Skocz do zawartości

pannonia75

Forumowicze
  • Postów

    55
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O pannonia75

  • Urodziny 09/09/1975

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Tarnów

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia pannonia75

NOWICJUSZ - trzecia Mordka

NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)

0

Reputacja

  1. :biggrin: :clap: :flesje: Jak widzisz nie tylko ja mam takie zdanie o Suzi. Koszulka nie bardzo bo jak przełożysz przez wtyczkę :icon_biggrin: :icon_eek: Lakier skutecznie utrudni ci późniejszą naprawę. Po prostu sprawdź wszystkie gniazda i wtyczki czy już nie na tam wody i ew. użyj czegoś w rodz kontakt-spray. Połączenia rozłączne często posiadają uszczelnienia gumowe O-ring - sprawdź czy któregoś nie brakuje. Jeżeli wiązka kabli jest w koszulce ochronnej to czasem może być ona przetarta lub pęknięta co daje odwrotny skutek: magazynuje wodę i podciąga po przewodach do wtyczek (różnica poziomów cieczy, zjawisko kapilarne) Jak już to taśma izolacyjna ale nie przesadzaj bo jak coś to rozzłościsz elektryka który będzie coś tam naprawiał :rolleyes: :evil: :banghead:
  2. Widzisz .... Suzuki nie mają najlepszej elektryki, a 6 lat robi swoje - ja miałem notoryczne problemy z przerywaniem zapłonu (GS750), zwarciami wszelkiego rodzaju. Problem masz podobny jak ja miałem a mianowicie poprzedni właściciel coś tam grzebał i nie bardzo wiedział co: piszesz że nie ma żarówki tzn że ktoś już to rozkręcał, może coś próbował podpiąć, nakrochmalił no i sprzedał jak nie doszedł ładu. Sprawdź wtyczki w okolicy lamp czy nie są zawilgocone, może wiązka kabli gdzieś przyciera o ruchome części przedniego zawieszenia :icon_rolleyes: Powodów może być wiele. zrób rozeznanie, a jak nic nie wyjdzie to schemat, miernik i trochę cierpliwości :flesje:
  3. Pamiętasz co napisałem na samym początku? :flesje: Dla tego ważne jest aby wszystko sprawdzić bez pośpiechu bo to zły doradca i dość kosztowny. Ważne że udało się zlokalizować usterkę :buttrock: :clap:
  4. ...nie wszystkie, głównie sterowane mikroprocesorem. roczniki 90' nie są jeszcze tak pokomplikowane. Z resztą kolega parę lat temu wymieniał moduł do GS550 bo się sfajczył, a stary rozebrał z ciekawości i ... :icon_eek: Było tam dosłownie kilka elementów jak tranzystory, oporniki itp. Pierwszy lepszy elektronik by wykonał duplikat :flesje: Ni zapomnij że większość firm robi to dla kasy nie dla idei :icon_razz: Czyli ładne pudełko, niedrogie części i wspaniała reklama. Żywicą zalewa się większość modułów dla ochrony przed warunkami atm. ale po co zalewać czarną? :icon_rolleyes: przecież płaci się dodatkowo za barwniki - odpowiedż jest prosta żebyś nie mógł podejrzeć co jest w środku, bo jak masz trochę pojęcia o elektronice to nie będziesz przepłacał za "2 na kupę tranzystory" - ale może to dobry pomysł wysłać go do sprawdzenia zanim się kupi nowy. Zawsze to będzie taniej jak się okaże że to nie wina modułu tylko instalacji. To też ograniczy zastosowanie metody "prób i błędów" i zakończy kupowanie i wymienianie wszystkiego co popadnie. :banghead:
  5. To kupujesz do vs600 czy vx800? Jestem pewien że gdzieś byś znalazł jak przetestować moduł pod względem poprawności działania - to nie są bardzo skomplikowane rzeczy i często musisz tylko gdzieś podać określone napięcie i zmierzyć na innych pinach wg instrukcji. Co innego do "odkurzaczy" tam może być to bardziej nakomplikowane. Może wstaw w poście co gość napisał w aukcji - jakieś dane techniczne. poszukaj tu: http://www.larsson.pl/?c=ai&bidt=vs%20600 może znajdziesz odpowiednik. Tu masz moduł do vs600: http://www.allegro.pl/item899029084_modul_...lusia_2001.html
  6. tzn że potwierdza się to co napisałem w 1-szym poście odnośnie świrowania jak są problemy z ładowaniem (poluzowane lub zaśniedziałe klemy mają tu bezpośredni związek) Znalazłem coś tu: http://www.filestube.com/da9d1c11a1edd2e803e9/details.html może się przyda. ... jeszcze jedno mi przyszło do głowy - a sprawdź czy dobrze łączy wtyczka od modułu - wypnij, przeczyść styki, sprawdź czy nie jest za luźna, czy nie ma śladów przypaleń, przegrzania itp. Jak by była za luźna to możesz przygiąć "samiczki" styków używając śrubokręta precyzyjnego (kupisz w każdym sklepie z częściami elektronicznymi za 5 - 10zł)
  7. No tak - problem w tym że nie miałem informacji ile mniej i czy w ogóle mniej lać. I go zajeździłem :banghead: Na mixolu była inna sprawa - nagar osadzający się w zastraszającym tempie na kanałach wydechowych i denku tłoka - ale usuwanie miałem opanowanie i całość zajmowała mi z 1h bez pośpiechu. (demontaż, skrobanie nagaru, przepalanie wydechu, montaż). Miałem wyszlifowany nożyk o specjalnym kształcie, którym mogłem dojść w każde zagłębienie.
  8. tzn że nie odpalasz tylko włączasz zapłon a iskra się pokazuje okresowo :icon_rolleyes: Ja stawiam na moduł na 65%. Jeszcze jedno - sprawdź ładowanie bo może masz za niskie napięcie na aku. i moduł świruje. Słusznie - jak masz 2 linki to nie zdziwił bym się jakby to też było przyczyną.
  9. Może ma Trajkę z 1,9TDi :icon_biggrin: To zapewne należy stosować inne mieszanki niż zalecano 40 lat temu - tylko ja dobrać żeby nie zajeździć silnika. Czy jest na to jakaś reguła? Oczywiście go tam nie było bo zrobiłem gruntowne czyszczenie kanałów (i przy okazji polerowanie) a zrobił się bo w książce było żeby lać pierwsze 500 km 1:15, resztę 1:20 no i się zrobił Nagar. Może ówczesne syntetyki nie były jeszcze takie dobre jak teraz.
  10. Dla miłośników weteranów w szczególności posiadaczy 2T - nie polecam olejów z dodatkami wymywającymi nagar jeżeli zamierzacie stosować się do zaleceń producenta co do składu mieszanki. Ja chciałem dogodzić mojej Pannoni i zrobiłem remont generalny, a żeby utrzymać silnik w czystości używałem wymywającego nagar od samego początku (Vat - ale nie pamiętam typu bo było to ze 14 lat temu). Olej tego typu rzeczywiście wymywa nagar ale jego część skutecznie wbija się w powierzchnie boczne tłoka powodując jego zarysowania, i zniszczenie gładzi cylindra. U mnie to poskutkowało ponownym remontem po roku czasu.
  11. Mnie to wygląda na problem z modułem zapłonu. Zrób tak: 1 wykręć obydwie świece z głowic i podłącz do kabli zapłonowych (odpowiadających podłączeniu na którym wystąpił problem - nie zamieniaj świec miejscami) 2 połóż je tak na silniku żeby leżały na jego metalowych częściach (styk elektryczny) jedną z nich zaznacz jakoś wcześniej tak żeby się nie pomyliły. 3 włącz zapłon i zakręć rozrusznikiem 4 powinieneś widzieć naprzemiennie iskrę - ma być niebieska, nie różowa lub innego koloru. Najlepiej testuj w ciemnym miejscu (np garaż) 5 powtórz punkt 1, 2, 3 zamieniając świece miejscami - powinno być jak w p. 4 6 wyciąg świece i w ich miejsce podepnij jakiekolwiek inne których jesteś pewien (pracowały w czymś z czym nie miałeś problemu - nie sugeruj się ciepłotą itp. - po prostu sprawdź iskrę czy jest niebieska na obydwóch. Możesz wymontować np z auta którym jeździsz do pracy) 7 Jeżeli masz możliwość wypięcia kabli zapłonowych to wypnij z cewek i zamień miejscami - świece zamontuj tak jak były w pierwotnych miejscach (przed tym sprawdzaniem) 8 odpal silnik 9 jeżeli dalej to samo to zamień świece miejscami i odpal silnik Napisz co zaobserwowałeś (tylko zrób dokładnie wg w/w punktów. Resztę później jak zrobisz. Ja miałem tak w moim GS750 - po wymianie kabli i świeć problem ustąpił. Możesz też sprawdzić cewki zapłonowe - odepnij od oryginalnej instalacji - w momencie podania lub odjęcia zasilania 12V powinna przeskoczyć iskra na świecy (indukcja cewki spowodowana stanem nieustalonym) Jeszcze jedno - ile masz cewek 1 czy 2 - tzn 1 zespolona (2 kable zapłonowe) czy 2 osobne (1 kabel zapł. z każdej cewki)?
  12. Kup sobie płyn w rozpylaczu do bezdotykowego mycia felg. Ja miałem kiedyś Loctite i był świetny - spryskujesz na suche, czekasz kilka min i spłukujesz. Poszukaj tu: http://www.loctite.pl/cps/rde/xchg/henkel_...66_PLP_HTML.htm albo allegro. Reguła jest prosta miękkie lepiej hamują i szybciej się zużywają - twarde odwrotnie. Tarcza dłużej wytrzyma z miękkimi - to tak jak Twarde wiertło szybciej przewierci tarczę i wolniej się zużyje, miękkie szlag trafi i nawet się do połowy nie dowiercisz.
  13. Ja wymieniałem w GS750 bo przerywał po każdym deszczu. (wszystkie 4szt na 2ch cewkach) -Jak są podlane na cewce żywicą to ją odskubać. -Na "żywca" wyciągnąłem kable - możesz próbować wykręcić (często w środki jest coś na kształt wkręta) -jak chcesz samochodowe to od strony świecy zostawiasz końcówkę, od cewki ucinasz nożem. -smarujesz izolację od zewnątrz niedużą ilością silikonu - pamiętaj żeby nie nałożyć do końca tak żeby nie zapaprać przewodu węglowego. (zostaw czysty 1cm końca) - wciskaj (wkręcając jeżeli w środku jest gwint) - pozostaw do wyschnięcia - nie dotykaj, nie instaluj. NIGDY więcej nie miałem z tym już żadnych problemów. (kilka lat)
  14. Raczej bardziej pewne bo walka jest o gramy i mikrosekundy - i duży udział wydechu można wziąć za pewnik. A nawet jak przewidział to celowo nie zmienił żebyś u niego kupił nowe moduły, filtry, gaźniki itp.
  15. Link to trochę dałem "z powietrza" bo nie znalazłem do 2006. cinek_426 - to co napisał qpa to fakt no i j/w bez szlifierki tez się nie obejdzie - chyba ze chcesz też wymieniać prowadnicę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...