ural_zgora

moze o smarowaniu wlasciciel zapomnial :icon_razz:

Zabki zabkami, ale to musi byc komplet (zabierak i ten walek napedowy od 9). W przeciwnym wypadku beda sie dzialy dziwne rzeczy ze skrzynia.

Sprawdz pokrywki zaworow od srodka. Nieraz dzwigienki zaworowe lekko ocieraja o nie i stad opilki aluminium w silniku. Ja tez przychyle sie do wersji Adama tzn wymontuj zawory z tej glowicy i zobacz ma sladow przytarc na trzonkach. PS. Z tymi laskami popychaczy to zwrocil bym uwage czy nie wystepuje sytuacja typu laska wyskakuje z klawiatury i staje bokiem (sprawdz dokladnie powierzchnie styku czy nie maja dziwnych ksztaltow).

tak poza tym to olej w amorach potrafi sie nagrzac do okolo 100st C w sprzecie uzywanym ostro terenowo. W rusku natomiast nie wiem ....

wlasne przemyslenia i obserwacje.... U mnie na malych obrotach zarowka gasnie calkowicie, na wiekszych obrotach troche sie zarzy. (ale to widac tylko wieczorem). 3A to jest max prad - idzie wtedy gdy aku rozladowane. Jezeli aku naladowane i swiatla wlaczone to napewno taki juz nie poplynie - nawet jak bys chcial (w przypadku pradnic). To pytanie jst niepowazne, wiec nic nie napisze... Jezeli ktos chce zrozumiec to zrozumie o co mi chodzi ... Dla tych ktorzy nie rozumieja, albo sobie jaja urzadzaja tlumaczyl nie bede bo nie mam czasu. Gumis714 - Ty jestes jakis elektryk sieciowy ? Jezeli poruszasz takie tematy to chyba powinienes wiedziec ze w przypadku pradu stalego oporu zwanego impedancja nie ma, jest tylko rezystancja (I=U/R) Skoro tak to wektory pradu i napiecia sa w fazie (kat pomiedzy nimi 0 stopni). Czyli moc liczymy normalnie U*J. Tylko nie wiem do czego zmierzasz z tym woltomierzem (ma o bardzo duza rezystancje wewnatrzna )? Mozna jasniej ....

generalnie jest tak z wieloma materialami ze im wyzsza temp tym wieksza objetosc. Tak samo jest z olejem w silniku (i to nie tylko w motocyklach). A przyrost na miarce zalezy od tego jak wyglada pojemnik na olej (miska olejowa itp). No to rzeczywiscie dziwne - za duzo oleju i kontrolka sie zapala ...

cieply silnik wyzszy poziom oleju, zimny silnik poziom w normie ? O to chodzi ? Czy ciagle poziom rosnie ?

Mam dziwne wrazenie ze temu lekarzowi chodzi o jedno ....

Jezeli ladowanie jest w normie (napiecia sa OK) to nic nie kombinuj. Tak ma byc. To zarzenie jest spowodowane, tak jak wczesniej wspomniano ciagla regulacja regulatora (zworka w regulatorze caly czas pracuje (drga) i ustala napiecie, natezenie pradu na danym poziomie - ktory to reguluje sie w mechanicznych reg. nap. poprzez wlasnie doginanie blaszek). Prad ladowania maksymalny ustawia sie na wlaczonych swiatlach i przy dosc duzych obrotach pradnicy (wtedy gdy uzyskuje max. moc). Pozniej mozna sprawdzic tez na wylaczonych jaki prad idzie na aku. Wg mnie 3A wystarcza. Te przerwy na stykach to raczej nic Ci nie powiedza. Generalnie w prostych reg. nap. trzeba ustawic dwa parametry: max. prad ladowania, co przeklada sie takze na napiecie, oraz poczatek ladowania (a wlasciwie zalaczania regulatora). Prad max. to tak jak wczesniej napisalem. Natomiast poczatek ladowania najlepiej ustawic w granicach troszeczke powyzej 1000 obr/ min silnika. Wtedy powinien jest byc jakis pozytek z pradnicy. W pierwszym przypadku masz za mocno dogieta blaszke. Praktycznie nie ma regulacji i pradnica laduje na full. Po zluznieniu sprezynki regulacja juz jest - kwestia tylko dobrania odpowiednich parametrow. Tak wiec podlacz amperomierz w szereg z aku, woltomierz na zaciski aku i wtedy mozna regulowac. Nie jest to takie skomplikowane, aczkolwiek trzeba miec cierpliwosc.

1400, to bedzie jakas wieksza wiertarka, ktora pewnie m. in. sluzy od ciezszych prac w betonie. Ale sa tez wiertarki o troche wiekszych obrotach (patrz opis pierwszej z gory): http://www.elektronarzedzia.biz.pl/pro16.php ale dobra nie sprzeczajmy sie o to bo to nie forum o wiertarkach... PS. Co prawda o zyroskopach, momentach zyroskopowych itd z netu sie nie dowiedzialem, ale w wolnych chwilach poczytam, moze cos ciekawego sie dowiem.

Piotrze o czym Ty piszesz, "żyrobusole w samolotach " :icon_mrgreen: Zejdzmy moze na ziemie. Dla przykladu zwykla wiertarka reczna firmy B... . Obroty wrzeciona maxymalne 3000 obr/min. Przelozenie pomiedzy wirnikiem, a wrzecionem 9,25 (37 zebow na kole napedzajacym wrzeciono, i 4 zeby na walku wirnika - specjalnie dla Ciebie rozebralem wiertarke). Teraz mnozac predkosc wrzeciona przez przelozenie otrzymujemy 27.750 obr/min. PS. Silnikow elektrycznych nie przewijalem i nie bede przewijal bo to nie moja profesja.

czemu tak tanio ? Przeczytaj dokladnie co tam w aukcji jest napisane ... Koles pewnie wsadzil do dwoch zaprzegow po jednym, a z tych moze sobie najwyzej zupe ugotowac.

z ta sruba od kola zamachowego nie trzeba sie mocowac z rurami, przedluzkami itp. Wystarczy nieduzy klucz pneumatyczny ...

no to w takim razie wchodzi w gre tylko mechaniczny, np jak ten trzeci od dolu. Koles pisze ze od ruskiego traktoru. Nawet ma takie do 6 at. Trzeba by tylko sprawdzic jakie to ma wymiary...

10.000 obrotow, na pewno nie, ale co bys powiedzial na grubo powyzej 40.000 ? Oczywiscie nie pisze tu o wiertarkach stolowych 3 fazow.

zegar, najlepiej pasuje z jakiejs starej ciezarowki (mechaniczny, bo tam raczej 24V jest). Te stare zegary od powietrza mialy zwykle do 10at, a typowo olejowe w granicach 7at. W sumie mam takie mechaniczne do 10 at (na dwa wejscie, dwie wskazowki, lub tez na jedno wejscie - jedna wskazowka). Srednica obudowy okolo 60mm, a srednica ramki szkla 65mm. Produkcja DDR , badz tez CCCP. Elektryczne czujniki, wskazniki cisnienia oleju z Polskich samochodow to zdaje sie ze mialy Polonezy ... o tu cos jest: http://www.allegro.pl/item199674691_nowy_w...u_12v_lada.html http://www.allegro.pl/item200891631_wskazn..._smoke_270.html http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T127858 http://www.allegro.pl/item199931941_wskazn...graniczona.html

A co powiecie na kobiety w warsztatach sam. ciezarowych (jako mechanik oczywiscie) :crossy: . Ostatnio cos takiego widzalem (choc dziewczyny dopiero mialy zaczynac - byly na szkoleniu w jednym z serwisow). Dodam ze do regulacji zaworow w silniku byly pierwsze :biggrin: Mam tylko nadzieje, ze przy "czyms ciezszym" koledzy z pracy beda z wielka checia pomagac ...

czy patrzyles tu: http://prameti.webpark.pl/ nie sa tanie, ale b.dobre

Jezeli masz czas to poszukaj uszczelniacza kierunkowego, przeznaczonego do silnikow (wytrzymuje okolo 180st C). Tylko zwroc uwage na strzalke na uszczelniaczu zeby byla w ta sama strone w ktora sie kreci kolo zamachowe (czyli patrzac od tylu na sprzeglo - przeciwnie do ruchu wskazowek zegara, badz jak kto woli w lewa strone). Te uszczelniacze kierunkowe na pierwszej wardze maja naciete takie zabki, ktore kieruja wyplywajacy olej z powrotem do silnika. No i zwroc uwage czy przed uszczelniaczem masz taka blaszke profilowana z podkladka sprezysta (czyli swego rodzaju odrzutnik oleju). To takze pochlania czesc oleju chroniac uszczelniacz.

Ja mam do silnikow i innych powazniejszych rzeczy imbusy wygiete w 90stopni - kute, jakiejs starszej produkcji (tylko koncowki sa szesciokatne, a reszta jest okragla). Na taki imbus zakladam cienka rurke i ogien ;)

no dobra, ale to i tak wyjda dosc spore roznice: - zalewane + gruba posrednia = 2*4,5 + 5 = 14mm - nitowane + cienka posrednia = 2*7 + 3 = 17mm 3mm materialu to juz troche jest ... Z tymi sprezynami to cos slyszalem ze sa dwa rodzaje. A moze to jest tak ze do tej pierwszej grubosci (14mm) daje sie mocniejsze sprezyny, a do tej drugiej (17mm) slabsze :bigrazz:

hmmm, no to bardzo dziwne :biggrin: Jeden koles sprzedaje niby uzywke tarcze na allegro. Zapytalem sie o grubosc i odpisal (nawet fote wyslal z przystawiona suwmiarka) ze w 7 mm. Ta tarcza miala byc rzekomo do emki. Moje tarcze wyciagniete z urala maja po 4,6 - 4,7 mm. Paolo350, Twoje nowki maja 4,5mm - sam juz nie wiem o co tu chodzi :D

Zeby nie zakladac nowego tematu .... Interesuje mnie czy ruskie dolniaki i gornozaworowce (m72, k750, ural, dniepr) mialy idealnie takie same tarcze sprzeglowe (szerokosci, grubosci okladzin takie same, oraz piasty o jednakowych wymiarach, odsunieciach) ? 2) Wiem ze byly rozne tarcze posrednie (grubsze i ciensze). Grubsza ma okolo 5mm, a ile ma cienka ? 3) Jaka oryginalna grubosc ma nowa, ruska tarcza sprzeglowa ? 4) czy ktos spotkal sie z czyms takim, ze przy zalozonej grubej tarczy posredniej i nowych tarczach sprzeglowych przy rozlaczeniu sprzegla nie starczalo walka sprzeglowego ? (tarcza spada z wielowypustu) ?

no to cos zle poskladales, jezeli wczesniej tego nie bylo. Z tego co piszesz nie zamyka zaworek i podczas krecenia poziom paliwa w komorze gaznika jest na tyle wysoki ze sie przelewa z gaznika. PS. Czy cos tam doginales, rozginales ? Byc moze cos zgubiles ? Maszyna w ogole odpala ?

Kazdy porzadny przekaznik ma na obudowie rysuneczek ideowy na ktorym sa opisane wszystkie koncowki jak i schemat dzialania. Dwa wyjscia to sterowanie (napiecie podlaczone pod te styki powoduje zmiane polozenia stykow w przekazniku) - zwykly elektromagnes - jest napiecie "przyciaga", nie ma napiecia "puszcza". Plynie przez niego maly pradzik. Na rysunku jest to zwykle prostokacik z ukosna kreska od ktorego odchodza dwa przewody. Tam podlaczasz sterowanie. Diagnoza tych wyprowadzen polega na tym ze mierzysz opor na tej cewce, sprawdzasz przejscie itd. Pozostale wyprowadzenia to wlasciwe styki do ktorych podlaczamy "wieksze prady" np silnik elektyczny, oswietlenie itp. Odpowiednio podlaczajac owy odbiornik (niech bedzie silnik) pod te styki mamy mozliwosc sterujac malym pradem wlaczyc go lub zatrzymac. Na rysunku bedzie narysowana zworka, z wyprowadzeniami. Masz tam zaznaczone ktore styki sa zwarte w stanie spoczynku, a ktore po podaniu napiecia na cewke sterujaca. Diagnoza tego polega tylko na sprawdzeniu przejscia, ewentualnie czy nie ma zbyt duzej rezystancji. W uproszczeniu przekaznik jest to wlacznik, tylko sterowanie odbywa sie elektrycznie, a jego glownym celem jest sterowanie malym pradem odbiornika o duzo wiekszym poborze.