teslasim

Ja się właśnie zdziwiłem w moim starym enduro jak po wyczyszczeniu i nasmarowaniu tłoczków choć gumki zostały 25letnie bo dalej są elastyczne klocki zaczęły odbijać idealnie aż się zdziwiłem.

Nie pojawił się zapasowy olej silnikowy no i coś wg uznania do łańcucha Mając pompkę można dorzucić i ciśnieniomierz można wtedy zmieniać ciśnienie w zależności od tego po czym się jedzie. Zapasowe typowe dla danego motocykla śrubki i nakrętki Jak leża gdzieś zapasowe to moduł i regler wszak nigdy nie wiadomo kiedy im odwali.

tyle że nie seryjną albo kombinowaną instalacje w Simsonach to nie jest prosta sprawa wystarczy powiedzieć że cewka WN występowała 12V przy zapłonie na przerywacza a 6V przy zapłonie elektronicznym niezależnie od napięcia na akumulatorze i błędem jest odczytywanie napięcia w instalacji po napisie na cewce pewniej poszukać w kloszach oryginalnie montowanych żarówek lub zajrzeć pod magneto cewki 12V mają cieńsze rdzenie niż 6V skoro miałeś przerywacz pod bakiem oznacza to że seryjnie w twoim Simsonie była instalacja 6V i z dużym prawdopodobieństwem cewki pod magnetem dalej są na 6V ale radzą sobie z zasilaniem 12V odbiorników

To jest schemat S-51/1 produkowanego od 1989 roku z 12V instalacją elektryczną. w samych S-51 stosowano różne instalacje żeby ustalić która jest twoja trzebaby ustalić dokładny model http://tezla.freehost.pl/html/motorowery_simson.html S-51 ma przerywacz 2 pinowy w aluminiowej cylindrycznej obudowie zamontowany pod bakiem S-51/1 ma przerywacz zintegrowany z układem ładowania czarne pudełko 4 piny z napisem ELBA montowany w puszce

Chodzi ci zapewne o silnik PD04 w modelu XL600RM jest dźwigienka dekompresatora na jedną a w LM na dwie linki różnią się też niekiedy ośką napinacza łańcuszka. Do tego silnika pasuje głowica z PD03 (XL600R) wtedy jest dodatkowy piąty zawór dekompresyjny. Z NX da się założyć głowicę podam informacje które przekazał mi motofisch potrzebny jest króciec ssący z XR600, gaźnik NX, rura łącząca z airboxem, dotoczenie tulejek ustalających głowicę względem cylindra oraz jeśli to NX z dopalaczem spalin to zaślepienie dwóch otworków. Ja dodam że gaźnik może być też z XR. Jeśli masz tylko zatarte łoże wałka a gniazda są OK to jest jeszcze możliwość zaczekania na powrót do polski mechanika który podejmuje się takiej naprawy zrobionej jak w oryginale za 400zł i daje na to gwarancje. Mam aktualnie dwie głowice do PD04 ale jedną właśnie z zatartym łożem a drugą z lekkim pęknięciem. Z tego co mówił motofisch zawory w PD03 PD04 czy w Dominie są takie same

Coś jeszcze bardziej podobnego zbudował dr inż. Adam Ciesiołkiewicz i nazwał M4+2 jeden wał pracował jako 2T drugi 4T obywał się bez typowych zaworów, zbudował działający prototyp (cylindry od WFM i kosiarki) rozgłośniono jaka to jest rewolucja i teraz patrze to nawet strona autora nie działa.

A to cię zadziwię Honda Dream 50ccm miała rozrząd DOHC http://www.google.com/imgres?imgurl=http:/...l%3Dpl%26sa%3DG Ciekawy rozrząd opracował też A. I. Buchi zawór ssący miał kształt dzwonu a wydechowy pracował wewnątrz tego dzwonu. Niema to jak jeden wałek rozrządu bo w większości przypadków jest wtedy zastosowana regulacja luzów zaworowych śrubkami :icon_mrgreen:

ha ha ha ile tu zostało oryginału

Rezygnacja z masowania na pewno doprowadzi do wzrostu napięcia na uzwojeniach, tym samym w alternatorze pracującym bez zwarcia będą powstawały takie napięcia które mogą doprowadzić do przebicia izolacji.

na przykładzie motorista widać że zróżnicowania cen między rocznikami nie ma tutaj jest strona z częściami do Hond od 1959 roku i Yamach od 1968 http://www.mrcycles.com/default.asp można spisać z fiszek nr części którego nie ma w motoriscie i zadzwonić do dealera Hondy koszt taki jak w motoriscie albo spróbować do nich uderzyć z tym pytaniem jak wygodniej Raz zamawiałem do Hondy z motoristy a raz u dealera czas oczekiwania był około 1 tygodnia

Czasem jest i na ramie i na tabliczce ale wszyscy patrzą na ramę bo tabliczkę łatwiej podmienić.

Jest jeszcze fakt większych strat mocy przy łańcuchach z gumkami, łańcuchy bez nich przenoszą więcej mocy z silnika na koło tylne.

takie podejrzenia eliminujesz poruszając dźwigienką podczas pracy silnika ale prędzej by wystąpiło gdy luzu na lince nie ma i byłoby to ciche terkotanie. XL 600 miała dopiero wałek na łożyskach tocznych, w XL 500 wałek był zawsze ślizgowo. Trzeba rozebrać, co najmniej podnieść pokrywę głowicy widać że coś tam już było robione nie wiadomo czy dobrze czy tylko tak byle sprzedać, jest zima trzeba zaglądnąć.

Przód tak, akurat tej firmie zależało na jak największej unifikacji.

Tył to najprostsza rzecz cały wahacz z osią, tarczą, zębatką i kołami zaadoptować z quada którego szerokość wahacza będzie najbardziej zbliżona do wahacza motocykla. Na początek taki tył z chinola 150ccm tylko nie z tych najstarszych bo się łamały, ewentualne wzmacnianie i zmiana łożysk są dużo prostsze niż wykonywanie całego zespołu.

Różnią się tylną pod siodłową częścią, w S53 jest szersza z tyłu.

A co to za różnica? tankujesz do pełna jeździsz i zapamiętujesz ile mil pokazywał przy włączeniu rezerwy, kilka tankowań w rożnych warunkach pracy silnika i obserwacji a ocena ile jest paliwa stanie się oczywista.

Mam pytanie odnośnie rdzewienia baku normalnie zostawia się go na zimę zalanego do końca z tym że mam motocykl w częściach i 2 puste baki czy mogę je jakoś zabezpieczyć na razie stoją tylko odkręcone żeby się nic nie kondensowało a temperatura w garażu już spadła do 0.

Nie do mnie pytanie ale mam bardzo trafną odpowiedź - gleby występują w terenie bo upada się na ziemię a szlify na asfalcie :icon_mrgreen:

Porównałem na oko że średnice zewnętrzne są takie same mogę to dokładniej zmierzyć jak wał wróci z wymiany. Tulejka miała kolor mosiądzu fachowiec w szlifierni jakoś nazwał ten metal ale wyleciało mi z głowy. Materiał ten ma ponoć własności samosmarujące i z tego samego wstawiają tulejki do samochodowych wałów. Wał oddałem do pana remontującego silniki motocykli żużlowych.

Ciekawy temat z tymi tulejkami w główkach do jakiego się nie pójdzie zakładu regenerującego wały samochodowe to coś takiego polecą, na forach motocyklowych wybijają z głowy. Ja mając wał z przytartą główką (jeszcze nie było słychać ale to kwestia czasu) wybrałem nowy korbowód choć dolne łożysko było praktycznie idealne i co się okazuje w korbowodzie Hot Rodsa za który zapłaciłem 500zł już taką tulejkę mam wstawioną i reklamuje się ją że zapobiega zacieraniu się sworznia, mało tego wytykana wada tulejek że po jej wstawieniu grubość ścianek spada tak że może rozerwać główkę też znajduje się w tej nowej korbie bo tam jest to zrealizowane właśnie w ten sposób. Korbowody z tulejką są droższe od tych bez. Ale pewnie kruczek tkwi w powierzchniowym utwardzaniu oryginalnej główki.

YAGO XL 600 R 134kg sucha, 145kg zalana XL 600 RM (z rozrusznikiem) 153kg sucha, 169kg zalana sam silnik waży ok 5kg (zgadza się że starszej techniki) z tego co pamiętam, mogę na jutro podać masy, rozrusznika, i porównać masy akumulatorów, do tego jeszcze dochodzi pokrywa z przekładnią Pomyliłem te 5kg tyle waży akumulator 14Ah podczas gdy zwykły 3Ah tylko 1kg, silnik waży 2kg, a pokrywa 4kg to jest jakieś dwa razy więcej niż normalna tak więc na tych trzech elementach: silnik, aku i pokrywa znalazłem zaledwie 8kg do tego dochodzi modyfikacja ramy i air boxa żeby wszedł większy aku, przekaźnik rozrusznika, grube przewody prądowe tak więc wychodzi że rozrusznik w singlu Hondy 600ccm to dodatkowe ok 9kg.

A który masz moduł? typ? model modułu? od czego instalacja?

PD04 czy PE04 ? PD04 ma elektryczny rozrusznik i nigdy nie montowano go do XR Moduły do PD03 są 2 rodzaje pierwszy do roczników 1983-84 na jedną wtyczkę i drugi na dwie do nowszych po 85 roku zamienny z tym do PE04 zresztą. Wtyczki modułów nowszych PD03 i PD04 są takie same choć moduły są innej wielkości i budowy są zamienne pod warunkiem wypięcia pina którym dochodzi prąd podczas użycia rozrusznika elektrycznego (jakby ktoś wiedział to dowiedziałbym się chętnie dlaczego skoro silnik ma też kopkę) moduł PD03 ma dwa piny zwarte i masę na nich a w PD04 masa w module jest tylko jedna. Ale to tymczasowe rozwiązanie bo zmiana kąta wyprzedzenia zapłonu dochodzi do 3 stopni silnik nie będzie pracował tak jak powinien nawet jeśli nie jest to odczuwalne.

Poniżej 6 barów silnik daje się uruchomić raz na rok... U mnie zaczął przez nią wyciekać olej na zewnątrz silnika od strony łańcuszka, uszczelka pod pokrywę też puściła a najbardziej dziwne jest że zaczął przeciekać o-ring napinacza rozrządu. Na temat wytrzymałości śrub się nie wypowiem bo nigdy nie pomyślałem że się zużywają od trzymania głowicy. Ja kupiłem nowe oryginalne i spokój po co dorabiać skoro są oryginały, bardzo możliwe że pasują od Hondy NX 650 Dominator możliwe że masz wybite prowadnice zaworowe i przez nie bierze olej