Skocz do zawartości

Moto33

Forumowicze
  • Postów

    554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Moto33

  1. Marcin masz i mój głos. Fajną fotkę dałeś. :)
  2. Hmm. Wychodzi na to że zalałeś do pełna chłodnicę i walnęła lub była już uszkodzona uszczelka w korku. I pierwsze co to będzie musiał pokonać płyn chłodniczy to korek a później dopiero dostanie sie do przelewu. Jak przechylisz motor to nie ma prawa lecieć przez przelew bo chłodnica ma być szczelnie zakręcona i nie zalana do pełna. Poszukaj manuala bo w nim jest pokazany linia w której ma być płyn chłodniczy.
  3. Heh no to ja widzę że ty dobrą setką nie jeździłeś. Bo i ona łapie dopiero na ostatnim biegu. To nie dział "co kupić" tylko temat o huskach więc nie pisz tu o tym. A co do kupna to kup setkę np. KX i tyle w temacie. http://moto.allegro.pl/item352421078_kawas...er_okazja_.html Bo co i jak oblukać to było pisane.
  4. Ja nic nie gdybam. A setka swoje potrafi i jest to dobre moto do nauki nawet przez 2 sezony. Wprost jest idealnym sprzętem przez to jak kornol wspomniał małą wagą i sporą mocą. Ps. Nic ci nie zazdroszczę bo kasy mam już więcej od ciebie na nowe moto. A po drugie to też widzę że nie zacząłeś jeszcze dojrzewać nawet bo piszesz jak zwykły smarkacz. Hmm ja bym a bym się skusił na KTM'a. Bo części tak samo są dostępne a ich ceny porównywalne.
  5. Po twoich wypowiedziach tak wnioskuję. A setę to zależy czy zarejestrowaną czy nie. Jak zarejestrowaną to KTM EXC 125 lub Huska WR 125. A jak bez rejestracji to każde porządnie zadbane moto w sensownej cenie do roku. A tak markami to Yamaha lub Honda. Za 6-7k spokojnie znajdziesz coś w dobrym stanie. Też zależy który rok chcesz i ile masz kasy.
  6. Wiesz, tak czytam twoje wypowiedzi i jedynie poradzę ci kupić setkę 2t, ewentualnie coś 250 4t ale nic większego. Jak sie pouczysz jeździć to wtedy będziesz myślał o czymś większym. :P Nie porywaj sie ze znikomymi umiejętnościami na duże pojemnościowo motory.
  7. Och sorry za wprowadzenie w błąd. :icon_eek:
  8. Mi jakoś nie podoba sie ta nowa WR'ka. Ja wolałbym CRF 250X taką jak jest w linku. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M695840 Parę razy widziałem na allegro że można dorwać ją za 20k nówkę. W porównaniu jest mi ciężko bo WR'ki na żywo nie widziałem. Pozdro i udanego wyboru. :clap: :D
  9. Dokładnie. W crossówkach nie ma że boli. Tak samo robi sie często remonty, czy to 4t czy 2t. Sam nie miałem 4t crossowki ale wiem co kumpel robi w swoich motorach. I same regulacje zaworów to 100-150zł co jakiś czas. Remont prawie taki sam obu tyle że dodatkowo w 4t łańcuszek, wałki, zawory itd. Co z tego że robisz go później o te 2-3miechy skoro dochodzą ci większe koszta bo więcej masz do wymiany. A w secie remont raz na rok np w zimę za 1.5k(zależy co i jak w silniku) i latasz. A w obu przypadkach to tak samo trzeba sie liczyć z nie spodziewanymi wydatkami, a to tu trzeba coś poprawić a to tam coś. A i że jeździłeś, twoje te motory były, zwłaszcza ta honda? Wnioskuję że nie, bo jak byłaby to byś wiedział o co chodzi. Pozdro :eek:
  10. Może sie sprzęgło spalić przez nie odpowiednie smarowanie. :)
  11. Po pierwsze czemu pytasz czy zaszły zmiany w roczniku 04 i 05skoro ty masz ten drugi rok a w opisie jest od 05 do 07. Heh dla mnie to nie poważne żeby były takie same sprzęgła w np. XVS 110 DRAG STAR 99-07 i yzf250. A te wcięcia pewnie ma któryś z motorów wymienionych co niby pasują.
  12. Napisz czym jeździłeś i ile do tej pory. Bo widzę że chciałbyś coś z mniejszych crossów ale sam nie jesteś pewny co chcesz. :crossy: A i mylisz że 4t różni sie od 2t tym że ma silnik 2 razy wytrzymalszy. Zresztą popatrz na ceny części do crossowych Husek 4t i2t. W 4t nie wiele później trzeba powymieniać części. A co do tego modelu to mogę ci powiedzieć że prowadzi sie wmiare, silnik ma dobry dół a góra trochę gorsza od konkurencji. Hmm za tą kase wolałbym ten rok w 2takcie.
  13. W ćwiarach fakt może i tak jest ale w setkach jest na odwrót. Ja brał bym co pierwsze sie trafi godne kupna(nie padaka).
  14. Od husqvarny na pewno dopasujesz koła. Mam takie same piasty jak exc chyba z ok 98roku. W Huskach sm stosowane są do tej pory z tymi samymi tyle że łożyska zastosowali z większymi średnicami wewnętrznymi na grubsze oski bo gniazda pozostały te same.
  15. Sorry ale mi to sie wydaje że ty co najwyżej byłeś myślami na rajdzie oglądanym w TV. A na pewno nie jeździłeś ani tym ani tym.
  16. Wiesz, masz rację tylko weź pod uwagę że jazda takim motorem na kole z zapiętym 2 biegiem to prawie to samo co jazda rowerem na manualu(na kole tyle że nie pedałując) bo ta 50'kta tylko podniesie moto a kierowca będzie musiał ostro balastować. Dla tego wspomniałem o jedynce żeby miał parę i tak słabych tyś obr zapasu w razie jak by opadał na przód. Na przodzie to już wyższa szkoła jazdy. :icon_mrgreen:
  17. Oj macie wy oczy do wypatrywania sztuk. :bigrazz: :D To jest max 93rok(tak na oko piszę bo pewnie starszy jest)cena dwa razy większa jak wartość.
  18. Co ty gadasz?? Części nie ma do husek?? Jakoś ja kupie wszystko. :bigrazz: Powiem Ci że wolałbym huskę chociaż z tego względu że jest tańsza a tak samo dobra jak ktm. Latałem znajomego exc 00 to powiem że w prowadzeniu jest to prawie to samo co moja oryginalna WR. Brednie to są że do ktm są drogie części czy że do husek ich w ogóle nie ma.(tu mi chodzi o setki i ćwiartki :icon_razz: ) Jak masz kase to wybór masz prosty- co pierwsze się trafi godnego kupna za daną cenę. Wydaje mi się że w tym przypadku nie ma co przepłacać za tą samą przyjemność ale z obu będziesz zadowolony. Pozdro
  19. Ja to tyle powiem że na kole można jeździć na wszystkim tyle że trzeba umieć wyważyć moto. Wiadomo że każdy motor inaczej sie prowadzi(jest wyważony). Ja za czasów siurka nauczyłem sie utrzymywać równo wagę na rowerze i teraz mam spokój z tymi naukami. Po prostu trzeba nauczyć sie równowagi i mieć chociaż trochę wyobraźni bo bez tego ani rusz. :) A poradzę Ci żebyś zaczął od malutkich prędkości. Postaraj sie wyczuć na jedynce takie obr żeby silnik miał moc ale żeby silnik nie wył na max. Zacznij od nauki na stojąco. Bawiąc się samym gazem balastuj ciałem do tyłu, zobaczysz jak reaguje motor zresztą sam poczujesz to coś. ż czasem spróbuj tak że płynnie ale zdecydowanie odchyl sie do tyłu i gazu z wyczuciem(z początku spokojnie z gazem, nie stawiaj od razu do pionu , BEZ NERWÓW i USTABILIZUJ CIŚNIENIE :icon_rolleyes: ). Popróbuj tak aż wyczujesz jak motor jest wyważony. Później będziesz mógł coraz większe odcinki pokonywać bardzie odchylony do tyłu. Odradzam ci strzelania ze sprzęgła bo trzeba umieć później użyć dużo większych umiejętności do wciśnięcia hamulca(tak żeby sie wyrównał a nie żeby przelecieć przez kiere :) ) niż samo podbicie motoru do pionu. Pozdro
  20. Wydaje mi sie że 120/90 będzie dobra ale bym pomyślał o 120/100, takiej jak mam teraz u siebie. Czyli taką http://www.allegro.pl/item338067540_opona_...mt18_nowa_.html Ale też będę zmieniał ja mniejszą bo do setki to za szeroka. Pozdro :P
  21. Ja dodam że inne właściwości palne, smarujące mają oleje typu mixsol, mineralny od zalecanych olei full syntetycznych np. Castrol R2. Ja stosuję ostatni i nic mi leci nawet w proporcji 1/30. Gdzie mineralne lecą przy stosunku 1/50.
  22. Ja sobie zrobiłem ściagacz z blachy 5mm i działa/ściaga na tej samej zasadzie jak ten w linku. A łożysko bez problemowo ściągam nawet z luzem 0.2mm.(dosyć ostre zejście zrobiłem) Mi do ściągnięcia łożyska wystarczy klucz 13. :)
  23. Ja też polecałbym Ci to samo. Mam tak samo skonstruowany wydech. Zrób taki i będzie dobrze.
  24. Ja to dopiero trafiłem na minę. Fakt motor był ookroopnie zaniedbany. Wymienie najważniejsze co zrobiłem: łożyska w kółach wymienione i naciąganie szprych z wymianą 6 na nowe, główka ramy- nowe łożyska(przód latał jak bez łożysk), tylne zawieszenie-wymiana wszystkich łożysk(latało jak bez nich) do tego wszystkie ślizgi łańcucha nowe i zaspawać musiałem wahacz bo aż przetarł łańcuch wahacz (przy przedniej zębatce!!!!!nie bójcie sie zrobił to profesjonalista), nowy napęd, amortyzator tył i przód regeneracja, w silniku najmniej roboty puki co bo tylko tłok ze szlifem, zaglądałem i korba, biegi, sprzęgło luks jest. Została jeszcze górna półka do wymiany (bosh'e co za człek go miał!!!). Po prostu mósiałem sie dotknąć wszystkiego. Ale co tam teraz jeździ jak ta lala i wiem co mam za motor bo znam jego każdą część. :icon_razz: Inny człowiek jakby popatrzył na niego jak przyszedł w moje ręce i jak teraz wygląda to po prostu nie do poznania w sensie prowadzenia i ogólnym. A ja i tak zadowolony jestem z tego motoru. A robić to robiłem to wszystko bo od razu kasy nie miałem na zadbany motor i tyle. :) piorek9 coś wspomniałeś w innym temacie o sprzedaniu tego EXC i kupnie wyczynowej 250 w 4 takcie, to ci życzę żebyś trafił (bo serwisowałeś/dbałeś o obecny motor) na dobry egzemplarz bo jak trafisz na taki jak masz to jeszcze mniej sie najeździsz bo tam nie musi nic siąść a wydać ok 100-150zł musisz na rególację zaworów.A koszty te same. Dopiero będzie afera jak zawór walnie w tłok.... ;) Pozdro ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...