Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16612
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    71

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Numery z kulka to czasy mojej BSA. Moje Suzuki, a sadze ze 400 tez ma w wycisku lozysko, ktore zastepuje kulke. Kosz jest zbudowany w taki sposob ze jego regeneracja przez spilowanie pilnikiem wygniecen w prowadnicach tarcz jest mocno utrudniona - prowadnice sa wyfrezowane we wnetrzu kosza i dostep do nich ma sie tylko od czola, nie tak jak w koszach stalowych gdzie do prowadnic jest dostep od zewnatrz kosza. Wg mnie tylko wymiana wchodzi w gre, tym bardziej ze oprocz tego amortyzator kosza tez juz jest zuzyty i napewno halasuje. Wbrew pozorom wyjecie kosza nie wymaga jakichs strasznych narzedzi i manewrow - po wyjeciu tarcz trzeba go zablokowac na kolach zebatych napedu zeby odkrecic nakretke trzymajaca go i to chyba wszystko. Zabezpieczenie tej nakretki warto kupic nowe, jak rowniez uzyc Loctite przy skladaniu. Adam M.
  2. Musisz do tego rozkrecic sprzeglo, wyjac sprezyny i wszystkie tarcze z przekladkami, wowczas na wewnetrznych prowadnicach w koszu zobaczysz wgniecenia od tarcz. Kosz jest aluminiowy, tarcze stalowe i juz 11 lat minelo od wyprodukowania tego motocykla. Adam M.
  3. Najprawdopodobniej, jezeli linka jest w miare nowa, masz zuzyty kosz sprzeglowy w ktorym tarcze wyrobily rowki. Teraz przycinaja sie w tych rowkach zamiast sie slizgac i stawiaja opor przy wyciskaniu sprzegla. Adam M.
  4. Niech ta milosc nie bedzie slepa - olej zawsze na kresce maximum. Adam M.
  5. Zeby sie nowy wlasciciel do nowego motocykla spokojnie przyzwyczail. Adam M.
  6. Dobre beda oba Motule ( 10W40 i 15W50 ) oraz DuraBlend 4T z Valvoline. Wszystkie maja klase API SG, wiec dodatek cynku i fosforu powinien tam wystepowac oraz oznaczone sa testem JASO MA, bedacym rownowaznikiem API wyznaczonym przez japonska "wielka czworke". Adam M. PS. Zrob te uszczelki przed wlaniem oleju.
  7. To ze trzeba przed trasa olej wymienic jest chyba zrozumiale nawet dla najciezej myslacych. Adam M.
  8. Na pewno sprawa ceny jest podstawowa, dlatego zawsze pisze ze wlewaj to na co cie stac. I to jest prawdziwy argument za tym zeby do silnika wlac olej mineralny, a nic drozszego. Od strony wlasciwosci oleju, syntetyk zawsze bedzie lepszy ale mineralny, regularnie wymieniany olej krzywdy silnikowi nie zrobi :biggrin: Odpowiadajac na to pytanie jaki syntetyk wlac - taki sam jaki zaleca producent lub o szerszym zakresie lepkosci, czyli np 15W50 zamiast 10W40. Zadalem pytanie o motocykl, bo syntetyk warto wlac do silnika, ktory jest w dobrym stanie technicznym, a nie do takiego ktory poci sie i ma sprzeglo na wylocie. Ja jezdze na syntetyku w motocyklu z 84r, ale silnik nie ma wyciekow i jest w swietnym stanie. Adam M.
  9. Jak czujesz paliwo w oleju to kranik nie trzyma a zaworki iglicowe leja, na wolnych nie moze przepalic paliwa i przygasa, na przejsciu dalej dziura bo paliwa za duzo, naprawde zaczyna jechac od srednich obrotow w gore. Czy czasem to wlasnie sie nie dzieje ? Warto co najmniej wymienic zaworki iglicowe na nowe. Adam M.
  10. Wybacz kolego, ale jest dokladnie odwrotnie. Adam M.
  11. No zajrzalem z ciekawosci jakie jest twoje zdanie - ja zawsze wyjmuje bo mam za dobra wyobraznie :( Adam M.
  12. Przeczytalas dobrze, koledzy natomiast bajki ci opowiadaja :( o jakims wymywaniu, czy "rzadkosci" syntetykow. Czy znasz motocykl do ktorego chcesz wlac ten syntetyk, czy wlasnie go nabylas ? Adam M. PS. A kolegom radze przeczytac inny watek z Mechaniki Ogolnej - " Zmienic polsyntetyk na syntetyk ?"
  13. Moj ostatni wiekszy post na temat zalet oleju syntetycznego jest w watku pod tytulem "Poziom oleju". Nastepny spory post bedzie w oddzielnym watku, ktory zamierzam zalozyc dzisiaj, ale bede go pisal znacznie pozniej, jako ze teraz chce jeszcze wybrac sie do downtown i troche popracowac. Ten post bedzie dotyczyl ostatnich zmian w specyfikacji samochodowych syntetykow i pierwszej prawdziwej roznicy tworzacej sie wlasnie teraz miedzy nimi a olejami syntetycznymi dla motocykli. Adam M.
  14. Po prostu na kolankach rur wydechowych na dluzsza mete proszek nie wytrzyma. Jedyne co naprawde wytrzymuje, jest odporne na uderzenia i zadrapania to powloki ceramiczne, ktore dosc drogo kosztuja. Natomiast malowanie proszkowe, zrobione w sposob opisany przez ReBeLiona wytrzyma bez problemu na tlumikach. Adam M.
  15. Jezeli cisnienie wzrasta po wlaniu oleju do cylindra to ewidentnie pierscienie sa luzne. Co nie wyklucza nieszczelnych uszczelniaczy. Adam M.
  16. Bo wymyslilem go teraz wyobrazajac sobie ze jade w lewym luku i pochyleniu jednoczesnie przeciwskrecajac :) Adam M.
  17. Rozbiera sie wszystko i maluje proszkowo po piaskowaniu - najlepsza i najtansza metoda dajaca profesjonalna jakosc naprawy. Przy rozbieraniu zrobic pelna dokumenacje zdjeciowa cyfrowka z opisami poszczegolnych podzespolow i powinno nie byc problemow. Adam M.
  18. Po 60 konnym Suzuki to raczej bedzie taka Honda mulowata. Caly problem w tym ze z tym motocyklem nie mozesz sobie poradzic. Adam M.
  19. Siadz na lewej krawedzi krzesla przy komputerze nie opierajac sie nogami o ziemie ale utrzymujac rownowage przez podparcie sie lewa reka o blat biurka czy stolu na ktorym stoi komputer w taki sposob zeby mozna ja bylo przesuwac po blacie w tyl i przod. Utrzymujac rownowage w sposob wyzej opisany przesun lewa reke do przodu, tak jak bys popchnal kierownice. Co chce zrobic twoje cialo ? Adam M.
  20. Mnie to wyglada na lejacy zaworek / zaworki iglicowe, moze z powodu zuzycia , moze z powodu niedokladnego wyczyszczenia za pierwszym razem. Proponuje w tyl zwrot i do tego samego mechanika z reklamacja. Na twoim miejscu zrobil bym to natychmiast przy pierwszych problemach i dziwie sie dlaczego tego nie zrobiles. W koncu facet wzial pieniadze za zrobienie tego i tygodniowy okres bezproblemowej jazdy to troszke krotko jak na taka naprawe. Adam M.
  21. Adam M.

    SOKOL 600 RT

    Jesli chodzi o bebny to mysle ze temperatura moze przyspieszyc rdzewienie, a jesli chodzi o instrument Bosha to co jest pod dolnym dekielkiem przytrzymywanym zaciskiem sprezynowym ( u mnie byl tam wlasnie aparat zaplonowy ), bo u gory na wyjsciu pradnicy mocowany byl regulator ( zdjecie 4 od gory, Bosh zainstalowany na silniku moto ).? Adam M.
  22. Ja tak nie robie przed nieznanymi zakretami. Zawsze przyhamowuje dopuki nie mam opinii o tym zakrecie, glownie czy nie zamierza sie niespodziewanie zaciesnic. To z kolei powoduje ze gdy mam juz poglad na zakret to dodaje gazu. Mozna powiedziec ze nie jest to bardzo odwazna jazda, ale dalej jezdze. Adam M.
  23. Suchy filtr papierowy wystarczy. Adam M.
  24. Te mikrowzery to wykruszanie sie warstwy utwardzonej czopa, bardzo podobnie wygladalo zuzycie krzywek rozrzadu w Hondach VF. Niestety ten wal jest do wymiany. Tez przychylam sie do zdania Urala, ze cos tu bylo zrobione, np wymienione panewki po zmieleniu jednej na tym czopie z wzerami. Skad tyle materialu ( wygladajacego na panewkowy ) w misce olejowej , przeciez nie z obecnych panewek. Najtanszy remont to polozenie chromu na ten czop i nowe panewki ( jezeli reszta czopow trzyma wymiar ) najpewniejszy to zakup dobrego uzywanego walu z korbowodami. Przejrzyj eBay.de pod tym katem Adam M. PS. Taaak - Kawasaki to padaki jak im sie tacy wlasciciele trafiaja.
  25. Wszystko sie ciagle zmienia, rowniez w technologii produkcji oleju silnikowego, a mam wrazenie ze ci ludzie ( wiekszosc mechanikow z roznych polskich warsztatow ) nic nie czytaja. W ciagu ostatnich 10 lat ilosc dodatkow myjacych w olejach mineralnych i polsyntetykach zrownala sie , lub przekroczyla ilosc w olejach syntetycznych, tak ze jezeli ktos zmienia olej mineralny regularnie, to zadnych szlamow w jego silniku po prostu nie ma. Ja nie pamietam w kazdym razie jakiegokolwiek szlamu w silnikach rozbieranych w Kanadzie gdzie jestem od 20 lat. To wlasnie olej syntetyczny zapewnia ci lepsza prace i zachowanie "dlugowiecznosci" silnika ( czyli warto go stosowac w starszych silnikach z duzym przebiegiem ) bo ma mocniejszy film olejowy, zachowuje wysoki wskaznik lepkosci w wysokich temperaturach ( tam gdzie mineral zamienia sie w wode ), ma wieksza odpornosc na "zmielenie" przez kola zebate ( co jest drugim waznym powodem zuzycia olejow mineralnych ). Tak ze jezeli cie stac na wydanie wiekszych pieniedzy na niego to napewno ma to sens. Jednakze uzywajac olejow mineralnych i polsyntetykow i regularnie je wymieniajac w okresach przewidzianych przez producenta samochodu czy motocykla tez nie robisz krzywdy silnikowi. W tym sensie napisalem ze nie ma znaczenia co kupujesz jezeli trzymasz sie w granicach liczby SAE zalecanej przez producenta, lub szerszej. Zgodnie z moimi doswiadczeniami, po wlaniu samochodowego syntetyka do mego Suzuki zaobserwowalem przede wszystkim nizsze temp oleju silnikowego niz przedtem ( mam fabryczny termometr ), brak wyciekow i poslizgu sprzegla przed czym zawsze ostrzegaja "mitomani" olejowi. W dlugim okresie syntetyk zabezpieczy cie przede wszystkim przed zapieczeniem pierscieni tlokowych w rowkach i utrata sprezania, co jest czestym powodem pogorszenia osiagow starszych silnikow, w ktorych przepracowany olej mineralny nie jest na czas wymieniony. Tak ze moja rada - zostan ze swoja Fabia na syntetyku, moje Subaru Legacy ma w tej chwili 320 tys km przebiegu, i na Mobil 1 chodzi jak nowe. Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...