Skocz do zawartości

qurim

Midnight Visitor
  • Postów

    12230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez qurim

  1. Bo RK.pl to klasa sama w sobie i nie trzeba reklamować. :D
  2. Zależy jaka konstrukcja przodu jest. Ostatnie moto jaki widziałem z wymiennymi tulejami to była WFM M06. :icon_mrgreen: W Suzuki mam przódstandardowy, jak inne moto i nie ma tam żadnych tulejek. Ślizgacz (dolna ruchoma część) pracuje bezpośrednio na goleni (nieruchoma część) i nie ma co tam wymieniać, chyba że nowy ślizgacz dać.
  3. qurim

    wsk 125

    Nie możesz wysunąć lagi z półki? Wykręcasz górne korki, wykręcasz boczne śruby z półek i wysuwasz. Koło i błotnik musi być zdjęty to jest łatwiej wtedy. Lagi mogą być zakliszczone w półkach więc weź mocny, ślusarski wkrętak i wbij go LEKKO w wycięcia w półce tam gdze trzymają się lagi, to powinno poluźnić ścisk i uderzając gumowym młotkiem od góry powoli wysuwaj lagę. I zdejmij górną półkę jeśli jeszcze tam jest. Osłony goleni (te z blachy) są przykręcone do półki, należy je zdjąć na początku, Sorki za łopatologiczny opis ale pisałem całość co z czym i szczegóły od razu. pzdr.
  4. qurim

    Gazniki Pegaz

    Wow. To niezła mieszanka części. :cool: Myślisz że był tak fabrycznie czy ktoś założył inny gaźnik? A co chcesz tam mierzyć? Gardziel będzie wybita ba korpusie czyli typ gaźnika GM24 lub GM26 oraz oznaczenie konkretnego typu U1, U2 czy coś. A konkretne dane to w książce tylko - dysze, poziom paliwa itp. Nie mam chyba danych do Osy ale popytam tu i tam. Adam M. - dzięks za info. Będę w PL to zacznę kombinować. SHL M11 to był mój pierwszy motocykl jak miałem 14 lat i musiałem ją złożyć z części w koszyku, bez książek czy porad. No i jakoś to jeździło pamiętam. Teraz długo już nie grzebałam (ok. 5 lat) przy SHL więc się zapomniało co i jak ale dojdę do tego.
  5. qurim

    Gazniki Pegaz

    A bo wiem że Pegazy to czerstwe gaźniki. Lubią same się rozregulować, trudno je ustawić tak żeby było "cacy malina" nawet po wymianie wszelkich możliwych elementów. Obecnie mam 4 moto z tymi gaźnikami (SHL M11) i kolejne 3 gaźniki w szafie. A skoro już mowa o Pegaz to mam pytanko - czy ten sam gaźnik po przełożeniu na inny silnik (ale ten sam typ i rodzaj silnika czyli S32 z SHL M11) może powodować ten sam problem? Otóż kupiłem kiedyś fajną SHL, oryginał, zadbana, od I właściciela itp ale zdarzało się że po przekroczeniu prędkości 55-60km/h silnik zacierał się lekko (czyli pisk, chwila czekania i jazda dalej). Myślałem że to wina silnika bo dość zajechany był, mam inny silnik, wyremontowany i zakonserwowany leżał w garażu. Włożyłem go do tej SHL i objawy są te same przy podobnej prędkości. Kombinowałem z regulacją, stanem paliwa itp ale nadal to samo. w ogóle jakoś dziwnie chodzi z tym gaźnikiem na obu silnikach - jakby się zalewała, słaba i przyciera się. Jeśli zmniejszę stan paliwa to już nie odpali, przedmuchów nie spotkałem na dolocie, oleju ze sprzęgła też nie dostaje więc uszczelniacze git. Nie zmieniałem jeszcze gaźnika całkowicie tylko kombunowałem z nowymi częściami + elementy z innych (przepustnica, komora itp). wrócę do PL to stworzę jakiś dobry gaźnik ze sterty części ale nie wiem czy przyczyny szukać w gaźniku czy gdzieś indziej.
  6. No właśnie - podłącz tak jak chcesz/jak się podoba... możliwości masz sporo. Jakie żarówki masz w tej owiewce? 1- czy 2-włóknowe? Oczywiście chodzi mi o te większe światła. Jeśli są 1-włóknowe to lipa. Moźesz podłączyć tak że małe są jako mijania a duże jako drogowe ale nie będziesz dobrze widoczna na drodze z tym. Inny problem jest taki że musisz zapomnieć o jeżdżeniu po zmierzchu, te owiewki oswietlaja drogę na kila metrów tylko. Poza tym , w UK przeważnie nazywają się Alien, nie Diablo. Są popularne wśród kurierów moto w Londynie. Ja akurat używałem innych owiewek. pzdr.
  7. Tak łopatologicznie nr.2: Oto rysunek najprostszego sprzęgła jakie spotkałem w motocyklach: http://www.wbv.pl/gallery.php?entry=images...fnjnijznagi.jpg Kapiszi?
  8. qurim

    Gazniki Pegaz

    Z tego wynika że ów Amal to było prawdziwe g**no (crap).... skoro polski jest lepszy... ;)
  9. Nierówno wyciągnięty łańcuch powoduje stukanie przy ruszaniu. Czasrm mniej lub więcej ale dzwięk narasta wraz ze zużyciem łańcucha. Postaw moto na centralnej i sprawdź naciąg łańcucha, jeśli na danym odcinku jest bardziej wyciągnięty niż na innym to szykuj się na wymianę napędu. PS. Tylko nie dotykaj łańcucha gdy silnik kręci na biegu....kilka dni temu właśnie tak mi wciągnęło 4 palce między łańcuch a zębatkę w GSX600F i za to go nienawidzę teraz. :biggrin: :buttrock: PS2. Jak łańcuch jest ok to może być wina dzwigni łączącej wahacz z amortyzatorem. Tam są łożyska igiełkowe i lubią "padać" od wody i brudu i wtedy dzwignia dostaje ostro. Częsta przypadłość w Suzuki, miałem to w RF600R i było już za późno jak tam zajrzałem. Teraz robiłem to w GSX600F i zdążyłem na czas bo łożysko było już lekko zatarte i zaklejone syfem i rdzą , zdążyłem je uratować.
  10. Kiedyś też tak miałem - jak cisnąłem hamulce to koła się blokowały więc nie hamowałem bo się bałem. :biggrin: :buttrock: Jak wyżej - musisz wiele się nauczyć i dostosować do zasady "Zanim nauczysz się przyspieszać, najpierw naucz się hamować".
  11. qurim

    HD WLD '39

    Co za hu**ia!!! Może teraz zadziała. Jak nie to opowiem Wam historyjkę z obrazka. :biggrin: http://www.motury.za.pl/sezon/07sezon020.JPG
  12. Nic nie jest wieczne, nawet sprzęgło. Najpierw ślizga się na zimnym, później na ciepłym a później stoisz na trasie. :biggrin:
  13. Jak nierówne zuźycie? Jedna cześć opony wygląda inaczej niż druga? Np. prawa mniej wyjechana niż lewa? To masz krzywe moto. :banghead: Prawda boli. :notworthy:
  14. Racja. Suzuki często gęsto ma stukające hamulce, szczególnie Bandit, GSX-F i GS500E. Właśnie takie objawy - skakanie i drżenie przy hamowaniu. Do tego mogą być jeszcze stuki przy gwałtownym naciśnięciu hebla gdy zacisk przestawia się na prowadnicy. Miałem to w GS500E i zmieniłem zacisk gdy był czas na przegląd, teraz mam to w "jajku" ale mniejsza skala zjawiska. Niewiele da się z tym zrobić - gniazdo prowadnicy w zacisku jest zdymane. Złap zacisk i próbuj ruszać nim na boki to się dowiesz co i gdzie stuka.pzdr.
  15. Ja latam od 8 lat, z tego 3 lata jako kurier i jeszcze nie mam nawet dobrego kasku. :buttrock: Ale na kueierce zajechałem 9 par rękawic... :icon_eek: A tak na serio to dobrze że cało wyszedłeś z tego. składaj skuter i w drogę póki sezon jest. Na błędach człowiek się uczy.pzdr.
  16. qurim

    HD WLD '39

    OK. TERAZ JEST DOBRY LINK.
  17. heh. W PL 2 razy w tygodniu zdarzają się BEZPIECZNE sytuacje, reszta to stąpanie po kruchym lodzie. ;)
  18. qurim

    HD WLD '39

    O tym mówisz? http://www.motury.za.pl/sezon/07sezon020.JPG Spotkane w Bydgoszczy na rozpoczęciu sezonu `07. :buttrock:
  19. qurim

    Prądnica w WL-ce

    Święte słowa. :bigrazz: Moje Electra ma dopiero 20 więc za młoda na restaurowanie, chociaż bedą ją poważnie ulepszał w przyszłym roku. Z zabytkowymy HD mam tyle wspólnego co spotkam je na zlotach, poczytam o nich w książkach itp :icon_razz: Ale nie ukrywam że marzy mi się grzebanina w WL-ce, na allegro silnik czasem są ale nie wiem czy 3k pln za piec do remontu to dobra cena. Czy na bajzlach da się kupić graty do Flata? Rama? Skrzynia? PS. Czy wiesz że istniał wojskowy 3-kołowiec na bazie Knucklehead`a? Niedawno to wytropiłem, podobno z 17-18 sztuk wyprodukowanych zostały tylko 2, z tego 1 w muzeum w USA a drugi należy do Williego G. Model 41TA. :wink: Niewiele miał wspólnego z innymi HD, podobno większość części była specyficzna dla tego modelu. http://www.wheelsthroughtime.com/?option=c...id=73&Itemid=74 pzdr.
  20. Te same grip`y ale z UK. Bez cła, szybsza dostawa ale cena troszkę wyższa. http://cgi.ebay.co.uk/GENUINE-NEW-HARLEY-D...id=p3286.c0.m14 Polecam części HD od tego "pana", ceny nie szokujące ale super obsługa, mój ulubiony dostawca części: http://stores.ebay.co.uk/V-Twin-Mania
  21. qurim

    wsk 125

    heh. 0.06mm jest spoko, ale na współczesne tłoki nawet 1mm to za mało. :icon_twisted: Dasz do szlifu to fachowcy zrobią ci pasowanie wg. swego doświadczenia ale jak masz współczesny tłok to nie krępuj się i wygotuj go PRZED wydaniem do szlifu. A szczegóły gotowania tłoków szukaj w dziale o ruskach, oni mają to w standardzie chyba. ;) Mnie do SHL zawsze fachowiec robił wg. swego uznania i byłoby ok gdyby nie puchnące tłoki. :wink:
  22. Aaa. Spoko. Myślałem że to 56-tka bo ten sam scenariusz - droga przez las, wyjazdówka po prawej, ostry zakręt w lewo i....ogniaa!!!! Tylko że u mnie nie ma tylu łat stąd wątpliwości miałem. U mnie to tak wygląda: http://www.wbv.pl/gallery.php?entry=images...kj1tmybmhoz.jpg PS. Nie jesteś sam z uszkodzoną reką, 2 tyg. temu wpier***ło mi 4 palce w łańcuch, do połowy obrotu zębatki. Ni h*ja nie polatam na moto w najbliższym czasie, paluchy zeszyte, rekonstrukcja mięśni zrobiona i miesiące zamulania w domu mnie czekają. :buttrock:
  23. Tak jaw HD WL był robiony w dużych liczbach a teraz rzadkość, chociaż w PL chyba jedyny zabytkowy model HD w ilosci wiekszej niż 5 sztuk. Indyk 741B też był dla armii i można go czasem spotkać ale w PL pewnie cena będzie kosmiczna.
  24. Heh. Nawet nie wiecie jak angole szaleją za ruskami. Tylko że tu w Londynie rusek jest takim rarytasem jak dobry brytyjski motocykl w PL. /jest nawet bezpośredni dealer rusków i sprzedają te ruskie choppery i customy robione w fabryce. Bo to napewno był zlew w publicznej łażni. :biggrin:
  25. To z powodu cen ubezpieczeń. Mi ubezpieczalnia zawołała za R1, 2005, 23 lata wtedy miałem,mieszkający w Londynie....bagatela....7000GBP... i to było najtańsze jakie znalazłem. Zmieniłem krąg poszukiwań moto do starszych i wolniejszych sprzętów. :crossy: Za GSX600F płacę 35/miesiąc z rokiem zniżek. Kurierskie ubezp. na ten sprzęt to wydatek rzędu 250-350/miesiąc. :lalag:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...