jonaszko

Buber, nie piankowe. Ja, też byłem długo zrażony do zatyczek bo znałem tylko piankowe i mnie wnerwialy. Teraz piankowych, to tylko do koszenia trawy używam

Temat trochę stary ale dopiero teraz go zauważyłem. Może już nawet rozwiązałeś problem? Co do tych kościanych. Nie wiem jak tam z opornością, mocą, zasilaniem ale dobry elektronik, powinien sobie poradzić z adaptacją, przelutowaniem głośników. Pytanie, czy kask a raczej miejsce w kasku pozwoli na umieszczenie ich tak, żeby nie uwierały? Natomiast co do zasady. Myślę, że problem odsłuchu, zwłaszcza przy większej prędkości, jest problemem z którym większość z nas walczyła. Dziś już wiem, że problem nie lezy po stronie interkomu, (mówię o dobrym intercomie) a przede wszystkim po stronie kasku, owiewek i odpowiednim skierowaniu strumienia powietrza.O ile w turystykach nie miałem problemu z rozmową czy słuchaniem muzy, nawet przy 200 to w GS już tak kolorowo nie jest. Przerzuciłem kilka kasków i najbardziej cichy jak dla mnie, nie był z wysokiej półki cenowej a raczej niższej. Astone 1200RT. Niestety, kask już ma kilka lat, szybka zarysowana, pinlock podobnie. Szukałem kasku znów w okolicach 1000zł i trafiłem na model HJC C80. Zależało mi na dokładanym daszku a tu pole poszukiwań się mocno zawęża. Kask mocno dopasowany. Jest naprawdę cichy ale mimo wszystko, powyżej 160 już jest lekki problem z odsłuchem. W moim przypadku, problem w 80% rozwiązały słuchawki. Zamiast standardowych, mam intercom midlanda BT conferance, kupiłem zestaw głośników JBL. BT PRO 40mm. Kolega mi je właśnie przelutował i naprawdę poprawa jest niesamowita! Midland, posiada też funkcję podgłaśniania dzwieku w zależności od zakłóceń zewnętrzych. Faktycznie to działa. Natomiast, przy długich trasach, korzystam dodatkowo z zatyczek alpine. Nie wciskam ich mocno w ucho i to jest te 20%. Jednak nawet przy mocnym wciśnieciu, głośniki JBL daja radę. Zwykłe nie. Wiec może spróbuj właśnie z nimi. Wcześniej zastanów się nad max wyeliminowaniu szumów zewnętrznych. Jakiś deflektor na szybę? Zmiana szyby na wyższą, szerszą?

Napisz do Fisa

Cos ktoś, bo zaczynam objazd po Polsce, to bym wpadł z kumplami. Niestety, sam autor schował się gdzieś ze strachu i milczy[emoji1787][emoji1787]

Brawo Ty[emoji106]

Tu masz odpowiednia stronę. Chodzi o czujniki Halla i tego szukaj. https://www.bmwstore.pl/pl/konfigurator/krok1/motocykl

Dobrze wiesz o co chodzi a jednak próbujesz rżnąć glupa Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Ale tak po " literacku" się bijesz?

Potrzebujesz, jeszcze specjalny klucz. Na yt jest o ile pamiętam, jakis filmik z USA . Gość tam wszystko wyjaśnia po kolei. Kiedyś to robiłem i korzystałem z tego filmiku. Klucz dorabialem.

Ściągnij skądś schemat instalacji elektrycznej i szukaj po kabelkach. Być może jakaś wtyczka, konektor się rozłączył. Jeżeli nie znajdziesz, to serwis i komputer diagnostyczny podpięcia. Tam może być dużo przyczyn.

To gdzie ten filmik?

Ty wiesz, co to jest komputer diagnostyczny? Wiesz jakie błędy on wykrywa? Podpowiem. Nie spalonej żarówki czy kontrolki. Widzę, że Szkoda czasu na jakąkolwiek pomoc czy nawet rozmowę.

Polecam najpierw przeczytac https://intrucks.com/pl/equipment/kalkulyator-stepen-szhatiya-dvigatelya-stepen-szhatiya-dvs-stepen-szhatiya-i/

Problem z lewym jest znany. Pytanie, kto stwierdził że jest do wymiany? Może być problem z lewym napinaczem. Jeżeli nie chrobocze mocno w czasie pracy to bym go nie ruszał. Ta strona jest mocno obciążona. Łańcuch tam idzie pod górkę i pcha dźwignie zaworowe. Zarejestruj się najlepiej na forum bmw klub motocykle. Tam jest wiele tematów dot. właśnie łańcuszka lewej strony.

Wyświetlacz, nie jest komputerem diagnostycznym. Kontrolka , czyli jej brak, może być jakimś tam tropem.

Podłącz go do komputeta. Przyczyn może być kilka. Od braku ładowania po tps

Nic nie będą musieli. Wszystko jest w cepiku. Jest to nawet na zrzucie wyżej zapisane.

Tak trudno w dzisiejszych czasach, choćby na Yt sprawdzić, jak działa wtrysk paliwa? A może lubisz być totalnym ignorantem i nieukiem? Jak wyżej.

Założyć bak.

Skoro jest hydrauliczny, to ma przepuszczać. Zużywa się też sam napinacz, nie tylko sprężyna więc do wymiany komplet. Wcześniej jednak do weryfikacji sam łańcuszek, bo może się okazać, że i on jest do wymiany i sam napinacz, nie wiele pomoże.

100% zgoda! Też mi się zdarzyła i to nie raz, podobna historia.

Dokładnie. Jak jaki sens wymiany samej sprężyny w amorze, którego tak naprawdę, nie znasz faktycznego stanu? Amor również się zuzywa i niekoniecznie musi mieć wyciek.

Dobrze by było napisać, skąd jesteś i w jakiej okolicy szukasz tego mechanika ?

15 gora 16T jeżeli da rade i to jestoim zdaniem max. Można też spróbować z 17T ale obawiam się, że nie da rady ruszyć normalnie.

Ty tak poważnie?