Skocz do zawartości

Marcel RX

Forumowicze
  • Postów

    97
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Marcel RX

  • Urodziny 05/12/1990

Osobiste

  • Motocykl
    YZf 450
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    7309121
  • Strona www
    http://

Informacje profilowe

  • Skąd
    świdnica

Osiągnięcia Marcel RX

NOWICJUSZ - podawacz śrubek

NOWICJUSZ - podawacz śrubek (12/46)

0

Reputacja

  1. Witam! Kupiłem honde cr 250 z 2003 roku i w czasie pierwszej jazdy po godzinie endurzenia strzeliły mi blaszki od wywarzania wału, kawałek ukruszył tłok , oczywiście zblokowały korbe noi w dodatku zauważyłem jeszcze pękniecie w cylindrze przegrody kanału wydechowego a pozatym gładź cylindra jest ok. Teraz moje pytania: 1. Wymieniać wał na hot rodsa czy wiseco by uniknąc tego problemu na przyszłość?, czy też wywalić te blaszki? i czy wyrzucenie tych blaszek powoduje duzy spadek mocy? 2. Jeśli chodzi o cylinder. Czy można założyć nowy tłok i jeździć z tym pęknięciem?(bo kolega miał tak w secie i mówi ze jezdzil na tym 2 lata). Czy zainwestowanie w nowy cylinder od modelu 2003r coś da, czy może z wyniku ze jest to wada fabryczna w nowym cylindrze z tego roku też zrobi mi sie to pęknięcie powiedzmy po pół roku katowania? w jakiej cenie znajde gdzieś w polsce taki cylinder i gdzie? Czy jest możliwość do tego modelu kupienie i założenie poprawionego cylindra z roku 2005/2006? Czekam na wasze opinie i doradzcie mi coś bo chciałbym zrobić sobie to moto bo juz i tak fest poleciałem z kasą na niego a nie chce sprzedać i stracić z 2tysiące, wole sobie zrobić go pod siebie , przy czym też nie wyrzucać tej kasy w błoto. Czekam tez na opinie ludzi którzy mieli z tym doczynienia! pozdro i zapraszam do nawijki
  2. no wlasnie jak ma byc napiety to troche nie bardzo w serwisowce bo mialem ja wczesniej i tam glownie ten mechanizm byl przedstawiony a pierwszy raz w zyciu 4takta robilem.. aa czy gdy motor nie byl odpalony to moze lancuszek tak nie ucierpial?
  3. Wymienialem uszczelke pod głowicą, przy demontarzu tylko wykrecilem napinacz lancuszka rozrzadu i nic wiecej przy nim nie robilem,wszystko poskładałem, rozrząd ustawilem i przykrecam spowrotem napinacz a lancuszek jest tak mocno napiety(jak beton) pod zadnym naciskiem sie nie ugina i tak jakby przez to powstaja opory przy ruchu kickstartera (nawet przy odkreconej świecy) ... Teraz mi powiedzcie jak powinien byc prawidlowo napiety lancuszek rozrządu? Czy moze byc napiety az tak mocno?? bo wydaje mi sie ze nie.. Licze na szybką pomoc! pozdro
  4. Moim zdaniem najwazniejsza role odgrywa tu kasa.. jest kasa-jest dobrze przygotowany sprzęt, bajura na trening motorem (bo moznaa szalec na silowni latami i nic z tego,usiadziesz na moto ,ostre 20mn i lezysz ze zmecznia) Jest kasa to mozna pojezdzic na rozne ciekawe tory gdzie jest welu lepszych, Lub podlaczyc sie do jakiejs ostrej endurowej grupki. Takze zycze Ci duzo funduszu i jak najwiekszego obycia z motorem aa napewno bedzie co raz szybciej czy efektywniej a przy tym efektowniej;) widze po sobie jestem mlodym amatorem nie mam szczescia do kupna dobrego motoru, zawsze sie cos sypie po np 2 tygodniowej jezdzie ,kasy malo na remonty,wszystko sie odwleka wczasie i przy tym postep slaby. a wystarczy misiac ciaglej jazdy i efekty sa naprawde widoczne.. takze przytocze slowa Michała Szustera "Jezdzic,trenowac, i sie nie poddawac"
  5. Dalej robi mi sie cisnienie w chlodnicy i na zeberkach jest taki nalot jakby"sadza" olej,plyn zimny motor nie zdazy sie rozgrzac a cisnienie jak cholera... ale dzwonilem do mechanika i reklamacji nie uzna bo mowi ze nie ma prawa byc zle .. Glowica planowana,nowa uszczelka .. aa czy gdy ustawialem na postoju motor i grzal sie szybko tak az kolanko bylo czerwone to moglo to miec wplyw na uszczelke?? PS: nie mam tego oringa wlasnie..
  6. to tak gaznik wczoraj rozebralem lecz iglicy nie regulowalem tylko przedmuchalem ,czyscilem itd.. skrecilem wszystko i bawilem sie tym pilotem oc mieszanki po 1.5h krecenia(kiepskie dojscie) i prawie zero rezultatow ciagle czerwone kolanko i nie rowna praca silnika, wkurzylem sie i polazlem do domu.. Dzisiaj rano sprobowalem jeszcze raz i odkrecilem na maxa i mi ten pilot wypadl i sluchajcie co najlepsze... z ciekawosci Zatkalem ta dysze w ktorej siedzi pilot (ale bez niego w srodku) i chodzi idealnie po wkreceniu na maxa pilota i zatkaniu tej dyszy dalej lipa.. wbilem zaslepke zeby sie przejechac kawalek i to sprawdzic i kurde wszystko chodzi dobrze. Podejrzewam ze musi mi gdzies lapac lewe powietrze jeszcze ale na gole oko nie widac.. Co wy na to??? Najgorzej ze chyba znowu uszczelka nie trzyma;/ musze jeszcze jutro to obadac.. pozdro
  7. Dzwonilem klucilem sie ale reklamacji Ci nie przyznaja bo to motor wyczynowy po za tym rozebrali by pol silnika chcieli by full kasy i nic z tego.. Oni tylko kombinuja jak na kims kase zarobic a gówno sie znaja.. Oni powiedzeli ze uszczelka jest dobra a drugi mechaniki mowil ze byla duza nie rownosc na glowicy ..tyyle
  8. Sluchajcie poscila mi uszczelka pod glowica i dalem moto do mechanika do panow KK z Dzierzoniowa;/ mieli mi sprawdzic szczelnosc glowicy itd lecz Oni nic nie wykryli tylko WYREGULOWALI GAZNIK na ktorym wczesniej chodzil bardzo dobrze (tylko przy zjezdzaniu z gory lekko lapal obroty i nie schodzil z nich do konca.) Po przywiezieniu motoru od Nich nie moglem go odpalic(odpala tylko przed wczesniejszym ruszyniu manetka gazu) Trzyma obroty,silnik nie rowno pracuje,strzela w tlumik a co najgorsze po 2 minutach grzeje sie tak az rura wydechowa(kolanko przy silniku) robi sie Czerwone doslownie sie pali. Dalem do drugiego mechanika uszczelke pod glowica wymienil ale nie mogl tego zjawiska zlikwidowac! Bawil sie z rozrzadem luzy i wszystko ok. w gazniku nic nie robil. Takze moim zdaniem to wina gaznika tylko powiedzcie mi jak go wyregulowac Czekam na wasze propozycje
  9. przy kupnie mowiono ze 2004 ale simeringi kupywalem pod rok 2003 bo srednica lagi to 46mm. pozdr
  10. Samemu powoli udalo mi sie rozebrac lagi w pyl ale wytlumaczcie mi jak to zrobic profesionalnie i dobrze? i nie wiem ile wlac oleju do lagow(nie mam danych serwisowych do YZFa 450) moze ktos ma i pomoze?!? spotkalem sie tez z teza ze ma byc przestrzen w lagu nie zalana olejem 120mm mierzone od samej gory lagi.. czy to nie bedzie za duzo oleju? poradzcie.. z gory dzieki
  11. to juz sie chyba tez modne zrobilo zeby nam dowalac .. u nas gdzie do rezerwatu nawet nie wjezdzamy bo poprostu po pierwsze po co jak mozna gdzie indziej w podobnym terenie polatac a po drugie po co pchac sie tam gdzie jest full ludzi ..( ale wkurza Mnie jak jade po lesie czy innym terenie[nie w rezerwacie i parku]..zwalniajac jak tylko sie da do 2km/h zeby byc fer w stosunku do nich to i tak dostaje zjeby.. albo jak lesniczy szuka po wsiach okolicznych kto mu do lasu wjechal i robi zadyme choc wjezdzamy do lasu raz na 2 miesiace bo wolimy polatac u siebie po miejscowkach.. smieszne to jest .. Pozdrowienia dla wszystkich milosnikow off roadu
  12. Swidnica lezy pomiedzy Wałbrzychem a Wrocławiem. Dokladnie chodzi o Wiry okolice Masywu gory ŚLĘŻA a co do ogniska,to kazdy w swoim zakreesie sie zaopatrzy i gitara;) pozdrawiam!
  13. te wpisowe to chyba wogole bysmy odposcili zeby to nie wygladalo jak jakas impreza tylko wspolne latanie;) pozdro
  14. Witam. Wraz z znajomymi wpadlismy na pomysl by zorganizowac "zawody na dziko" enduro-motocrssowe dla amatorów i wszystkich zaczynajacych przygode z offroadem. Chodzi nam o to by sie spotkac i wspolnie spedzic jedna z niedziel w bardzo przyjemny sposob! Ma to miec charakter wspolnej jazdy a nie ostrej rywalizacji. Wygladac mialo by to tak ze w ustalonym terminie spotykamy sie w okreslonym miejscu i poprostu dobrze sie bawimy! NIe chce by ktos pomyslal ze organizujemy jakis Piknik Cross Country z roznego rodzaaju zapleczem itd! mamy dwie bardzo fajne miejscowki i mozna by je wykorzystac, z tym ze jedna jest na dziko ale postaramy sie uzyskac zgode na smiganie po Niej(ale bez tego tez mogloby sie obejsc<wkoncu to wspolna jazda na dziko>) Pzykladowy program tej "imprezy": 1: Spotykamy sie ok godz 10.30 przy TESCIE EXTREAM ( urozmaicony teren,podjazdy ,zjazdy,naturalne hopki,zeskoki,bandy itd o dlugosci ok 2km) Kolo zapoznawcze ok godz 11.15 Nastepnie start do proby czasowej ok 11;30 na tym "TESCIE EXTREAM" w KLASACH kolejno: Klasa Młodzik - sprzety do pojemnosci `125cc 2takt(Zza wyjatkiem full crossow 125cc typu yz rm cr kx sx) i 250cc 4takt Wiejskie sprzety kaskaderskie moglby tez wystartowac w tej klasie;))) Klasa do 175cc-2t i 350cc-4t Klasa OPEN pow 175cc-2t i 350cc-4t Klasa Quad OPEN Po przejechaniu proby czasowej zawodnicy poczekaliby az do ukonczenia trasy przez odstatniego zawodnika a w miedzy czasie podopingowaliby swoim kolegą;) 2: Udalibysmy sie wszyscy do miejsca drugiej Proby "TEST CROSS"( trasa o dlugosci ok 4km,ziemno-piaszczyste podloze,szerokie tory od 4-8m,szybkie proste z dochamowaniem do ostrych oraz lagodnych łuków i zakretów) gdzie rozegrana zostalaby 2 proba czasowa w takim samym pozadku jak pierwsza z tym ze zawodnicy mogliby byc puszczani parami co by przyspieszylo i uatrakcyjnilo jazde oraz starty zawodnikow:) CZASY Z OBU PROB ZOSTALYBY ZSUMOWANE( pomiar za pomoca stoperów<pamietajmy ze to tylko zabawa;))> 3: po przejechaniu wszystkich zawodnikow 2 proby czasowej, moglibysmy zorganizowac wyscig Motocrossowy osobno dla kazdej klasy np 6 okrazen "TESTU CROSS" a nastepnie zaleznie od ilosci zawodnikow (np 12 w klasie= [odjete od sumy z prob czasowych] -12sekund za pierwsze miejsce itd. PO WSZYTKICH KALKULACJACH MOGLIBYSMY JUZ WYŁONIC NAJLEPSZYCH ZAWODNIKOW tej zabawy. Plan jest taki by dla kazdej osoby byla nagroda i zarazem pamiatka w postaci pucharu( ktore zostaly by zakupione z wpisowego przeznaczonego wlasnie glownie na te nagrody oraz drobne sprawy organizacyjne) a wpisowe ok 25zl NA KONIEC ZORGANIZOWALIBYSMY WSPOLNE OGNISKO I CIESZYLIBYSMY SIE Z UDANIE SPEDZONEGO DNIA! Jakby jakas kasa zostala z wpisowego to wlasnie przeznaczylibysmy je na kielbaski jakies picie i git:) Mozna by fajnie spedzic razem caly dzien i naprawde dobrze sie bawic nie wielkim kosztem,wystarczą dobre checi;) Czekam na wasze odpowiedzi, co o Tym sadzicie i czy byscie sie na to pisali,namowcie swoje ekipy,znajomych i dajcie znac co Wy na to! Jak narazie to tylko takie rozpoznanie czy ktos bylby chetny;)) POZDROWIENIa OD EKIPY Z ENDURO TEAM WIRY;)
  15. Dokladnie to chcialbym sie dowiedziec czy naprawde takie google nie paruja,pomagaja w tym zeby same okulary nie parowaly-czy to nie jest poprostu jakis bajer reklamowy! Mam nadzieje ze ktos mial z takimy googlami do czynienia ! Konkretnie chodzi mi o tą aukcje http://www.allegro.pl/item521064791_gogle_...duro_cross.html Pozdrawiam! PS:czytalem mniej wiecej forum o googlach i o tym temacie sie nie spotkalem! Jak cos to krzyczec i wysylac linki..;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...