teslasim

Szkoda zakładać ten zestaw sam od siebie po pewnym czasie przecieka jest zbyt tani. Uszczelka pod głowicą składa się z trzech blaszek żeby lepiej dopasować się do powierzchni bo obie zewnętrzne warstwy mają przetłoczenia skierowane na zewnątrz pamiętaj że uszczelki tego typu są jednorazowe. Uszczelki kolektora montuje się tak że wyciąga się stare i po prostu wkłada nowe. warto rozebrać, może się też okazać że to nie Pro-link tylko amor piszczy nominalna kompresja XL to 11-14 Barów, tyle że przy kopaniu kopką ponoć zawsze przy pomiarze wychodzi mniej tak mi powiedział pewien mechanik O tłok zapytaj tu http://www.sklep.motorista.pl/szukaj/model,1,1985,54030 kiedyś był w ofercie PD04 ma o 3mm mniejszy tłok

Może i tak ale teoretycznie bardziej niszczy zębatki wyciągnięty łańcuch bo chodzi po samych wierzchołkach, niż zębatka łańcuch bo powoduje to tylko luz rolek łańcucha w swoich dziurach

Miałem w kompletnym zestawie napędowym DID-a łańcuch X-ringowy i zębatki JT, zdawcza po 14tys pogubiła ząbki założyłem nową bo łańcuch dalej ma jeszcze regulację, tylnym kołem się nie przejmuj bo jest najtrwalsze z całego napędu tylko zdawczą warto kupić jak najlepszą.

zapas żeby przy rozpinaniu i spinaniu później złożyć go na nowych

Trochu drogie nówka T-55 140 tys zł http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1262089 ale pomyśl jakby wyglądał na ustawce z raptorami czy grizzlikami :icon_mrgreen:

to normalne

Ja kupiłem za 260zł i mam spokój ty kupiłeś za 168 ale co z tego jak na ten sam dystans pójdzie 945zł sprawdź wytarcie prowadnic szczególnie tej od strony napinacza u mnie też

O znajomy wątek łańcuszków DID powraca :biggrin: którego kiedyś drążyłem http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=109978&st=20 ja kupiłem zakutego DIDa od Olek Motocykle założyłem na początku roku po nie pamiętam ilu chyba 4tys skontrolowałem zużycie ściągając pokrywę sprzęgła (na podstawie położenia prowadnicy) wyszło brak zużycia, teraz mam rozebrany silnik po 9tys km (bo zestaw uszczelek za 100zł puścił) i łańcuszek może dalej pracować siedzi na kołach i znaki rozrządu dalej się pokrywają. Intercars przysłał zakuty czy do zakucia?

Taki pseudo cross charakteryzuje to że wszyscy są zadowoleni ładny wygląd dzieciak się cieszy niska cena ojciec się cieszy nie pojedzie więcej niż 20km/h mama zadowolona szybko się psuje i ciężko o części sąsiedzi są uradowani bo moją już dość tego prze-głośnego pierdzenia i białego śmierdzącego dymu W silniku najczęściej ulega uszkodzeniu sprzęgło bo nie ma tam zmiany przełożeń, prócz tego szarpaki, gaźniki i zapłony. Membrana, kartery, wał i filtr powietrza się tylko nie psują. zawieszenie jest beznadziejnie twarde, słabo się zbiera chyba że już wejdzie na obroty. Jeśli chiński cross to dużo lepiej wybrać 125ccm jest tam czterosuwowy dość trwały silnik dający już bardzo dobrą dynamikę i moc dzięki lekkiemu podwoziu ale z kolei zawieszenie i koła trzeba bardzo pilnować. Są też 250 w małej ramie ale taki silnik już bardzo szybko niszczy całą resztę, co innego duże 250 na podwójnej ramie spotkałem gości co je katowali po pustyni błędowskiej twierdzili że tylko zawieszenie tam leci, silnik jest niezawodny (ma nawet e-starter).

postu już nie dało się edytować więc prawidłowe działające linki daje tutaj http://tezla.freehost.pl/zdjecia/honda01.jpg http://tezla.freehost.pl/zdjecia/honda03.jpg http://tezla.freehost.pl/zdjecia/honda04.jpg

Da się :biggrin: potrzeba tylko cierpliwości i trochę wolnego czasu trzeba wkleić do wyszukiwarki cały adres później to naprawię http://tezla.freehost.pl/[zdjecia]/honda04.jpg http://tezla.freehost.pl/[zdjecia]/honda03.jpg http://tezla.freehost.pl/[zdjecia]/honda01.jpg najbardziej techniczny okazał się tylny błotnik :icon_razz: myjkę wysokociśnieniową ze stacji benzynowej wytrzymuje bez żadnego problemu zwykła folia samoprzylepna

Trzeba pamiętać że temperatura oleju odczytana z mokrej lub tym bardziej suchej miski olejowej jest niższa niż tego samego oleju znajdującego się w okolicach głowicy czy na pierścionkach.

Jak standardowa procedura nie pomaga to podłączyć pod odpowietrznik strzykawkę z płynem hamulcowym i przetłoczyć go do zbiorniczka na kierownicy.

Jest MZ ETZ 251 w której po 30 minutach jazdy pali się cewka (przegrzewa się) cewka ok 4,5 ohma na pierwotnym czyli dobra, zapłon klasyczny z przerywaczem, wydaje mi się że przyczyną może być zbyt długi czas zwarcia styków czyli ładowania cewki bo przerywacz rozwiera się tylko na kilka stopni a tak to cały czas jest zamknięty przy prawidłowo ustawionej przerwie. Najważniejsze pytanie do tych z was którzy mają zapłon na przerywacz jaki czas obrotu wału jest mniej więcej zwarty? Stworzyłem teorię że ma krzywkę od zapłonu elektronicznego bo z takim mogłaby współpracować czy to możliwe?

Konkretnie to takiego motocykla nie opłaca się tuningować korzyści będą niewielkie a koszt duży i tak DT się z tego nie zrobi.

Idealna sytuacja dla oporów przepływu jest taka: na każdy zawór ssący jedna gardziel gaźnika, na każdy zawór wydechowy osobisty kolektor wydechowy i tłumik. Każde rozdzielenie łączenie, kanałów powoduje zawirowania i opory przepływu gazów. Tam gdzie to możliwe czyli przy silnikach motocyklowych o niewielkiej liczbie zaworów i cylindrów spełnienie tego jest łatwiejsze dlatego takie idealne sytuacje znajdą się prędzej w motocyklu niż w innym pojeździe.

Mnie nakaz jazdy na światłach też się podoba podkreślę dwie zalety: - kiedy poruszamy się drogą po której obu stronach stoją rzędy samochodów szybciej można dostrzec który za chwile będzie próbował włączyć się do ruch, łatwiej odróżnić pojazdy będące w ruchu (aktualnie stojące) od tych parkujących tu przydają się światła tylne - niema pojazdów które w warunkach trudnej widoczności jeżdżą bez świateł a kiedy nie było nakazu jazdy na nich cały rok czasem się zdarzały nakaz jazdy na światłach w mieście też jest przydatny A teraz pytanie bliższe motocyklom czy dopuszcza się wreszcie światła dzienne w motocyklu?

na podstawie Kingway Yamasaki + hamulce sprawiają wrażenie przewymiarowanych (ostre wcale nie są) + światła pozycyjne z akumulatora a mijania z cewek + solidny bagażnik - nieczytelny wyświetlacz biegów - niepewne podnóżki - mały zakres ruchu kopki - rdza - sprzęgło trudne do wyczucia i z za słabą sprężyną powrotną częste usterki to zrywanie się gwintów manetek i awarie zmieniacza biegów z tym motorowerem.

W wylatujących spalinach znajdują się niedopalone cząstki paliwa podawanie powietrza do kolektora wydechowego powoduje że te niedopalone resztki bo zetknięciu z nim ulegają spaleniu tym samym spaliny stają się czystsze.

to co znalazłeś nic nie znaczy oglądnij koło zębate wałka rozrządu z boku oraz poszukaj oznaczeń na obwodzie koła magnesowego występ sterujący impulsatorem

Jemu chyba chodzi o to od którego rocznika jest to wyposażenie wymagane, (motorower nawet współcześnie niema tego w wymogach).

Pierścień trapezowy powinien iść na środek grubszą stroną do dołu, cały prostokątny na górę. Tak mam w serwisówce Hondy.

Autor tego urządzenia dał zatem potencjometr na kierownicę żeby w zależności od temperatury i innych czynników regulować dawkę oleju. W moim napędzie (kilka tys km zrobił smarowany sprayem a potem strzykawką) obserwuje że najszybciej zużywa się zębatka zdawcza w sumie to nic dziwnego wszędzie jest chyba tak samo tymczasem łańcucha który ma smar pod X-ringami jeszcze nie naciągałem. Więc wolę smarować zęby a te xringi będą zadowolone po samej konserwacji jak na nią będę miał kiedyś czas.

Też odradzam wszelkiego rodzaju zaciski wężyków. To drugie trafiłeś idealnie bo rzeczywiście po jakimś czasie zniknęła. Tylko że to pompki nie zawiera tylko elektrozawór. Zamiast zaworka można użyć właśnie prostego timera długich czasów cyklicznie włączającego i wyłączającego elektrozawór kiedyś coś takiego na pewno będę miał, robiąc to samemu na pewno koszt zamknie się w 10-15zł No i na końcu trochę poteoretyzuje na temat smarowania o-ringów wymyślono je po to żeby właśnie tulejki wewnątrz smarowania nie potrzebowały tak jak zamknięte łożyska mają smar w środku który wystarcza na cały okres pracy łożyska. Pod oringami znajduje się smar umieszczony przez producenta łańcucha i żaden olej go z stamtąd nie wyprze, smar znajduje się też w powierzchni tarcia o-ring - ogniwo łańcucha nie dopuszczając do wewnątrz wody i brudu. Tak więc skupmy się właśnie na smarowaniu ogniw i zębów :wink: a o-ringom wystarczy raz na parę miesięcy zwykła konserwacja.

Ja włączyłem w obwód opornik i jego temperatura spadła a działa tak samo. http://tezla.freehost.pl/html/usprawnienia.html moja wersja takiego urządzenia, jak tylko będę miał czas to przejdę na w pełni elektroniczny sposób dawkowania