Skocz do zawartości

Pawel

Go.Naked
  • Postów

    7563
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Pawel

  1. Gwint jest normalny czyli prawy. Nie powinno być niespodzianek. Ja bym Ci to rozkręcił pewnie, tylko chyba trochę daleko masz :-). Pawel
  2. Zakładaj zgodnie z kierunkiem strzałki. I nie sugeruj się oceną opony na "oko". Podobne ustawienie jest np. w Dunlopie D208. http://biker.de/_news/newsimg3e6741e121792.jpg Pozdro, Pawel
  3. Kontrolka od wtrysku się nie zapala czyli, nic nie wskazuje na mechaniczny błąd jakiegoś czujnika (mam na myśli uszkodzenie w stylu że "nie działa". Bede jutro w Moto Stylu to sie chłopaków podpytam, póki jeszcze mają autoryzację Suzuki i cały potrzebny sprzęt. Pawel
  4. Jak jest dobrze uszczelnione to ani nie cieknie, ani się nie poci. I nie każdy pijak to złodziej :-). Pawel
  5. Ja tego nie nazywam ładowaniem kasy dwa razy, tylko normalną ewolucją kierowcy. Sorry, ale nie zrozumiem dławienia sportowego motocykla "żeby 2 razy nie wydawać kasy". Równie dobrze można odpowiedzieć - odkręcaj tylko do 6 tys.obr, będzie wtedy nawet ZX-7 nie będzie potworem - metoda najprostsza, nie potrzeba w nią inwestować nawet złotówki. A co do dławienia - musi być wszystko zgrane. Pamiętam jak kiedyś dla w celach EKSPERYMENTU wyciągnąłem ograniczniki otwarcia przepustnic z GS500, nie zmieniając dysz. Chodził jak stara k**a na wybiegu, przy 7 tys dostawał czkawki itp. Dopiero po zamontowaniu dysz, ustawieniu iglicy itp motocykl był oddławiony i chodził prawidłowo. Tak więc zanim zaczniesz we własneym zakresie wykrawać jakieś podkładki pod gaźniki proponuję się dobrze zastanowić. Pawel
  6. Chyba był podobny temat i zadam to samo pytanie ?? PO CO ?? Pawel
  7. Będzie dobrze, motocykl się poskłada, z tego co mówiłaś ma tylko lekkie rany, głównie kometyczne. Najważniejsze, ze Ty jesteś cała, bo ze zdrowiem nie idzie tak szynko jak z łataniem plastików :-). Pawel
  8. Jakiś znajomy ten opis :D . Teraz się okaże czy przydatny. Pozdrawiam
  9. Pisz we właściwych działach, i tak by ludzie wiedzieli o co chodzi. Im dokładniej podasz problem, tym lepszą dostaniesz odpowiedź. Pawel
  10. Coś w tym jest, bo motocykl ma wszelkie objawy brania lewego powietrza przez przepustnice, a ... przy wyższych obrotach kopci na czarno i spala ogromne ilości paliwa. Trzeba też dokładnie posprawdzać zaworki iglicowe i poziomy paliwa. Pawel PS. Dzięki za opinie :D , oby sie to dało doprowadzić do szczęśliwego finału.
  11. I tak nadają się na śmietnik, nie wiem skąd taka radość :-) :-). Pawel
  12. :D Jeden znajomy się poddał ostatnio przy próbie dokonania tego :D . Dostęp jest ciężki, szczególnie do przednich cylindrów, oprócz plastików trzeba powalczyć z chłodnicą. Pawel
  13. Poradzisz sobie z zakuciem łańcuszka rozrządu ? Dobrze się nad tym zastanów, nie jesto to tak "siup" To raz. Dwa - w takich wypadkach przydaje się serwisówka, żeby potem nie było zastanawiania "jak to było" a w każdym razie dokładne znaczenie i sprawdzenie fez rozrządu przed demontażem wałków. Potem jest za późno, jak się coś skasztani. Ostatnia uwaga - nie zapomnij o luzach zaworowych przy okazji. Pawel
  14. No to raczej to nie ma za dużo wspólnego z obecną usterką, ale koledzy dobrze proponują - nie jeździj, bo się coś spieprzy do końca. Lepiej zawieść moto do warsztatu i zobaczyć o co biega. Powodzenia, Pawel
  15. Jestem :-) (już dawno). Droga bardzo fajna, mały ruch, udało się jeszcze przed deszczem. Pozdro, Paweł PS. Dawać te foty :-) (tylko najlepiej w formie linka do zewnętrzanego źródła, nie wklejajcie ich w temat, bo się coponiekórym długo otwiera i potem zamieszanie jest).
  16. Chyba przesadzasz z tym dołem. Jakby Twój "Starszy" spadł z motocyklem ze skały, to byś mogł mieć doła, a tak ... :-) Pawel
  17. Ilości się zgadzają :-), a co do samego oleju - ja daję Mobila 15-20 i Przód robi się wtedy lepiej wytłumiony. Pawel
  18. Koszt nie duży, a jazda na nowym oleju jest wyczywalnie lepsza niż na starej "zupie" nie zmienianej przez kilka lat :-). Pawel
  19. Spuść stare paliwo z gaźnika, naładuj dobrze akumulator jak ten nowy został wydojony przez "kręcenie", wykręć świecę, opal na maszynce gazowej jeśli została zalana. Na koniec złóż wszystko do kupy i po napełnieniu gaźnika motocykl powienien odpalić. To tak w skrócie :-). Pawel
  20. Co wiosnę są takie same problemy - kierowcy puszek zapominają o motocyklistach. Mnie wnerwia też stan dróg. Po zimie jest masa piasku, żwiru. Ostatnio podczas jazdy próbnej widziałem pajaca który sprżatał chodnik wywalając całą zawartość na ulicę. Nóż się w kieszeni otwiera na taki debilizm. Pawel
  21. Wiesz, ja bym powiedział tak - skoro ktoś je wymienił to masz problem z głowy, ale faktycznie jest to rozwiązanie które cieżko jest zakatować. Pawel
  22. WYREGULOWAĆ, żeby nie było niedopowiedzeń - ja napęd robiłem, olej i itp. Gaźniki i zawory w planach dopiero :) . To tak jak to "prawie" w reklamie piwa. Acha ... na 6 biegu z GS`a to można co najwyżej 7 poty wycisnąć, ale za mocniejszymi motocyklami się nie utrzymasz jak nie będziesz go na obroty kręcił na niższych biegach (V-max jest osiągana na 5 biegu w tym motocyklu). Niestety GS 500 to nie B12, ale też tym sprzętem można dynamicznie śmigać :-). Pawel
  23. Powiem szczerze, ze takie coś zdarzyło mi się pierwszy raz, a siła dokręcania wcale nie była duża, (z wyczuciem się świece dokręca), a trzasnęło jak by świeca była z papieru. Pewnie jakaś wada materiałowa, sam nie wiem. Na szczęście udało się to wykręcić :-). Pawel
  24. A dziękuję Ci Turek za podziękowania dla Pawła B :-). Jak będziesz szukał R1 to chętnie pomogę, ale ... na bajzlu bedę w niedzielę :-). Pozdro, Pawel (B.) PS. Nie udało się, ale browara masz za dowcip :) .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...