Skocz do zawartości

Moto33

Forumowicze
  • Postów

    554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Moto33

  1. "po asfalcie to opona się grzała aż poszła w cholere"-To co strzeliła czy co to miało znaczyć że poszła??? :icon_mrgreen: Napisz dokładnie co to za opony bo może są bardzo miękkie i dla tego sie grzeje.
  2. Tak wyglądał?? Opisz go dokładniej. Tzn wszystkie ważne szczegóły jakie pamiętasz. http://www.tsubo-bigballers.com/dirtbike/P...%20(Medium).jpg
  3. Jak chcesz raz a dobrze to tylko stanley. Sam mam klucze nasadowe, płaskie, śrubokręty. Też nie mam żadnego zakładu ale to nie ma znaczenia bo jak nie komuś to sobie psujesz śruby/nakrętki. Mam też taki mały komplet oczkowych einhell'y i są całkiem dobre ale w porównaniu do stanleya od razu widać różnicę po samym wykonaniu. O trzeciej marce nic nie powiem bo nie używałem.
  4. Daj jakieś zdjęcia lub znajdź w googlach coś prawie takiego samego. Bez urazy ale ja widzę że kompletnie nie masz pojęcia o motorach (zamotałeś się chłopie w tym poście). :wink:
  5. Kawasaki ;) Swoją drogą ciekawa teoria :) Wiedziałem że Husqvarna to najlepszy sprzęt! :P
  6. Powiem Ci że zamiast zapasu mocy będziesz miał zapas czasu na wyciągu na namyśl jaki to motor kupuje się na pierwszy. A to na pewno jest błędne myślenie z tym brakiem mocy. Kup 125 2t, pośmigaj trochę i napisz ile kilometrów dajesz radę trzymać gaz na max(non stop, bez przerw!).
  7. Hehe bo pewnie tylko robili sobie zdjęcia do gablotki... :icon_rolleyes: No to chyba sie nie chciało im. Ale tak na poważnie to jak leśniczy widzi motor bez blach to może wezwać policje i wtedy "mają obowiązek" ścigać motory czy chce im się czy nie(zwłaszcza że są teraz zakazy do lasów).
  8. W tych "dwuch przypadkach" to chodzi Ci o 250 2t i 450 4t? Jak tak to w obu wszystko zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Bo tylko ty możesz zawalić sprawe. Ale ja poradzę Ci ponownie kupno 125 2t lub 250 4t bo tak jak już kolega wyżej napisał, ty nie zdajesz sobie sprawy co potrafią te małe pojemności. A nie myśl że 125, 250 są słabeuszami czy zostają 2km w tyle za mocniejszą klasą bo tak wcale nie jest. Liczą sie umiejętności a nie moc. :icon_rolleyes:
  9. Śmigałeś kiedyś w dużej grupie?? Bo ja tak i po wyżej 10osób to jest masakra/porażka totalna. :icon_mrgreen: Kurcze, jakie to problemy są z ludźmi mieszkającymi na śmiganym terenie(każdym). 5 motorów robi popłoch a jakby tak się zjechało ze 30 ludzi to co wtedy? Pały i leśniczy na ogonie. :icon_rolleyes: No i u mnie zasadniczy problem że nie dojeżdżam na takie imprezy to to że miałbym ponad 500km w jedna stronę. Jak coś to podzielcie się zważeniami co z tego wyszło.
  10. Ja nie pakowałbym sie w XR za taką kase. Coś mi sie wydaje kombinowane jak daje "dobry kosz do przy szlifowania". :icon_biggrin: ps. Na allegro widzę dużo lepsze zapi****lacze za taką forsę. :bigrazz:
  11. Na pierwszy motor nie ma co wyskakiwać z 450'tką czy 250 2t bo to zdecydowanie za mocne. Krzywdy sobie można łatwo narobić jak nie wie sie co te potworki potrafią zrobić z początkującym. Zrazisz sie tylko i sprzedasz. Ja poradzę Ci kupić coś z 125 2t lub bardziej 250 4t bo to jest na początek lepsze. A z tego względu że już na niskich obrotach (250 4t) ciągnie fajnie a jak sie wprawisz będzie mógł powoli co raz bardziej rozkręcać gaz. A mocy nie zabraknie tak szypko. Lepiej uczyć się na słabszym 3 sezony niż kupić na drugi 450(lub jeszcze gozej od razu) i nie wiedzieć co z mocą zrobić i dusić silnik.
  12. Tak mnie zaciekawiło że znalazłem zdjęcia jak to wyglada i fakt siedzi w rotax'ie taki wynalazek. http://www.sonic-rs.de/123.htm A z tej WRE ja bym obstawał za łożyskami na koszu sprzęgłowym. Lub może kosz się deko odkręcił i daje po pokrywie. ;)
  13. rotax 123 tak :P A jakieś zdjęcie?? Bo póki co to dla mnie jest bzdura.
  14. Nie każdy tak ma. Np. ja mogę śmigać nie wiadomo ile i pierwsze co zaczyna mnie boleć to ramiona i nadgarstki. A nogi nigdy mnie nie bolały. :icon_eek: Pod koniec ostrego ganiania czuje jak wyrywa mi ręce lub mało co nie zabraknie mi sił żeby przelecieć przez kiere przy ostrym hamowaniu. :) A co do odcisków to ja też po przerwie mam odciski(w rękawiczkach i git manetki). Moim sposobem jest porządne kremowanie tłustym kremem do rąk przed snem. W pracy robie gwoździarką i od niej też czasami mam odciski ale krem wszystko u mnie załatwia.
  15. Spróbuj tak. Ustaw iglice na środkowym rowku, znajdź śrubę taką małą na płaski śrubokręt (w całym gaźniku jest tylko jedna taka :) ) i wkręć ja (nie dokręcaj na chama, tylko jak poczujesz opór po koniec) i wykręć ja o 2 obr. Zobacz jak będzie palił a w szczególności zobacz jak reaguje na gaz. Jak coś nie tak to rób prze gazówki i reguluj (jedną śrubką tylko się reguluje mieszankę) wykręcając lub wkręcając śrubkę(max 0,5 obr w tą lub w tamtą). Druga śruba jest od regulacji wolnym obrotów. Podtrzymuje ona przepustnicę aby minimalnie dochodziło powietrze a z min zasysane paliwo.
  16. Prawie dobrze policzył bo w połowie tej ceny jest nowy cylinder z Polskiego serwisu. A reszta cen też pewnie bliska oryginału. Ja radzę Ci zrobić ten silnik co masz bo jak kupisz drugi silnik to nie wiadomo jak długo on pośmiga. A tu jak zrobisz remont to będziesz wiedział że co masz w nim i że nie padnie niespodziewanie. Koszt to tłok z tuleja-650zł, korba-300zł + zamontowanie 70-100zł, łożyska na silnik+skrzynie ok 250zł, uszczelki z simeringami ok 100zł. To byłoby na tyle a silnik rakieta. :) Miesiąc temu takie koszty mi powychodziły oprócz korby(400zł bo droższa do husy) i zrobiłem tylko szlif tuleji więc tu koszt obniżony miałem o prawie 300zł. Ceny podałem na oko bo nie wszędzie są te same stawki za dane usługi lub części.
  17. Według mnie to nawet jak byłaby kompresja(taka żeby palił) to i tak długo to nie pochodziłby na tym tłoku. Zmień tłok i zrób szlif cylindra.
  18. Ja już nigdy z życiu nie będę łatał dziur w dętce. To jest śmiech na sali z tym łataniem. Do nowego moto pewnie założę musy a póki co założyłem dętki o grubości ścianek 5mm i gitara.
  19. Wsadź pierścionek do cylindra i zmierz luz. Musi być ok 0,25mm bo jeśli jest mniejszy lub większy w znacznym stopniu to wina leży gdzie indziej. ps. Zadzwoń do swojego dostawcy i spytaj sie o osobny pierścionek do takiego tłoku jak zamawiałeś.
  20. Hmm nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale niby w cylindrze mają sie stykać końce pierścionka na zamku??? W żadnym wypadku nie mogą one się spotkać bo właśnie przez to wypluwa pierścionek do wydechu. Jak sie kupuje kompletny tłok to przy luzie montażowym owego tłoku luz na zamku wyjdzie taki jak ma być. No i dopiero przy tym luzie można powiedzieć ile średnicy ma pierścionek(zależy jaki silnik). Jak masz jeden dobry pierścionek to chyba najlepszym sposobem będzie zaciśnięcie go na blaszce szczelinomierza o wartości 0,25mm.
  21. Dostajesz już spasowany komplet gotowy do zamontowania. Za 600zł pewnie zrobi Ci to wszystko. Czyli wprasawanie tuleji,kompletny tłok nominał. A później kupisz też u pana Woryny następny tłok nadwymiarowy a szlif możesz robisz u zwykłego szlifierza cylindrów lub też wysłać do katowic na szlif(50-70zł) i masz z nów nówkę cylinder. A z kąd to wiesz że nie drogi?? Pewnie kosztuje 300zł tylko ta "marża". ;)
  22. A ta pompa to przednia czy tylna? Ceny tylnej są trochę mniejsze. Poszukaj handlarzy na allegro i po dzwoń. :bigrazz:
  23. Heh Nie porównuj czasem sety do 80'tki. :icon_mrgreen: Bo seta ma więcej koni przy ok 7tyś obr/min(gdzie można spokojnie docerać) niż tsx80 przy max. Powiem coś Ci na te mity z docieraniem po lesie sety i że to muł na średnich a dopiero na max obr idzie jakoś-na średnich do ładnie pomyka a na max dopier***a! I nie porównuj zamienników w przypadku obręczy bo tu jest część nie resorowana i dla tego trzeba zmniejszyć masę jak w oryginale. Zawodnik jakich mało. :icon_question: Ja do husky mam co 0,50mm z wossnera 5 nad wymiarów.
  24. No właśnie, o czym mowa skoro twoje wypowiedzi wywodzą się na podstawie słów twojego kolegi. :) Ty w ogóle nie jeździłeś takim motorem skoro piszesz że nie da się dotrzeć tuleji. :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...