Skocz do zawartości

qurim

Midnight Visitor
  • Postów

    12230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez qurim

  1. Ja też nie wiem. :crossy: :biggrin: :biggrin: PS. Powtórka z rozrywki.... :icon_mrgreen:
  2. Suzuki GSX600F "jajko" - w mieście (Londyn) ok.6.5l/100, na trasie 8.5-9/100.
  3. Racja! w ogóle radia nie słuchaj. Po pierwsze - radio to hujoza, a po drugie okłamują ludzi wciskając lipę o radiach z USA. :icon_razz: W Electrze podłączasz mp3 playera i słuchasz ulubionej muzyczki.Ifnormacje dla drogowców też niepotrzebne bo co się dzieje na drodze widzisz własnymi oczyma. :) :P
  4. No rozumiem. podałem tylko wskazówkę gdzie szukać. Może jakiś Bandit czy coś... :P
  5. Obejrzyj części od innych modeli Suzuki np. GSX-F "jajko' lub GSX czyli naked. Dużo części mają wspólne, wydaje mnie się że obudowana SV ma ten sam prędkościomierz co mój GSX600F.
  6. A no mam ją między górną i dolną śruba mocująca silnik z przodu. Oryginalnie jest to otwór nieprzelotowy, poprostu wkręca się śrubę M8 ale że łatwo zerwać tam gwint to często ludzie podcinają kapturek w drugiej połówce karteru i wtedy śruba przechodzi na wylot i można ją skręcic nakretką z podkladkami miedzianymi. Jest to śruba wlaśnie do osuszania komory silnika. Bez tej śruby silnik raczej nie odpali a jeśli juz to z wielkim bólem. .
  7. A no masz rację. On chyba tylko pucuje to moto a jeździ komunikacją miejską i/lub PKS-em. ;) Widzę że w PL motocykle są wiele bardziej zadbane niż w UK. W Anglii standard jest taki że jak silniik, hamulce i swiatła działają to moto jest w dobrym stanie. Szczególnie w Londynie tak jest, poprostu trudno tu utrzymać sprzęt w git stanie. Dlatego w ogłoszeniach jest dodatkowe określenia stanu nazywane "stan londyński" czyli porysowane, trochę brudne, trochę zaniedbane moto ale jeździ i hamuje jak nówka. :biggrin: Moje jajo jest żółte i widać na nim każda kropkę, plamę i kurz. Nastepne moto kupię w kolorze matowej czerni.
  8. Wymiary uszczelniacza powinien mieć każdy warsztat moto w katalogach. Ilość oleju musisz mieć dokładną, z książki. Jak nalejesz za dużo to przód będzie sztywny i może wysadzić uszczelniacz bardzo szybko a jak dasz za mało to przód bedzie szmatławy jak w WSK 125. Ilość mierzy się pojemnością (ml) lub wysokością powierzchni płynu w ladze po jej wcześniejszym ściśniećiu, czesto bez sprężyny mierząc od górnej krawędzi lagi.
  9. Ja zawsze używałem WD40 i było git. Możesz zapodać tam jakiś szpray do elektryki, bazujący na silikonie. Albo umyć tak jak kolega wyżej pisał.
  10. Synchro potrzebne jest po kazdej ingerencji w układ zasilania.. Teoretycznie. :biggrin: Zwróc uwagę że moto które ma rozregulowane gaźniki coraz częsciej kicha w gaźnik lub wydech lub w oba razem. Im dłużej tak jeździ tym bardziej kicha, przychodzi synchronizacja i moto przestaj kichać w cokolowiek. Tak mialem w różnych sprzętach. Ostatnio w GS500E z kurierki. Niby chodziło na wolnych, niby wszytko ok ale było słychać że co kilka obrótów "gubi zapłon" czyli poprostu pluje w wydech delikatnie. A potrafila tez kichnąc w gaźnik. Wiedz że dane z książki nie zawsze mają pokrycie w rzeczywistości. kiedyś robiłem gaźniki w swej RF600R i wg. ustawień z książki moto kręciło z wielkim bólem 6-7 tys RPM, a powinna kręcić 15.500RPM do odcięcia. Ustawilem po swojemu skład mieszanki i było git. Róznica była minimum 1 obrót więcej niż podane.
  11. Heh. Trzeba by przytoczyć całą opowiastkę o geometrii motocykli, efekcie zyroskopowym kół i sile odśrodkowej aby wytłumaczyc ossschozzzi. Ogólnie złożenie w zakręcie równoważysz przyspieszeniem, im większe pochylenie tym wyraźniejsze przyspieszenie jest potrzebne ale do pewnego momentu bo poza tym momentem tracisz przyczepność, odruchowo zamykasz gaz i wtedy robisz efektowne "high side' czyli lecisz jak z katapulty na wys. nawet do 4m a moto koziołkuje i lądujecie w bliżej nieokreslonym miejscu. Najłatwiej zaobserwować to na Suzuki TL1000R które słynęło z 'high side' i dlatego stało się legendą jeszcze za zycia. :evil: Ewentualnie jak kolega wyżej pisał - robisz szlifa po zamkniecu gazu. Zauważ że przymkniecie gazu w pochylenie sprawia że moto zachowuje sie nerwowo i ma tendencję do zapadania się do wewnątrz łuku. Niektóre moto mniej, niektóre więcej ale takie sa prawa fizyki i trzeba z nimi zyć. :crossy: Przyjrzyj się oponie i pomyśl co sie stanie jeśli moto "popchniesz" w łuku poza krawędz opony... :icon_eek: Możesz równie dobrze "popchnąc" je poza nawierzchnie toru..... :D
  12. Dużo zależy od opon. Ja miałem wcześniej w GSX600F "jajko" przód i tył Conti Road Attack i zamykałem je podczas spokojnej jazdy po zatłoczonym Londynie. Teraz mam na przodzie Bridgestone BT014 i 2.5cm chicken strip na niej. Niewazne jak bardzo się składam, szoruję podnóżki, buty a opona nadal ma paski na boku. Do tego źle sie prowadzi, niepewnie itp. Opona ma te same rozmiary jak poprzednia i zalecane przez producenta.
  13. Taa. Potrzebny Ci jest modul kierunków HD. Ja mam takowy problem w Electrze ale moja ma starszy typ i mechaniczne przerywacze ale nie wiedzieć czemu też muszę trzymać przycisk żeby migał. Nie jest to łatwe redukując biegi, sciskając fizyczne sprzęgło HD i dodatkowo trzymając kierunek. :banghead: Ale jakos daję sobie radę, ale najczęsciej skręcam bez kierunków.
  14. Nie tylko w UK popularna marka. W PL też można dostać jeśli akurat taki chcesz. Łańcuchy dobre to motocross`u, znajomy na nich często latał na zawodach. Oficjalna nazwa to RK Takasago Chain czy jakoś tak. Ale oznaczenie jakieś dziwne podałeś.
  15. Regulacji mieszanki nie mają tylko motocykle na rynek USA. Poprostu jest ustawione raz na zawsze. Bandit może inaczej się zbierać bo mniejszy silnik a więc lżejsze przełożenia co by nie zamęczyć silnika, Inazuma to 750-tka i może mieć dłuższe przełożenia bo charakterystyka silnika inna jest. To że silnik prawie wspólny z B6 to nic nie znaczy, B6 może różnić się nawet od GSX600F które mają ten sam silnik, pojemność i całą resztę. Inny typ moto = inna charakterystyka. Porównaj do innej Inazumy to będziesz wiedział. Albo test na hamowni coś Ci pomoże, w Bydgoszczy robią to za 130PLN. :biggrin: Zresztą w dziale motocykli sportowych/Suzuki masz dział dla GSX, GSXF itp.
  16. Jak każde Suzuki. :) A tak na serio to nawet nie wyobrażacie sobie ile może wytrzymać silnik serii GS (400.425.450,500). Pisałem o mojej GS500E katowanej na kurierce w dziale o wymianie oleju kiedyś, chyba do dziś nikt nie uwierzył w moje słowa. :) Ja bardzo tęsknię za GS500E , chętnie bym zamienil GSX600F na GS500E ale czasem latam w trasę na autostrady i GS500 nie daje rady wtedy. EDIT: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...138&hl=kurierce
  17. A no dziwny problem bo mam kask który ma ze 10 lat albo więcej i jest bardzo głośny. Jak spojrzę w bok na sąsiadni pas to szyba sama się otwiera. Poprostu kask zdymany przez 3 lata na kurierce a porządne ubranko i sprzęt w PL zostawilem więc nie ma sensu kupować kolejny komplet kasków zeby polatać po UK. Musze jakoś sobie poradzić. A spalanie to może byc wina regulacji gaźników. Moto kupiłem gdy potrzebowało porządnego serwisu ale gaźników jeszcze nie robiłem. Nie mam przyrządu a zwykłe wakuometry mozna o kant doopy rozbić więc muszę poczekać. Ale wiem że coś nie tak z gaźniorami bo nawet na ssaniu nie chce odpalić jesli nie dodam troche gazu, w połowie ssania gasnie od razu a bez ssania w ogóle nie odpali. Do tego obroty wachlują między 1100-1500rpm na biegu jałowym. Tak czy inaczje - musze kupic Carbtune jesli nie pozbędę się jajka a najblizszych dniach, bo się czaję aby wymienić na SV650 lub RF900R.
  18. Wiedz że nie tylko profil wpływa na prowadzenie. Moga być 2 opony o tym samym rozmiarze a będzie duża róznica. Kupiłem GSX600F "jajko" z wyjechanymi opnami Continental Conti Road Attack, tył zmieniłem na taką samą a niedawno przód bo był wyjechany do szmaty ale na przód mam teraz Bridgestone Battlax BT014 i powiem Ci że ta opona to porażka. W porównaniu do Road Attack prowadzi się wiele gorzej. Jedyna zaleta to pewne prowadzeni w zakręcie pod warunkiem że dobrze się złożę w łuk. Ta opona nie wybacza błedów, reaguje z opóźnieniem na manewry, niepewnie prowadzi się w nieznanych zakrętach i nire tłumi nierówności. W dodatku ma szeroki na 2.5cm chicken strips czyli krawędzie opony które nie sa wytarte a moto składam aż do ponózków kiedy tylko mogę. Conti prowadziła się wiele precyzyjniej, w zkarętach szła jak po sznurku nawet jesli niepewnie wszedłem w zakręt, dobrze tłumiła drobne nierówności i była miękka bardzo a BT014 jest twarda i na mokrym kiepsko się jadzie, Conti na mokrym leciała bez większej róznicy. Za kilka dni przechodze na Conti spowrotem bo BT014 mnie zawiodła. Battlax pójdzie na smietnik albo za parę groszy na ebay.co.uk i bedzie super Conti na przód. :icon_twisted: pzdr.
  19. qurim

    Wycena wuechy 125

    Wiesz..na alledrogo jest drogo. Zawyzone ceny. Nie napisałes czy masz kwit do niej. I zapodaj jakieś foto czy coś. Na oko mnie to wygląda że ze 250PLN jak bez kwitu, z kwitem 300-400. Jednoramówki nie sa zbyt chodliwe wiec wiele nie oczekuj. :)
  20. Wieczór = chłodne powietrze. Chlodne zawiera więcej tlenu a to wpływa pozytywnie na efektywnośc spalania mieszanki co daje nam większą moc. Coś jakby Intercooler.
  21. A zwróciles uwagę na mocowania podnózków w tej Hondzie, wystrój zewnetrzny silnika, napinacze łańcucha i design tylnej piasty oraz felgi? Te cześci są bardzo szpetne co sprawia że CB750 spadła u mnie na koniec listy estetycznych moto. Takie kryteria już mam i nic nie poradzę.
  22. Alle jaja... towarowy Gixxer.... :biggrin: W UK trza mieć inne prawko na takie pojazdy, potrzebna jest dodatkowa kategoria HGV (Heavy Goods Vehicles). :icon_mrgreen:
  23. Ja na dniach zakladam Scorpiona w kolorze złtoym (a moto ma żółte więc pasuje) od GSXR600 K4, duża tuba, pusty przelot i wiem że jest Ok bo Scorpiony gadają najlepiej ze wszytkich. Wsześniej miałem składaka z róznych Scorpion-Micron-Akrapović w Suzuki RF600R i tez pieknie gadał. Scorpiony mają to do siebie ze dają piękny, basowy i soczysty dzwięk a nie taki suchy, surowy dzwięk jak inne. Jak założę to zapodam jakiś klip czy cos. PS. przy ostatnich weekendowych wypadach odkrylem że moje Jajko 600 pali 8.5-9l/100km na trasie, na autostradach. Trochę za dużo czyż nie? Może dlatego że latamy z CB1300, ZX6R i ZX9R, VFR800 itp więc ja muszę ich gonić a prędkości to 160-240kmh czyli sporo na małe jajo. 240 nawet nie poleci, ale do 200 się trzyma jakoś. Denerwuje mnie seryjny wydech bo przy takich prędkosciach nie słyszę że odcina zapłon i dopiero jak szarpie motocyklem to wiem że trzeba zmienic bieg na wyższy.
  24. Albo GSXR 1000K8....tam nic nie boli bo całym cialem musisz sie trzymać moto bo tak zapier**la. Nawet zębami trzeba złapać górną krawędź szyby zeby nie spaść. :lapad: A tak na serio to możesz jeszcze spróbować załozyc bar riser`y. To taki bajer który sprawia że kierownica jest kilka cm wyżej i często to pomaga na ból rak czy kręgosłupa. Jak nic nie zrobisz tro ból nie zniknie z czasem, może trochę się uspokoi ale i tak będzie doskwierał i może być niebezpiecznie jak nacisniesz hamulec sztywnymi palcami na mokrej drodze. PS. Mnie nie pasuje nawet pozycja na Suzuki GSX600F "jajko" , a moto typowo na trasę bo ze sportami ma wspólne tylko owiewki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...