Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. na 95% nie :D raczej nie spotkałem się żeby jakaś ważniejsza część silnikowa była zamienna między 2 markami :D
  2. najgorsze w tych całych wróżbach z fusów jest jeden czynnik -ruch uliczny ...... jak go nie ma to niech sobie wieje , jedziesz raz lewą , raz prawą , raz rowem , raz po chodniku i do domu dotrzesz , xr600 na asfalcie na niehomologowanych oponach przt bocznych podmuchach też prowadzi się jak baba po panieńskim, jest lekka i ją zdmuchuje a opony nie dają żadnego trzymania, ale mówie -jak nie ma ruchu to sobie jadę jak to kukiz śpiewa ,,wiater poprowadzi nas'' natomiast ruch uliczny i troskliwy użytkownicy drogi to inna bajka -nie będe tu nawijał wszcząsających histerii ale do końca życia nie zapomnę kapelusznika z czeskiego 1.9TDI , co mnie walczącemu o przeżycie na mokrym marznącym asfalcie , na ogarze 200 , usilnie zajeżdżał drogę , usiłował zepchnąć na pobocze i takie tam bo jak się raz zatrzymałem i próbowałem podjąć dialog -,,ty gościu najebany jesteś , ja nie pozwolę żeby taki jechał dzwonie i masz czekać na policję'' mówie chłopie w życiu , zobacz jak jest ślisko !! a on swoje i to jak milicja przyjedzie to się przekonamy i chwyt karate za ramię a ja długa i dalej na narciarza , w końcu zjechałem do swojego azylu -lasu a kapelusznik jak zobaczył leśną drogę po opadach i ciągnikach rolniczych pozostał na czarnym..... inna sprawa że oczywiście nie miałem papierów na swojego ogiera i dialog z łysym nie był mi na rękę ale byłem trzeźwy jak rzadko mi się zdarza , po prostu za każdym razem kiedy poślizg mnie rzucał , robiłem kontrę żeby uniknąć gleby , i faktycznie wyglądało to jakbym był śmiertelnie nawalony.....
  3. jak mi wytłumaczysz i sensownie uzasadnisz po co ci cross do płaskiego lasu to spróbuje pomóc :D
  4. 625 SXC jest bardzo fajny na naparzanie po płaskim , tylko nigdzie nie mogę znaleźć wagi coś mi się obiło o uszy że 145kg na sucho aż taki kloc ?? ty znowu w drugą stronę przeginasz :D taki 520 na kołbiel , sprzęt marzenie , jest rozrusznik , waga i zawias jak trzeba , dojazdem go nie zamęczy chyba że będzie jechał na kołbiel z Łodzi na kołach :D ........w piachu też się przydaje lekki sprzęt , uwierz mi.... żwirowni na pewno mają dostatek bo tego jest wszędzie pełno , ja tam nie byłem a z internetu wystarczy poszukać , suchodół , barbara , kuklówka, w takiej piaskownicy na podjazdy gdybym miał w 4 literach koszty utrzymania jako osoba która lata w takim środowisku 100 lat wolałbym exc niż lc4-choćby za e-start :D i niekoniecznie jakiś ekstremalnie młody , stary 400 czy 520 z zaworami na śrubkach też zrobi robotę i jak kupisz dobrą sztukę powinien wystarczyć....
  5. ASO ?? będzie kosztowała kosmos ale i tak chyba taniej niż ściągać komplet przez ebaje...
  6. a czego w ogóle oczekujesz ?? ma zapie**alać i może palić jak kamaz , czy ma palić jak tico w gazie i nie jechać , ma być różowy czy fioletowy ??
  7. sprężyna jest ?? rozumiem że luźno sobie wisi w dole i bez problemu go ręka cofniesz czy coś blokuje ??
  8. oj stary nie chce cie wku**wiać ale masz tak słabą wiedzę że zanim to ogarniesz to możesz coś spieprzyć nawet w tak prostym motocyklu...... klin jest po magnetem na wale korbowym , żeby zdjąć magneto musisz mieć ściągacz albo go zbudować z czegoś , nie próbuj walić młotem w wał żeby magneto spadło ( bo widziałem takich asów ) bo zniszczysz łożyska wału i będziesz musiał rozbierać silnik ......nie wiem jak tam wygląda magneto można spróbować je złapać ściągaczem do łożysk , ale zwykły chiński może pęknąć..... klin wygląda jak nie wiem kawałek bardzo grubej blaszki , blokuje on pozycję magneta na czopie wału żeby się nie obracało, jak będzie się obracać to zapłon będzie następował w losowych punktach i będą działy się cuda....
  9. regulacja linki powinna wystarczyć, chyba że już próbowałeś......
  10. a ubywa w ogóle płynu chłodniczego ?? pomiar kompresji to 15 min , jak nie masz miernika zaprowadź ją do warsztatu postaw na stół lubelską wiśniową i ci zmierzą -ważne żeby pomiar robić na zimnym silniku i otwartej przepustnicy i drożnym filtrze powietrza i wydechu....... po pierwsze ludzie -przestańcie szukać dziury w całym i że 2T zimna dymi moja crm zimna dymiła tak pozatym nic się nie działo jak się nagrzała chodziła normalnie i przestawała dymić , dym był bardziej szary niż niebieski ale wody nie ubywało nawet mililitra...... jak chcecie żeby nie dymił kupcie sobie 4T albo skuter elektryczny....
  11. no to generalnie jak mechanik spieprzył to wymagaj od niego żeby naprawił........ generalnie żeby pomóc przez internet to podstawowa kwestia -jak ona się kręci ?? na niskich biegach rozumiem zamyka obrotomierz a na ostatnim dochodzi do pewnych oborotów i koniec ?? w ten sposób ??
  12. jesteś pewny że mtx 125 ma nicasil ?? bo coś mi się wierzyć nie chce......... ze zdjęc słabo widać ale jak tam jest głęboki zadzior to będzie ci tam wpadał pierścień i powodował właśnie takie efekty......dlatego ja rozumiem kasa pierwsze skrzypce ale sam widzisz jak się kończą druciarskie remonty.......
  13. w dt 125 jako tako nie ustawia się zapłonu -kąt wyprzedzenia jest ustawiony układem stator magneto nie modułem, w teori nie da go się przestawić, chyba że ścięty klin pod magnetem i magneto się przesunie....
  14. nie no chłopie zlituj się , jak wymieniasz tłok robisz szlif, tymbardziej że nie wierzę że jak było latane bez filtra powietrza to gładź cylindra jest ok ...
  15. po dłuższym namyśle chyba pocisnę jak z drogim szampanem i nie swoją furą na randkę z grubą czyli wezmę dremela versatip takiego http://allegro.pl/lutownica-dremel-versatip-edycja-specjalna-i4634098313.html w łodzi mają za 129 zł na miejscu , to wezmę od nich coprawda uboższy zestaw jest , ale na miejscu to na miejscu gwarancja..... generalnie tak wszystko do 100 zł jest totalnie bezfirmowe , połowa nie ma zapłonu piezo więc jak zapomnisz zapałek to leżysz jak menel po 4 w upale, połowa nie ma nawet grota do lutowania ( dokup potem grot do takiej bezfirmówki ) a w sumie ten dremel nie jest taki tragicznie drogi -yato kosztuje to samo a jest goła tutaj jest masa jakiś bajerów które mogą kiedyśtam uratować dupę ....... z tym że narazie to wstępne ustalenie, bo nie mam kasy już w tym miesiącu a do 10 czasu jak do końca świata więc pewnie w listopadzie choć jeszcze zobaczymy może jakąś fuchę podłapię czy coś , chyba że po drodze coś się zmieni......oczywiście jeśli sfinalizuje transakcje pochwalę się wrażeniami....... boli mnie strasznie ta cena , ja to liczyłem 100 zł max , nawet mile widziane coś do 50 , ale byłałby z sensem na wypasie i na lata czyli porządnie......
  16. yzf250 to cross , nie jest warta uwagi bo to nie jest motocykl do spokojnej jazdy po lesie.....
  17. jezu ile można w kółko wałkować temat że cross się nie nadaje na pola i lasy ?? ludzie tak was jara jego wygląd to kupcie sobie dt 125 wywalcie rejestrację , lampy lusterka wystrugajcie tablicę startową i macie wygląd cross-a........ jeżdziłeś w ogóle czymkolwiek oprócz hulajnogi ?? bez sensu na siłę pchać się w taki młody rocznik z tą kasą to pozostanie ci faktycznie jakaś xr 125 czy inny słaby i mizerny dual, nie popadajmy w paranoje wiadomo nie każdy lubi rocznik 84, ale na 05 czy 06 spokojnie da się jeździć bezawaryjnie..........
  18. kiedyś próbowałem lutować cyną ołowianą ( ołowiową ?? w każdym razie wyniosłem z pracy 2 szpulki po 2kg takie fajnej cyny sprzed tego zanim firma na rohs przeszła , super się tym lutuje transofrmatorówką przewody , żadnej kalafoni nic a trzyma , i nigdy się zimne luty nie robią....) takim badziewiem http://allegro.pl/mikropalnik-lutownica-gazowa-precyzyjny-promocja-i4628095505.html ale to jest badziew tragiczny , nie idzie ustalić stałego płomienia , zapalisz kilka sekund i gaśnie , cały czas kręcisz tym zaworem po 2-3 napełnieniach żółtym gazem za 3 zł dzieją się totalne jaja , albo nie idzie zgasić płomienia bo zawór nie odcina dopływu gazu , albo gaz ,,bucha'' i generalnie splątałem kable, to jak przyłożyłem ten płomień i cynę to cyna sobie skapywała wszędzie tylko nie na kable , chyba za wysoka temperatura po prostu i musi być grot albo topnik.... kurde ta yato ciut przekracza budżet chciałem się do 100 zł zmieścić, a tu z przesyłką 150 zł , no i zastanawiam się czy warto dołożyć czy lepiej wziąć to noname za 50 zł, yato to w sumie toya też tania chińszczyzna tylko kreują się niby na dobrą markę.....
  19. nie wiem czy rewelacyjne....... obecnie mam akumulatory w stanie tragicznym , wystarczającym do oświetlenia ale niczego więcej....żeby troche polutować grzałką , musiałbym kupić nowy akumulator, dorobić elektronikę która go odepnie przy za niskim napięciu żeby się za szybko nie zniszczył , a i tak gazówka ma kilkanaście zalet : -nagrzewa się bardzo szybko , nie jak grzałka ..... -jest bardzo mobilna bo nie wymaga zewnętrznego zasilania... -można robić różne rzeczy otwartym płomieniem mam chińską grzałkę 30wat 12v -grzeje się tragicznie długo , grzanie jej do zlutowania jednego kabla to wręcz bezsens a z grubymi przewodami sobie nie radzi.........to mnie wkurza w grzałkowych ten czas nagrzewania , próbowałem zestawu chińska przetwornica 12/230v i transformatorówka 75wat i do bani -bardzo szybko pada akumulator , mało tego przetwornica nie radzi sobie z obciązeniem indukcyjnym i lutownica grzeje bardzo słabo i długo się nagrzewa ( z sieci to 1-2 sek i cyna się topi , z przetwornicy tragedia grzeje się długo i grzeje strasznie słabo nawet na mocnym akumulatorze grubszy przewód to gehenna ) w moim odczuciu gazowa do jednego kabla w motorze to lepsze rozwiązanie, elektronika też drobnostki typu poprawka zimnego luru w CDI chińskiego kibla , grubsze rzeczy zabieram do domu gdzie mam sieć i lutuje transformatorówka.... http://allegro.pl/lutownica-gazowa-25-80w-yato-gaz-zapalniczkowy-i4697974813.html taką ?? napełniasz zwykłym najtańszym gazem czy szukasz ronsona czy inny niby dobry :D ??
  20. witam co myślicie o czymś takim http://allegro.pl/mikro-palnik-lutownica-gazowa-1300st-jakosc-belgia-i4636123066.html ?? Dremel kosztuje 150 zł , chińskie palniki z otwartym płomieniem za 10 zł nie nadają się do lutowania cyną elektroniki i kabli Potrzebuje coś na garaż, żeby za każdym razem nie odpalać agregatu do przylutowania jednego kabla w instalacji, transformatorówka na chińskiej przetwornicy działa słabo, pozatym akumulator na wykończeniu i myślę nad czymś takim , do sporadycznego użytku-nie wymaga palenia agregatu tego gazu też chyba mało pali , pozatym można zabrać w trasę w razie jakiejś awarii..... miał ktoś ?? słyszałem że bardzo ważny jest dobry gaz , chiński do zapalniczek po 4 zł czy tam 3 bardzo szybko taką lutownicę zapcha ?? z góry dzięki za info...
  21. mnie się wydaje że trochę za długi dystans pałowania -jak 2 km go trzymałeś na full obrotach to trochę długo...... owszem docieranie polega na wchodzeniu na maks obroty i korzystaniu z nich ale myślę że agresywne przyśpieszanie ( gaz do końca przy zmianie biegów ) wystarczy i potem dać chwilę odprowadzić ciepło a 2km non stop oporu na ostatnim biegu to raczej zły pomysł..... w ogóle to exc czy sx ??
  22. pamiętam jak w cz cross 250/513 rozpaławiałem silnik i nie miałem udaru, ile ja się z zębatką na wale namordowałem, najpierw podłożyłem 2 śruby pod tłok i szarpałem 2m rurą wodociągową, nic , potem zacząłem w rurę walić młotem to pękł płaszcz tłoka i kawałek mi wleciał do skrzyni korbowej , na szczęście tłok stary , silnik do rozbiórki.......... sprawę ułatawiło dopiero grzanie bo ktoś żeby się nie odkręciło przykręcił to na jakiś epoksyd :D ......... no i przy grubym remoncie opalarka -wiadomo łożyska włożyć wyjąć.......... ja uważam że udar zawsze ma sens tymbardziej że tani elektryczny w PL kosztuje 150 zł........ wszędzie gdzie normlanie mordowałbyś się z blokadami i ryzykiem pogięcia/uszkodzenia czegoś tak łapiesz kombinerkami i walisz udarem i już........ dlatego przydałby siędobry pneumatyczny żeby potem nie było tego samego problemu przy dokręcaniu......
  23. ja udarowy elektryczny mam bass polska , nie dlatego że fajna nazwa , tylko nie ma elektronicznej regulacji momentu obrotowego w ogóle żadnej elektroniki i bezstresowo działa na chińskim agregacie prądotwórczym , w sumie u kumpla jest ta regulacja i mam wrażenie że daje to tyle co dziurawa prezerwatywa..... na alledrogo nie ma teraz mojego , mój jest chyba 900wat na allegro są niby 2kw tylko........ z motocyklowych rzeczy na agregacie prądotwórczym ( elektronarzędzia są na nim sporo słabsze niż z sieci ) -nakrętka wału korbowego xr600 , moment dokręcania 110Nm, poszło szybko i gładko jak z pijaną małolatką... -nakrętka sprzęgła xr 600 , 70Nm jak wyżej wystarczyło kosz zablokować ręką i łududududududu poszło...... pozatym koła od samochodu , nakrętka przeciwtalerza w kiblu ( dokręcana na klej , też wystarczy ręką złapać i chwila rypania i odkręcone) i wiele innych... ogólnie nie narzekam ale do dokręcania się nie nadaje , nie ma regulacji siły nie ryzykowałbym , strach że coś urwie.... jak masz kasę , to mocna 2 tłokowa sprężarka z 150l i pneumatyczny, jak nie masz to tani elektryk.......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...