Skocz do zawartości

ural_zgora

Forumowicze
  • Postów

    2355
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ural_zgora

  1. Mialem pradnice od wartburga, ale cos bylo skopane z nia bo przy mniejszych predkosciach ze swiatlami nie dawala rady. Wymienilem na nowke sztuke od malucha i problem zniknal - praktycznie nie wylaczam swiatel i dyfer mam 10. Akumulator ostatni raz ladowalem jak go kupilem. Maluch w oryginale ma takie samo przelozenie wzgledem silnika jak rusek (tylko tam kola pasowe a tu zebatki). Inny znajomy ma w emce z lekkim koszem pradnice od wartburga i dyfer 10 i takze nie ma z tym problemu. Reg. napiecia mam zalozony elektroniczny od 126p. Takze nie ma z tym problemu. Wczesniej z tym patentem wartburga mialem reg. napicia od malucha tylko ze mechaniczny. Takze zakladaj smialo ten zestawik (tylko pradnica musi byc na 1000% sprawna - najlepiej gdzies poszukac nowki) i skoncza sie Twoje bolaczki z elektrycznoscia. PS. Inny znajomy twardo jezdzi K750 na oryginalnej pradnicy, tylko ze ma taki wylacznik.Odlacza on cale "zbedne" oswietlenie - zostaje tylko przedni reflektor :biggrin: PS.2 Rysunki masz na poczcie.
  2. Nie wiem dokladnie, ale cos slyszalem piate przez dziesiate ze dretwiejace dlonie to moze byc tez kwesta niedoboru jakis witamin ? Mialem cos takiego podczas zimy i pozniej na poczatek wiosny ze rece mi dretwialy (i wcale na motocyklu nie musialem jezdzic) az do lokcia (nawet jak zle sie polozylem do snu). Teraz nic takiego nie odczuwam.
  3. wlej przekladniowy 85W - 140 (ja na takim jezdze) , albo zwykly 80W - 90 i gitara.
  4. moze cos sie poluzowalo, nie bylo dokrecone, nie laczy ...
  5. Rowniez udalo mi sie dotrzec na tegoroczny przystanek. Muza - super. W drodze z pobliskiego intermarche gdzie byla promocja na Tatre (jedna swiezutka zgrzewke wypilismy na pobliskiej laweczce czekajac na kumpla z trasy) glowny kierownik pomylil droge i musielismy sie przedzierac przez tlum od strony bandżi :cool: (ale sprzegla jeszcze nie trzeba robic). Kto ma to dawac jakies fotki itp. PS. Widzial ktos tego panka ubranego tylko w kokardke przywiazana do tego, no .... ;) Pozdrawiam
  6. z reguly opory mierzy sie na module "luzem" tzn zlacze(a) wypiete. Jezeli chodzi o jakies sprawdzenie napiec to oczywiscie na pracujacym (logiczne).
  7. Rowniez polece myjke ultradzwiekowa. Uzywam jej moze nie tak czesto do gaznikow, ale do "aparatury" wtryskowej diesli. Niektore elementy (o "kilka lat swietlnych" dokladniej wykonanych niz gazniki) nie powinno sie w zaden inny sposob czyscic jak wlasnie w takich myjkach (bardzo wrazliwe na jakiekolwiek zarysowania). Z odpowiednim preparatem (choc i na samej wodzie daje rade) bardzo dobrze czysci z wszelkich osadow.
  8. No w WSK kulka jest wewnatrz otworu (jesli dobrze pamietam 125ccm) i tam to ustrojstwo wyciskowe dziala caly czas idelanie na wprost popychacza (pracuje na gwincie). Wiec nie ma takiego zuzycia w tym miejscu. Natomiast w jawce jest dzwigienka ktora dziala troche inaczej (podczas wcisniecia sprzegla wystepuje sila oddzialujaca na popychacz, ale dodatkowo podczas wciskania wystepuje niewielki ruch poprzeczny tej sruby regulcyjnej wzgledem popychacza). Idea jest podobna, chodzi o zmniejszenie tarcia, czyli poprawe sprawnosci.
  9. No jak kiedys stuningowalem moja jawke wstawiajac dodatkowo kulke od strony sruby regulacyjnej w dzwigience przy silniku. Sruba ta dosyc szybko sie zuzywala (sciarala) podczas pracy - nie wiem moze byla za miekka (ale oryginalna), co powodowalo koniecznosc czestszej regulacji luzu. Wiec wykombinowalem cos takiego ze w tej srubie regulacyjnej nawiercilem maly otworek, wsadzilem tam kulke (tak aby czesciowo wystawala na zewnatrz) i zabezpieczylem przed wypadniecem np punktujac dookola. Efekt byl tego taki ze kulka oddzialywala bezposrednio na popychacz i nie wyciarala sie wspomniana wczesniej sruba regulacyjna. Dodam jeszcze ze sprzeglo po tym zabiegu (klamka) chodzilo jeszcze lzej.
  10. No to ustaw go tak jak ma byc. Jak dasz na maxa to powinna elektrode 4mm pociagnac. Tylko to raczej do grubszego zelastwa sie nadaje. PS. Twoja Matka sie o Ciebie nie martwi bo moze nie wie jakie sa skutki uboczne tej zabawy ? Jak przyjdziesz do domu ze skora spieczona "na raka" wtedy sie zacznie martwic :banghead:
  11. Zauwazylem cos takiego ze s starszch maszynach, ktorych pradnice maja juz bd przebiegi ciezej sie wzbudzaja samoczynnie (zaczynaja ladowac) po dluzszym postoju. Tak jest u mnie np w samochodzie (trzeba troszeczke odczekac aby zaskoczyla i zwiekszanie obrotow raczej nic nie daje). Natomiast jezeli jezdzi sie w miare czesto tego problemu nie ma. Dodam ze pradnica jest sprawna, laduje lekko powyzej 1000obr/min silnika i ma moc prawie 400W.
  12. poszukaj na forum bo kiedys jakies schematy elektryczne do ruskow sie pojawialy
  13. Bardzo wazne jest tez dokladne oczyszczenie powierzchni spawanych (farba, rdza, ocynk). Najlepiej spawa sie spawarkami pradu stalego (np wirowe na 380V). Latwiej takimi zapalic i utrzymac luk jak spawarkami transformatorowymi. Jezeli kupowac spawarke z hipermarketu to taka za wiecej kasy (gabarytowo wieksza tak zeby miala maksymalny prad 160 - 180A). Tymi malymi to mozna maksymalnie 2mm elektroda spawac. No i oczywiscie trzeba stosowac odpowiednia elektrode do danego materialu. (Niektorzy maja elektrody pamietajace czasy komunistyczne, kiedy to sie wynosilo z zakladow to i owo. Spawanie tymi elektrodami nie polecam. Lepiej nabyc swieze.) No i tak jak juz wspomniano przy dluzszej pracy ze spawarka musisz miec zakyte cialo. W przeciwnym wypadku bedziesz mial oparzenia na skorze (takie jak przy nadmiernym opalaniu sie na sloncu). Musisz zdawac sobie sprawe ze podczas spawania wytwarza sie duze promieniowanie i gazy powstajace tez nie sa niczym dobrym dla zdrowia. Powodzenia i wytrwalosci zycze. Mistrzostwem jest spwanie aluminuim elektroda otulona (zapalenie i utrzymanie luku). PS. Ponoc na naswietlone oczy dobre sa oklady z ziemniakow ? Nie wiem nie stosowalem. Zalewalem sobie tylko oczy kroplami, ale i tak nie idzie zasnac :icon_evil: Niestety takie sa poczatki nauki spawania :buttrock: PS.2 Uwazaj na stygnace spoiny (chodzi o oczy).
  14. Jak bedziesz jezdzil z glowa i w miare przepisowo to prawdopodobienstwo zatrzymania przez policje malaje. Ja jezdzilem dwa lata mz 150 (25 ccm ponad norme :bigrazz: ) i jakos mi sie udalo - kontroli nie doswiadczylem. Duzo tez zalezy jak wygladsz na tym moto, jak sie zachowujesz. Jezeli paly zobacza dziwnie zachowujacego sie szczyla (nie obrazajac nikogo) na 600 to na bank zatrzymaja.
  15. Zapomniales dodac ze trzeba ja jeszcze grubo smalcem posmarowac ...
  16. ural_zgora

    Prośba o ciszę

    W zimie sie wyspisz :flesje: PS. A inne pojazdy pedzace katovicka Ci nie przeszkadzaja np tiry ? .... juz wiem ryczace motocykle jezdza ze zbyt mala czestotliwosci i nie zdazyles sie przezwyczaic ... :notworthy: Jak bylem kilka dni w Nadarzynie to tez mi przeszkadzal ten ruch w nocy - ale nie zdazylem przywyknac - zbyt krotki okres. Jest pewien sposob na gleboki sen ... :)
  17. Cos czarno to widze ze pomierzysz sobie luzy miedzyzebne, luz pomiedzy wierzcholkami zebow a obudowa plus luz poosiowy trybow (wg mnie te dwie rzeczy sa najwazniejsze) i w ten sposob ocenisz czy pompa jest sprawna czy nie. To sa bardzo precyzyjne urzadzenia - szczegolnie jezeli jest to silnik japonskiej szlifierki. Jezeli masz uzasadnione podejrzenie (cos sie dostalo do srodka, przejechane sporo) to lepiej od razu ja wymien.
  18. Dokladnie. Srodek praktycznie mozna wstawic od zwyklej.
  19. Jezeli w kolach masz lozyska stozkowe to tak jak koledzy wczesniej wspominali sproboj skasowac luz (odkrecasz ta cienka nakretke - kontre, i krecisz ta "sruba" wewnatrzna do oporu. Pozniej ja lekko luzujesz i kontrujesz). Po regulacji powinno byc zero luzu (chyba ze juz bieznie doszly do konca - wtedy konieczna wymiana na nowe lozyska). PS. Jezeli sprzeta niedawno kupiles to zobacz czy w ogole lozyska sa dobrze pozakladane i czy ja jednakowe. PS 2 . Jezeli bedziesz wymienial lozyska na nowe to biez te o wiekszej ilosci walkow (sa lozyska o jednakowych wymiarach z rozna iloscia walkow). Jezeli chodzi o lozyska kierownicze to mozna zakombinowac i wstawic lozyska stozkowe zamiast oryginalnych. Przy takiej jezdzie jaka opisujesz (salta w powietrzu z koszem) wytrtzymaja o wiele dluzej niz te kulkowe).
  20. ja tez jezdze na starej uralowskiej skrzyni bez wstecznego. Biegi wchodza bardzo ladnie. Po drugie jest dosyc trwala.
  21. Nie wiem jak tam w osobowych, ale w przypadku przekladanych anglikow ciezarowych stacje kontroli pojazdow nie chca rejestrowac pojazdow dopoki nie dostana homologacji (ze ta przerobka jest wykonana i zgodna z jakimis normami) z serwisu danej marki. A jak zaprowadzisz pojazd na serwis w celu weryfikacji przekladki to tez zaleznie od serwisu (tzn czy podejda do sprawy rzetelnie) mozesz utopic sporo kasy aby wydali taki certyfikat (beda chcieli w razie nieprawidlowosci ladowac nowe czesci). Poza tym dojdzie do tego robocizna, oraz koszty takiego przegladu. Dla przykladu moge wymienic pare rzeczy na kotre moga zwrocic uwage: - czy wiazki elektryczne nie sa pociete i przedluzane - czy uklad kierowniczy (drazki i inne elementy) nie zostal przystosowany do ruchu prawostronnego przy pomocy spawarki - sprawnosc airbagow -luzy na zawieszeniu i ukladzie kierowniczym - nawet moga sprawdzic czy niektore polaczenia srubowe (itp) zostaly prawidlowo wykonane, zabezpieczone (takze dokrecone wlasciwymi momentami), czy sruby jednorazowego uzytku zostaly wymienione na nowe - i wiele, wiele innych ... Tak to sie ma do ciezarowych. W osobowych nie wiem, ale moze byc podobnie ?
  22. jawa 50 skuter = jawa 20 :buttrock: Na oryginalnym czeskim silniku,czesciach niezle to nawet idzie :crossy: wyglada to mniej wiecej tak: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M455326
  23. Jezeli mowa faktycznie o jelczowskiej sprezarce (dwa cylyndry, korbowody na panewkach) to jednak wlasciciel zapomnial o smarowaniu ... Proponuje zmienic sprezarke na taka w ktorej korbowod jest na lozysku tocznym (sprezarki te maja zwykle wlasne miski olejowe i oryginalnie jest tam stosowane smarowanie rozbryzgowe). Co prawda takie sprezarki bardzo rzadko spotkac, ale byly stosowane np w Starze, badz tez ciagnikach rolniczych. PS. Tlokowa sprezarka powietrza to raczej kiepski przyklad w tym temacie, mimo ze troszeczke wspolnego z silnikiem spalinowym ma. PS2. Uwierz mi ze te 900obr/min nie maja nic wspolnego z jej awaria.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...