Adam M.

Jesli chodzi o bebny to mysle ze temperatura moze przyspieszyc rdzewienie, a jesli chodzi o instrument Bosha to co jest pod dolnym dekielkiem przytrzymywanym zaciskiem sprezynowym ( u mnie byl tam wlasnie aparat zaplonowy ), bo u gory na wyjsciu pradnicy mocowany byl regulator ( zdjecie 4 od gory, Bosh zainstalowany na silniku moto ).? Adam M.

Ja tak nie robie przed nieznanymi zakretami. Zawsze przyhamowuje dopuki nie mam opinii o tym zakrecie, glownie czy nie zamierza sie niespodziewanie zaciesnic. To z kolei powoduje ze gdy mam juz poglad na zakret to dodaje gazu. Mozna powiedziec ze nie jest to bardzo odwazna jazda, ale dalej jezdze. Adam M.

Suchy filtr papierowy wystarczy. Adam M.

Te mikrowzery to wykruszanie sie warstwy utwardzonej czopa, bardzo podobnie wygladalo zuzycie krzywek rozrzadu w Hondach VF. Niestety ten wal jest do wymiany. Tez przychylam sie do zdania Urala, ze cos tu bylo zrobione, np wymienione panewki po zmieleniu jednej na tym czopie z wzerami. Skad tyle materialu ( wygladajacego na panewkowy ) w misce olejowej , przeciez nie z obecnych panewek. Najtanszy remont to polozenie chromu na ten czop i nowe panewki ( jezeli reszta czopow trzyma wymiar ) najpewniejszy to zakup dobrego uzywanego walu z korbowodami. Przejrzyj eBay.de pod tym katem Adam M. PS. Taaak - Kawasaki to padaki jak im sie tacy wlasciciele trafiaja.

Wszystko sie ciagle zmienia, rowniez w technologii produkcji oleju silnikowego, a mam wrazenie ze ci ludzie ( wiekszosc mechanikow z roznych polskich warsztatow ) nic nie czytaja. W ciagu ostatnich 10 lat ilosc dodatkow myjacych w olejach mineralnych i polsyntetykach zrownala sie , lub przekroczyla ilosc w olejach syntetycznych, tak ze jezeli ktos zmienia olej mineralny regularnie, to zadnych szlamow w jego silniku po prostu nie ma. Ja nie pamietam w kazdym razie jakiegokolwiek szlamu w silnikach rozbieranych w Kanadzie gdzie jestem od 20 lat. To wlasnie olej syntetyczny zapewnia ci lepsza prace i zachowanie "dlugowiecznosci" silnika ( czyli warto go stosowac w starszych silnikach z duzym przebiegiem ) bo ma mocniejszy film olejowy, zachowuje wysoki wskaznik lepkosci w wysokich temperaturach ( tam gdzie mineral zamienia sie w wode ), ma wieksza odpornosc na "zmielenie" przez kola zebate ( co jest drugim waznym powodem zuzycia olejow mineralnych ). Tak ze jezeli cie stac na wydanie wiekszych pieniedzy na niego to napewno ma to sens. Jednakze uzywajac olejow mineralnych i polsyntetykow i regularnie je wymieniajac w okresach przewidzianych przez producenta samochodu czy motocykla tez nie robisz krzywdy silnikowi. W tym sensie napisalem ze nie ma znaczenia co kupujesz jezeli trzymasz sie w granicach liczby SAE zalecanej przez producenta, lub szerszej. Zgodnie z moimi doswiadczeniami, po wlaniu samochodowego syntetyka do mego Suzuki zaobserwowalem przede wszystkim nizsze temp oleju silnikowego niz przedtem ( mam fabryczny termometr ), brak wyciekow i poslizgu sprzegla przed czym zawsze ostrzegaja "mitomani" olejowi. W dlugim okresie syntetyk zabezpieczy cie przede wszystkim przed zapieczeniem pierscieni tlokowych w rowkach i utrata sprezania, co jest czestym powodem pogorszenia osiagow starszych silnikow, w ktorych przepracowany olej mineralny nie jest na czas wymieniony. Tak ze moja rada - zostan ze swoja Fabia na syntetyku, moje Subaru Legacy ma w tej chwili 320 tys km przebiegu, i na Mobil 1 chodzi jak nowe. Adam M.

Kilka pytan : Czy to co widze na stole kolo silnika to nie jest czasem instrumentem Bosha wkladanym do NSU, skladajacym sie z aparatu zaplonowego z napedem i sprzezonej z nim pradnicy 60W z wbudowanym regulatorem ? Mialem to w swoim Arielu Sq. Four i spisywalo sie o wiele lepiej ( tzn bez pudla ) w porownaniu z oryginalnym magdynem Lucasa. Oryginalnie powinno byc magdyno Millera, ale nie sadze zeby dotrwalo do dzisiejszych czasow. Dlaczego zdecydowaliscie sie pochromowac bebny hamulcowe ??? Adam M.

Ale starsze kola mialy po prostu lozyska kulkowe, jak w mojej Kasce : http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...kaadambaska.jpg Adam M.

Granat, Fosol to mieszanka a nie kwas fosforowy, ktory jest nie tylko bezpieczny dla stali ale zostawia na powierzchni warstwe ochronna zabezpieczajaca przed ponownym rdzewieniem. Stosowalem ostatniej wiosny kwas fosforowy jako jeden z czynnikow czyszczacych przed zabezpieczeniem zbiornika mojej BSA srodkiem POR15 i zdal bardzo dobrze egzamin. Wracajac do tematu kol to ja wlasnie wypiaskowalem w calosci kola do mego Sokola 1000 i pomalowalem piecowo na kolor ochronny jasnoszary, po czym jezdzilem na tym nastepne 3 sezony i rdza NIE WYSZLA. Gleboki poklon w strone nie wiem czy jeszcze istniejacego warsztatu lakierniczego na ul Konopackiej w Wwie. Oczywiscie bylo to w czasach gdy bylem piekny, mlody i glupi, czyli w poczatkach lat 70 tych. Mialem farta, a moze byl to wynik dobrych materialow uzytych w tym motocyklu, ze kola trzymaly sie kupy i nigdy nie musialem ich centrowac. Teraz regeneracja kol wygladala by u mnie tak ze zostaja tylko piasty - obrecze i szprychy stainlees steel z nyplami kupilbym nowe. Pewnie nie dla kazdego jest to rozwiazanie do przelkniecia, ale w 50 konnym motocyklu nie moge pozwolic sobie np na pekajace szprychy przy 120 km/h. Adam M.

Nie bylem "troche oburzony" i dalej nie jestem :bigrazz: To co mialem do Dono napisac, napisalem i to "szczeniaku" jest moje, ale w tonie raczej zartobliwym - masz w koncu 40 lat mniej niz ja. Zadnych specjalnych przeprosin od Dono nie oczekuje, jako ze nie czulem sie obrazony jego zdaniem na temat mojej znajomosci mechaniki motocyklowej :icon_razz: wiec ta czesc watku mozemy uznac za zamknieta. Adam M.

Sa po prostu nowe, ale bez gaznikow i ukladow dolotowych, oraz wydechow. Nie ma rowniez elektroniki. Atrakcyjne gdy ma sie HD EVO w ktorym padl silnik, bo cala reszte trzeba miec. Poza tym sa to silniki EVO, czyli poprzednia generacja przed CAM88. Adam M.

Prad ci nie ucieka tylko go nie dostajesz. Sprawdz jaki masz odczyt na mierniku z klem baterii przy chodzacym silniku i wlaczonych swiatlach, na wolnych obrotach i powiedzmy 3 tys. Adam M.

Dziadu, w kwestii formalnej Halloween, nie Helloween. Co ci sie Adu stalo - to bylaby prawdziwa strata gdyby takie "party animal" jak ty nie dotarla na impreze :icon_mrgreen: Adam M.

Jesli masz miernik elektryczny ( voltomierz / amperomierz / ohmomierz ) sprawdz jakie napiecie ma twoj akumulator przy wlaczonych swiatlach glownych i wylaczonym silniku. Mozesz rowniez sprawdzic jakie jest napiecie gdy krecisz bezskutecznie rozrusznikiem. Adam M.

Dobrze ze realistycznie na to patrzysz. Adam M.

Przepraszam za "ukradzenie" watku, ale jak sie Jedrzej w polskich warunkach jezdzi na takim staruszku Jak GSX 550 ? Jak dlugo go masz i w jakim jest stanie ? Adam M.

Nierowno frezowane gniazda + brak docierania zaworow, bo te nieszczelnosci wyszly by przy tej okazji. Spowrotem z glowica do warsztatu - niech poprawiaja. Jak robisz cos takiego pierwszy raz, lub w warsztacie ktorego nie znasz, umow sie na obejrzenie dotartych gniazd PRZED zlozeniem zaworow. Dotarta przylgnia gniazda powinna byc jednakowo matowa na calym obwodzie, a jej szerokosc nie powinna przekraczac 2 mm przy twoich zaworach. Adam M.

No to to tlumaczy wszystko. Jezeli zawor wydechowy sie nie domyka to masz strzaly przy zejsciu z obrotow, brak mocy i czerwona rure wydechowa bo gorace gazy sa w niej caly czas. Teraz nalezy tylko sprawdzic dlaczego zawory sie nie domykaja, czy robiliscie cokolwiek z gniazdami, czy tylko wrzuciliscie nowe zawory do chodzonej glowicy i tyle ? Adam M.

Januszm, niepotrzebnie bierzesz na powaznie nasze przekomarzania z Piotrkiem - zawsze jest w tym cien usmiechu ktory ja moge odczytac miedzy wierszami. Piotrek juz taki jest ze wali prosto z mostu to co mysli i za stary jest zeby go teraz zmieniac, mimo ze napewno przyjaciol mu to nie przysparza :D Ja razem wziawszy cenie takich ludzi, bo od razu wiadomo o co chodzi - wykrzycza sie ale nie chowaja dlugo urazy i jest to lepsze niz ktos, kto ma cie za nic ale prawdy ci w oczy nie powie. A wracajac do silnikow na lozyskach tocznych, to Piotrek swietnie pamieta ( tylko sie przyznac nie chce ) pierwsza serie Hond CB z silnikami wlasnie na lozyskach tocznych ( CB 250 / 350 / 450 ) z konca lat 60 tych i poczatku 70 tych ktorych "pancerne" waly korbowe mialy wlasnie za zadanie wykazac swoja wyzszosc nad owczesnymi anglikami lozyskowanymi na panewkach. Kilkadziesiat sztuk tych motocykli trafilo prywatnym importem do Polski i to bylo moje ( a jak sadze rowniez jego ) pierwsze spotkanie z japonia. Adam M.

Wystrzaly przy zejsciu z obrotow swiadcza tylko o nieszczelnosci rury wydechowej przy glowicy. Zmieniliscie zawory, a coz prowadnicami ? Sprawdzcie zaplon lampa stroboskopowa. Adam m.

Tutaj zamiast GS 750 lancuchowego pwinno byc GS 850 / 1000 / 1100 na wal i juz bedzie duzo lepiej. albo ugryzc problem od drugiej strony i do ruska wlozyc silnik BMW 600 / 650. Cokolwiek wiekszego rozwali naped w szybkich abcugach. Adam M.

Uszczelniacze, z tym ze silnik ma pewnie 140 a nie 40 kkm i jest tez troche luzniejszy na pierscieniach. Adam M.

Link dotyczy Polonezow. Mozesz wlac SAE 10W40 / 20W40 / 20W50 ( ta wirowka chyba jest chlodzona powietrzem ) mineral, polsyntetyk lub syntetyk w zaleznosci od stanu kasy i upodoban. Adam M.

No i tu sie Janku zgadzamy - zadna Onda nie wytrzyma tego co te silniki ( Piotrek nie czytaj ) oczywiscie z pospawanymi walami i nowymi lozyskami. Sam motocykl do stuntu sie nie nada :buttrock: ale w drag racingu rzadzil do przyjscia Busy. No i dalej uwazam ze palenie gumy to najglupsza i jedna z bardziej smrodliwych zabaw jakie mozna wymyslec :cool: Adam M. PS. No zalozyciel watku zaimponowal mi brakiem placzu i kwestii "co ja teraz biedny zrobie".

Kolo z podzialka katowa 360 stopni i otworem do zalozenia na wal silnika, czujnik z podstawa i przedluzka do zlapania GMP tloka, kawalek drutu do zamocowania na silniku po wyzerowaniu kola i to chyba wszystko. Oprocz tego potrzebne sa zebatki walkow rozrzadu z mozliwoscia przestawiania walkow lub kol zebatych w jakims zakresie obrotu - zamiast okraglych otworow na sruby musza miec te otwory przedluzone po obwodzie. Adam M.

- odkrec przeciwnakretke blokujaca pret wyciskowy sprzegla A rys 42 - pchnij ramie sprzegla A rys 43 na pokrywie silnika w kierunku przodu silnika do momentu az stanie w miejscu - majac ramie w tej pozycji uzyj srubokreta krzyzakowego do przekrecania preta wyciskowego sprzegla B rys 42 w obu kierunkach tak by znak na ramieniu sprzegla pokryl sie ze znakiem na pokrywie silnika - przykrec nakretke kontrujaca trzymajac srubokretem pret wyciskowy sprzegla w tej pozycji. Adam M.