chylę czoła miałem kiedyś Cz z 1986 roku , którą dostałem w stanie rozsypki w zamian za rometa w db stanie mam bardzo miłe wspomnienia z tym motocyklem, chociaż jego remont trwał prawie rok po nim była jeszcze jawa ts ale to już nie było to Cz była wygodna i pomimo paru wad jawa nie sięgała jej do pięt zjeździłem ją jakies 5000 km i była bezawaryjna aż przyszedł czas na szlif cylindrów i niestety dół nie wytrzmał w trakcie jazdy padło mi łożysko na wale tak ,że zablokowało silnik cz miałem dwa sezony i do tej pory mam sentyment do tego motocykla pozdrawiam ;)