 1.2 ma 4x4 :D w sumie sory -cienkałczento jest w pewnym sensie ,,Polskim '' samochodem i jest FWD i zdobyło oscara za najgorszy benzynowy silnik świata :D no olej to bierze już w chwili zjechania z taśmy produkcyjnej a blacha to powstaje w kooperacji z daewoo :D w sumie nie wiem która ,,marka'' jest całokształtem dla mnie najlepsza myśle że wszystkie są do dupy :D
  22. No nie do końca trybię-jak kupujesz auto z gebbelsowni które było tam wyrejestrowane to ono nie ma tablic rejestracyjnych i na publicznym parkingu odrazu kwalifikuje się do odholowania ( pojazd pozbawiony tablic ) jak kupujesz samochód co na kołach przyjechał to chyba ma już Polskie oc i musisz je przedłużać ??
  23. nasze fury chociaż wszystkie miały RWD , a tu fryce wózek za ciężki hajs i się kawałka rury do tyłu nie chciało pociągnąć i mostu zrobić ?? lenie :D ja rozumiem że kitajcom w dełu się nie chce ale dełu było tanie a ałdi nie :D
  24. to jest jakiś pomysł , nawet nie tyle kempingowa co kupić zwykła przyczepkę i zrobić z niej blaszak z drzwiami nie wiem w stylu http://olx.pl/oferta/przyczepka-CID5-ID7F0Dx.html#668cd240ad;promoted czy http://olx.pl/oferta/przyczepka-CID5-ID7NEDx.html#668cd240ad tylko że -nie wiem czy przyczepa może stać na miejscu parkingowym na parkingu osiedlowym czy nie ma jakiegoś durnego przepisu zakazującego trzymania jej na miejscu parkingowym, bo szczerze nigdy nie widziałem żeby ktoś trzymał przyczepę pod blokiem.... -byłby masakryczny problem ją zabezpieczyć przed kradzieżą , trzebaby chyba ryć młotem dziury w płytach betonowych i jakiś słup wstawić do którego ją przykotwię , innaczej przy tym poziomie bandytyzmu co u nas jest po pierwszej nocy ktoś by ją zabrał z zawartością :D a znowusz rycie dziur i budowanie słupów w parkingu który jest własnością spółdzielni mieszkaniowej nie jest legalne i dozwolone i znowusz kłaniają się życzliwi sąsiedzi czy dozorca.... takto pomysł byłby niezły , nawet 100 zł rocznie to bym przebolał za możliwość garażowania pod dachem motórów , trajki i innych bzdet pod samym domem..... no a z autem już częściowo skreślone po tym co napisaliście , bez Oc się nie obejdzie , nie kupię wielkiego auta z OC 100 zł....... chyba że niesprawne APE z blaszakiem http://olx.pl/oferta/piaggio-ape-50-pickup-piaggio-ape-50-reklama-CID5-ID7Z2pH.html#a55604504d OC jak za motorower , ja płacę 65 zł chyba teraz za skuter , ale drogie w zakupie bardzo , miejsca mniej niż w przyczepie czy busie i też bardzo łatwo ukraść.......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...